Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mrs.Pattinson Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 5200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:05:25 13-12-07 Temat postu: |
|
|
Hector Ferrer napisał: | P.Sawyer ---> zapomniałaś o team`ie, który urządził tak Mariankę A reszta się jeszcze ujawni, ale to w odpowiednim momencie... |
aaa. oni to jedna wielka porażka. xD żaden z nich nie jest zdolny kogoś zabić, a Mariana umarła przez przypadek, gdyby nie ten głupi żart, Roxana w cale nie musiałaby z nimi kończyć... ; D |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:51:38 13-12-07 Temat postu: |
|
|
^^ Zgadzam się zupełnie.
No ale pomysły to ty Hector masz, normalnie jak w filmie, tylko ja się czasem obawiam o moje zdrowie psychiczne
Świetnie opisałeś tą... śmierć, ciekawe, co tam Rox jeszcze zmaluje! |
|
Powrót do góry |
|
|
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:10:39 13-12-07 Temat postu: |
|
|
No to Marcia death. Kolejna ofiara w tej krwiożerczej historii.. A Maria Magdalena? Koelajna zabójczyni. No sporo się tu pokręciło. Dobrze, że staram się być na bierząco
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Greg Cool
Dołączył: 25 Cze 2007 Posty: 518 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:57:52 13-12-07 Temat postu: |
|
|
po prostu jesteś genialny! co mam powiedzieć... czekan na NEW!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27872 Przeczytał: 78 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:02:59 13-12-07 Temat postu: |
|
|
Ślimaczek, zmniejsz rozmar obrazka w podpisie, bo będę musiał ostrzeżenie wlepić za złamanie regulaminu |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosik Mistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 11672 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:14:43 13-12-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinek. Widze że pojawiła się Maria Magdalena... ciekawe co zrobiła Saulowi????
Ala żal mi Maricii, biedna ale przynajmniej będzie ze swoją córką. Mam nadzieje że niebawem będzie nowy odcinek:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Pattinson Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 5200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:44:34 15-12-07 Temat postu: |
|
|
Gosik17 napisał: | Super odcinek. Widze że pojawiła się Maria Magdalena... ciekawe co zrobiła Saulowi???? |
przypominając sobie motyw szala? pewnie go nim udusiła... xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Deborah Mistrz
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 11312 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: z Karwi :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:45:42 15-12-07 Temat postu: |
|
|
Kiedy new?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Pattinson Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 5200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:35:46 16-12-07 Temat postu: |
|
|
czekam na nowy odcinek Hectorze... i wreszcie coś związane z rodziną Santos ; D |
|
Powrót do góry |
|
|
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:52:31 16-12-07 Temat postu: |
|
|
No właśnie, co tam z nowym odcinkiem? |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27872 Przeczytał: 78 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:32:13 18-12-07 Temat postu: |
|
|
Jak bedzie dobrze to odcinki Roxany i Florencii pojawią się jutro albo w czwartek |
|
Powrót do góry |
|
|
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:37:00 18-12-07 Temat postu: |
|
|
A już myślałem że nowość... uff.. grunt że dałeś znak życia No to poczekam |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27872 Przeczytał: 78 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 4:39:46 20-12-07 Temat postu: |
|
|
P.Sawyer napisał: | czekam na nowy odcinek Hectorze... i wreszcie coś związane z rodziną Santos ; D | rodzina Santos już niebawem, a przed wami zmiana Paty Odcinek popołudniu
Ślimak napisał: | A już myślałem że nowość... uff.. grunt że dałeś znak życia No to poczekam | o nowości zawsze informuję w tytule
Ostatnio zmieniony przez Renzo dnia 4:41:10 20-12-07, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27872 Przeczytał: 78 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 0:26:42 21-12-07 Temat postu: |
|
|
Dzięki za cierpliwość, daję nieco krótszy odcinek
Odcinek 34 - "Proroczy sen?"
Paty oparła się o ścianę. Nie mogła uwierzyć, że jej siostra nie żyje.
- Tu masz adres, jeśli chcesz odebrać rzeczy Marcii... - powiedziała z rozpaczą w głosie Melinda, podając dziewczynie pogiętą kartkę z adresem.
- Przyjadę jutro... - wyszeptała i szybko pożegnała się z dziewczyną. Teraz mogła dać upust emocjom jakie nagromadziły się w niej w ciągu tylch kilkunastu seksund. W zupełnej rozsypce przemierzyła przedpokój idąc do sypialni, skąd z ciemnego roga wyjęła czerwone pudełko oplecione czerwoną wstążką. Szybko uporała się ze wstążką i delikatnie zdjęła pokrywkę, a następnie wyjęła z pudełka książkę w skórzanej okładce na której widniał pozłacany napis "Marcia & Paty - szalone siostrzyczki".
Co chwila pochlipując, ostrożenie otworzyła ją i zaczęła przeglądać wspólne zdjęcia na których była wraz z siostrą....
- "Marcia, łakomczuch jeden, pochłonęła całe ciasto ze śliwkami.... Łoś, nawet się nie podzieliła!" - Paty przeczytała na głos złamanym głosem opis pod zdjęciem, które przedstawiało ubrudzoną od cukru pudru Marcię i "obrażoną" Paty.
Kolejne fotografie zrobione były na jednym z obozów, które obie uwielbiały. Na każdym Marcia zadawała się z podejrzanym towarzystwem.
- Zostałam całkiem sama... - wyszeptała po chwili i przez resztę nocy wróciła do przeszłości przeglądając zdjęcia z przeszłości.
Tymczasem Marina musiała zmierzyć się z ogromnym koszmarem, który właśnie jej się przyśnił. Kobieta wierciła się we wszystkie strony i wydawała niepokojące odgłosy.
- Marina, co ci jest? - zaniepokoił się Felipe, lecz jego żona w dalszym ciągu trwała w koszmarze...
W około panuje głucha cisza. Marina uwięziona jest w brudnym i śmierdzącym stęchlizną pomieszczeniu, które zdawało się przypominać coś w rodzaju piwnicy, gdzie przez małe okienko wdzierało się liche światełko księżyca. Kraty w okienku pokryte były rdzą, a kąty olbrzymimi łańcuchami pajęczyn. Bezbronna kobieta zaczęła siłować się z żeberkami kart, lecz na daremne. Nie pomogły wołania o pomoc. W oczach Mariny pojawił się strach... Nie wiedziała gdzie jest, kto i w jakim celu ją tu ściągnął. Nagle zapanowała całkowita ciemność. Blade światełko zakryły czyjeś nogi.
- Kim jesteś!? - spytała Marina, w napięciu oczekując na odpowiedź osoby.
- A jak ci się wydaje, kochanie? - odpowiedziała pytaniem tajemnicza osoba, której głos Marinie wydał się znajomy.
Trahh... ostre światło latarki oślepiło panią Santos, po chwili jednak kobieta rozpoznała porywacza.
- Roxana?!
- Długo nad tym myślałaś... - zadrwiła brunetka.
- Dlaczego mnie tu ściągnęłaś?! Czego chcesz?!
- Spokojnie.... skąd te nerwy?
- ... - Marina zmierzyła Roxanę nie pewnym wzrokiem. - Wypuść mnie stąd!
- Nie ma takiej opcji! - Roxana kiwnęła przecząco. - Tylko w ten sposób oddasz mi to co do mnie należy!
- Oddam co chcesz, ale wypuść mnie!
- Wszystko co chce? Nawet... Felipe?
- Co takiego?!
- Właśnie jego chce!
- Jesteś nienormalna! - rzekła Marina, wyśmiewając żądanie Roxany. - Felipe nigdy nie będzie twój!
- I tu się mylisz! - wtrąciła dziewczyna, gdy po chwili w pomieszczeniu w którym znajdowała się Marina pojawiły się płomienie.
- Roxana, wypuść mnie! - Santos zaczęła panikować. - To nie jest zabawne!
- Żegnaj Marino! - pożegnała się Rox i z śmiechem szaleńca oddaliła się, pozostawiając Marinę w płonącej pułapce.
- Niiee!!! - Marina wybudziła się z przerazającym krzykiem.
- Kochanie, spokojnie! - Felipe przytulil do siebie spoconą żonę.
- To było straszne! Wszędzie płomienie i...
- Już kochanie, to był tylko zły sen...
- Boję się... - wyszeptała.
Roxana nie tracąc ani minuty wsiadła w pierwszą wolną taksówkę i zajechała pod lotnisko. Miała wyjątkowe szczęście: ktoś zwrócił bilet do Sagamoso, a do odlotu samolotu pozostało już niewiele czasu, więc słodko uśmiechnęła się do kasjera i udała się w stronę poczekalni, gdzie na okrągło transmitowano jakąś relację na żywo:
- Policja jak na razie nie chce ujawniać żadnych szczegółów. Wiadomo jedynie, że ofiara to 24-letnia Kolumbijka. Nieoficjalnie mówi się, że sprawca zabójstwa utopił ją w toalecie.
- Zobacz no, piękna do czego to dochodzi w dzisiejszych czasach... - westchnął siedzący obok Roxany staruszek.
- Absolutnie się z panem zgadzam! - przytaknęła. - Jak ludzie mogą być tak okrutni dla siebie?!
- Niech ich piekło pochłonie!!
- W swoim czasie... - szepnęła Rox.
Z głębokiego snu Chuy`a wyrwały krzyki Fabioli...
- Wstawaj głąbie!
- Zwariowałaś, kretynko?!
- Jesli natychmiast mnie nie uwolnisz, tak się stanie! - zagroziła, plując się przed chłopakiem.
- Takie suczki jak ty powinno się zaszczepiać!
- Ja cię zaraz zaszczepię! Wypuść mnie!
Chuy rozbawiony odwagą dziewczyny, postanowił zabawić się jej emocjami. Podwinął więc rękawy i zaniósł związaną na taśmę, poczym przypadkiem uruchomił maszynę.
- Zkretyniałeś do reszty?! - darła się w niebogłosy Fabiola.
- Ciekawe jak sobie teraz poradzisz!
- Na pomoc!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 9:47:28 21-12-07 Temat postu: |
|
|
No i mamy nowy odcinek. Bardzo podobały mi się wspomnienia Patricii. Zdawały się ożywać.
Choć równie interesujący bnył sen Mariny Rox ciekawe czy rzeczywiście coś szykuje dla Santosów. Choć z drugiej strony, nie powinna włazić w ich życie. Nie są jej nic winni, no chyba, że się mylę
Aha, no właśnie! Wesołych Świąt! |
|
Powrót do góry |
|
|
|