Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karotka Debiutant
Dołączył: 12 Lis 2010 Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:05:02 13-11-10 Temat postu: Swatka - 3: "Mleko, wódka i bohater" |
|
|
Tytuł: „Swatka”
Gatunek: obyczajowy/romans/dramat
Fabuła:
Maggie jest pełna wigoru. Uwielbia margaritę, tańce do białego rana i flirtowanie z mężczyznami. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że właśnie przekroczyła siedemdziesiątkę.
Milly to młoda dziewczyna, która z chęcią spędziłaby resztę życia „na garnuszku” rodziców. Kiedy rzuca studia, przebiera miarkę. Jej walizki lądują za drzwiami. Jedynym ratunkiem wydaje się szałowa babcia, za którą nigdy nie przepadała.
Nick dopiero zaczyna pracę w poważnym magazynie politycznym. Nie stać go na własne mieszkanie, dlatego darem od losu jest splot wydarzeń, który doprowadza go do wynajęcia mieszkania w kamienicy należącej do Maggie.
Co łączy tę trójkę? Fakt, że staruszka, która dowiaduje się o swojej chorobie, wpada na szalony pomysł wyswatania niedojrzałej wnuczki z twardo stąpającym po ziemi lokatorem, którzy nie znoszą się od pierwszego wejrzenia i robią wszystko, by nawzajem obrzydzić sobie życie.
Zabawna i wzruszająca historia o dorastaniu i rozwijaniu skrzydeł.
Obsada:
Maggie - Shirley MacLane
Milly - Kate Mara
Nick - Jesse Spencer
Ostatnio zmieniony przez Karotka dnia 20:03:37 06-12-10, w całości zmieniany 11 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5847 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:18:35 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Ciekawe opisy postaci, fabuła również interesująca. Czekam z niecierpliwością na coś więcej
Mam tylko pytanie: będzie obsada czy planujesz pisać bez niej?
Widzę, że jesteś fanką "Chirurgów", więc tym bardziej pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:21:53 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Znasz już moją opinię - na pewno będę czytać
Bardzo intryguje mnie postać Maggie, a co Milli i Nicka, cóż... kto się czubi ten się lubi |
|
Powrót do góry |
|
|
Karotka Debiutant
Dołączył: 12 Lis 2010 Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:22:40 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Haha, zgadza się, jestem fanką "Chirurgów" i również pozdrawiam
W roli babci Maggie - Shirley McLane (na razie nie mogę dodać zdjęcia, ale raczej wszyscy ją kojarzycie).
Jeśli możecie polecić kogoś do ról Milly (rudowłosa, 20-22 lata) i Nicka (blondyn 25-32), będę wdzięczna. |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:35:55 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Blondyn.... hmmm... Jesse Spencer? Jensen Ackles?
A ruda? Jennifer Morrison? Nikt inny chwilowo nie przychodzi mi do głowy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:37:49 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Skomentowała dość obszernie na przedpremierach, więc nie będę się rozpisywać.
Wiesz, że nie mogę się doczekać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5847 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:48:45 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Shirley rzeczywiście pasuje do tej roli
Co do rudej dziewczyny to może Emma Stone?
A facet to faktycznie pasowałby Jensen Ackles albo Justin Hartley. Wiekiem też się zgadza, no chyba, że chcesz trochę młodszego faceta
Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia 18:49:49 13-11-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Karotka Debiutant
Dołączył: 12 Lis 2010 Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:53:34 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Dzięki dziewczyny za propozycje! |
|
Powrót do góry |
|
|
libby87 Cool
Dołączył: 27 Gru 2009 Posty: 537 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Goleniów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:10:51 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Bardzo spodobał mi się Twój pomysł - jest ciekawy i oryginalny. I co najważniejsze obsada też jest oryginalna.
Już uwielbiam babcie Maggie.
Czekam na prolog lub odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Ayleen Wstawiony
Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 4673 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:08:03 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Mnie się również podoba, więc jestem ciekawa pierwszego odcinka. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kenaya Prokonsul
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 3011 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:59:13 13-11-10 Temat postu: |
|
|
Super pomysł !!!
Zgadzam się z moimi poprzedniczkami że Shirley MacLane jak najbardziej pasuje do postaci szałowej babci
Zapowiada się ciekawie i zabawnie więc czekam na premierę |
|
Powrót do góry |
|
|
Karotka Debiutant
Dołączył: 12 Lis 2010 Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:32:38 14-11-10 Temat postu: |
|
|
Jestem w trakcje czytania Waszych opowiadań, wybaczcie, bo może to zająć trochę czasu, bo mam sporo do zrobienia.
