|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:54:20 03-11-07 Temat postu: |
|
|
Ah, ja ja jej czasem zazdroszczę Fajne masz pomysły, przez to twoja telcia jest coraz lepsza. |
|
Powrót do góry |
|
|
SallyFan Dyskutant
Dołączył: 28 Wrz 2007 Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:17:40 03-11-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinek. Co za Tamara? Ciekaw jestem bardzo. Saul sobie znalazł chętną xD Fabiola Nie moge! Jak czytam te jej teksty to się śmieje poprostu |
|
Powrót do góry |
|
|
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:22:35 03-11-07 Temat postu: |
|
|
Ależ z tej Roxy straszna rozpustnica )
Tamara Montero - więc odpiero coś nie coś się o niej pojawi. Kto ja tam zabił, czyżby Roxy, a może jednak nie?
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Deborah Mistrz
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 11312 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: z Karwi :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:04:08 03-11-07 Temat postu: |
|
|
Roxana ma zabójczą postawę do życia
Rewelacyjny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:27:57 03-11-07 Temat postu: |
|
|
Dobra nadrobilam zaleglosci i teraz przygotuj sie na mój komentarz, a wiec..........heh nie zaskocze Cie pewnie, jesli napisze, ze odcinki byly genialne, pelne akcji i napiecia. Swietnie, czekam na kolejne. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:28:04 04-11-07 Temat postu: |
|
|
Newik w poniedząłek, jak mniemam? Już nie mogę się doczekać! |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27868 Przeczytał: 86 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:33:29 04-11-07 Temat postu: |
|
|
Będzie jeszcze dziś |
|
Powrót do góry |
|
|
Trisse Cool
Dołączył: 26 Lip 2007 Posty: 581 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 19:02:22 04-11-07 Temat postu: |
|
|
Tak sobie czytam i czytam te telcie i jest super ! Sposoby Roxany takie są " inne " Czekam na newik xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27868 Przeczytał: 86 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 0:56:22 05-11-07 Temat postu: |
|
|
No i nie będzie narazie odcinka Calusi diabli wzięli (tatuś zresetował kompa ) A jak ja sobie to tłumaczę: widocznie czegos brakowało temu odcinkowi, dlatego los chciał, aby napisał go na nowo Jutro spodziewać się odcinka w godzinach popołudniowych |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27868 Przeczytał: 86 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 3:24:27 05-11-07 Temat postu: |
|
|
dziękuję za wszystkie komentarze jednak odcinki lepeij pisze mi sie po 1 w nocy
Monia --> nie masz czego zazdrościć
Odcinek 25 - "Gwałt"
Środek nassenny, który podano Fabioli zaczął działać. Dziewczyna z każdą chwilą pogrążała się we śnie, który trwał dobrych kilka godzin. Początkowo wszystko było dobrze. Fabioli śniło się, że wspólnie z przyjaciółmi spotkała się w Parku Rozrywki. Nagle pojawia się Roxana, która staje się powodem kłótni między Manolo i Pilar. Chłopak odchodzi z Roxaną w stronę "Szalonej przejażdżki" (rollercoaster). Obrażeni przyjaciele odchodzą. Wagonik rozpędza się. W pewnym momencie Fabiola dostrzega Roxanę, jak majsterkuje przy obsłudze sprzętu. Chcąc powstrzymać dziewczynę przed zniszczeniem kolejki, Fabiola rusza w kierunku Roxany, lecz niespodziewanie wpada na tłum ludzi. Dziewczyny słyszy tylko dźwięk zardzewiałej zwrotnicy oraz krzyki dziewczyn, poczym okromny huk i łamanie się stali. Wagonik, w którym siedział Manolo wypadł z szyn. Fabiola przedzierając się przez tłum gapiów widzi zmasakrowane zwłoki przyjaciela. Dostrzega również w tłumie Roxanę, którą bawi cała sytuacja.
- Bedziesz następna! - oznajmiła Roxana, poczym stojąc za Fabiolą, zaczęła ją dusić. Dziewczynie zaczęło brakować powietrza. Patrząc Roxanie głęboko w oczy widziała moment jej śmierci.
- Przepraszam... - wyszeptała Fabiola, a następnie skonała...
- Fabiola! - zawołołał zdenerwowana Veronica, szarpiąc przyjaciółkę za szpitalna piżamę.
- Ver? - zdziwiła się. - Co z Manolo?!
- A co ma być? Pewnie włóczy się gdzieś z Gustavo...
- Musimy go ratować! Ona go zabije! - Fabiola zaczęła panikować.
- Fabi, uspokój się!
Veronica bojąc się o życie swoje i przyjaciółki pobiegła po salowego, który szybko i sprawnie wykonał zastrzyk.
***
Do sypialni w której własnie spał Saul wdzierały się ranne promienie słońca. Na nic zdała się ucieczka pod poduszki, szczekanie psa don Filemona oraz ćwierkanie ptaków wymusiło na nim opuszczenie wyglodnego legowiska. Kierując się w stronę łazienki jego uwagę zwróciły porozrzucane po wszystkich stronach rzeczy.... kobiece rzeczy.
- O nie! - zawołał wbiegając do łazienki, gdzie Marisa kończyła poprawiać fryzurę.
- Widzę, że mój tygryseczek już się obudził... - zaśmiała się, widząc przerażenie w oczach Saula.
- Co ty tu... - jąkał się.
- Uwielbiam jak zgrywasz taka niewinną ciotę! Rozbudzasz we mnie nie pohamowane uczucia....
- Hey, dziewczyno! Uspokój się! - krzyczał przerażony. - Nie dotykaj mnie!
- Podniecaja mnie twoje krzyki, miśku! Tak, wrzeszcz dalej! - zarządała Marisa, a następnie powaliła Saula na podłoge, okładając go serią pocałunków.
- Ratunku! Gwałcą! Na pomoc! - krzyczał Saul, lecz nikt nie reagował.
***
Consuelo zmęczona po całonocnej podróży dotarła wreszcie na miejsce... W około panował spokój i cisza. Sogamoso nie było jakimś dobrze rozbudowanym miastem liczącym set mieszkańców, była to spokojna mieścinka, licząca powyżej 1500 mieszkańców. Biorąc do ręki drązek od walizki, donia Consuelo ruszyła w kierunku moteliku.
- Zobacz Pepe! - zaczął obtargany pijak. - Czyż to nie nasza droga Florecita wróciła do domciu?
- Masz rację, Francisco! To nikt inny jak Flor Morillo! - potwierdził jego kolega.
Kobieta stanęła przed ladą, za którą stała kobieta, coś w wieku Consuelo.
- Tak?
- Witaj Vilmo... - przywitała się Navarro. - Poznajesz starą przyjaciółkę?
- Flor?! - zdziwiła się recepjonistka. - Tyle lat...
- Znajdzie się dla mnie pokoik w twoim motelu?
- Dla ciebie zawsze! - odpowiedziała Vilma. - Musisz mi wszystko opowiedzieć!
- Ale co takiego?
- Jakto co?! Gdzie teraz mieszkasz, co robisz? No i co po tylu latach sprowadza cię do Sogamoso!
- Opowiem ci później.... pierw wezmę prysznic! - odpowiedziała Navarro, odbierając od dawnej przyjaciółki klucz do swojego pokoju.
***
Po ciężkiej nocy Marcia tułała się po mieście, chcąc załagodzić jakoś ból po śmierci córki. Mając zapewnić Rominie lepsze życie, skazała ją na śmierć....
- Uważaj! - krzyknęła nagle elegancko ubrana kobieta. - A to ty...
Marcia spojrzała napuchniętymi od płaczu oczami na spotkaną kobietę.
- Potwornie się stoczyłaś, siostrzyczko! - oznajmiła.
- Bedziesz mi to teraz wypominać?!
- Ani myślę... Jak ci się żyje w tych... ekh... slamsach?
- Nie twój interes, Paty! - burknęła Marcia.
- Bardzo żałuję, ale niestety nie moge patrzeć jak stajesz się wrakiem... - odpowiedziała Patricia, wyciagając ze swojej portmonetki banknot. - Weź to!
- Nie potrzebuję twojej litości!
- Bierz! Mam jednak nadzieję, że nie pobiegniesz odrazu do Xesco po działkę...
- Czy w twoich oczach Paty, każdy biedny człowiek zawsze będzie narkomanem?!
- Może... Wybacz, ale spieszę się właśnie na kurs projektowania! Pa! - pożegnała się, poczym wsiadła do swojego czerwonego samochodu i z piskiem opon odjechała.
Marcia spojrzała na banknot, który otrzymała od siostry, poczym zgniotła go i schowała do kieszeni, udając się w kierunku garażu Xesco...
***
Paty przemierzała ulice miasta swoim nowiutkim wozem. Spotkanie z siostrą mocno wytrąciło ją z równowagi.
- Dlaczego ty zawsze musisz postawić na swoim, Marcio?! - zdenerwowana uderzyła rękami o kierownicę.
***
Felipe stał juz od dłuższego czasu pod drzwiami łazienki, w której zamknęła się Marina. Zaniepokojony brakiem reakcji żony, zaczął dobijać się do pomieszczenia.
- Marina, wszystko w porządku?!
- Tak, nic mi... - odpowiedziała kobieta, poczym zwróciła wymiociny do muszli.
- Kochanie, nie pokoję się o ciebie!
Nie chcąc dłużej niepokoić męża swoim zachowaniem, Marina otworzyła mu drzwi, a następnie uklękła nad muszlą.
- Słońce, zatrułaś się czymś? - spytała zaniepokojony przykrym zapachem, który opanował całą łazienkę.
- Najwidoczn...
- To pewinie przez ten makaron... - stwierdził, otwierając okno.
- Wątpię! Czuję się tak od kilku dni, ale nie musiałam jeszcze wymiotować.
- Przygotuję ci mięty, a później jedziemy do lekarza! - oznajmił Felipe i zostawił żonę samą z...
***
Saul leżał nagi i zrozpaczony tym co własnie się wydarzyło, a czego dokładniej dopuściła się Marisa, która natomiast nie żałowała swojego postępku.
- To co zrobiłaś, jest nie wybaczalne! - oznajmił surowym głosem Saul.
- Zaskoczyłam cię swoim doświadczeniem? - spytała zadowolona.
- Ty niewyrzyta erotomanko!
- Widzę, że mój tygrysek nie ma dość....
- Nie zbliżaj się do mnie! Gwałcicielko jedna! Zgłoszę to na policję! - odgrażał się, wywołując na twarzy Marisy ogromny uśmiech. - Tak cię to bawi?!
- Już sobie to wyobrażam, jak idziesz na komisariat policji i mówisz "Panie władzo, ta ladacznica mnie zgwałciła"! - oznajmiła, wybuchając nie pohamowanym śmiechem.
- Przestań! - rozkazał, lecz Marisa totalnie go olała. - Roxano, jak mogłaś?! |
|
Powrót do góry |
|
|
Deborah Mistrz
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 11312 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: z Karwi :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:34:16 05-11-07 Temat postu: |
|
|
Biedny Saul
Zabójczy odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 10:45:02 05-11-07 Temat postu: |
|
|
Super odcineczek... a więc Novarro, ukrywa nie tylko przeszłość, ale i inne nazwisko. W każdym razie hehe... bohaterem odcinka był dzisiaj Saul... no cóż, ale kto powiedział że gwałt, na mężczyźnie przez kobietę, jest nierealny?
Prawo to prawo Marisa nawet nie wie, że to przestępstwo, mimo, że śmiesznie brzmi
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:44:09 05-11-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:45:29 05-11-07 Temat postu: |
|
|
Za każdym razem większa dawka emocji... To jest niebezpieczne
Ale twoja telcia jest coraz lepsza. "Egzamin..." był świetny, ale "Rox..." przebija chyba wszystkie twoje produkcje. Bomba! |
|
Powrót do góry |
|
|
Iwi. Mistrz
Dołączył: 08 Lut 2007 Posty: 13088 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:08:51 05-11-07 Temat postu: |
|
|
Gosh,kobieta "zgwałciła" mężczyznę Świetny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|