Telenowele

cris · Wysłany: 20:50:20 05-07-08 Temat postu:

odc. 6

Preciosa spoglądała smutno przez okno. Do jej ciemnych oczu napłynęły łzy. Nie po raz pierwszy zastanawiała się, dlaczego właśnie tak potoczyło się jej życie. Musiała to wiedzieć. Musiała znaleźć odpowiedź na pytanie, kto i dlaczego pozostawił ją przed laty na promie. Czy zrobiła to kobieta, która sprowadziła ją na ten świat? Czy była biedna? Chyba nie. Biedne kobiety, nie podróżują na takich promach. Czy była rozpieszczoną bogatą panienką, którą rodzice zabiliby dowiedziawszy się, że zaszła w ciąże? Jest tak wiele możliwości…Niezależnie od odpowiedzi, jedno jest pewne. Preciosa musi spojrzeć w oczy tej kobiecie i zadać pytanie:, dlaczego? Wysłuchać odpowiedzi a później odwrócić się na pięcie i odejść. Nigdy więcej o tym nie myśleć. Tylko tyle.
Najgorsze, że nikt nie chce jej pomóc. Tak bardzo liczyła na tę dziennikarkę, a Jackie Uribe, nawet nie chce odebrać od niej telefonu. Jednak to tylko kolejne wyzwanie. Preciosa da sobie z tym radę. Wie jak zmusić dziennikarkę do napisania tego artykułu. Ma już pewien plan. Z całą pewnością nie jest łatwy, ale…gra może okazać się wartą świeczki.
- No hej Angie – Preciosa ucieszyła się, słysząc w słuchawce głos najlepszej przyjaciółki – Jak wakacje w internacie?
- Okropność – Preciosa niemal wyobraziła sobie zniesmaczoną minę Angeli – Jaka nuda. Wszyscy powyjeżdżali. Jest tylko nauczyciel fizyki i ten obleśny grubas od matmy. Na szczęście rodzice Pam wyjechali w sprawach służbowych i ona też musiała tu zostać. Wiesz, ze nie jest taka trendy jak my, ale może zrobię z niej człowieka. Jutro idziemy do fryzjera.
- Oj Pam nie jest taka zła, ale jej włosy….No może Patricio coś pomoże. Zaprowadzisz ją do niego, prawda?
- Oczywiście. Nikt inny tego by nie wytrzymał. A jak twój fryz? Wiem, że byłaś u niego wczoraj.
- Tylko podcięłam końcówki. Wiesz przecież, że marka Preciosa zobowiązuje. Muszę dbać o wizerunek.
- Ależ naturalnie. A właśnie…Preciosa, ty jeszcze nie wiesz. Mamy w szkole nową. Przywieźli ją dziś rano. Co za paskudztwo. Wierzyć mi się nie chce, że ją przyjęli. Nasza szkoła powoli schodzi na psy – mówiła z pogardą.
- Pewnie przesadzasz.
- Mówię jak jest. Ta dziewczyna jest straszna. Przywieźli ją z jakiegoś przytułku prowadzonego przez zakonnice. Nie ma ani jednej markowej rzeczy i wygląda jak strach na wróble. W dodatku jej imię…Maria Magdalena, ale każe nazywać się Malena. Bieda aż piszczy a ona zadziera nosa jak jakaś księżniczka. Boję się, że po odejściu Jimenity, będą chcieli wcisnąć ją do naszego pokoju.
- O nie – przeraziła się Preciosa – To niemożliwe. Nie mogę zadawać się z takimi ludźmi. W końcu marka Preciosa zobowiązuje. Ale spokojnie…Jakoś sobie poradzimy.
- A jak twoje plany?
- Jackie Uribe nie chce mi pomóc, ale mam już jakiś plan. Będzie musiała mi pomóc. Już moja w tym głowa. Zawsze mam to, czego chcę – roześmiała się.
- No pewnie – przytaknęła Angie, a później obie równo wypowiedziały zdanie – W końcu marka Preciosa zobowiązuje!
***

Gabriella · Wysłany: 20:51:34 05-07-08 Temat postu:

świetny odcinek jak zwykle;]
twoja tela awansowała u mnie na pierwszą pozycję;] jest po prostu cudowna;]
podoba mi się styl w jakim piszesz;]
w wolnej chwili zapraszam do mnie na:
One Blood... Hooligans...

cris · Wysłany: 20:54:58 05-07-08 Temat postu:

Adusia · Wysłany: 21:07:47 05-07-08 Temat postu:

Marka Preciosa zobowiązuje - Marka Cris też do nowego odcinka. Szkoda Angie taka sama. Preciosa mi przypomina Mie z Rebelde

aleks328 · Wysłany: 21:14:05 05-07-08 Temat postu:

Cóż jak zawsze cudownie. I udało ci się stworzyc Preciosę ala Mia&Lupe&Roberta.

