Telenowele

cris · Wysłany: 22:06:57 13-07-09 Temat postu:

jutro:)

PannaColucci · Wysłany: 22:33:49 13-07-09 Temat postu:

Cieszę się

Mike. · Wysłany: 23:00:19 13-07-09 Temat postu:

Matka zostawiła córke, którą prasa nazwała Preciosa. Nawet nie nazwała jej własną córką.
Jak mogła ją zostawić? Co z niej za matka.
Pierwszy odcinek bardzo ładnie napisany. Tylko za krótki. Preciosa dostała koronę.
Będzie królową balu? Wszyscy chłopacy, którzy będą na balu mieli po 17 lat

A Preciosa zaledwie 2 lata młodsza, a czuła się starsza od nich, bo oni byli
dziecinni. A ten tato, to ją przygarnął? Czy to biologiczny ojciec. Nie wiem

Jaqueline jest śmieszną postacią

Raz coś gubi, potem te teksty z macochą :d
Do Jaq przyszedł brat, którego dawno nie widziała

Odrazu rzuciła mu się
na szyje

Dziewczyna ma chłopaka, który jest we Francji, ale go nie kocha i
mimo to chce za niego wyjść. Preciosa z ojcem spędziła dwa tygodnie w Stanach.
Mimo wszystko ona chce się dowiedzieć czegoś o matce i ma nadzieje, że Jequeline
jej w tym pomoże. Mercedes to żona Juana Portady. O nim pisała Jackie w artykule
i nazwała go nieprzystosowanym do życia we współczesnym świecie, prymitywnym dinozaurem!
Mercedes była wychowywana przez Gisele, która traktowała ją jak własną córkę.
Miłością życia kobiety był Miguel Aniel Uribe, o którym starała się nie myśleć.

Narazie przeczytałam tylko prolog + 4 odcinki

Kolejne przeczytam jutro

cris · Wysłany: 8:06:48 14-07-09 Temat postu:

Wow, jestem pod wrażeniem! Jakie wnikliwy czytelnik:) Dzięki za komentarz i zapraszam do czytania kolejnych odcinków

kinga-13 · Wysłany: 14:17:43 14-07-09 Temat postu:

Odcinki są cudowne

Troche to poplatane

Ale szystko sie wyjasnia czekam na newik

cris · Wysłany: 14:20:09 14-07-09 Temat postu:

odc. 53

Jaqueline dziwnie się czuła, przekraczając próg wiezienia stanowego dla kobiet. To miał być jej kolejny hit. Najlepszy artykuł, jaki napisze. Usiadła w sali wizyt. Czekając na nadejście Marizzy Villaloba.
- Dzień dobry – pojawiła się kobieta ubrana w szary, więzienny mundurek. Jej smutną twarz rozświetlił uśmiech. Niebieskie oczy, wnikliwie wpatrywały się w dziennikarkę, jakby chciały dokładnie zarejestrować każdy szczegół jej twarzy – Dziękuję, że zechciałaś poświecić mi swój czas, Jaqueline. Usiądź.
- To ja dziękuję – uśmiechnęła się do niej młoda kobieta – Każdy dziennikarz marzy, żeby przeprowadzić z panią wywiad. Czuję się zaszczycona, że wybrała pani właśnie mnie. To dla mnie niesamowite. Tym bardziej, że zawsze czytałam pani książki. Dlaczego wybrała pani właśnie mnie? Przecież nie specjalizuję się w takich tematach, piszę o polityce – uśmiechnęła się i wpatrywała z zainteresowaniem w kobietę.
- Jak to? – Marizza osłupiała. Czy to możliwe? Jaqueline sobie żartuje. Czy to możliwe, że jej nie kojarzy? Nie wie, kim dla siebie są – Nie wiesz, dlaczego wybrałam właśnie ciebie?
- Nie mam pojęcia. Chodzi o mój ostatni artykuł? Napisałam o Anie Preciosie. Pierwszy raz nie w swoim temacie. Chce pani, żebym podobnie o niej napisała.
-Jaqueline, wybrałam ciebie bo..Jesteś najlepsza. Nikt nie pisze tak jak ty. Wiem, że świetnie poradzisz sobie z moją historią. Dzięki tobie zdobędę przychylność ludzi. To mi pomoże w mojej apelacji. Jaqueline…Przysięgam na to, co dla mnie najświętsze. Ja nie zabiłam tego człowieka. Zostałam wrobiona w zabójstwo kogoś, kogo nawet nie znałam.
- Dopiero się poznałyśmy, ale ma pani w sobie coś takiego…- Jackie zamyśliła się na chwilę – Naprawdę pani wierzę, Marizzo.
- Cieszę się. Przepraszam, że tak się spoufalam. Od razu zaczęłam ci mówić na ty. To dla tego, że od zawsze śledziłam twoją karierę.
- W porządku – roześmiała się dziennikarka.
- Mogłabyś być moją córką. Gdyby moje życie inaczej się potoczyło – na twarzy kobiety znowu zagościł smutek – Twoi rodzice muszą być z ciebie dumni.
- Tata nie potrafi zbytnio okazywać uczuć. Wiem, że bardzo mnie kocha, ale nigdy nie okazuje dumy – posmutniała. Zawsze bardzo ją to bolało.
- A mama? – Marizza poczuła, że serce wali jej jak młot.
- Mama zmarła, gdy byłam bardzo mała. Zginęła w wypadku tuż po moim urodzeniu.
- Bardzo mi przykro – ujęła jej dłoń.
- Zawsze mi jej brakowało. Ojciec ożenił się ponownie. Wybrał na żonę kuzynkę mamy, ale nigdy się z nią nie dogadywałam.
- Musiało być ci ciężko.
- Dobrze, ale nie będziemy przecież rozmawiać o mnie – roześmiała się nerwowo – To o pani mam napisać artykuł.
- Mów mi Marizza.
- Dobrze, Marizzo. Wiesz, moja mama miała tak na imię. Ja mam tak na drugie. Jaqueline Marizza.
- Bardzo mi się podoba twoje imię – kobieta spoglądała na nią ciepło.
- Dziękuję.
- Chciałabym, żebyśmy ustaliły jakieś szczegóły, dotyczące artykułu. Dziś nie dadzą nam zbyt wiele czasu. Mają tu strasznie zaostrzone przepisy, jeśli chodzi o wizyty. Nie zrobią dla nas wyjątku – uśmiechnęła się – W niedzielę mogłybyśmy porozmawiać dłużej. Od południa do dziewiętnastej można przyjmować odwiedzających. Nie wiem tylko, czy będzie ci to pasowało?
- Nie ma sprawy. Przyjdę w niedzielę.
- Dziękuję – Marizza była szczęśliwa. W końcu, po tylu latach spotkała swoją dziewczynkę. Wiadomość, że Jaqueline nie ma pojęcia, iż jej matka żyje, mocno nią wstrząsnęła. To kolejna rzecz, za którą Angel Miguel i Fedra muszą jej zapłacić. Teraz jednak musi pomyśleć o swoich dzieciach. Dopóki nie udowodni swojej niewinności, lepiej, żeby nie znały prawdy. Opowie im wszystko, gdy już stąd wyjdzie.
***

kinga-13 · Wysłany: 14:41:02 14-07-09 Temat postu:

Odcinek cudowny

Marizza nie bedzie się mściła na soich dzieciach haha

Oby Jaqueline udało sie pomuc matce

Czekam na newik oby prędko ^^

Mike. · Wysłany: 14:41:44 14-07-09 Temat postu:

Przeczytane kolejne odcinki narazie od 5 do 7

Najpierw Jaq chce kupić nowe biurko i wykładzinę

Jeszcze miejsce pracy powinna zmienić

Ona to jest udana, a potem ta 27 letnia sekretarka weszła i powiedziała, że Preciosa do niej wydzwania, a Jaq odrazu trafiła w dziesiątke, o jaką sprawę dziewczynie chodzi, jednak ona nie chce się tym zajmować, bo woli politykę

Potem kolacja z rodzicami

Ma wielkiego pecha bo musi się spotkać z macochą, a taty się będzie bała za ten artykuł o Portadzie.

