Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Prometeme - Odcinek 33 (28.06.15)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 23, 24, 25  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25796
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:33:05 06-02-15    Temat postu:

Nie, piszę dla przyjemności, choć moja mama (w życiu nie widziała żadnego z moich opowiadań) uważa, że powinnam to wykorzystać i zacząć pisać dla dzieci, a potem dokłada, że byłabym dobra w scenariuszach Ale nad filmami, czy też edycją się nie zastanawiałam, nie mam talentu artystycznego, który tam jest wymagany
Ale cieszę się, że się podoba
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 19387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie ;***
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:49:53 06-02-15    Temat postu:

Wow. Jestem pod wrażeniem. Piszesz cudownie i nie mogę się doczekać kolejnego odcinka. Po przeczytaniu aż mam ochotę wrócić do swoich opowiadań
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlueSky
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 4940
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:10:30 06-02-15    Temat postu:

Sunshine napisał:
Nie, piszę dla przyjemności, choć moja mama (w życiu nie widziała żadnego z moich opowiadań) uważa, że powinnam to wykorzystać i zacząć pisać dla dzieci, a potem dokłada, że byłabym dobra w scenariuszach Ale nad filmami, czy też edycją się nie zastanawiałam, nie mam talentu artystycznego, który tam jest wymagany
Ale cieszę się, że się podoba


A może te opowiadania dla dzieci to nie jest zły pomysł - nie myślałaś nad tym aby się zająć pisaniem?
Wysłałam Ci na maila te pary i ja też mam do Ciebie małą prośbę - ale o tym w mailu

Anna. dziękuje za komentarz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25796
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:04:30 06-02-15    Temat postu:

Co myślicie o tym?
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlueSky
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 4940
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:28:51 06-02-15    Temat postu:

Dla mnie jest cudowna I przez Cie padnę na zawał, ponieważ wybrałaś takie ujęcia z Michelem, że aż brak mi słów

I mogę Ci zdradzić, iż na wątek miłosny Mariany i Diego trzeba będzie trochę poczekać, ponieważ na początku będą mieli pewne zadanie do wykonania i może właśnie to zadanie ich do siebie zbliży
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25796
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:50:51 06-02-15    Temat postu:

Więc cieszę się, że się podoba
Jeszcze zrobię Ci te sygnaturki zaraz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Queen Bee
Idol
Idol


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Meksyk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:55:05 06-02-15    Temat postu:

Sunshine jestem pod wrażeniem, piękne Twoje dzieło
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25796
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:04:14 07-02-15    Temat postu:

Queen Bee napisał:
Sunshine jestem pod wrażeniem, piękne Twoje dzieło

Dziękuję :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlueSky
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 4940
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:05:20 07-02-15    Temat postu:

Sunshine napisał:
Więc cieszę się, że się podoba
Jeszcze zrobię Ci te sygnaturki zaraz


I z góry za nie dziękuje.

Zabiłaś mnie tą entradą - i teraz muszę dojść do siebie Miałam dziś skończyć pisać 4 odcinek - ale przez te ujęcia z Michelem to znowu Jose Ignacio chce się wybić na pierwszy plan - a wręcz twierdzi, iż mu się to należy

I chciałam ogłosić, iż para Mariana i Diego są specjalną dedykacją dla Sunshine - to będzie moje podziękowanie za pomoc, którą mi okazała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25796
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:11:32 07-02-15    Temat postu:

Oj tam, może troszkę Przepraszam, że jest tak mało Isabelli i Bruna, ale filmiki z Siempre tuya Acapulco są poblokowane I nie miałam jak się za to zabrać, bez materiałów nie wyczaruję
Dziękuję za dedykację :*

Sygnaturki:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Queen Bee
Idol
Idol


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Meksyk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:50:53 07-02-15    Temat postu:

Sunshine napisał:
Queen Bee napisał:
Sunshine jestem pod wrażeniem, piękne Twoje dzieło

Dziękuję :*


A czy ja też Cię będę mogła "zatrudnić" za jakiś czas?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25796
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:49:26 07-02-15    Temat postu:

Jak mam czas, to jestem do dyspozycji
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlueSky
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 4940
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:22:39 07-02-15    Temat postu:

Sygnaturki są cudne.

