 |
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dulcemogosia Generał

Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:40:13 14-12-09 Temat postu: |
|
|
Kiedy newik ??  |
|
Powrót do góry |
|
 |
DjBebe Aktywista

Dołączył: 30 Sie 2009 Posty: 384 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:21:21 14-12-09 Temat postu: |
|
|
Przyłączam się do pytanka.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Vondynizer Generał

Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:31:50 15-12-09 Temat postu: |
|
|
jutro planuję  |
|
Powrót do góry |
|
 |
DjBebe Aktywista

Dołączył: 30 Sie 2009 Posty: 384 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:34:25 15-12-09 Temat postu: |
|
|
Jutro jest za 26 minut... niecałe
Ale rozumiem, że chodziło ci o późniejsze jutro?
Czy może jednak nie?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Vondynizer Generał

Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:46:57 15-12-09 Temat postu: |
|
|
o późniejsze jutro, zdecydowanie późniejsze jutro ( a właściwie to już dzisiaj ). |
|
Powrót do góry |
|
 |
Andzia94 Debiutant

Dołączył: 24 Lis 2009 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: takie zadupie ;] Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:03:54 15-12-09 Temat postu: |
|
|
A jak późne..? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Vondynizer Generał

Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:02:08 15-12-09 Temat postu: |
|
|
ODCINEK 37
- Mówiłem, że nie zauważą...- powiedział Poncho.
- Tak, Chris był zajęty czymś innym. A raczej kimś... Biedna Majka- zaśmiała się Any.
- Ah te jego pomysły. Wiesz co, Aniu...- chłopak zmienił ton głosu na delikatniejszy. Tak sobie myślę...
- No powiedz- przerwała mu Any.
- Może byśmy poszli wieczorem jutro na kolację?
- Jak wróci Dul z Uckerem? Wszyscy razem? - zapytała ciekawa.
- Nie, sami. We dwoje. Przepraszam, we troje- poprawił się, dotykając sporego już brzuszka Any.
- Bardzo chętnie- odparła niczego nieświadoma dziewczyna- A pamiętasz, że dziś idziemy na USG?
- Oczywiście, mnie mógłbym zapomnieć! - Poncho pocałował dziewczynę.
- Bardzo się cieszę, że będziesz tam ze mną.
Any przytuliła się mocno do Ponczka, który przykrył ja cienkim kocem i objął ramieniem. Wreszcie czuła się kochana, była bezpieczna i nie świadoma tego, co ją czeka... Dała buziaka chłopakowi i leżąc obok niego , wsłuchiwała się w jego miarowe bicie serca.
- Chrisssss!- Majka krzyknęła znów.
- Coś nie tak? - zapytał jak zwykle.
- Co to miało być? Nie masz co robić czy co?
- Nie wiem, czemu się tak denerwujesz...
- Czemu, jeszcze pytasz czemu? -May była zła.
- Przecież to nic złego. To tylko... Pocałunek, nic nie znaczący pocałunek- wyjaśnił.
- Nic nie znaczący, no właśnie. Więc następnym razem oszczędź mi tego ślinotoku. Jestem mokra jakbym się całowała z wężem ogrodowym, a nie z facetem...
- Ale chodziło tylko o... -Chris zorientował się, że są sami w pokoju.
- O co, no o co? -zapytała zdenerwowana.
- O mały zakład. Niezwinną zabawę, krótką chwilę. Jeju, nie wiedziałem, że tak zareagujesz... Gdybym wiedział, poprosiłbym Dul gdy wróci, nie było by problemów.
- Dul? Już to widzę, jak Ucker siedzi spokojnie, gdy ślinisz się z nią.
- Widzę, że tak rozmowa nie am sensu. Jak chcesz to Cię przeproszę, skoro Ci się nie podobało. Nigdy wcześniej żadna mi się nie oparła... -zauważył pewny siebie.
- Bo żadna Cię nie znała tak dobrze. I nie opieram się, a proszę, żebyś mnie wcześniej informował o Twoich szalonych pomysłach.
- To ja chyba pójdę na dyskotekę, może znajdę tam jakąś torpedę...
- A, wcale nie powiedziałam, że mi się nie podobało...- May nie komentując więcej, wyszła z salonu.
- Czy ona...? -Chris zastanawiał się cicho- Ona na prawdę to powiedziała...
Dul była pod prysznicem, gdy Ucker zaczął zbierać ich rzeczy po mieszkaniu. Musieli powoli się pakować, by wieczorem wrócić do domu.
- Ty wiesz, ile rzeczy znalazłem w domu?
- Wiesz, jakoś się nie dziwie... Nie mogłeś się opanować, by dojść do sypialni, więc wszędzie rozrzucone były jakieś ciuszki...
- Tak an mnie działasz- odpowiedział zadziornie.
- Ucker, pakuj walizki, zrób coś pożytecznego.
- A czy to co robiłem nie jest pożyteczne? -zaśmiał się.
- Z Tobą się nie da rozmawiać!
- Nie, ja po prostu korzystam z ostatnich wolnych chwil z Tobą sam na sam...
- Będziemy musieli być jutro grzeczni, sam rozumiesz, May jest wrażliwa na te sprawy- dodała.
- Więc jak, korzystamy jeszcze? -spojrzał na ukochaną jednoznacznie.
- …
Dul nie zdążyła niż powiedzieć, gdyż Ucker rzucił się na nią, zrzucając z łóżka pookładane rzeczy. Myślał tylko o tym, że jest najszczęśliwszym facetem, jaki chodzi po ziemi. Najpiękniejsza kobieta oddała mu nie tylko ciało, ale i serce.
Any i Poncho siedzieli w poczekalni przychodni. Chłopak trzymał w swoich dłoniach, drobne dłonie ukochanej.
- Panna Anahi- ktoś powiedział głośno.
- To ja- dziewczyna wstała.
- Zapraszam do gabinetu- lekarz wskazał drzwi- Czy mąż wchodzi z panią?
- Ym...- Ankę skołowało słowo 'mąż'- Tak! -po chwili odpowiedziała pewnie.
- W takim razie zapraszam państwa, proszę usiąść. Jak się pani czuje?
- Bardzo dobrze. Nie mam mdłości ani zawrotów głowy.
- A apetyt?
- Umiarkowany. Jem zdrowo, aby dziecko miało wiele witamin, które są mu niezbędne.
- Pilnuję jej, aby jadła same zdrowe produkty- dodał dumnie Poncho.
- Wspaniale. W takim razie zapraszam panią na kozetkę, pora na USG- lekarz uśmiechnął się.
- Najwyższy czas- Any jak na skrzydłach podeszła do łóżka.
- Kocham Cię, Any- powiedział Poncho, łapiąc ją za dłoń.
- Ja Ciebie też, kochanie. My Ciebie tez- po chwili dodała.
- Zobaczmy kogo my tu mamy- lekarz rozpoczął badanie- Dziecko rozwija się prawidłowo, nie widzę żadnych uchybień. Wszystko jest w jak najlepszym porządku.
- To najważniejsze- Any ucieszyła się.
- Ale chyba jest jeszcze coś, co chcecie wiedzieć... -lekarz by bystry.
- Tak, niech nam pan powie, kogo Ania nosi pod sercem?
- Gratulują , za niecałe dwa miesiące urodzi się Wam... śliczna córeczka- dodał po chwili.
- Mówiłam! -dziewczyna bardzo się ucieszyła- Czułam, że to dziewczynka. Czułam to!
- Będziemy mieli córeczkę! - Poncho skakał z radości.
- Maria Rosa- Any szepnęła cicho.
- Co kochanie? - zapytał Poncho.
- Nie, nic... Potem Ci powiem.
- Tak bardzo się cieszę- Poncho wziął ukochaną na ręce i wyszedł z gabinetu. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Fuzzi Generał

Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 8421 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:09:51 15-12-09 Temat postu: |
|
|
Ah... Maria Rosa 
Cudnie
Loski happy
Uckerek oczywiście o jednym xD
Czekam :* |
|
Powrót do góry |
|
 |
Locamente King kong

Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 2009 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:31:12 15-12-09 Temat postu: |
|
|
Ajjj, jak cudnie! Moje najukochańsze na świecie Loski! Nie mogę <33
Vondysi nieźle sobie poczynają, Ucker świntuch się nie może ani na chwilę pochamować xD
May i Chris - uwielbiam! |
|
Powrót do góry |
|
 |
mili~*~ Mistrz

Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:40:39 15-12-09 Temat postu: |
|
|
Sliczny cinek
MAria Rosa?/ Słodkie imie
Czyżbyś planowała połączenie Cheveronni??  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Vondynizer Generał

Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:58:55 15-12-09 Temat postu: |
|
|
mili~*~ napisał: |
Czyżbyś planowała połączenie Cheveronni??  |
kto wie co los im zgotuje...
ale spoko, jeszcze będzie się działo...
w końcu do końca jeszcze 13 odcinków, nie.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dulcemogosia Generał

Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:45:48 15-12-09 Temat postu: |
|
|
Oo szkoda że tak mało
Ale Chaverroni jak najbardziej mi odpowiada
Najważniejsi Dul I Ucker
Ajjj ten zbereźnik to o niczym innym nie myśli!
Ale dobrze, że są tacy szczęśliwi
ajaj Kocham ich
Czekam na newik |
|
Powrót do góry |
|
 |
Vondynizer Generał

Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:55:18 15-12-09 Temat postu: |
|
|
Dulcem, kolejny będzie długi, bo będzie dużo ważnych epizodów! : ) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dulcemogosia Generał

Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:05:50 15-12-09 Temat postu: |
|
|
A czy to znaczy, że coś złego się stanie Vondyskom???  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Vondynizer Generał

Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:19:28 15-12-09 Temat postu: |
|
|
hm, kto wie... wiesz, jest jeszcze Anka z Ponczkiem, Majka, Chris może coś zmalować... kto to wie, co się zdarzy. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|