|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:24:08 18-10-07 Temat postu: |
|
|
No tego sie nie spodziewałem... Roxana sprawiła sobei ucznia.... coś czuje, że poleją się hektolitry krwi. Ta dziewczyna, jest ponad prawem i będzie mściła się w krwisty sposób. Ciekawe tylko jak na tym wyjdzie Saul?
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27839 Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:27:39 18-10-07 Temat postu: |
|
|
Ślimak napisał: | No tego sie nie spodziewałem... Roxana sprawiła sobei ucznia.... |
Nie powiedziałbym, że będzie to uczeń...
Ślimak napisał: | Ta dziewczyna, jest ponad prawem i będzie mściła się w krwisty sposób. |
Roxana nie dość, że jest ponad prawem, to jest też ponad śmiercią... Ale o tym przeczytacie za kilka odcinków...
Ślimak napisał: | Ciekawe tylko jak na tym wyjdzie Saul? |
A to będzie bardzo ciekawe... |
|
Powrót do góry |
|
|
smerffetka Prokonsul
Dołączył: 02 Maj 2007 Posty: 3438 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: 19:08:12 18-10-07 Temat postu: |
|
|
ten serial jest bombowy:) a wszystkie odcinki czytam:] |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulineczka Mistrz
Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 11440 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Columbia :D
|
Wysłany: 20:20:37 18-10-07 Temat postu: |
|
|
Extra odcinek! Ojj, kolejna ofiara Roxanki ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosik Mistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 11672 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:25:23 18-10-07 Temat postu: |
|
|
Co tu więcej mówić Super odcinek. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Pattinson Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 5200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:33:00 18-10-07 Temat postu: |
|
|
wystarczyło nie mieć 2 tygodnie internetu i tyle zaległości ;/
no cóż spróbuje nadrobić to w weekend. ; D |
|
Powrót do góry |
|
|
Deborah Mistrz
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 11312 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: z Karwi :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:18:30 19-10-07 Temat postu: |
|
|
Czy Rox posiada jakieś uczucia??
Rewelacyjne odcinki Sebuś |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:13:13 19-10-07 Temat postu: |
|
|
Rox jest bezlitosna, po prostu nie da się ukryć, że zemsta ją zaślepiła. Mam nadzieję, że na końcu spotka ją zasłużona kara, a nie "nawróci się" jak to w banalnych telenowelach bywa
Super, Hector, zaskakujesz mnie coraz bardziej! |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27839 Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 14:58:40 19-10-07 Temat postu: |
|
|
Roxana jest taka, ponieważ taką (fizycznie) chciała być Mariana. To właśnie ta nakumulowana zła energia (czyt. obelgi i poniżenia) wykreowały Roxanę.
Najnowszy odcinek ok 18-19 |
|
Powrót do góry |
|
|
emma Mocno wstawiony
Dołączył: 24 Kwi 2007 Posty: 6081 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:55:45 19-10-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinek!!!Rox nie ma litosci |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27839 Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:59:57 19-10-07 Temat postu: |
|
|
Odcinek 14 - "Wieczór pełen wrażeń"
Podczas gdy Nora siłowała się ze śpiącym w dobre Gustavo, Ver przyglądała się swoijemu bratu.
- Ver, co z tobą?! Nie stój jak kołek tylko pomóż mi z tymi pijakami! - oburzyła się Nora.
- Jeden dzień, a ten już się zakochał... - stwierdziła ozięble, poczym pomogła przyjaciółce zawlec upitych panów.
***
Roxana w międzyczasie dotarła przed budynek posterunku policji. Wyjęła z torebki szminkę i lusterko, szybko poprawiła makijaż i pewnym krokiem ruszyła przed siebie.
- Dobry wieczór! - przywitała się zalotnie do policjanta dyżurującego. - Zatrzymano dziś moją siostrę, czy mogłabym się z nią zobaczyć?
- Pani dowód osobisty...
Dziewczyna pogrzebała w torebce, poczym wyjęła plastik.
- Nunioz, zaprowadź panią do zatrzymanej Suarez! - polecił koledze, poczym wrócił do konsumowania bułki z wątróbką w galarecie.
Przystojny policjant zmierzył Roxanę drapieżnym wzrokiem, poczym puścił przodem, by móc nacieszyć oczy widokiem takiej "sztuki".
- Panie władzo, ale to chyba ten korytarz nie prowadzi do aresztu.... - stwierdziła Roxana.
- Spostrzegawcza jesteś... - uśmiechnął się podejrzanie, poczym zbliżył się do dziewczyny i zaczął rozpinać jej bluzkę. - Możesz sobie krzyczeć i bronić się do woli i tak nikt ci nie pomoże!
- Kochany... kochany.... nie teraz!
- Nie ty o tym decydujesz...
Było ostrzeżenie. Nagle Nunioz poczuł ból w okolicach krocza.
- Ty dziwko... - wyjąkał przez ściśnięte zęby.
- Ostrzegałam cię, kochaniutki! - odpowiedziała Roxana. rozbawiona minami policjanta, który cierpiał z bólu. - Jeszcze będziesz miał okazję mnię bzyknąć, ale teraz wybacz, ale muszę rozmówić się z moją siostrzyczką!
Gdy Roxana zniknęła za zakrętem, policjant zsunął się po ścianie.
