|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy chcialabys aby w moim opowiadaniu pojawil sie watek z zespolem (RBD)? |
Tak |
|
88% |
[ 15 ] |
Nie |
|
11% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 17 |
|
Autor |
Wiadomość |
Rebeldusia King kong
Dołączył: 11 Lip 2009 Posty: 2625 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:54:02 04-03-10 Temat postu: |
|
|
dorisja1 Super odcineczek
Ale ta Majka biedna Nie chciałabym być zgwałcona, i to jescze jako 11 latka
Biedny Chris, aż mi się przykro zroniło
Bardzo mi się podoba twoja telka i wciągnęłam się. Czekam na newiiik |
|
Powrót do góry |
|
|
dorisja1 Komandos
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 733 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:28:26 04-03-10 Temat postu: |
|
|
7.
Przyjaciele usnęli w salonie. Następnego ranka pierwsza obudziła się Dulce. Postanowiła pojechać do domu swojego ojczyma po wszystkie rzeczy. Przyjaciołom zostawiła kartkę. Następny obudził się Poncho.
" Nie martwie się, nie zostawiłam was. Pojechałam po swoje rzeczy do domu. Wróce za godzinę. Wasza ukochana Dul " - przeczytał leżącą na stole kartkę na głos.
- To od Dul? - zapytał zaspany Chris, stojący za Alfonsem.
- Chris! Przestraszyłeś mnie. - zaśmiał się Poncho.
- Spoko, spoko, wszystko pod kontrolą. - odpowiedział nie obudzony jeszcze chłopak.
Następna wstała Any. Przeciągając się weszła do kuchni.
- Nie macie pojęcia jak cudownie jest obudzić się w waszym towarzystwie. - powiedziała
- Chyba jednak już wiemy. - przedrzeźnił ją lekko Ucker, który wszedł do pomieszczenia. - Szczególnie, że ktoś całą noc wbijał mi łokieć w nogę. To był bardzo mały łokieć, o Any właśnie taki jak twój.
Any puknęła chłopaka po głowie.
- Czym sobie zasłużyłem...? - zrobił smutną minę
- Witam wszystkich. - powiedziała Maite. - strasznie mnie boli głowa...
Usiadła koło Poncha.
- Wczoraj bardzo płakałaś, ale już przy nas nic ci nie grozi. - przytulił ją chłopak uśmiechając się.
- A gdzie Dul? - spytała Any
- Pojechała po swoje rzeczy, zostawiła kartkę. - odpowiedział Chris
- Chyba wszyscy powinniśmy tak zrobić. Jeśli twoja propozycja nadal jest aktualna Ucker? - powiedział z uśmiechem Poncho.
- No jasne. - odwzajemnił gest Christopher.
- To ja się ubieram i jadę po swoje rzeczy. - postanowila Any
Reszta przyjaciół również postanowiła tak zrobić. Ucker został w domu. Mijały godziny, pierwsza wróciła Maite.
- Już jestem! - krzyknęła wchodząc do domu.
- O, hej. - odpowiedział właśiciel mieszkania
- Sam jesteś? Gdzie Dul? Miała wrócić jakiś czas temu.
- też się zastanawiam, na pewno zaraz wróci.
- Ok, to który pokój mój? - uśmiehnęła się
- Jesteś pierwsza, masz największy wybór. Mój jest pierwszy po lewej.
- To ja się rozpakuje i może pójdę na jakieś zakupy. Widziałam, że w twojej lodówce pusto. Co powiesz na to, żebyśmy dzisiaj wieczorem poopowiadali sobie o tym, co porabialiśmy przez ten czas? - zaproponowała czarnowłosa
- Super, to ja później kupie jakies wino.
- Myślę, że jedno nie wystarczy. - oboje zaśmiali się
Do dmu wszedł Chris.
- A wam co tak wesoło? - zapytał
- Rozmawiamy o piciu. - znowu się zaśmieli.
- No dobra, to czas wybrać pokój. - postanowił Chris
Maite ruszyła wzdłuż korytarza, zatrzymują się przy jednym z pokoji. Jednak nagle do niego wbiegł Christian.
- Kto pierwszy, ten lepszy. - krzyknął zadowolony
- Chris! Dobrze wiesz, że ja byłam pierwsza.- odpowiedziala lekko zdenerwowana.
- No dobra...Jak tak bardzo chcesz, możemy spać razem. - uśmiechnął się zalotnie, a dziewczyna posłała mu złowrogie spojrzenie i odeszła do pokoju obok.
Po jakimś czasie wrócili także Poncho i Anahi. Wszyscy poszli do swoich pokojów i zaczęeli się rozpakowywać. Później postanowili zrobić obiad. Dul nadal nie było.
