|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 11:46:21 28-07-09 Temat postu: |
|
|
oj dziś już na pewno odcinek z Tonym w roli głównej:) Wstawię go około 20.00 jak wrócę do domu:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Chocolate King kong
Dołączył: 26 Gru 2008 Posty: 2553 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:15:34 28-07-09 Temat postu: |
|
|
Dopiero niedawno przeczytałam wszystkie odcinki ;DD
A musze powiedzieć że jest ich dużo i troche mi to zajeło .
Telenowela jest świetna
Czekam na new . |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:42:05 28-07-09 Temat postu: |
|
|
Oj dziękuję, że poświęciłaś czas na ich przeczytanie. Mam nadzieję, że sie nie zanudzilaś.
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Chocolate King kong
Dołączył: 26 Gru 2008 Posty: 2553 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:44:21 28-07-09 Temat postu: |
|
|
No co ty , przy tym nie da się nudzić . To jest cudowne |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:46:22 28-07-09 Temat postu: |
|
|
W takim razie bardzo sie cieszę |
|
Powrót do góry |
|
|
JutinkaxD Aktywista
Dołączył: 31 Mar 2009 Posty: 362 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:50:23 28-07-09 Temat postu: |
|
|
Współczuje Mercedes i Aniołowi...
strasznie sie im poukładalo...
szkoda że Preciosa tak jej nienawidzi...
no ale cóż, ma do tego prawo.
Już sie nie moge doczekac, gdy Miguel Angel dowie się że ma córke ;p
widac że Mercedes ciepri.
I to w dodatku poznała przyjaciółke swojej córki =]
i chciała się o niej jak najwięcej dowiedzieć
a Preciosa lubi Hanneh Montane
phhiiiii <lol>
spoko.... chociaż ja już z niej 'wyrosłam' heh
czyli w następnym odcinku bedzie coś z Preciosą? |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:28:04 28-07-09 Temat postu: |
|
|
odc. 62
Tony Anduesa siedział zamyślony w swoim pokoju. Zastanawiał się, jak dotrzeć do poznanej na dyskotece dziewczyny. Tak mocno wkradła się do jego serca. Wystarczyło jedno spojrzenie, jeden uśmiech, uścisk dłoni i już wiedział, że będzie w jego życiu kimś wyjątkowym.
Miał do siebie ogromny żal. Jak to możliwe, że jest aż takim palantem? Zwykle przebojowy i bezpośredni, w kontaktach z płcią piękną, zupełnie sobie nie radzi. Na ogół dziewczyny same do niego lgnęły. Wręcz narzucały się. On jednak tego nie znosił. Wszystkie wydawały mu się takie płytkie i żałosne w swej nachalności. Ana Preciosa była zupełnie inna. Nieśmiała. Nie narzucała mu swojej obecności. To on miał wykazać się inicjatywą, ale nie do końca potrafił - Dlaczego musi być tak cholernie nieśmiały? Jak teraz się do niej zbliżyć?
- Cześć synek - do pokoju zapukała Isabel - Czemu tak siedzisz sam w pokoju?
- Jakoś tak....Ogarnęła mnie nostalgia - uśmiechnął się.
- Ale nic ci nie dolega?
- Nie mamo. Spokojnie. Nic mi nie jest - roześmiał się.
- Zaraz, zaraz - spojrzała na niego badawczo - A może ty się zakochałeś?
- Oj mamo.
- Oczywiście, że tak! Musisz mi wszystko opowiedzieć. Nigdy nie miałeś przede mną sekretów. Powiedz. Jak ona się nazywa? Znam ją?
- Nie mamo. Nie znasz jej. Ma na imię Preciosa.
- Preciosa?
- Właściwie Ana Preciosa i jest najpiękniejszą dziewczyną, jaką w życiu widziałem.
- Chodzicie razem do szkoły?
- Nie. Niestety nie. Ona uczy się chyba w jakiejś katolickiej szkole.
- To gdzie ją spotkałeś?
- W klubie. Przyszła razem z Claudią.
- Z Claudią? - zdziwiła się. Natychmiast zaczęła spekulować na temat wieku dziewczyny. Jeśli przyszła do klubu z Claudią...To wydawało się dość dziwne.