Jak dobrze pójdzie to jutro dodam kolejny odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlueSky
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 4940
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:11:49 08-02-15    Temat postu:

~ Odcinek 4 ~

…Promise you`ll hold me, touch me,
love me… way past forever…



Florencia właśnie skończyła się ubierać i przeglądała się w dużym lustrze, stojącym na mosiężnych nóżkach, jednocześnie powoli kołysząc się w rytm, lecącej z radia, piosenki Eli Flores. Miała na sobie turkusową koszulową bluzkę z krótkim rękawem, białe szorty oraz szeroki ciemnoróżowy pasek.
- Nieźle – powiedziała do swojego odbicia w lustrze i usłyszała pukanie.
Odwróciła się, w momencie, kiedy drzwi się uchyliły i zobaczyła czarne włosy swojej przyjaciółki.
- Mogę? – zapytała Mariposa.
- Cóż to za pytanie – odparła Florencia, udając lekko oburzoną.
Mariposa weszła do pokoju i kierując się w stronę czarnego, przymocowanego do sufitu fotela, obdarzyła swoją przyjaciółkę badawczym spojrzeniem.
- Dokądś się wybierasz? – spytała i zatrzymała się w pół drogi do fotela.
- Mam spotkanie w sprawie pracy.
- To wspaniała wiadomość – odparła Mariposa i podbiegła aby ją uściskać. – Ale dlaczego wcześniej mi nic nie powiedziałaś?
- Ponieważ… - zaczęła i urwała.
- Nie chciałaś zapeszyć – dokończyła za nią czarnowłosa. – Ale chyba nie zamierzasz w tym iść?
Wypowiadając ostatnie słowa Mariposa podchwyciła pytające spojrzenie Florenci, więc kontynuowała swój monolog.
- Wyglądasz cudownie. Zresztą jak zawsze – powiedziała z udawaną zazdrością w głosie. – Ale ten strój nie pasuje na rozmowę kwalifikacyjną. Powinnaś ubrać coś bardziej… - urwała, szukając w głowie odpowiedniego słowa. – Formalnego – dodała po chwili.
- Formalnego? Ale to zupełnie nie w moim stylu. A poza tym nie mam nic takiego w szafie – jęknęła Florencia i usiadła na łóżku.
Mariposa przeszukała, w myślach, zawartość swojej szafy. I przypomniała sobie o czarnym i dopasowanym garniturze od Prady.
- Ale ja mam. Pamiętasz ten mój czarny garnitur z marynarką, która lekko przypomina baskinkę? To połączenie elegancji z nowoczesnością. Ubierzesz do niego swoje białe szpilki od Jimmiego Choo i będziesz wyglądać jak rasowa bizneswoman – powiedziała z uśmiechem, wybiegając z pokoju.
Florencia położyła się na łóżku i głośno westchnęła. Rozmowa kwalifikacyjna kojarzyła się jej z nakazami i zakazami. Ze światem, w którym żyła od dziecka. Ze światem pełnym artykułów, paragrafów i kruczków prawnych. Ze światem, od którego uciekła.
Chociaż od ostatniej kłótni z ojcem i jej wyprowadzki z domu minęło ponad dwa miesiące, ona nadal czuła gniew. Mimowolnie wróciła pamięcią do tamtego dnia.
Usiłowała włożyć kluczyk do stacyjki, ale za każdym razem spadał na dywanik w samochodzie. To bez sensu. Wysiadła z najnowszego modelu Lexusa, w jej ulubionym, błękitnym kolorze i sięgnęła po komórkę. Mimo koszmarnej awantury z ojcem i trzaśnięciu za sobą drzwiami, pamiętała aby po drodze zabrać z holu torebkę. Dygocząc z nerwów wystukała jedyny numer telefonu, który znała na pamięć. Numer Posie.
- Dość – powiedziała, czując jak jej oczy wypełniają się łzami.
***

