Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:12:58 09-10-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
smerffetka Prokonsul
Dołączył: 02 Maj 2007 Posty: 3438 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: 16:19:25 09-10-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek:) niezłe musiało być zdziwienie tej całej paczki o wyjeździe Marianny z miasta jak sami ja przeciez pochowali;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27866 Przeczytał: 83 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:47:54 09-10-07 Temat postu: |
|
|
monioula, powiedziałaś, że szkoda, że gra Pao i że wyobrazisz sobie kogoś innego kogo sobie wyobrażasz w roli Roxany? |
|
Powrót do góry |
|
|
Saul King kong
Dołączył: 17 Lut 2007 Posty: 2360 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:26:14 09-10-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinek.
Czekam na nowy. A ile ich planujesz? |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27866 Przeczytał: 83 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:28:01 09-10-07 Temat postu: |
|
|
60-80 może więcej, może mniej jeśli spadnie popularność, wymyślę jakieś nagłe zakończenie |
|
Powrót do góry |
|
|
emma Mocno wstawiony
Dołączył: 24 Kwi 2007 Posty: 6081 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:37:43 09-10-07 Temat postu: |
|
|
Carlos przykucnął przy Marianie i zamoczył palce w krwi, po chwili dostrzegł zakrwawiony brzeg stolika z kawałeczkiem mózgu<----gdy to przeczytałam to mnie głowa zaczeła bolec!!I mnie ciarki przeszły
Teraz Roxana wkroczyła do akcji |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27866 Przeczytał: 83 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:46:57 09-10-07 Temat postu: |
|
|
już w jutrzejszym odcinku Roxana pokaże pazurki |
|
Powrót do góry |
|
|
Saul King kong
Dołączył: 17 Lut 2007 Posty: 2360 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:50:21 09-10-07 Temat postu: |
|
|
A czy ona zrozumie że Carlos i Melisa nie mieli nic z tym wspólnego? |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27866 Przeczytał: 83 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:56:31 09-10-07 Temat postu: |
|
|
nie mogę teraz tego zdradzić, ale powiem tylko tyle, że Roxana dowie się, że Melisa i Carlos nic nie wiedzieli o zasadzce na Marianę, ale nie zdradzę kiedy się o tym dowie i czy Carlosowi lub Melisie nic się nie stanie, nim Rox pozna prawdę. Będzie to napewno w bardzo odległych odcinkach, gdyż jak wiecie pojawią się nowe postaci...
Ostatnio zmieniony przez Renzo dnia 1:50:14 10-10-07, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Saul King kong
Dołączył: 17 Lut 2007 Posty: 2360 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:00:12 09-10-07 Temat postu: |
|
|
A może jednak będziesz pisał spoilery...?
Ja chętnie poczytam... |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27866 Przeczytał: 83 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:59:19 09-10-07 Temat postu: |
|
|
no niewiem czy to dobry pomysł ze spoilerami, bo czytelników stracę |
|
Powrót do góry |
|
|
Saul King kong
Dołączył: 17 Lut 2007 Posty: 2360 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:34:01 09-10-07 Temat postu: |
|
|
Mógłbyś pisać pomniejszoną czcionką ...
No, ale jak nie chcesz to spoko. |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27866 Przeczytał: 83 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:38:20 10-10-07 Temat postu: |
|
|
Odcinek 6 - "Uwieść wykładowcę"
Gdy wykład profesor Navarro dobiegł końca, paczka Pilar (+ Carlos) zebrali się przy ławce w parku położonym niedaleko uczelni.
- Co sądzicie o tej nowej? - spytała Veronica.
- Wydaje mi się dziwna... - odpowiedziała Fabiola.
- I dlaczego powiedziała Navarro, że Mariana wyjechała z miasta? Dobrze wiemy, że...
- Zamknij się Manolo! - przerwała Veronica. - Nie musisz nam przypominać wczorajszego wieczoru!
- Ona wydaje mi się podejrzana... - stwierdziła Pilar.
***
Profesor Santos szykował się do wyjścia, gdy niespodziewanie stanęła przed nim Roxana.
- Przepraszam, ale czy my się znamy? - spytał, mierząc wzrokiem dziewczynę.
- Nazywam się Roxana Valdez, zostałam przyjęta na miejsce Mariany Suarez - odpowiedziała Roxana ze słodkim uśmiechem na twarzy.
- Jak to na miejsce Mariany?!
- Niestety, Mariany zrezygnowała z dalszej nauki na tej uczelni, ale niech pan mi wierzy, doskonale zastąpię miejsce tej... dziewczyny! - oznajmiła, bawiąc się krawatem Santosa.
Speszony wykładowca odsunął się. Zaczęło go już to martwić, że tyle dziewczyn, w tak krótkim czasie postanowiło go uwieść.
- Słyszałam o wczorajszym incydencie po wykładzie... - dodała Roxana, zatrzymując tym samym mężczyznę w drzwiach.
Santos odłożył płaszcz i torbę na ławkę obok i zamknął drzwi. Roxana w tym czasie usiadła na jego biurku.
- Skąd o tym wiesz? Widziałaś to? - zaczął wypytywać.
- Nieważne! - przerwała pewnie. - Zazdroszczę tej dziewczynie... - dodała Roxana, poczym zaczęła oblizywać wargi, wymalowane czerwoną szminką.
- To było nieporozumienie... - wykręcał się Santos.
- To też uzna pan za nieporozumienie? - spytała Roxana, przyciągając do siebie profesora i zaczęła namiętnie go całować.
Całą scenę widziała profesor Navarro, która ścinęła zęby i w dalszym ciągu śledziła przebieg wydarzeń.
- Dlaczego to zrobiłaś?
- Bo mam na ciebie wielką ochotę... - wyszptała mu na ucho.
Speszony Santos szybko opuścił salę wykładową, nie zauważając stojącej przy ścianie Consuelo Navarro. Po chwili do sali weszła profesorka.
- Niewiem kim jesteś, ani jakie masz zamiary, ale radzę ci, zostaw go w spokoju! - zaczęła na wstępie rudowłosa kobieta.
Roxana zaczęła się śmiać, co wyprowadzało z równowago profesorkę.
- Obserwowałam cię, ale dopiero dziś ujawiniłaś szczyt swojej głupoty!
Rozwścieczona wypowiedzią donia Consuelo spoliczkowała Roxanę, która natychmiast oddała policzek. Cała scena działa się na oczach Melisy, która chciała skonsultować pewną rzecz z profesorem Santosem. Zaniepokojona szybko schowała się za ścianę.
- Z szacunkiem wywłoko!
Roxana chwyciła Navarro za podbródek i spojrzała kobiecie głęboko w oczy, gdy po chwili zobaczyła grono dziewczyn wyzywających kobietę o najgorszych. Obserwująca wszystko Melisa wybiegła z budynku, a Roxana zostawiła donię Consuelo.
- Co ty mi zrobiłaś?! - spytała zaniepokojona kobieta.
- Wyzywasz mnie o wywłok?! - zadrwiła Roxana, poczym mocno spoliczkowała Consuelo. - Sama nie byłaś lepsza, więc jeśli nie przestaniesz wtrącać się między mnie a Felipe, wszyscy studenci poznają twoją "ciekawą" przeszłość!
- Przeklęta dzi**a! - zaklnęła profesorka, poczym wybiegła z sali.
***
Constanza nie cierpliwiła się o Marianę, która nie wróciła na noc, co było do jej siostry nie podobne.
- Głodny jestem... - oznajmił przepitym głosem don Eugenio. - Mariana już wróciła?
- Jeszcze nie... - odpowiedziała zaniepokojona. - A tak w ogóle mógłbyś w końcu sam sobie coś ugotować!
- Niepyskuj mi!
- Marianę udało ci się zmusić do posłuszeństwa, ale ze mną nie pójdzie ci tak łatwo! - wykrzyczała Constanza. - Myślisz, że nie wiem co robisz wieczorami?
- Milcz, suko! - odpowiedział zdenerwowany mężczyzna, poczym spoliczkował córkę.
- Bij sobie bij, jeśli to pomoże ci ulżyć!
Don Eugenio zmierzył córkę morderczym wzrokiem, poczym rozkazał Constanzie zniknąć z oczu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Monyl King kong
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 2278 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:19:55 10-10-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinek! |
|
Powrót do góry |
|
|
Deborah Mistrz
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 11312 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: z Karwi :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:59:57 10-10-07 Temat postu: |
|
|
Roxana już rozrabia Fajnie
Świetny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
|