Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:37:53 10-08-08 Temat postu: |
|
|
1/3 odcinka za mną. Ta gorsza część teraz może być tylko lepiej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Athaya Dyskutant
Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 183 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z przed ekranu komputera oczywiście
|
Wysłany: 18:43:36 10-08-08 Temat postu: |
|
|
Hmm... powiedzmy, że poniosło mnie, albo nie mogłam się powstrzymać?... A nie wiem! Nie mniej powstało coś takiego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:50:19 10-08-08 Temat postu: |
|
|
Dzięki. Śliczne. Poprawiłaś mi humor. Ale co ja mam teraz z tym zrobić co i jak ci sie odwdzięczyć? |
|
Powrót do góry |
|
|
Meg Mocno wstawiony
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 5914 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:55:07 10-08-08 Temat postu: |
|
|
To może ja się wtrącę i podsunę Ci pomysł odwdzięczenia się odcinkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:00:42 10-08-08 Temat postu: |
|
|
Bardzo śmieszne dzisiaj nie dam rady. |
|
Powrót do góry |
|
|
Athaya Dyskutant
Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 183 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z przed ekranu komputera oczywiście
|
Wysłany: 19:00:53 10-08-08 Temat postu: |
|
|
Mnie cieszy to, że poprawiłam ci humor Powiedz mi tylko czy taki banner chciałabyś czy mam pracować nad czymś nowym, a jeśli tak to powiedz mi jaka jest twoja wizja, a ja postaram sie jej sprostać
Ostatnio zmieniony przez Athaya dnia 19:01:47 10-08-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:05:23 10-08-08 Temat postu: |
|
|
Taki jest śliczny jestem pod wrażeniem dzięki, dzięki i jeszcze raz dzięki. |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:25:51 10-08-08 Temat postu: |
|
|
czekam na new mam nadzieje ze będzie szybciutko dodany :* |
|
Powrót do góry |
|
|
miaimiguel Cool
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 581 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam gdzie upadają anioły Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:15:39 10-08-08 Temat postu: |
|
|
ojoj siostry się pokłuciły i to poważnie
chyba już wiem co się przydażyło Sarze ale dowiem się napewno jak dodasz odcinek
jednak tą "S" była Sofi
pozdrawiam i czekam na newik |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:23:21 10-08-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek 9
Wspomnienia wracają
Odcinek dedykowany osobom którym życie dało w kość ale on jednak się nie poddali i teraz są szczęśliwi.
Wieczór, plaża, zachód słońca i dwoje ludzi. Chłopak i dziewczyna szli brzegiem morza trzymając się za ręce. Byli w tej chwili tacy szczęśliwi. Spędzali wakacje tylko we dwoje. Długo na to czekali i w końcu rodzice dziewczyny wyrazili zgodę na ich wyjazd. Rozłożyli koc i usiedli na nim. Dziewczyna wtuliła się w swojego chłopaka. Podziwiali zachód słońca.
- Kocham cię-Powiedział mężczyzna i jeszcze bardziej przytulił swoją dziewczynę. Ta tylko się uśmiechnęła.
- Ja też cię kocham – powiedziała niepewnie brunetka.
Spotykali się już ponad rok, a ona dopiero teraz powiedział mu to wyznała. Nie mówiła mu tego, bo nie była pewna swoich uczuć. Teraz też nie wiedziała czy go kocha, ale jednak postanowiła mu to powiedzieć.
- Choć my już bo robi się zimno- powiedziała dziewczyna.
Nagle scena zmienia się.Wieczór, to samo miasto, ta sama para tylko czas inny. Kilka dni później.
- Kochanie choć my do hotelu. Jutro musimy wracać do domu .- chłopak pomógł wstać swojej ukochanej, a potem poszli do hotelu.
- Idę się kąpać –oświadczyła brunetka.
Po kilkunastu minutach wyszła z łazienki. Zaczęła czesać włosy, a chłopak zaczął całować ją po szyi. Popchną ją na łóżko i położył się na niej.
- Co ty robisz? Puść mnie nie chcę tego! Zostaw- krzyczała dziewczyna.
- Nie przestanę. Czekałem na to już tak długo. Nie udawaj świętej ty też tego pragniesz!- Chłopak ściągną z siebie bluzkę.
- Nie, nie chcę tego! Puść mnie! Proszę zostaw Pomocy! Niech ktoś mi pomoże!
- Zamknij się!- chłopak uderzył dziewczynę kilka razy. Z wargi leciała jej krew.
Znowu zmiana scenerii tym razem była to sala sądowa.