- Ciekawe, czy jej siostra też jest taką suką ja ty!
***
Veronica, Nora oraz pijani Gustavo i Manolo dotarli do domu rodzeństwa Rios.
- Jak dobrze, że tata wraca pojutrze z delegacji! - westchnęła Ver.
- Roxana.... - powtarzał w kółko Manolo.
- Och, zamknij się już!
- Widzę, że twój braciszek trochę przesadził z alkoholem, Ver!- wtrącił z nienacka Saul.
- Tobie nic do tego! - syknęła Nora.
- Może wam pomóc?
- Obejdzie się! - odpowiedziała agresywnie Veronica.
- Jak chcesz... - stwierdził, poczym zaczął się oddalać.
- Zgłupiałaś?! Przecież same nie damy rady z tymi kilogramami! - odpowiedziała ze skwaszoną miną Nora.
- Masz rację.... zawołaj go!
- Że co?!
- Zawołaj tego głupka, Saula! - powtórzyła Ver.
- Saul! Saul, zaczekaj!
W oczach chłopaka pojawiły się iskierki nadziei. Odwrócił się pomału, lecz Nora mocno chwyciła go za rękę i przyprowadziła obok Ver.
- No nie stój tak tylko nam pomóż! - zarządziła Ver.
Gdy 'zwłoki' Manolo i Gustavo znalazły się w domu panny Rios, Veronica pozbyła się Saula, poczym nalała sobie i Norze po kieliszku czerwonego wina.
- Idziemy w ich ślady? - zażartowała Nora.
- Słoneczko, kiepski żart... Wkurza mnie już, że Manolo w kółko powtarza imię tej wywłoki.
- Napewno mu przejdzie!
- Wiesz, miałam dziś okropny sen! Istny koszmar!
- To pewnie przez Marianę...
- ...
- Zgadza się?
- Dokładnie... Śniło mi się, że ona ożyła i zaczęła nas wszystkich zabijać, bez litości!
- Norita, przestań! Ciągle mam przed oczami jak ona leży martwa z zakrwawioną głową! I te oczy....
- Umarła w żalu... - westchnęła Nora. - Myślisz, że ktoś ją już znalazł?
- Wątpię, w przeciwnym razie już wybuchłaby afera!
***
Roxana po kilku minutach dotarła do aresztu. Cieszył ją widok siostry, która siedziała za kratkami, pośród prostytutek i przestępczyń.
- Czego ode mnie chcesz, dziwko?! - spytała Constanza, rzucając się na kraty.
- Connie, skąd ta agresja w tobie? - spytała rozbawiona atakiem siostry. - Jeśli będziesz teraz grzeczna, pomogę ci się stąd wydostać, w przeciwnym razie spędzisz trochę czasu ze swoimi.. nowymi przyjaciółkami.
- Gadaj czego chcesz?!
Roxana chwyciła Constanzę za włosy i przyciągnęła do krat.
- Ostatni raz cię ostrzegam, jeszcze raz takie numery jak choćby seks w moim pokoju i w moim łóżku, czy jakiekolwiek pyskówki w moją stronę, a skończysz jak Mariana!
- Nie jesteś Marianą? W takim razie kim jesteś?! - spytała przerażona.
- Dowiesz się w swoim czasie. Zapamiętaj sobie, że przy ludziach zwracasz się do mnie Roxano!
- Roxano? Co za lesbijskie imie! - zadrwiła Constanza.
- Czy nie wyraziłam się jasno?! - spytała Roxana, ściskając jeszcze mocniej twarz siostry do krat.
- Przepraszam!
- Jestem twoją kuzynką, a Mariana wyjechała z miasta. Nie wiesz gdzie jest!
- Po co ta cała szopka?!
- Mówiłam ci! A teraz miłej nocy, siostrzyczko!
***
Nora korzystając z tego, że Veronica zasnęła przy butelce wina, zakradła się po cichu do pokoju Manolo, gdzie na ziemi leżał pijany Gustavo, który w kółko wyszeptywał imię Roxany. Przykucnęła przy chłopaku i przez koszulę zaczęła gładzić jego tors.
- Ay Gusto! Jaki ty jesteś przystojny! - wyszeptała Nora, poczym nachyliła się nad Gustavo i namiętnie go pocałowała. Wprost nie mogła oderwać swoich ust od jego.
Gdy jednak Nora przerwała pocałunek, postanowiła iść na całość i spędzić upojną noc u boku faceta, który strasznie ją podniecał. Nie zwarzając na to, że wzywał swoją "ukochaną", Nora zaczęła go rozbierać, poczym oddała mu się z dziką rozkoszą... |
|
Powrót do góry |
|
|
Bloody Wstawiony
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 4501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:31:59 19-10-07 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawe odcinki, podoba mi się to, że wprowadziłeś wątek z Saulem;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:42:45 19-10-07 Temat postu: |
|
|
odcinek super:) heh myślę, że Connie zacznie węszyć... |
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanette Prokonsul
Dołączył: 08 Kwi 2006 Posty: 3980 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciudades Mágicas De La Hada Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:23:25 19-10-07 Temat postu: |
|
|
świetny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
smerffetka Prokonsul
Dołączył: 02 Maj 2007 Posty: 3438 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: 22:32:27 19-10-07 Temat postu: |
|
|
Odcinek jak zwykle rewelacyjny:) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|