- Może do niej zadzwońmy...- zaproponowała Any
- A macie jej numer? Bo ja nie - zapytał Ucker
- Nie...To może pojeźdźmy do jej ojczyma?- zaproponował Poncho
- To świetny pomysł. - powiedziała May
- Chyba to jednak nie będzie potrzebne. - odrzekł Chris, słysząc jak drzwi się otwierają.
To była Dul, jednak bez słowa uciekła do łazienki i zamknęła się.
- Chyba coś się stało...- podsumował sytuację Alfonso
____________
1. Co się stało Dul?
Dziekuje za wszystkie komenatrze :* i prosze Was dziewczeta o glos w ankiecie, bo mam maly dylemat co do dalszej czesci, a wkoncu pisze dla Was wiec liczy sie dla mnie Wasze zdanie |
|
Powrót do góry |
|
|
Rebeldusia King kong
Dołączył: 11 Lip 2009 Posty: 2625 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:41:56 04-03-10 Temat postu: |
|
|
Oj, biedna Dul, pewnie ojczym ją pobił
Tak, chcę wątek RBD |
|
Powrót do góry |
|
|
misia3 Mistrz
Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 10795 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ok. Kielc Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:46:19 04-03-10 Temat postu: |
|
|
Jejku czytam i się sama do monitora cieszę XD
A i w ankiecie jestem na tak
Prawdziwi przyjaciele.
Czekam na newsa ;** |
|
Powrót do góry |
|
|
Zesiulaaaa Detonator
Dołączył: 04 Lis 2009 Posty: 465 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ełk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:33:32 05-03-10 Temat postu: |
|
|
oj biedna Dul ciekawe co sie jej stalo:(
czekam na newsa:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Natalii_xD Idol
Dołączył: 29 Sie 2009 Posty: 1133 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sc Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:53:43 05-03-10 Temat postu: |
|
|
O mój Boże, co się stało Dul?
Świetny odcinek, ale trzymający w napięciu...
Boże, ja czekam na new, mam nadzieję, że będzie szybko...
EDIT:
W ankiecie zagłosowałam na "TAK"
Ostatnio zmieniony przez Natalii_xD dnia 15:54:49 05-03-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Queen Bee Idol
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 1746 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksyk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:44:46 05-03-10 Temat postu: |
|
|
Przyjaźń kwitnie, przeprowadzki w trakcie, wybieranie pokoi też
Cudnie! Oby tak dalej..
Martwi mnie tylko sprawa z Dul... Co jej się stało, chociaż mam, co do tego pewne podejrzenia
Czekam na ciąg dalszy...
Mam nadzieję, że nie długo będzie! |
|
Powrót do góry |
|
|
dorisja1 Komandos
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 733 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:17:11 05-03-10 Temat postu: |
|
|
A no dziewczeta bedzie dzisiaj i dziekuje za wszystkie komentarze, jestescie kochane!:* |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:40:59 05-03-10 Temat postu: |
|
|
ciekawe co stało się biednej Dul
ehh
przyjaciele nareszcie razem
jak cudnie
czekam na new :* |
|
Powrót do góry |
|
|
dorisja1 Komandos
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 733 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:16:27 05-03-10 Temat postu: |
|
|
8.
- Chodźmy do niej. - zaproponował Chris
- Nie! Ja pójdę. - postanowiła Maite
Dziewczyna podeszła do drzwi, jednak były zamkniete.
- Dul, otwórz proszę. To ja May. - prosiła czarnowłosa.
Drzwi łazienki otworzyły sie. Dziewczyna weszła do środka i ujrzała siędząca na kancie wanny Dulce, z twarzą schowaną w dłoniach. Przyjaciółka ukucnęła do niej i podniosła jej buzie.
- Boże...Dul,co się stało? - z przerażeniem zapytała Maite widząc zakrwawioną twarz czerwonowłosej.
- Przewróciłam się...-skłamała dziewczyna
- Dul, nie kłam. To on, tak?
- Tak...- zapłkała dziewczyna.
- Chodźci tu szybko! I weźcie apteczkę. - krzyknęła May
Czwórka przyjaciół natychmiast przybiegła do łazienki. Poncho wziął apteczkę i zaczął opatrywać twarz czerwonowłosej. Miała rozcięty łuk brwiowy. Bardzo krwawiła. Ucker, gdy zobaczył co jej sięe stało, czym prędzej wybiegł z domu trzaskają drzwiami.
- Co mu się stało? - spytała po cichu Any
- Nie mam pojęcia...- odpowiedział Chris
*
Dzwonek do drzwi zabrzmiał w całym domu.
- A pan do kogo? - zapytał mężczyzna nietrzeźwym głosem.
- Pan Guadalupe?- chciał się upewnić młodzieniec
- Tak, bo co?
- Bo to! - Ucker wymierzył siarczysty cios prosto w nos damskiego boksera. - To za Dulce! - odpowiedział i zostawił mężczyzne leżącego na ziemi.
*
- Usnęła? - spytał dziewczynę Poncho
- Tak, ale było ciężko. - odpowiedziała Any - A gdzie poszedł Ucker?
- Nie mamy pojęcia.
Nagle do domu wszedł chłopak.
- Gdzie cie tak nagle wywialo?- zapytał Chris
- Byłem kupić wino na wieczór, na nasze rozmowy - uśmiechnął się pokazując butelki.
- Tak, a rękę sobie rozwaliłeś niosąc zakupy? - zapytała przedrzeźniająco Maite podnosząc dłoń przyjaciela.
- Byłeś u jej ojca? - chciała się upewnić Anahi
- Ktoś musiał to zrobić. - stanowczo powieedział Ucker
- Dobrze zrobiłeś. - poklepał go po ramieniu Chris. Poncho powtórzył po przyjacielu. A Dziewczyny pokreciły karcąco głowami.
Podczas, gdy Dul spała, piątka przyjaciół jadła wspólnie obiad.
- To skoro mamy już wino, to ja z Any mozemy przyżądzić coś dobrego do jedzenia. - zaproponowała Maite - Prawda Any? - spytała, by sie upewnić
- Yyy, no jeśli...- plątała się dziewczyna
- Nie ma mowy, ja coś zrobię - postanowił Poncho
- Ty?!- grupa przyjaciół krzyknęła razem
- Czemu tak krzyczycie? - spytała wchodząc do kuchni Dulce
- Poncho ma zamiar nas otruc! - powiedział obrażonym głosem Chris
- Co się tak dziwicie...? Nie macie pojęcia jak dobrze gotuje - przechwalał się Alfonso
- Nie no mistrzu, mozesz spróbować. - skomentował rozmowę Ucker. - A ty Dul, jak się czujesz?
- Dobrze, ale mam do was prośbę. Podczas dzisiejszej rozmowy, nie rozmawiamy o przykrych sprawach, ok?
- Pewnie. - wszysy zgodzili się.
*
- Poncho! To jest naprawdę pyszne! - zachwycała sie Any
- A widzicie, nie chcieliście mi uwierzyć.
- Wiecie co? chyba czas otworzyć wino. - zaproponowała Maite
- Tak! I zagrajmy w szczere pytania! - mówił podekscytowany Chris
- Świetny pomysł! Ale najpierw pozmywam. - powiedziała Dul
- Ja ci pomogę - odparł Ucker. - a wy połużcie jakieś poduszki, wyłózcie czipsy.
Przyjaciele poszli do salonu. Dul złapała za talerz, by go pozmywać, jednak w tym samym czasie zrobił to Christopher. Ich dłonie spotkały sie na chwilę...
Kompletnie nic w nim sie nie dzieje Przepraszam dziewczynki za to :* Sadze iz nastepny bedzie ciekawszy A ankiete zalozylam, bo wydawalo mi sie, ze niektorym nudza sie juz telki o RBD (ale nie mi ) i dlatego nie wiedzialam, czy chcecie by w moim opowiadaniu rowniez sie pojawil zespol, czy po prostu uznacie, ze to juz monotonne i przestaniecie czytac. Ale ciesze sie, ze chcecie i u mnie zespol :*
Nastepny...moze jutro |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:59:49 05-03-10 Temat postu: |
|
|
śliczny odcinek :*
biedna Dul
ucker jaki waleczny ;D dobrze zrobił
czekam na new ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Rebeldusia King kong
Dołączył: 11 Lip 2009 Posty: 2625 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:08:15 05-03-10 Temat postu: |
|
|
Jak to nic się nie stało?
Domyślam się jak wygląda teraz ten Guadelupe, bo pewnie na jednym uderzeniu nie zaprzestał
Aj, Ten mój kucharz
Oczywiście czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Zesiulaaaa Detonator
Dołączył: 04 Lis 2009 Posty: 465 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ełk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:45:27 05-03-10 Temat postu: |
|
|
oj boedna Dul dobrze ze Uker pobil go nalerzalo mu sie
czekam na newsa:) |
|
Powrót do góry |
|
|
dorisja1 Komandos
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 733 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:56:55 06-03-10 Temat postu: |
|
|
Dziewczynki jak dobrze pojdzie to dzisiaj dam nowy |
|
Powrót do góry |
|
|
misia3 Mistrz
Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 10795 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ok. Kielc Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:33:01 06-03-10 Temat postu: |
|
|
Aaa super odcinek ;**
Kocham Uckera
"Bo co?
Bo to"
A już pewnie się domyślam (Vondy, Loski i Kurczaczki ;D )
Czekam na dzisiejszego newsa |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|