Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Światło księżyca / 32 odcinek [29.01]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lilijka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 14259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:25:27 17-08-09    Temat postu:

Odcinek 4
Lizz de la Cruz uwielbiała czytać. Głównie powieści science-fiction, ale wszelkie przygodowe i kryminalistyczne również. Stroniła jedynie od typowych romansów - może dlatego, że sama nie miała chłopaka? Właściwie bardziej od chłopaka potrzebowała przyjaciela. Przyjaciela, lub przyjaciółki. Powiernika, kogoś, kto zrozumiałby wrażliwą dziewczynę i z kim mogłaby porozmawiać o wszystkim. Jej przyjaciółką była co prawda Maryna, ale chwilami Lizz czuła, że różnica wieku jest zbyt spora, aby zwierzać się matce ze wszystkiego.
Z rozmyślań wyrwał ją czyjś szorstki głos.
- Jesteś czymś zainteresowana?
- Tak. Czy mógłby mi pan polecić jakąś dobrą książkę o...
Zapewne miłości, mężczyznach i Bóg wie o czym jeszcze!
- ...mitologii skandynawskiej. Dokładniej interesują mnie norweskie podania.
W oczach Benedykta pojawił się błysk. Ta dziewczyna nie jest taka, jak większość rozchichotanych nastolatek w jej wieku! W dodatku interesują ją mity! Z wrażenia wytrzeszczył oczy.
- Oczywiście, coś się znajdzie. I wiesz co? Chodź, sama wybierzesz odpowiedni ezgemplarz! - Po tych słowach bibliotekarz popędził w stronę niedawno czyszczonej półki. Lizz, mile zaskoczona, pobiegła za nim. A słyszała o Benedykcie tyle dziwnych rzeczy! Że niby taki nawiedzony, w dodatku na starość skretyniały? Nic podobnego, już teraz to wiedziała. Maryna nie wiedziała co mówi, opowiadając kiedyś w domu o zdziwaczałym bibliotekarzu, wiecznie ubranym w jakiś stary mundur.
Ale co to? Gdzie on się podział? Lizz wytężała wzrok, aż w końcu go dojrzała. Natychmiast dogoniła nowego znajomego i popatrzyła z zaciekawieniem na półkę, przy której stał.

Victoria nerwowo obracała długopis w rękach. Była w trakcie egzaminu, na który zupełnie zapomniała się nauczyć. Nie mogła liczyć na niczyją pomoc z dwóch względów - po pierwsze, nie miała tu prawdziwych przyjaciół, którzy pomogliby jej bez wahania, a po drugie, po prostu wstydziła się poprosić o pomoc. Na trzydzieści pytań uporała się zaledwie z połową, w dodatku nie miała pewnosci, czy dobrze. Rozpaczliwie rozglądała się po sali.
W podobnej sytuacji znalazła się Christiana, tyle że ona nie miała żadnych dylematów jeśli chodzi o korzystanie z pomocy innych. Siedziała tuż za jakimś mężczyzną, którego nie znała - prawdopodobnie był w innej niż ona grupie. Wysoki brunet, elegancko ubrany. Do nosa Christy dobiegał też zapach jego perfum - jedne z tych, które lubiła najbardziej. Delikatnie kopnęła w krzesło.
- Pytanie piąte, dziesiąte i siedemnaste.
Po chwili otrzymała karteczkę z odpowiedziami. Jednak tajemniczy nieznajomy się nie odwrócił.

- Nie możesz czegoś znaleźć?
Lizz od dłuższego czasu z bezradną miną przewracała kartki.
- Nie... to znaczy tak, chyba powinnam poprosić o jeszcze jedną książkę. Tylko zupełnie nie wiem jak to wyjaśnić...
Benedykt usiadł naprzeciwko dziewczynki i zerknął na stronę, którą założyła. Noc Valborgi. Czytała o nocy, która jemu odebrała jedyne, co naprawdę kochał. Ale dlaczego?
- Interesują cię sabaty czarownic?
- Nniezupełnie - zająknęła się dziewczyna. - Chciałabym poczytać o Złym Czarowniku z Gór. No i o jego wnuczce.
Oczy jej rozmówcy zalśniły dziwnym blaskiem. Było w tym wiele smutku, a jednocześnie... złości, chęci zemsty.
- Czy ja... - zawahała się Lizz - powiedziałam coś nie tak?
- Nie, wybacz mi. Ale z moich ust nie usłyszysz nic dobrego na temat tych dwojga.
- Dlaczego?
Benedykt spojrzał na nią przenikliwym wzrokiem. Właśnie, dlaczego? Czemu by nie podzielić się z kimś tą tragedią, która trapi go już tyle czasu?
- Jesteś za młoda - usłyszał własny głos.
- Mam piętnaście lat.
Piętnaście... dwa lata młodsza od jego... Dość!
- Jeszcze byś się w nocy bała. Zaraz dam ci jakieś książki, w których będą opowiadania o tym... Czarowniku.
- I wnuczce!
Benedykt westchnął ciężko.
- I wnuczce...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:06:16 17-08-09    Temat postu:

Świetny odcinek!
Benedykt jest niezmiernie ciekawą i złożoną postacią, chciałabym usłyszeć jego historię. Ciekawość Lizz nie zna granic i prędzej czy później dowie się tego, czego chce się dowiedzieć

A Christiana jak widać lubi pójść na łatwiznę

Pozdrawiam ;*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:02:59 17-08-09    Temat postu:

O Christianie nic nie mówie, bo jej nie lubię .

Rozpiszę się za to o panu bibliotekarzu. I to nie tylko z powodu obsady - uczyniłaś go tak ciekawą postacią, że sam w sobie jest intrygujący. I bardzo Ci dziękuję za tą postać - tylko mi nie pisz, że jesteś podrzędną autorką, albo, że piszesz podrzędne dzieło, bo to nieprawda. Wielokrotnie mówiłam Ci już, że masz talent i to się potwierdza.

Wracając do Benedykta - o tak, jest podobny do mnie - kocha książki i to nie tylko jako przedmioty, nie tylko o nie dba, ale mam wrażenie, że lubi też czytać. I z całą pewnością przeżył wielką tragedię, licząc wiek wyszło mi, że stracił kogoś, kto miał 17 lat. Wpierw pomyślałam o córce, ale ostatnie zdanie dało mi do myślenia - albo stracił wnuczkę (ile on ma lat?), albo córkę - przez wnuczkę Czarownika. Jakkolwiek było, już go bardzo lubię. I mam nadzieję, że odnajdzie szczęście.

Daj newik. Proszę! .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilijka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 14259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:12:01 17-08-09    Temat postu:

BlackFalcon, nieźle kombinujesz Pytanie tylko - pomijając, kogo utracił - w jaki sposób?
A newiku nie dam, bo... jeszcze nie powstał Wczoraj pisałam jakieś strzępki czegoś zupełnie nowego, może wieczorem coś wyskrobię

A co do wieku Benedykta - tak pomiedzy 40 a 50


Ostatnio zmieniony przez Lilijka dnia 17:19:12 17-08-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:30:40 17-08-09    Temat postu:

Trochę zwiększ mu wzrost, daj 49 lat i mamy Miguela .

A co do kombinacji - właśnie zobaczyłam, ile lat ma Solange - przynajmniej według oceny pewnego kierowcy. Na oko osiemnaście. Ludzkie oko może się pomylić o rok, prawda? Aż mnie ciarki przeszły. Czyżby ona...?

Poza tym dziwnie jakoś kojarzy mi się Wnuczka Czarownika z samą Solange - nie wiem, może to złudzenie, ale mam wrażenie, że mają coś wspólnego. Są to dwie różne osoby, bo Benedykt nienawidzi zarówno Czarownika, jak i jego wnuczki, tyle wiem na pewno.

Kombinuję dalej - "Zły" porywa tylko chłopców. Jeśli Solange miała coś wspólnego z Czarownikiem, to by znaczyło, że...I właśnie tu się kończą moje rozważania - może w jakiś sposób porwał i ją i teraz ona z nim współpracuje?

Przez tą historię zaraz poszukam czegoś na temat legend norweskich . Poważnie. Bo mnie tym zainteresowałaś. Benedykt byłby dumny .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilijka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 14259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:42:42 17-08-09    Temat postu:

A co jest źle z jego wzrostem? A, bo wspomniałam kiedyś, że jest średniego wzrostu, tak? (już sama nie pamiętam co piszę, jakbym to w transie robiła )
Kto powiedział, ze "Zły" (rozumiem, że chodzi o Santiaga ) porywa chłopców? Według legendy opowiedzianej przez Marynę, porywa Samantha

Ale zaznaczam, że moja historia nie ma nic (no, moze prawie nic - Sam na pewno zrozumiałaby się z wyznawcami Nerthus - bogini płodności ) wspolnego z legendami norweskimi - chyba, ze istnieje podobna, ale to by byla zwykla zbieznosc opowiesci Santiago i Samantha (aż mnie kusi, żeby powiedzieć coś jeszcze, ale nie mogę ) to tylko i wyłącznie moje wymysły ;D

Chwilami masz bardzo ciekawy tok myślenia, powiedziałabym nawet, że poprawny

Żadna się nie zmartwiła rozpaczliwą sytuacją Victorii?


Ostatnio zmieniony przez Lilijka dnia 17:44:48 17-08-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:51:26 17-08-09    Temat postu:

Nie jest źle . Benedykt nie musi być wierną kopią . Ale tak, o to mi chodziło. A trans - o, mam to samo, jak piszę, słowa mi spływają z palców, jestem jak w transie, a jak mnie ktoś wyrwie, to sie denerwuję, bo muszę odnaleźć skupienie ponownie.

Samantha rozumiałaby się z wyznawcami boginii płodności. W takim razie co, ona porywa chłopców, a Santiago dziewczynki i razem tworzą dzieci zła? Mając plan przejęcia świata? Coś mi się zdaje, że legenda to wstęp do czegoś wielkiego - i nie zapominajmy o prologu...

Zainteresowałaś mnie legendami norweskimi tak w ogóle .

Żadna . Nie, żartuję, ja w sumie tak, ale wiem, że sobie jakoś poradzi .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilijka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 14259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:18:10 17-08-09    Temat postu:

Nie, nie Chodzi o to, co Wnuczka z nimi robi - pamiętasz, że rodziny odnajdują potem ich ciała pozbawione krwi Podobnie było z ludźmi, których zagadkę próbowała rozwiązać Benedikte z "SoLL"
Nie wiem, czy to Cię zawiedzie, czy nie, ale planów przejęcia świata tu nie będzie, takich ambicji jak Tan-ghil nie mam
A legend norweskich szczerze mówiąc za bardzo nie znam... tyle, co z książek Margit, i to bardziej mitologia
Skąd w ogóle pomysł, że Santiago porywa dziewczynki?
A propo prologu - kto to według Ciebie był? ;-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
britney
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 5837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:20:01 17-08-09    Temat postu:

Victoria nie przygotowała się do egzaminu. Niedobrze, ale jest jakby przeciwieństwem Christiany, która ma powodzenie i może liczyć na pomoc innych...
Czyżby Benedykt stracił kogoś w Noc Valborgi?
czekam na new!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:53:50 17-08-09    Temat postu:

Eee, znawca "SoLL" właśnie się przyznaje, że nie pamięta, co było z tym ludźmi . To znaczy wiem, że takie coś było, ale nie pamiętam, co dokładnie im się działo.

I oczywiście, że pamiętam, co ona z nimi robi. Zupełnie, jak jakiś wampir. Kombinuję dalej...

Wcale mnie nie zawiodłaś i nie zawiedziesz. Każda Twoja historia ma w sobie piękn o i talent. O czymkolwiek by nie była.

Pomysł stąd, że kombinuję, co się stało...o rany! Skąd ja wzięłam, że Benedykt miał dziewczynkę? Znaczy się przecież mógł mieć syna/wnuka płci męskiej (taak, syna płci męskiej, ale żem wymyśliła . Ale wiesz, o co mi chodzi, prawda?

Prolog...Ciekawe o tyle, że jest to ktoś szczupły, blady, więc automatycznie kojarzący się z jakimś upiorem. A jednocześnie uprzejmy, bo się ukłonił. Mam skojarzenie z Czarownikiem .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilijka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 14259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:20:47 18-08-09    Temat postu:

britney napisał:

Czyżby Benedykt stracił kogoś w Noc Valborgi?

Ciekawa myśl

BlackFalcon napisał:
Eee, znawca "SoLL" właśnie się przyznaje, że nie pamięta, co było z tym ludźmi . To znaczy wiem, że takie coś było, ale nie pamiętam, co dokładnie im się działo.

Czytałaś "SoLL" dość dawno, nic dziwnego, ze takich detali nie koajrzysz

BlackFalcon napisał:
Zupełnie, jak jakiś wampir.

Tak, tak, tak!

Skąd pomysł, na uprzejmość Czarownika?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:47:37 18-08-09    Temat postu:

W takim razie muszę sobie odnowić .

A pomysł, bo gdyby to on był w prologu, to hm...nie wiem, może przez to, że zapłacił uczciwie? .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ani_romo
King kong
King kong


Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:55:59 18-08-09    Temat postu:

Prolog świetny, a pierwszy odcinek jeszcze lepszy!

Potrafisz stworzyć ciekawy klimat i te postacie... są fajne . I mają bardzo oryginalne imiona co niektórzy . Podoba mi się. Fajnie, że dopiero zaczynasz pisanie. Nie chcę niczego obiecywać, ale być może będę śledzić Twoje poczynania na bieżąco . Postaram się, przynajmniej na razie..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilijka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 14259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:33:12 19-08-09    Temat postu:

Jak wciąż nie rozumiem, skąd przeświadczenie, że Santiago jest uczciwy

Ani, witam nową Czytelniczkę! Miło, że wpadłaś, bo widzę, że telka popada w małe zapomnienie Mam nadzieję, że kolejne odcinki Cię nie zrażą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:52:24 19-08-09    Temat postu:

Ci dam w zapomnienie! Ja nadal czekam na kolejny odcinek .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 5 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin