Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żaba King kong
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:17:28 08-06-09 Temat postu: |
|
|
Obsada... No tak pikna..
Ale ja bym chciała odcinek.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Airam. Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1497 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Piekła xd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:20:46 08-06-09 Temat postu: |
|
|
mmm... boska obsada |
|
Powrót do góry |
|
|
NIFOMANKA:* Motywator
Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wejherowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:03:34 08-06-09 Temat postu: |
|
|
POMYSŁ ZAJEBI***
A OBSADA.......MHMMMMMMMMMM..............CUDNA!!!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Marz Prokonsul
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3639 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:12:55 08-06-09 Temat postu: |
|
|
Sami faceci w tym zespole i ona jedna !! |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 23:17:01 08-06-09 Temat postu: |
|
|
Ale ja mówie chce Anahi dla Poncha
jako wątek poboczny |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:19:01 08-06-09 Temat postu: |
|
|
obsada genialna!! a te fotki cudeńko |
|
Powrót do góry |
|
|
mila851 Idol
Dołączył: 27 Sty 2009 Posty: 1002 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: (^o^)/* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:20:26 08-06-09 Temat postu: |
|
|
mili~*~ napisał: | Ale ja mówie chce Anahi dla Poncha
jako wątek poboczny |
ok, ale nie będzie Kristen dla Patthisona ;p
dzięki za pochlebne komentarze!!!
tak! ona jedna wśród szóstki facetów ^^
Ostatnio zmieniony przez mila851 dnia 23:29:17 08-06-09, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 23:29:56 08-06-09 Temat postu: |
|
|
JA kirsten nie l;ubie
Więc nie śpieszy mi sie z nią |
|
Powrót do góry |
|
|
mila851 Idol
Dołączył: 27 Sty 2009 Posty: 1002 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: (^o^)/* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:34:22 08-06-09 Temat postu: |
|
|
Milka24 napisał: | obsada genialna!! a te fotki cudeńko |
za zdjęcia podziękowania i pochwały należą się Jowitce001 to był jej pomysł i wykonanie - DZiĘKI kwik;) |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:58:17 09-06-09 Temat postu: |
|
|
czekam na odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
telka Motywator
Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:03:35 09-06-09 Temat postu: |
|
|
mila851 napisał: | mili~*~ napisał: | Ale ja mówie chce Anahi dla Poncha
jako wątek poboczny |
ok, ale nie będzie Kristen dla Patthisona ;p
dzięki za pochlebne komentarze!!!
tak! ona jedna wśród szóstki facetów ^^ |
czyli bedzie any dla ponch
to ja juz sie ciesze |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia1425 Wstawiony
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 4845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:57:46 09-06-09 Temat postu: |
|
|
hahah ja jestem pierdolnieta najpierw zobaczyłam obsadew a potem przeczytałam....
sorry ,ale mam taka schize....
wiec powiem tak obsada zajebista i pomysł również
czekam =* |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:32:06 09-06-09 Temat postu: |
|
|
Pomysł świetny. Opiekunka zespołu gdzie są sami mężczyźni może i na pewno będzie bardzo śmiesznie
Czekam na odcinek. |
|
Powrót do góry |
|
|
mila851 Idol
Dołączył: 27 Sty 2009 Posty: 1002 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: (^o^)/* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:44:48 10-06-09 Temat postu: |
|
|
z góry sorki za odcinek ale napisanie pierwszego odcinka, to koszmar
Odcinek 1
początek
Lokal wypełniała ostra rockowa muzyka. Światła wirowały, zataczając kręgi nad rozbawionymi ludźmi. Kobiety kusząco wyginały spocone ciała, mężczyźni krążyli wokół nich licząc na łup. Kelnerki w obcisłych spodenkach i króciutkich bluzeczkach przeciskały się przez tłum by dotrzeć do ustawionych dookoła parkietu stolików. Pośrodku lokalu znajdował się jasno oświetlony, okrągły bar. Wysoki barczysty murzyn niezdarnie serwował drinki.
- Jeszcze jedno proszę! – zawołał starszy mężczyzna przy barze.
Chłopak chwycił jedną z butelek, jednak był tak przerośnięty, że barkiem zahaczył o inną. Na pewno by się rozbiła gdyby nie refleks jego współpracownicy.
- Max – uśmiechnął się z wdzięcznością. „Wypadki przy pracy” niedługo pochłoną większą część jego pensji.
- Trochę więcej gracji Rico –zalotnie puściła do niego oczko. I szybko nalała mężczyźnie drinka.
Zachwiał się niebezpiecznie próbując się przywitać. Mimo utrudnionej wizji mężczyzna dostrzegł coś niezwykłego w czerwonowłosej dziewczynie, która zgrabnie uchroniła go przed upadkiem łapiąc za przedramię.
- Spokojnie – zachichotała natychmiast zabierając rękę. – Chyba masz już dość. Lepiej wracaj do domu – poradziła. Chciała odejść do następnego klienta, ale mężczyzna zawył głośno, złapał się za resztki włosów i zaczął je rwać z głowy lamentując głośno.