- Tak. Claudia ją zna. Preciosa jest znajomą Jackie.
- Jackie? - coraz mniej z tego rozumiała.
- Jackie jest najlepszą koleżanką Claudii. Uczyły się razem.
- Naturalnie! Jaqueline Uribe - przypomniała sobie śliczną małą blondyneczkę. Jak dobrze, że Claudia wciąż ma z nią kontakt.
- Właśnie. Uribe - przytaknął - Tak się nazywa. Więc Jackie chyba kręci z Marco. To znaczy zachowują się jakby nie kręcili, ale jestem przekonany, że kręcą.
- Synku, mów trochę bardziej po hiszpańsku. Zaczynam się obawiać, że masz zbyt mały zasób słów.
- Ojej. Jackie i Marco zachowują się powściągliwie, ale na pierwszy rzut oka widać, że jest miedzy nimi chemia. Myślę, że będą parą.
- No dobrze. A gdzie tu miejsce twojej Preciosy?
- Jeszcze nie mojej - skrzywił się - Preciosa jest córką Marco.
Uff, pomyślała Isabel. Jej syn nie zadurzył się w starszej kobiecie.
- Mamo, wiem co muszę zrobić! - olśniło go - Muszę poprosić siostrę o pomoc. Claudia na pewno coś wymyśli i zaaranżuje moje spotkanie z Preciosą, albo da mi na nią jakieś namiary - wyciągnął komórkę i wybrał numer do siostry - Cześć, to ja. Twój ulubiony młodszy brat - mówił podekscytowany - Czy moglibyśmy się spotkać? - Isabel przyglądała się podekscytowanej twarzy syna - Tak. Bardzo. Najlepiej jeszcze dzisiaj. Dobrze. Będę za pół godziny.
- Wybierasz się do Claudii? - uśmiechnęła się.
- Tak. czeka na mnie. To ja lecę. Cześć mamo! - cmoknął ją w policzek i wybiegł z domu. Piętnaście minut później zdyszany stał pod drzwiami do domu Claudii.
- Jak ty wyglądasz? - roześmiała się dziewczyna, wpuszczając go do środka - Biegłeś? Coś się stało?
- Nic się nie stało. Stęskniłem się za tobą, a przy okazji chciałem trochę potrenować, wiec przebiegłem się do ciebie - skłamał.
- Siadaj. Czego się napijesz?
Rozmawiali przez chwilę niezobowiązująco. Dziewczyna wyczuła, że brat czegoś od niej chce. Najwyraźniej próbuje ją wybadać. Czyżby Isabel mu powiedziała? O nie. Nie darowałaby jej, gdyby powiedziała Tonyemu o jej problemach z mężem.
- Claudia, powiedz mi...- zaczął się jąkać - ych...Dobrze znasz tę dziewczynę, z którą przyszłaś do klubu? Preciosę?
- Preciosę? - miała ochotę się roześmiać, ale udawała poważną. Więc o to chodziło temu spryciarzowi. Przyszedł tu wypytać ją o Preciosę - Tak. Poznałam ją jakiś czas temu przez Jackie. To świetna dziewczyna.
- A nie wiesz przypadkiem...Czy ona kogoś ma?
- Tony człowieku, jestem twoja siostrą. Nie musisz bawić się w podchody. Mów śmiało. Preciosa ci się podoba?
- Nawet nie wiesz jak bardzo - uśmiechnął się zawstydzony.
- Cieszę się, bo bardzo ją lubię. Chcesz jej numer telefonu?
- Tak - odetchnął z ulgą. Poszło dość gładko. Ma już telefon Ana Preciosy. Tylko czy ośmieli się do niej zadzwonić? Dobrze byłoby mieć jakąś wymówkę. Ach ta okropna nieśmiałość. Ale w końcu jest mężczyzną. Kto jak nie on, ma zrobić pierwszy krok? Jeszcze dziś do niej zadzwoni. No najwyżej jutro. Musi sobie wszystko dokładnie przemyśleć. No dobrze. Musi zebrać się na odwagę.
*** |
|
Powrót do góry |
|
|
Chocolate King kong
Dołączył: 26 Gru 2008 Posty: 2553 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:08:26 28-07-09 Temat postu: |
|
|
Tony zakochany
Mama jaka ciekawska . ;DD
Odcinek ogólnie cuudowny .