Dzisiaj krótki pierwszy odcinek, tak, żeby poznać babcię Maggie
Odcinek I
"Jak joga działa na Ednę"
Otuliła się szczelnie wełnianym swetrem, który sięgał jej niemal do kolan, chroniąc przed chłodnym, porannym powietrzem. Żeby zakryć podpuchnięte i przekrwione oczy, na nos założyła wielkie przeciwsłoneczne okulary, które upodobniły ją do muchy. Czuła jak krew pulsuje jej w żyłach. Myśli kotłowały się pod kopułą, ale ilekroć starała się uchwycić którąś z nich, ta odpływała gdzieś daleko.
Maggie nie mogła się skupić. Kiedy wytężała umysł, przez krótką chwilę wiedziała, po co wyszła z domu, ale szybko traciła wątek. Uczucie rozsadzanej czaszki przypominało jej o celu podróży. Ma kaca, a wódka się skończyła, więc musi dokonać niezbędnych zakupów na stacji benzynowej niedaleko kamienicy, której była właścicielką i w której mieszkała.
Po drugiej stronie ulicy dostrzegła uśmiechniętą staruszkę, z którą jeszcze niedawno balowała w najlepsze. Starsza kobieta machała jej żywiołowo, wykonując w powietrzu tak szerokie łuki ręką, że Maggie mogłaby przysiąc, że kończyna zaraz jej odpadnie.
- Joga ci służy, Edna! – krzyknęła ochrypniętym głosem i kiwnęła ręką na pożegnanie, jakby chciała zaznaczyć dystans między nimi. – Wracaj do domu, stara prukwo, zanim na dobre się rozkraczysz na środku drogi – dodała ciszej, odwracając głowę i kierując się przed siebie.
- Kiedy powtórka?! – usłyszała za sobą głos żywiołowej koleżanki, która najwyraźniej do końca nie wytrzeźwiała.
- Na świętego nigdy – prychnęła pod nosem, udając, że nie dosłyszała. – Libacji się jej noc w noc zachciało. Już nie te lata, nie te lata…
- Co ci tam lata, Maggie? – Edna w mgnieniu oka wyrosła tuż obok gospodyni minionej imprezy, czym tylko utwierdziła ją, że posiada umiejętność teleportacji.
- Wracaj do domu, Edna! Śmierdzisz jak wybieg szympansów w ZOO. – Maggie symbolicznie „odwachlowała” od siebie niewidzialną chmurę odoru alkoholowego, który ciągnął się za napotkaną koleżanką. – Wybacz, muszę się napić.
Edna najwidoczniej siliła się na ripostę, ale kilka kroków dalej nie było już słychać jej jazgotu. Maggie sięgnęła do workowatej torby, którą przewiesiła sobie przez ramię i wyciągnęła z niej mały dyktafon. Wcisnęła jeden z bocznych przycisków i przybliżyła sprzęt do ust.
- Odnotować: nie zapraszać więcej Edny Winston. – wychrapała i poczłapała dalej, umykając przed promieniami słonecznymi. – Jak pieprzony wampir – zaklęła pod nosem i ścięła sobie drogę, przechodząc przez ulicę, by szybciej trafić na stację benzynową.
Zamyślona nie zauważyła zbliżającego się autobusu, który pędził wprost na nią…
Ostatnio zmieniony przez Karotka dnia 12:38:33 14-11-10, w całości zmieniany 6 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ayleen Wstawiony
Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 4673 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:01:35 14-11-10 Temat postu: |
|
|
To jest świetne! Bardzo ładnie piszesz, więc łatwo i przyjemnie sie czyta. Jednak kiedy skończyłam czytać, domagałabym się więcej, bo zbyt krótki ten odcinek.
Poza tym Maggie jest niesamowita. I ona ma siedemdziesiąt lat? Nie widać, imprezuje lepiej niż jakiś nastolatek. ;D I jej wspaniałe teksty.. Nie ma co jak tylko czekać na następny odcinek. Mam nadzieję, ze szybko i trochę dłuższy. ;D |
|
Powrót do góry |
|
|
Karotka Debiutant
Dołączył: 12 Lis 2010 Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:10:05 14-11-10 Temat postu: |
|
|
Dziękuję ci Menny (mogę wiedzieć, jak masz na imię?).
Odcinki będą różnej długości, ten był tylko taki "zapoznawczy". Maggie jeszcze zaszaleje, to mogę obiecać |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:04:57 14-11-10 Temat postu: |
|
|
Już uwielbiam Maggie i to opowiadanie! Staruszka ma więcej wigoru niż niejeden nastolatek i, jak widać, niezłe z niej ziółko
Ten króciutki odcinek utwierdził mnie w przekonaniu, że świetnie piszesz i na pewno nie będę się nudzić czytając to opowiadanie. Żałuję tylko, że był taki krótki. Czuję ogromny niedosyt i chcę więcej |
|
Powrót do góry |
|
|
|