Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27839 Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:54:24 06-10-07 Temat postu: |
|
|
wierz mi, odechce im się żyć |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:59:15 06-10-07 Temat postu: |
|
|
No i dobrze |
|
Powrót do góry |
|
|
Deborah Mistrz
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 11312 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: z Karwi :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:02:23 06-10-07 Temat postu: |
|
|
Biedna Mariana
Extra odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:14:17 06-10-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
emma Mocno wstawiony
Dołączył: 24 Kwi 2007 Posty: 6081 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:23:42 06-10-07 Temat postu: |
|
|
Aleee mnie wciągneło |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:04:04 06-10-07 Temat postu: |
|
|
No bidulka z tej Mariany, ale jakby wszyscy byli dla niej mili, to potem nie było akcji z Roksaną Super, Hector. Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:51:31 06-10-07 Temat postu: |
|
|
Dwa pierwsze odcinki sa super. Tak mi zal Mariany... |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulineczka Mistrz
Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 11440 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Columbia :D
|
Wysłany: 17:23:27 06-10-07 Temat postu: |
|
|
Rewelka |
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanette Prokonsul
Dołączył: 08 Kwi 2006 Posty: 3980 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciudades Mágicas De La Hada Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:19:31 06-10-07 Temat postu: |
|
|
świetne odcinki ciekawa jestem zemsty |
|
Powrót do góry |
|
|
Iwi. Mistrz
Dołączył: 08 Lut 2007 Posty: 13088 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:04:28 06-10-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek...a ojczymek w końcu się zapije na śmierć |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27839 Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:47:29 06-10-07 Temat postu: |
|
|
Odcinek 3 - "Miłosne zaklęcie"
Rozmowa z ojczymem wyprowadziła Marianę z równowagi psychicznej. W takiej sytuacji najlepiej pomagało przeniesienie się w świat magii i czarów. Dziewczyna ostrożnie wstała z łóżka i stanęła na środku pokoju, który otoczony był różnymi przyrządami, rysunkami i stertą starych książek, głównie o tematyce magicznej. W kilka minut przygotowana była do obrządku; zwinęła dywan, pod którym ukryty był pentagram, porozstawiała palące się świeczki i położyła przed sobą starą księgę z różnymi zaklęciami. Jednym z zaklęć, które najbardziej zaciekawiło Marianę było zaklęcie miłosne, które pozwoliłoby zawładnąć jej sercem swojego wybranka.
- Dzięki temu zaklęciu profesor Santos byłby tylko mój... - rozmarzyła się.
Przegladając kolejne kartki księgi, Mariana zauważyła zaklęcie na kontrolę nad ludzkim umysłem.
- Mogłaby użyć tego zaklęcia przeciw Pilar i jej paczce... - zaśmiała się złośliwie, lecz po chwili opanowała się i wróciła do strony z zaklęciem miłosnym. Wzięła do ręki zdjęcie profesora Santosa, poczym zaczęła wymawiać głośno słowa formuły:
- "Demony miłości, bogowie uczucia, zwracam sie do was! Niechaj moce miłości oplotą tego, którego wybrałam! Niech spojrzy na mnie z uczuciem srogim, a miłość jego nie zgaśnie na wieki! Niechaj dusza ma nardzi się na nowo i upomni się o to, co winno być moje! Dajcie mi moc, abym mogła zgładzić tych, którzy stoją na mojej drodze!" - wypowiedziała jakby zahipnotyzowana. - "W zamian ofiaruję wam moją duszę i serce oraz krew, którą przelewam w wasze imie!"
Po tych słowach, Mariana wzięła do ręki sztylet i nakierowała go na siebie. Nie zdawała sobie sprawy z tego co robiła, gdy nagle...
- Otwieraj te drzwi, przeklęta zdziro! - zawołała nagle wścikła Constanza, dobijając się do drzwi pokoju siostry.
Mariana otrząsnęła się z letargu, pogasiła świeczki i zakryła pantograf dywanem, poczym otworzyła drzwi. Constanza wtargnęła do pokoju siostry z karczemną awanturą.