Jorge głęboko oddychał, z trudem tłumiąc gniew. Dziś rano, Ricardo poinformował go, że czeka ich kolejna rozmowa kwalifikacyjna z potencjalnym pracownikiem, ponieważ dwie poprzednie nie spełniły ich, zbyt wygórowanych w opinii kandydatów, wymagań.
- Zaraz tu będzie – powiedział Ricardo.
- I…? – Jorge zawiesił głos, domyślając się, że przyjaciel coś przed nim ukrywa.
- To wszystko.
- Ty naprawdę nie umiesz kłamać – stwierdził Jorge. – To kto dziś nas zaszczyci swoją obecnością? Był już Marcelo i Andres. Więc może teraz pora na jakiegoś Fernanda lub Eduarda – dodał z lekką nutą ironii.
- A może pora na Paolę Avacedo – powiedziała.
Obaj mężczyźni odwrócili się w stronę, skąd dochodził kobiecy głos.
- Kobieta? To chyba jakiś kiepski żart – stwierdził z niedowierzaniem Jorge.
- A co nie widać? – spytała prowokacyjnie Paola i lekko zmarszczyła brwi.
Jorge dokładnie przyjrzał się Paoli, a potem odwrócił się w stronę Ricarda.
- W tym stroju wygląda jak pensjonarka – powiedział z kpiną w głosie.
- Słucham? Co pan powiedział?
Szatyn jeszcze raz spojrzał na Paolę. Miała na sobie granatową sukienkę z białymi wstawkami, która jego zdaniem więcej zasłaniała niż odsłaniała. A na dodatek była zapięta pod samą szyję.
- Wygląda pani jak pensjonarka – powtórzył. – A pensjonarki wprawdzie są kobietami, ale są mało kobiece.
- Jak pan śmie? A pan w tych swoich spranych jeansach i wygniecionej koszuli wygląda jak brudas – odparła i zmrużyła gniewnie oczy.
Ricardo popatrzył na swojego przyjaciela i lekko się uśmiechnął.
- Po pierwsze to najnowszy model jeansów, a po drugie ta koszula jest świeżo wyprana i wcale nie śmierdzi – powiedział, specjalnie wąchając swoje ubranie. – A może wyjaśnisz mi kim jest ta kobieta i co tu w ogóle robi – zwrócił się do Ricarda.
- No więc… - zaczął Ricardo, zastanawiając się, co ma powiedzieć aby przekonać Jorge do swojego pomysłu. – Pamiętasz reklamę firmy „Mezcalero” lub firmy „Iguana Cigars”?
Ricardo zobaczył, iż Jorge potakująco kiwa głową.
- Więc współtwórcą tych wszystkich reklam jest właśnie Paola Avacedo.
Jorge spojrzał na jasnowłosą kobietę z niedowierzaniem. Dokładnie pamiętał te reklamy. On je uwielbiał. Nie. On je ubóstwiał. I chciał poznać ich twórcę, który jak na złość, okazał się kobietą.
- Dobrze wiesz, że ja nie pracuję z kobietami – powiedział zdecydowanym tonem.
- Pracuje pan z modelkami, a modelki są kobietami, więc…
- Dla mnie modelki są narzędziem pracy – przerwał jej Jorge. – Są dodatkiem lub tłem dla produktu, który aktualnie chcemy sprzedać.
- Jest pan bezczelny – odparła.
- A pani brak profesjonalizmu – stwierdził. – I coś czuję, że straciła pani tę pracę, zanim ją w ogóle dostała – dodał z udawanym współczuciem.
Paola poczuła, jak wzbiera w niej złość. Uspokój się i nie daj się sprowokować – upomniała się w myślach.
- To pana wina – powiedziała niemal krzycząc.
- Moja? – spytał Jorge z miną niewiniątka. – Przecież ja nic nie zrobiłem.
- Pan mnie prowokuje.
- Ja? Ja tylko odpieram pani ataki.
Ricardo pomyślał, iż czuje się jak na polu bitwy. A co gorsze, że znajduje się w jej kulminacyjnym momencie.
- Dość – powiedział stanowczo. – Czy wam się to podoba czy nie, to chciałbym was poinformować, iż od dziś stanowicie zespół. – I nawet mi nie przerywajcie – dodał, spoglądając na nich. – I mam nadzieję, że z takim samym zapałem będziecie pracować, z jakim się kłócicie. I że włożycie w pracę tyle samo energii, co w tę bezsensowną wymianę zdań. Jorge… - zwrócił się do przyjaciela. – Oprowadzisz teraz Paolę po firmie i pokażesz jej swoje królestwo.
Paola już otwierała usta aby coś powiedzieć, kiedy poczuła, iż Jorge łapię ją za rękę i siłą wyprowadza z gabinetu Ricarda.
- Praca ze mną będzie prawdziwym piekłem – syknął jej do ucha.
Ricardo patrzył, jak jego przyjaciel i ich nowa pracownica kierują się w stronę windy. I pomyślał, że chyba popełnił błąd, zmuszając tych dwoje do współpracy. Ale było już za późno na zmianę decyzji. A poza tym, według opinii jego dziadka, prawdziwy mężczyzna nigdy nie zmienia zdania. A on był prawdziwym mężczyzną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25796
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:27:45 08-02-15    Temat postu:

Ohohoho, pozwól, że zacznę od drugiej części Paola i Jorge albo się pozabijają albo rzucą na siebie przed upływem tygodnia, z pewnych źródeł wiem, że to drugie jest bardziej prawdopodobne Już jest ostro, ale sądzę, że im będzie gorzej, mam nadzieję, że Paola się zbuntuje i jej pensjonarski styl pójdzie w kąt, a Jorge będzie żałował, że się odzywał, bo oszaleje

Pierwsza część Nie wiem, czy gdyby Mariposa wiedziała o jaką rozmowę kwalifikacyjną chodzi, to byłaby skłonna do pożyczania kostiumu Chyba pomysł Flor był lepszy, bo o ile się nie mylę, to ta rozmowa kwalifikacyjna dotyczy jednego z naszych panów i jego "cudownego" pomysłu na rozwiązanie swoich problemów?


Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 20:31:47 08-02-15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 23, 24, 25  Następny
Strona 7 z 25

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin