Telenowele

cris · Wysłany: 13:44:24 04-07-08 Temat postu:

odc. 5

Jaqueline Uribe rozsiadła się wygodnie w swoim gabinecie. Nie miała dziś nastroju do pisania, a jeszcze dziś powinna złożyć nowy artykuł. Rozejrzała się po gabinecie i doszła do wniosku, że nie bardzo do niej pasuje. Za dużo tu staroci – stwierdziła – Czas na zmiany. Muszę zamówić nowe, większe biurko, zmienić wykładzinę.
- Jackie? – jej rozmyślania przerwało wejście Raquel, dwudziestosiedmioletniej pięknej brunetki, która od roku była osobistą sekretarką dziennikarki – Mogę wejść?
- Jasne. Chodź. Coś się dzieje?
- Nie. Tylko znowu dzwoniła ta mała. Ana Preciosa Velazquez. Tak się nazywa.
- Uparta jest – Jackie uśmiechnęła się pobłażliwie – Miałaś jej wytłumaczyć, że ja się takimi rzeczami nie zajmuję.
- Zrobiłam to. Odesłałam ją do Vero. To ona zajmuje się takimi sprawami.
- I prawidłowo.
- Dziewczyna powiedziała, że mowy nie ma. Nie da zrobić ze swojej historii pożywki dla nieudolnych pisarczyków. Ja tylko cytuję – zreflektowała się.
- Podoba mi się ta mała – roześmiała się Jackie – Poznała się na Vero i ma odwagę.
- Tak. Jest uparta i wie, czego chce – przyznała Raquel – Powiedziała, że tak czy inaczej skontaktuje się z tobą i napiszesz ten artykuł.
- No proszę. Nabieram ochoty, żeby ją poznać, ale artykułu nie napiszę. Pewnie kolejna łzawa historyjka o porzuconej przed laty nastolatce, która szuka korzeni. Ja zajmuje się poważnymi sprawami. Polityka. Tylko polityka.- Ale wiesz co? Spróbuj trochę pogrzebać. Zobacz co się za tym wszystkim kryje.
- Nie ma sprawy. Pod koniec dnia dostaniesz materiał. Już się biorę do roboty.
- Dzięki. Co ja bym bez ciebie zrobiła – uśmiechnęła się do dziewczyny z wdzięcznością.
- Cóż…Pewnie pracowałabyś w takim bałaganie, jaki tu zastałam, gdy mnie zatrudniłaś – uśmiechnęła się, zanim wyszła.
- Jackie – już po chwili usłyszała głos Raquel w telefonie – Zgadnij kto dzwoni?
- Znowu ta mała? – roześmiała się.
- Nie. Znacznie gorzej. Twoja ulubiona macocha.
- O nie – skrzywiła się – Nie mam siły.
- Powiedziałam, że wyszłaś na ważne zebranie i pewnie już dziś nie wrócisz.
- Jesteś cudowna. Uwielbiam cię!
- Ale pani Fedra nie ustąpiła. Mam cię powiadomić, ze dzisiaj jesz z nimi kolację. To znaczy z bratem i rodzicami. Ja tylko cytuję!
- Cholipka! Niedobrze. Pewnie ojciec szykuje jakieś kazanie. Oberwie mi się za artykuł o Portada. Ten sztywniak jest ulubieńcem taty.
- Przykro mi. Naprawdę się starałam.
- Wiem, wiem. Fedra jest upierdliwa. Trudno. Jakoś to przeżyję. Ale muszę wyrwać się z biura. Czeka mnie trudny wieczór, więc skoczę do „Avril’ na margaritę. Podwójną!
- Dobra. Ja zbieram materiały o naszej ślicznotce.
- Świetnie – Jackie rozłączyła rozmowę i pośpiesznie opuściła biuro. Dziesięć minut później, parkowała samochód przed swoim ulubionym barem.
- Czekałem na ciebie – uśmiechnął się Migiel Angel , który już siedział przy barze.
- Cześć braciszku – cmoknęła go w policzek - Niech tradycji stanie się za dość.
- Lucas podaj Whisky dla mnie i podwójną margaritę dla siostry –Migiel Angel krzyknął do barmana.
- Już się robi – uśmiechnął się mężczyzna – Czuję w powietrzu rodzinną kolacyjkę?
- Trafiłeś w sedno!
***

green_tea · Wysłany: 14:19:51 04-07-08 Temat postu:

Hmm słowa Jacky zbiły mnie troche z tropu.Moze to jednak nie ona jest matka Preciosy.Bo inaczej znalaby te historie.Moze to jednak Mercedes?
Heh Raquel mi sie podoba

Wiesz co Anetko,choc ta historia dopiero sie zaczęła,ja już czuje w kosciach,ze będzie to jedno z moich ulubionych twoich opowiadan;))Choc kocham wszystkie;)
Czy jest szansa na to,ze kolejny doc pojawi sie jeszcze dzis?

Karolllina · Wysłany: 15:00:48 04-07-08 Temat postu:

No ja też już zacztnam wątpić, że to Jackie jest jej matką, hehe poczekam na dalszy rozwój wypadków, żeby wydać swój wyrok xD Hehe czyli za każdym razem kiedy jest kolacja rodzinna brat i siostra spędzają czas w 'Avril' hehe, no nieźle, nieźle, no, ale nie ma się co im dziwić, Fedrę już zdążyliśmy poznać jak rozmawiała z Jackie przez telefon, a tatuśka jeszcze nie, hehe ciekawa jestem tej kolacji rodzinnej

No, a ta Raquel wydaje się w porządku

No i ja się dołączam do pytania Gosi

monioula · Wysłany: 16:18:03 04-07-08 Temat postu:

Śliczne odcineczki! Opowiadanko jest cudowne, jak wszystkie, za które się weźmiesz

Jaqueline to bardzo ciekawa postać.

cris · Wysłany: 17:38:16 04-07-08 Temat postu:

Dzięki za komentarze. Myśle, że narazie odcinków Wam wystarczy:) Jutro dorzucę kolejny:)

Kyrtap1993 · Wysłany: 17:42:07 04-07-08 Temat postu:

Jak to wystarczy? Przecież Twoje opowiadanka można czytać w nieskończoność, a nam i tak zawsze będzie mało

Ja cały czas obstawiam, że Jaqueline jest matką Preciosy, tylko być może boi się powortu do przeszłości...

green_tea · Wysłany: 17:44:09 04-07-08 Temat postu:

Zdecydowanie zgadzam sie z Patrykiem.Twoich odc nigdy dosc

To moze chociaz wrzucisz odc UCdTH?:)Ja juz chce Kubusia

cris · Wysłany: 17:49:16 04-07-08 Temat postu:

dobra, już wrzucam:)

aleks328 · Wysłany: 18:14:46 04-07-08 Temat postu:

Swietny odcinek. Coraz bardziej lubię Jacky.

Buziaki:*

Willa · Wysłany: 18:25:35 04-07-08 Temat postu:

Świetny odcinek

Coraz bardziej lubię Jacky

Jej teksty powalają. Preciosa chce żeby to właśnie ona zajęła się jej sprawą.
Widac że Jacky i Miguel Angel to świetnie rodzeństwo. Te ich rozmowy, uwielbiam ich

niunia_leyla · Wysłany: 19:02:53 04-07-08 Temat postu:

Właśnie przeczytałam całą telkę i napisze że jest świetna:)
masz nową czytelniczkę
ja też mam podejżenia co do rodziców Preciosy- stawiam na Mercedes i Miguela Angela ale kto wie
pozdrawiam

cris · Wysłany: 19:14:41 04-07-08 Temat postu:

Cieszę sie z nowej czytelniczki no i nowej ciekawej teorii. Mercedes i Miguel Angel rodzicami Preciosy:))))

Orchidea · Wysłany: 22:46:26 04-07-08 Temat postu:

Adusia · Wysłany: 23:45:03 04-07-08 Temat postu:

No to jedną twoją telkę całą już przeczytałam. Teraz biorę się za kolejne i ta cala telka jest boska tylko jakieś takie krótkie odcinki! Czemu?

scarlett · Wysłany: 0:49:32 05-07-08 Temat postu:

moje zdanie już nzasz:))
doskonale wiesz, ze uwilbiam Twoje telenowele:))
jeszcze nie wiem kto jest matką Preciosy. ale niedługo na to wpadnę- mozesz być tego pewna:))