- Wyjaśnij mi co to znaczy?! - domagała się dziewczyna, rzucając Marianie przefarbowaną bluzkę.
- Pewnie Eugenio wrzucił ją przez pomyłkę do pralki...
- Kłamiesz! - syknęła Constanza, gdy nagle poczuła zapach stopionego wosku. - Co tak śmierdzi?
- Nie wiem o czym mówisz...
- Dobrze wiesz.... znów wróciłaś do magii?
Mariana stała ze spuszczoną głową. Siostra nie tolerowała jej "hobby"; już w dzieciństwie prawie udało jej się umieścić Marianę w szpitalu dla chorych psychicznie.
- Constanza! Moncho wrócił! - zawołał z dołu don Eugenio.
- Masz szczęście, suko! Wrócę i wtedy policzymy się za tę bluzkę!
***
Wszyscy z paczki Pilar w skupieniu wsłuchali się w pomysł skompromitowania Mariany w oczach całej uczelni, który przedstawiła im Veronica.
- Nikt by tego lepiej nie wymyślił od ciebie, siostrzyczko! - oznajmił Manolo.
- Pomysł dobry, Veronico. Tylko kto zadzwoni do Mariany i poda się za Santosa? - spytał Gustavo.
- A jak myślisz, głuptasku? - dodała Pilar. - Oczywiście, że ty...
- Oszalałaś?!
- Przecież już raz podawałeś się za niego, co ci szkodzi spróbować jeszcze raz?
- Ona się zorientuje! - protestował Gustavo.
- No dzwoń do niej! - uniosła się Pilar, poczym podała mężczyźnie komórkę, który wybrał numer do Mariany.
Dziewczyna była w lekkim dołku psychicznym, a zawsze go owy ją dopadał, wpatrywała się długo w zdjęcie Santosa. Nagle zadzwonił telefon.
- Słucham? - spytała nieśmiało.
- Mariana, tu Felipe Santos... - zaczął Gustavo.
- Nie jesteś nim! - odpowiedziała z przekonaniem Mariana, choć głos był niemalże identyczny z głosem profesora.
- Myślałem nad tym co wydarzyło się dziś po wykładzie... - wypowiedź ta utwierdziła Marianę w przekonaniu, że Santos dzwoni do niej naprawdę, gdyż tylko on wiedział o tym, co wydarzyło się w sali wykładowej. - Kocham cię Mariano i zawsze mnie pociągałaś!
Pilar i Nora ledwo powstrzymywały się od śmiechu, słysząc gadkę Gustavo.
- A co z pana żoną? - spytała Mariana, zaskakując tym samym Gustavo.
- Mam kłopoty z Mariną.. Nie chcę o tym mówić przez telefon. Możemy spotkać się dziś wieczorem?
- Tak - odpowiedziała, szczęśliwa Mariana.
- Świetnie, w takim razie przyjedź do hotelu La Cancion. Pokój 29, o dwudziestej.
- Oczywiście!
Mariana odłożyła słuchawkę telefonu i podskoczyła z radości, podczas gdy Gustavo i paczka śmiała się z przeprowadzonej akcji.
- Zadziałało! - ucieszyła się Mariana, poczym wybiegła z pokoju. |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:48:55 06-10-07 Temat postu: |
|
|
O jest nowy odc:D Juz biore sie do czytania
Odcinek cudowny!Biedna Mariana Mam nadzieje,ze Roxana pokaze Pilar i jej paczce gdzie ich miejsce. |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:39:34 06-10-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek czekam na dalsze odcinki |
|
Powrót do góry |
|
|
Iwi. Mistrz
Dołączył: 08 Lut 2007 Posty: 13088 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:45:29 06-10-07 Temat postu: |
|
|
Haha,jaka ta Mariana głupiutka! Nie mogę sie doczekać Rox |
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanette Prokonsul
Dołączył: 08 Kwi 2006 Posty: 3980 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciudades Mágicas De La Hada Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:26:57 06-10-07 Temat postu: |
|
|
świetny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
|