Telenowele

Chocolate · Wysłany: 19:08:14 08-09-09 Temat postu:

Oby , zależy to od zakamarani .
Ale ja też niechce żeby cos im staneło na drodze

Chce żeby byli już na zawsze razem i żyli dlugo i szczęśliwie

Vondynizer · Wysłany: 19:15:46 08-09-09 Temat postu:

pamiętam o was, spokojna głowa. ;*
ok, idę robić szybko te lekcje.

tak w ogóle to jestem Asia.

Dulcemogosia · Wysłany: 19:21:33 08-09-09 Temat postu:

Super!!!

Ja jestem gosia

Chyba widać po nicku

Fuzzi · Wysłany: 19:21:46 08-09-09 Temat postu:

Asia, bardzo ładne imię :*
Ja Weronika (pewnie już wiesz)

Dulcia14 · Wysłany: 19:49:25 08-09-09 Temat postu:

Super odcinek doaj szybko kolejny

Vondynizer · Wysłany: 19:59:14 08-09-09 Temat postu:

ODCINEK 10

- Kocham Cię… -szepnął Ucker- chyba… chyba nigdy tego nie mówiłem nikomu.
- Możesz mi coś obiecać, kochanie?- zapytała Dul.
- Co tylko zechcesz, moja słodka.
- Obiecaj, że zawsze będziesz przy mnie, ze mnie nie skrzywdzisz, nie oszukasz. Obiecaj mi to, proszę.
- Przysięgam! Nidy Cię już nie opuszczę, nigdy- powiedział chłopak i pocałował Dul.
- Kocham Cię- powiedziała i położyła się koło Uckera na łóżku.

Leżeli wtuleni w siebie. Zakochani jak nigdy. Chcieli tylko być ze sobą, pragnęli cieszyć się swoim szczęściem. Żadne z nich nie było pewne, czy to przypadkiem nie jest sen… Nawet nie zauważyli, gdy w pokoju pojawiła się cała pozostała czwórka członków RBD.

- Co wy… ?- zapytał zdziwiony Chris.
- Wiedziałam, ze to się musiało tak skończyć! Karty nie kłamią- zaśmiała się May.
- Przecież…- Poncho nie wiedział co powiedzieć- przecież May mówiła, ze się zakochałaś… Więc co wy robicie? Już Ci przeszło?
- Wręcz przeciwnie- uśmiechnęła się Dul i przytuliła do Uckera- teraz kocham jeszcze bardziej.
- W sensie, że wy… no wiesz… razem jesteście?- Any nie dowierzała własnym oczom .
- Tak, Dul i ja chodzimy ze sobą. Co ważniejsze… kochamy się! Wiem, wiem, nigdy nie byłem stały w uczuciach. Ale zdałem sobie sprawę, że to z Dul jestem najbardziej szczęśliwy. Nie mogę bez niej żyć… - pocałował dziewczynę w czoło.
- Tak się cieszę- powiedziała May- w takim razie nie będziemy Wam już przeszkadzać- zarządziła, popychając wszystkich ku wyjściu.
- Szczęścia na nowej drodze życia- powiedział Poncho.
- Może sypnąć Was ryżem? To tak jakbyście wzięli ślub- zaśmiał się Chris.
- Przestań żartować, Kurczaczku- powiedziała Any i zamknęła za nimi drzwi.

Teraz Vondy mogli znów cieszyć się swoim szczęściem. Nie przypuszczali, że będzie im to dane.

- Nie do wiary- powiedział Poncho.
- Też nie mogę w to uwierzyć- odparła Any.
- Zebrało im się na amory.
- Tak… to prawda- powiedziała May, przypominając sobie o zdjęciu, które znalazła u Dul- to wszystko prawda- dokończyła zadowolona.
- My tu plotkujemy, a ja zaraz będę spóźniona. Muszę iść się przyszykować- krzyknęła Any.
- A gdzie Ty się wybierasz? Jest już 22… - zapytał Poncho.
- Umówiłam się z Benem, dziś rocznica naszego związku. Chcemy to uczcić.
- To nie będziemy czekać na Ciebie ze śniadaniem…- zaśmiał się Chris.
- Nie czekajcie- Any puściła mu oczko i poszła do swojego pokoju.
- To się porobiło…- mruczał pod nosem Poncho.
- Miłość, ależ to piękne..- rozmarzyła się May i poszła oglądać swój serial.

Any wyciągnęła z dna szuflady różowe pudełeczko. „Na specjalne okazje”- pomyślała wyciągając z niej koronkową bieliznę. Założyła najpierw ją, a potem lejącą się satynową sukienkę. Wyglądała oszałamiająco, jej zgrabne ciało doskonale prezentowało się w tym stroju. Dziewczyna spędziła jeszcze chwilę przed lustrem. Musiała wyglądać nieziemsko, w końcu to ich pierwsza rocznica! May wcześniej zakręciła jej włosy, więc teraz został tylko makijaż. Pomalowała oczy fioletowym cieniem, wytuszowała rzęsy. Usta przejechała szminką Dul „Ona zawsze pomaga”- uśmiechnęła się do siebie i wstał z fotela. Ostatni raz przejrzałą się w lustrze i wyszła. Wyszła na spotkanie z przeznaczeniem… Przynajmniej tak myślała…

PannaColucci · Wysłany: 20:01:15 08-09-09 Temat postu:

A ja Dominika

no wiem że masakra

Fuzzi · Wysłany: 20:04:44 08-09-09 Temat postu:

Super odcinek!
Jak masz taki rozmach to pisz dalej

Ay.. Vondy :*** Tylko się cieszyć!!
A Ana chyba szczęśliwa z Benem...
May wróży

Noi Kurczaczek

Czekam na new

Vondynizer · Wysłany: 20:06:43 08-09-09 Temat postu:

moja przyjaciółka ma na imię Dominika

i jest moja kochana Miśką (takie zdrobnienie ;p).

DjBebe · Wysłany: 20:06:58 08-09-09 Temat postu:

Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee! Jeeee! Yeah!
Jaki mam podniet

Ale na prawdę!
Łuhu! Idziemy świętować! Ja skombinuję crunchipsy

Bo jest crunchips jest impressa!

Aj aj! Jak słodko!
Mhm... Ucker! Ah nie mogę się nacieszyć!
Ah eh oh! Jak bosko!
Teraz będzie happy!
Łiiii!
Dawaj new! Teraz, zaraz... Najpóźniej wieczorem

Vondynizer · Wysłany: 20:09:32 08-09-09 Temat postu:

nie, nie. na dziś koniec.
odpadły mi palce, a klej nie dojdzie w godzinę.

ale podoba mi się pomysł impressski.

ja mogę przynieść coś do picia.

kto się jeszcze pisze na zabawę? xD
zaprosimy tez Uckera.

DjBebe · Wysłany: 20:10:42 08-09-09 Temat postu:

Fuzzi · Wysłany: 20:11:54 08-09-09 Temat postu:

Chocolate · Wysłany: 20:13:05 08-09-09 Temat postu:

Super odcinek .
Vondy szęśliwi i razem do końca życia <33
Any szykuje sie na rocznice

No i czekam na newik ;** Oby szybko

A i jestem Paulina ;DD

DjBebe · Wysłany: 20:13:08 08-09-09 Temat postu:

Hehehe...!
Świetny pomysł! Ucker na pewno coś dobrego skombinuje

Ale do tego picia to ten ''szampan'' Piccolo czy jak?

Szkoda, że nie będzie nowego...
Ale jutro już tak???