I czekam na new . |
|
Powrót do góry |
|
|
telka Motywator
Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:28:36 28-07-09 Temat postu: |
|
|
ajjjjjjj
swietny
oj biedny niesmialy tony
czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Mike. Idol
Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 1161 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:48:51 28-07-09 Temat postu: |
|
|
Ale ja jestem w tyle, a dzisiaj mało przeczytam, bo zaraz idę spać.
Mercedes nadal kocha Miguela Angela, który ją w przeszłości skrzywdził, powiedziała prawdę Giseli. Pedro był miłością Giseli Nadal ją kocha, a myślałam, że on jest pozbawiony uczuć. Chce się zemścić na Leonie. Ciekawe za co. Claudia zaprosiła Jackie na tą imprezę, a potem Preciosę i Malene. Preciosa mówiła, że jej ojciec nie puści jej na tą imprezę i prosiła Jackie by go przekonała Isabel ma rację, że Fernando to okropny człowiek, ale ona też nie postąpiła lepiej, mogła już zabrać ze sobą córki, a nie odchodzić sobie. Marco nie chciał puścić córki na imprezę, ale Jackie go przekonała, chciał ją pocałować, ale odeszła I słusznie, nie za szybko na pocałunki? Ja od początku myślę, że matką Preciosy jest Jackie i nadal tak myślę, ale pewnie będe zaskoczona, bo okaże się ktoś inny Jackie jedzie na wywiad z Marizzą Preciosa chciała uciec na imprezke z Maleną.
Przeczytałam odcinki od 41 do 46, wybacz, ale teraz idę spać
Jutro w nocy przeczytam, jak mi się uda wejść na komputer. |
|
Powrót do góry |
|
|
kinga-13 Komandos
Dołączył: 11 Lip 2007 Posty: 617 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 9:36:35 29-07-09 Temat postu: |
|
|
Odcinki swietne
CZekam na newik |
|
Powrót do góry |
|
|
Mike. Idol
Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 1161 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:45:01 29-07-09 Temat postu: |
|
|
Haha, to Preciosa z Maleną mogą się pokłucić, obu dziewczynom spodobał się Tony. Ciekawe co zamierzała Jackie zaciągając Marco na parkiet. Antonio się zakochał w Preciosie?? Podobała mi się rozmowa Maleny i Tonyego. Tekst Pingwinice był najlepszy Czyli to Mercedes jest matką Preciosy, a Juan Miguel ojcem. Mercedes nie jest szczęśliwa z mężem, ale chce zapłacić za to, że zostawiła córkę na promie. Ciekawe jaka będzie postawa Any Preciosy jak się dowie, że jej matką jest właśnie ona. I ciekawe kiedy się tego dowie. Salazar chce zemsty na Mercedes i Giseli... Mercedes się chyba nic nie stanie??
Przeczytałam odcinki od 47 do 50. Dzisiaj później wróciłam, a jutro muszę wcześnie wstawać. Więc już idę spać.
Słodkich snów ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
JutinkaxD Aktywista
Dołączył: 31 Mar 2009 Posty: 362 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:08:23 30-07-09 Temat postu: |
|
|
no wreszcie Tony wziął się w garść ))
kiedy new? |
|
Powrót do góry |
|
|
kinga-13 Komandos
Dołączył: 11 Lip 2007 Posty: 617 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:35:56 30-07-09 Temat postu: |
|
|
kiedy newik |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:56:32 30-07-09 Temat postu: |
|
|
odc. 63
Mercedes wyszła na taras, żeby chwilę porozmyślać. Musiała zaczerpnąć trochę świeżego powietrza. To było dla niej zbyt wiele. Córka zawsze dopadała ją w najmniej odpowiedniej chwili. Wspomnienie o niej pojawiało się w trakcie zabaw z bliźniaczkami. Podczas rozmów biznesowych. Stale. Przywoływały je najrozmaitsze drobiazgi. Właściwie myślała o niej w każdej minucie swojego życia.