Ale to było wiadome

Buziaki:*

Kyrtap1993 · Wysłany: 21:18:28 05-07-08 Temat postu:

Co?! Oj, to mnie dzisiaj Preciosa zawiodła

Myślałem, że jest skromna i miła, nie ocenia ludzi z góry, a tutaj się okazuje, że jest pustą lalunią, jak dwie krople wody z Mią Colucci "Rebelde"... ach, mam nadzieję, że zmieni swoje nastawienie do ludzi. Fakt, faktem, każdy człowiek ma wady to dobrze, że bohaterki telenowel są coraz bardziej wiarygodne, ale zachowanie Preciosy bardzo mi się nie podoba... zazwyczaj, kiedy takie coś czytam, to wydaje mi się, że ta postać jest negatywna, tutaj wiem, że jest inaczej, no bo Preciosa to główna... choć rozpieszczona bohaterka

Karolllina · Wysłany: 21:23:17 05-07-08 Temat postu:

Hehe a ja właśnie ją jeszcze bardziej polubiłam Preciosę

heh ma dziewczyna charakterek, a to się ceni, heh jest rozpieszczona to fakt, ale jak narazie nie zrobiła nic złego i wogóle. Marka Preciosa zobowiązuje xD

green_tea · Wysłany: 21:24:21 05-07-08 Temat postu:

Rzeczywiście Preciosa nie co przesadza,ale..Patryk,co ty masz do Mii

Ona wcale nie jest pusta,wręcz przeciwnie

Mia jest cudwona

Preciosa rowniez,w koncu z opisu postaci mozna wywnioskowac,ze zaprzyjazni sie z Maleną,czyli te różnice społeczne nie będą dla niej istotne

Wlasnie,marka Preciosa zobowiązuje,a mi to przypomina sławny slogan:Tak trudno jest być mną!

cris · Wysłany: 22:22:20 05-07-08 Temat postu:

Es dficil ser yo - tekst, który Anahi wymyślila dla Mii to moje ulubione powiedzenie. Chciałam, żeby Preciosa też coś takiego miała. Jak już pisałam ja też uwielbiam Mię i nie uważam jej za pustą dziewczynę. Czasem człowiek mając dużo, nie zauważa, że to co dla nas dobro podstawowe, dla innych jest luksusem.

aleks328 · Wysłany: 22:48:22 05-07-08 Temat postu:

Też należę do funclubu Mii... I podobnie tak jak Ty Cris uwielbiam powiedzenie: Es dificil ser yo!

) :*

green_tea · Wysłany: 22:49:56 05-07-08 Temat postu:

To powiedzenie jest już kiltowe.Mia po prostu jest specyficzna,trzeba ja dobzre poznac by ją pokochać i mysle,ze z Preciosą bedzie podobnie;)

cris · Wysłany: 22:58:13 05-07-08 Temat postu:

Może nie powinnam, bo to moja postać, ale ja tam Preciocę uwielbiam (powiem skromnie, ma też trochę moich cech). Zaraz po Jackie to moja ulubiona bohaterka:)

aleks328 · Wysłany: 23:22:05 05-07-08 Temat postu:

Moją będzie chyba ulubioną, a zaraz po niej Jacky.

Buziaki:*

monioula · Wysłany: 10:48:58 06-07-08 Temat postu:

Widzę Preciosa jest zdecydowana poznać swoją historię. No w końcu marka Preciosa zobowiązuje.

Nie jest pustakiem, a spodziewałam się, że właśnie tak ją wykreujesz. Scenki takie jak dziś (z podcięciem końcówek) tylko ją czynią bardziej ludzką.
Wolę Jacky, ale AP też lubię

Kyrtap1993 · Wysłany: 11:01:04 06-07-08 Temat postu:

Aj, nie uważam, że Mia jest pusta, bardzo ją lubię w Rebelde, ale jeśli niektórzy cenią ludzi po statusie majątkowym, bądź ich ubiorze to uważam, że nie są pełni, tylko brakuje im piątej klepki

Ale i tak lubię Anę Preciosę, ciekawa bohaterka, ale Jackie jest moją ulubioenicą w tym opowiadaniu