Telenowele

BlueSky · Wysłany: 21:34:25 14-02-15 Temat postu:

brodzia... uwielbiam jak Scarlet tańczy - więc taka scena musiała pojawić się w moim opowiadaniu

A ze stwierdzeniem, iż Jose Ignacio zaczyna odnajdywać priorytety to bym bardzo uważała.

Stokrotka*... Jose Ignacio jest pewny siebie i bezczelny - czasem nawet za bardzo - a dziewczyna, w sumie to powinna być mu wdzięczna za to, iż powiedział jej prawdę, a nie spławił, wymyślając jakieś zgrabne kłamstewko

brodzia · Wysłany: 22:10:56 14-02-15 Temat postu:

Ale chodzi mi o to, ze w głowie Wysuwa mu sie cos na przody

Ja tez uwielbiam kiedy ona tańczy

mam nadzieje ze ten aspekt sie rozwinie !

Sunshine · Wysłany: 22:23:50 14-02-15 Temat postu:

Flor czeka na telefon Mauricia

Jaki szczery, że nie jest w jego typie

Ciekawe co to za ciemnowłosy mężczyzna, który się tam przewraca o stoliki

JI i jego wspomnienia o Muniequicie

Aż mu się podrywów odechciało

BlueSky · Wysłany: 11:55:25 15-02-15 Temat postu:

brodzia... zawodowej tancerki z niej nie zrobię, ponieważ to nie jest odpowiednie zajęcie dla panienki z dobrego domu

ale myślę, że jeszcze pojawi się "tańcząca" Posie.

Sunshine... a myślałam, że nikt nie zauważy tego czarnowłosego pana

Mogę powiedzieć tylko tyle, że już niedługo objawi się (zmaterializuje się ) nam jako jeden z "wolnych" przystojniaków i że sporo namiesza w życiu jednej, a nawet dwóch bohaterek

Jose Ignacio i Mauricio są z tej samej gliny ulepieni - tylko, że ten pierwszy jest bardziej bezczelny i pewny siebie

A Posie działa na Jose Ignacia jak brom - powoduje, że mu się odechciewa innych podrywów

brodzia · Wysłany: 11:59:14 15-02-15 Temat postu:

To chyba nie umniejsza byciu tancerka?

generalnie podoba mi sie, ze wracasz takie watki jak wymieniłam wcześniej bo te kwestie sa mi bliskie

BlueSky · Wysłany: 12:10:28 15-02-15 Temat postu:

Ja osobiście, nic nie mam do zawodu tancerza/tancerki - ale Roberto Sotomayor, chyba wstałby z grobu i ponownie umarł, gdyby się okazało, że jedna z jego wnuczek została tancerką - a już zwłaszcza, jakby się okazało, że została nią Posie.
A prawo nadal jest mi bliskie - więc wplątanie tutaj wątku prawniczego wyszło samo z siebie

Sunshine · Wysłany: 13:20:20 15-02-15 Temat postu:

Strzelam w ciemno, że to Bruno, ale zawsze jeszcze został nam Diego, jednak jakoś mi Bruno bardziej pasuje

BlueSky · Wysłany: 13:28:11 15-02-15 Temat postu:

Zapomniałaś, że jest jeszcze Santiago

Sunshine · Wysłany: 13:30:24 15-02-15 Temat postu:

E tam, miał być jako jeden z naszych wolnych przystojniaków, a z tego co mnie informowałaś to Santiago jest villanem.

BlueSky · Wysłany: 15:00:14 15-02-15 Temat postu:

Ale też jest wolnym przystojniakiem

A tak na poważnie to masz rację - i mogę Ci powiedzieć, iż z całą pewnością chodzi o jednego z panów, których wcześniej wymieniłaś

A jeśli chodzi o informację związaną z Santiagiem to w tej kwestii nic się nie zmieniło i się nie zmieni

Anna. · Wysłany: 15:00:36 15-02-15 Temat postu:

Genialny odcinek i czekam na kolejny

BlueSky · Wysłany: 18:21:50 15-02-15 Temat postu:

Dziękuje za komentarz. Cieszę się, że Ci się podoba.

fantasma · Wysłany: 2:33:12 16-02-15 Temat postu:

ja tez oczywiscie przeczytałam nowy odcinek i bardzo mi sie pdobał wiecej napize jutro, albo raczej rano

a teraz chciałam podrzucic tylko to, gdyz tez chciałam dac cos od siebie, mam nadzieje ze sie spodoba

Sunshine mam nadzieje, ze się nie obrazisz, ze wykorzystałam scenki z Twojej entrady, ale idealnie mi pasowały i chciałam nawiązać właśnie do niej

[link widoczny dla zalogowanych]

EDIT:

Odcinek jak zwykle swietny tylko szkoda, ze taki króciutki

Fajnie, że kolejna para sie juz spotkała i też mnie intryguje ten pan co się potknął o kelnera

No i tańczaca Mariposa cudo już sobie wyobrazam jaką musiał mieć minę Jose Ignasio jak ją zobaczył i juz nie mogę się doczekać ich spotkania ponownego

BlueSky · Wysłany: 18:37:58 16-02-15 Temat postu:

I jak ja mam Wam dziękować? Normalnie mnie rozpieszczacie

fantasma... ta zapowiedź jest cudowna - bardzo za nią dziękuje. I nie pogniewasz się jeśli ją wykorzystam - tzn. dodam w pierwszym poście.
Ten czarnowłosy pan sporo namiesza w życiu naszych dwóch bohaterek. A spotkanie Mariposy i Jose Ignacia zbliża się wielkimi krokami.

fantasma · Wysłany: 19:49:40 16-02-15 Temat postu:

Proszę bardzo, fajnie ze się podoba i oczywiscie, ze możesz toż to specjalnie dla Ciebie zrobiona