Preciosa ma plan, by Jackie napisała artykuł. Potem rozmawiała przez telefon z przyjaciółką Angie. Rozmawiały o wakacjach, potem, że ma do szkoły dojść nowa dziewczyna z przytułku bez markowej rzeczy

co nie podoba się dziewczynom, na dodatek ona zadziera nosa

Ten tekst jest super "W końcu marka Preciosa zobowiązuje!"
Nie podobało mi się jak mówiła o jednej koleżance, że nie jest Trendy, bo ma nie tak z włosami ^^ Narazie najbardziej lubie Jackie

Jackie i jej brat Miguel są bardzo śmieszni, Fedra chciała by Jackie nazywała ją mamą, a ta powiedziała prawdę, że mamą będzie jej mama, która dała jej życie. Fedra może być macoszunią

Potem ojciec zaczął kazanie o Portadzie ^^ Ale Jackie wiedziała po co ta kolacja z ojcem i macoszunią

kinga-13 · Wysłany: 15:06:03 14-07-09 Temat postu:

Ja dzisiaj zauważyłam ta telenowele ale udało mi sie przeczytac juz wszystkie odcinki

Jak by mi ich jeszcze troche zostało to bym oszalała ale czekam na nastę pny docinek ^^

cris · Wysłany: 15:24:54 14-07-09 Temat postu:

wow, jest mi bardzo miło, że poświecacie swój czas na czytanie mojej teli. W końcu to już przeszło pięćdziesiat odcinków. Dzięki!

kinga-13 · Wysłany: 20:08:34 14-07-09 Temat postu:

No ale bardzo fajnych odcinków zapomniałaś dodać

Mike. · Wysłany: 20:41:01 14-07-09 Temat postu:

Przeczytałam kolejne odcinki

Od 8 do 10. Niestety tak mało, bo na więcej nie mam już dzisiaj czasu

Dziewczyny przez telefon rozmawiały o Rebelde

Nowa lubi Roberte

Tylko skąd Angie o tym wie? Pewnie dlatego bo Dulce grała Roberte

Angie idiotka, jak może na Roberte mówić prostaczka?

Angie zazdrości wszystkiego Preciosie... Fałszywa przyjaciółeczka.
Preciosa bardzo podobna do Mii, oczywiście z charakteru, bo z wyglądu jest identyczna

to z tym kremem było super

Malena odkupiła krem w kiosku. Angie chce zrobić wszystko, by rozdzielić Preciose i Malene. Malena nie jest taka zła, słusznie, że nie da przerobić swoich włosów. Bo każdy ma swój gust. Claudia ma męża idiotę, dobrze, że jakiś mężczyzna ją podrywał na plaży, bo by chyba psychicznie nie wytrzymała z mężem.

kinga-13 · Wysłany: 22:00:22 14-07-09 Temat postu:

No odcinki są cudowne

PannaColucci · Wysłany: 23:20:43 14-07-09 Temat postu:

Ekstra ;***
Fajnie że Jaqueline poznała swoją mamę, chociaż niewiem czy spodoba jest się to, że Marizza od razu jej nie powiedziala ze jest jej matką..
Pokochałam już tą telcie ;*
Nie mogę się doczekać czegoś o Malenie i Preciosie

Buziaki ;*

Mike. · Wysłany: 20:42:05 15-07-09 Temat postu:

Marco przyjedzie do swojej ukochanej Jackie

Ale z niego "Porządnicki", a z Jackie "Bałaganiara" Te teksty rozbawiają mnie

Zresztą jak sama postać Jackie. Juan Portada to idiota, nie kocha swoich córek i żony też. Te aż się boją ojca, a on każe im do pokoju uciekać... Jakby ten dom był tylko jego. Potem Mercedes z córkami i Giselle poszły kupić monopola

Widzę, że Preciosa się koleguje z Maleną

Były na zakupach i Malena nie chciała od Preciosy bluzki

Ale ją poszantażowała i kupiła

Ciekawe jaki plan ma Preciosa

Narazie przeczytałam odcinki od 11 do 13. Jutro przeczytam kolejne

Wiem, że mało czytam, ale nie mam tyle czasu i sama pisze swoją telenowele

Zresztą wiesz, bo też czytasz moją nudną tele

Pozdrawiam, buziaczki ;*