- Uuuu!! Nie mam po co wracać. Żona mnie zabije. Najpierw poćwiartuje, a potem zabije!
Z przerażeniem chwycił się za szyję czując jak jej dłonie zaciskają się na niej.
Rico trącił lekko Max i obydwoje przewrócili oczami. Problemy w domu, to najczęstsza przyczyna pijaństwa. Przyjaciel poklepał ją po ramieniu, widać staruszek wybrał ją na powierniczkę. Westchnęła dając mu znak że może przejść na druga stronę baru. Sama z ociąganiem dolała wciąż pochlipującemu mężczyźnie, który wyciągał z kieszeni ogromną, kraciastą chustę, whisky.
- Słucham – postawiła obok szklaneczki pełną butelkę trunku.
Facet wzniósł na nią przekrwione oczy. Był niski, żeby nie powiedzieć mały, włosy, a raczej to co z nich zostało, były lekko przyprószone siwizną. Max, pomyślała, że gdyby się tak nie krzywił jego okrągła twarz byłaby sympatyczna.
Nazywał się Johnny Bawer. Opowiadał, mocno gestykulując, o problemach w firmie. Okazało się że jest prezesem znanej firmy zajmującej się gwiazdami „J- star Corporation”. Jego wnuczka, ulubienica zony, zakochała się w jednym z członków grupy DANGEROUS, niestety bez wzajemności. Żona wierci mu dziurę w brzuchu, żeby zagroził mu wyrzuceniem z zespołu. Ale grupa obecnie jest na topie i przynosi niewyobrażalne dochody. Zresztą i z nią ma krzyż pański!
Skandal za skandalem. Ci chłopcy nie mają dla niego litości!
Nawet próbował stworzyć nowe stanowisko, tzw. „opiekuna”. Wymyślił, że powinna to być kobieta. Byłaby dla nich jak matka. Ale gdy pierwsza „matka” wodziła za członkami zespołu maślanym wzrokiem i spełniała każdą zachciankę, a druga została przyłapana w Sali konferencyjnej w jednoznacznej sytuacji z jednym ze swoich „synów” . Skołował im wiec „tatusia”, ale niedługo potem najmłodszy z grupy przyszedł na skargę, że facet się do niego przystawia, a nawet oskarżył go o próbę molestowania!
Maxim, cierpliwie słuchała komentując co poniektóre wypowiedzi. W lokalu było coraz mniej ludzi. Rico pomagał kelnerką zbierać pozostawione na stolikach szklanki i butelki.
DANGEROUS; kojarzyła ten zespół. Ba, była jego fanką. Choć nie taką co to zbiera wycinki z gazet, czy szuka w Internecie, czy gazetach szczegółowych informacji o zespole. Lubiła ich muzykę, miała kilka płyt. Znała imiona, ale za nic w świecie nie potrafiła przyporządkować ich do twarzy.
- Niebieską fantazję proszę – zawołał wysoki blondyn. Był naprawdę przystojny. W opalonej twarzy iskrzyły się niewiarygodnie niebieskie oczy.
Max bez słowa przygotowała drinka, a gdy podała go klientowi ten złapał ją za rękę oblizując wargi.
- Co powiesz na miłe spotkanie u mnie? – zlustrował ubraną w jasne dżinsy i fioletową koszulkę dziewczynę podając więcej pieniędzy niż drink kosztował.
- Ej! - Johnny poprawił brzuch gotowy stanąć w obronie dziewczyny.
-Spadaj mały – zaśmiał się mięśniak obnażając równiutkie ząbki.
- Dzięki stary. – Max odliczyła cenę drinka. – Ale nie potrzebuję pożyczki. – resztę włożyła do niebieskiego płynu w szklance.
Facet aż spurpurowiał na twarzy. Boleśnie chwycił ją za ramię, ale nie dała tego po sobie poznać, nawet nie syknęła. Twardo wytrzymała jego spojrzenie.
- Ty suko! – zacisnął mocno szczęki. Chciał ja uderzyć ale Rico złapał jego dłoń, wykręcił ją. I wyprowadził delikwenta.
- Palant – Max obrzuciła pogardliwym spojrzeniem tonące banknoty.
Nie zauważyła zachwyconego wyrazu twarzy Johnnego, który wgramolił się na stołek i wychylił ku niej.
- Musisz zostać ich opiekunką! – wypalił. – Proponuję ci pracę! |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia1425 Wstawiony
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 4845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:38:41 10-06-09 Temat postu: |
|
|
aajajajaj to sie nazywa poczatek boskie
nie wiem dlaczego mam wrażenie ,ze to był jeden z członków zespołu
oje pisz pisz jak ona ich poznała ,mam ochote przeczytać jakiś roracy romansik z wielka miłoscią na czele z Vondy
czekam =* |
|
Powrót do góry |
|
|
|