Tęskniła i pragnęła mieć ją przy sobie. A jednocześnie bała się. Tak bardzo przerażała ją myśl, że dziewczyna mogłaby wkroczyć w jej życie. Obawiała się wyrzutów. Pogardy, jaką ujrzałaby w jej oczach. Poza tym było jeszcze otoczenie. Jak wyjaśniłaby bliźniaczkom, że przed laty porzuciła ich siostrę? Juan zabiłby ją, poznawszy prawdę. Jak mogłaby spojrzeć w oczy Giseli i dziadkowi?
Preciosa...Dlaczego?
- Mercedes? - usłyszała głos, który wywołał ciarki na jej ciele - Wszystko w porządku?
- Tak - odpowiedziała z trudem hamując łzy - Chcę odetchnąć świeżym powietrzem.
- Płaczesz - nie była w stanie go oszukać. Potrafił bez problemu rozpoznawać jej emocje - Co się stało?
- Masz czelność pytać mnie, co się dzieje? - nie wytrzymała. Zbyt długo to w sobie tłumiła.
- Mercedes - tak bardzo czekał na tę rozmowę, a teraz autentycznie się jej bał. Czuł, że nie potrafi opanować drżenia rąk. Jak wiele go to kosztowało - Oboje wiemy, ze powinniśmy porozmawiać.
- Nie mamy o czym.
- Nie uważasz, że to, co nas łączyło przed laty, zasługuje na to, byśmy wyjaśnili sobie, co się wtedy stało? - zbliżył się do niej tak, że mogła poczuć jego oddech na swojej twarzy. Tak bardzo ją pociągał. Dlaczego nigdy nie czuła czegoś takiego przy Juanie? O ile prostsze byłoby wtedy jej życie.
- To co nas łączyło, skończyło się przed laty a ja nie mam ochoty odgrzebywać przeszłości. Zamknęłam już ten rozdział. Mam teraz rodzinę. Ona jest dla mnie najważniejsza - starała się być stanowcza. To, co tak dobrze wychodziło jej w pracy, nigdy nie wychodziło w życiu prywatnym. Zdawała sobie sprawę, że jest zbyt słaba. A na słabość nie może sobie pozwolić.
- Na pierwszy rzut oka widać, ze nie jesteś szczęśliwa z mężem - zawsze potrafił dostrzec uczucia innych. Ludzie zawsze do niego ciągnęli, bo potrafił zrozumieć ich troski, często nawet bez słów. Ten dar wczuwania się w problemy innych, był niezwykle cenny w jego politycznej karierze.
- Za kogo ty się u diabła masz, żeby oceniać mój związek z Juanem? - była na niego wściekła. Nie powinno go tu być. Nie powinien wracać po tylu latach do jej życia. Czuła, że brakuje jej tchu. Z całych sił walczyła ze łzami. Wiedziała, że on potrafi to wyczuć i bezczelnie wykorzystuje, zbliżając się do niej jeszcze bardziej. Teraz ich wargi niemal stykały się ze sobą.
- Kochałem cię Mercedes i nigdy nie przestałem.
- Zostaw mnie w spokoju.
- Zrobiłbym to, gdybyś naprawdę tego chciała - wyszeptał i delikatnie musnął jej usta. Nie potrafił się powstrzymać i wiedział, że cokolwiek mówi i ona tego pragnie. Upewnił się w tym przeświadczeniu, gdy przywarła do niego całym ciałem i odwzajemniła jego pocałunek. Zachłanny i pełen tłumionej przez piętnaście lat pasji.
- Nie wolno nam - wyszeptała z trudem łapiąc oddech.
- Teraz rozumiesz, że musimy porozmawiać - przejechał dłonią po jej twarzy - Czekam na ciebie jutro w restauracji La Luna o trzynastej. Nie czekał na jej odpowiedź. Odwrócił się na pięcie i wyszedł, pozostawiając kobietę oszołomioną.
- Kochany - wyszeptała i zakryła twarz w dłoniach, nieświadoma tego, że od dłuższego czasu, ktoś ją obserwuje. Ktoś dostrzegł jej cierpienie i postanowił, że nie pozwoli rujnować jej życia. Właściwie tylko się w tym utwierdził, bo już dawno podjął pewną decyzję, która na zawsze odmieni życie tej młodej kobiety.
*** |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|