- Wysoki sadzie ja nic nie zrobiłem tej dziewczynie. Ona wymyśliła sobie tą całą historie, bo chciałem ją zostawić. Przestraszyła się że sama będzie musiała wychowywać dziecko i zmyśliła wszystko. Wtedy w wakacje to ona sama tego chciała. Jeszcze mnie namawiała. Spełniłem jej prośbę i co z tego mam? Jestem oskarżony o gwałt! Chociaż to wcale nie był gwałt.
- To nie prawda on kłamie- krzyknęła młoda dziewczyna.
- Proszę się uspokoić- powiedziała pani sędzia.
Wróciliśmy do rzeczywistości. Duży pokój, w którym siedziała nastolatka. To były jej wspomnienia.
- Tak bardzo chciałam o tobie zapomnieć! Tak bardzo chciałam wymazać z pamięci ciebie i chwilę spędzone z tobą. Próbowałam i myślałam, że się udało, ale nie to musiało wrócić. Dlaczego? Czy za mało się przez niego wycierpiałam? Czy przez całe życie będzie mnie to prześladowało? Boże pomóż mi zapomnieć o tym co się stało. Nie chcę już tego pamiętać. Już prawie zapomniałam jednak Sofii mi o tym przypomniała? Chciała mnie zranić? Nie na pewno nie. Chciała po prostu mi pomóc, ale jej się nie udało. Wszyscy chcą mnie chronić i pomóc o tym zapomnieć. Tylko dlaczego nikomu się to nie udaje? Dlaczego to musiało się przytrafić właśnie mi? Boże co ja ci zrobiłam, ze mnie tak karzesz? Już nigdy nie zaufam żadnemu mężczyźnie. Już i tak się dużo przez nich wycierpiałam. Nigdy więcej nikt nie łamie mi serca! Nigdy!- powiedziała czerwono włosa ciągle pacząc.
*************************************************************
Teo, Zack i Christian, który zdążył już wrócić do domu siedzieli przed telewizorem i oglądali jakiś nudny film.
- Zack dlaczego Chris jest taki zamyślony?- zapytał Teo.
- No bo widzisz ostatnio mój mały braciszek poznał dziewczynę i teraz nie może przestać o niej myśleć.
- A już rozumiem. A o mojej siostrze już zapomniał przecież przed wyjazdem mówił że nigdy nie przestanie jej kochać i nie złamie przysięgi, która złożyli.
- Nie zapomniałem.- powiedział Christian.- Nadal o niej myślę i zastanawiam czy ona o mnie też.
- Nie martw się ona też o tobie myśli, a ostatnio nawet częściej. Czasami ciągle o tobie gada i to mnie denerwuje.- powiedział Teo.
- Naprawdę? Nie żartujesz?
- Nie. Często wspomina chwile spędzone z tobą, waszą przysięgę i chyba nadal traktuje to poważnie.
- To tak samo jak mój braciszek, ale oni się dobrali.- powiedział Zack i zaczął się śmiać.
- A jaka ona teraz jest? Bardzo się zmieniła? – Zapytał Chris.
- Powiem, że jest taka jek kiedyś tylko z drobnymi ulepszeniami.
- Jakimi ulepszeniami? Ona była idealna.
- Christian nie denerwuj się tak zaraz ci wszystko opowiem. Otóż moja siostra wyrosła na piękną kobietę i już nie musi wypychać sobie stanika skarpetkami. Teraz ma czym oddychać naprawdę ma czym.- po tych słowach wszyscy zaczęli się śmiać.
- To dobrze bo nie wyobrażam sobie żeby to robiła. Pamiętacie jak kiedyś miała na tym punkcie hopla? Zabierała swojej mamie stanik i wypychała go tym czym się mogło tylko dać. Później wychodziła na podwórko z wielkim biustem, stawała przed Christianem i mówiła,, Teraz jestem prawdziwą kobietą, więc możemy wziąć ślub i żyć długo i szczęśliwie.- po tym jak Zack skończył wszyscy wybuchli śmiechem.
- To było śmieszne. Ale wracając do tego co się zmieniło w mojej siostrze to poza wyglądem to nic. Nadal jest taka jaka była.
- Chłopcy Carolina dzwoniła i mówiła, że nie wróci do domu więc na nią nie czekajcie.- krzyknęła pani Herrera.
*************************************************************
Sara nadal nie mogła przestać płakać. Nagle rozległo się pukanie.
- Proszę- powiedziała dziewczyna ocierając łzy.
- Nie przeszkadzam?
- Nie, wchodź dziadku.
- Słyszałem waszą kłótnię. Trudno było jej nie usłyszeć bo krzyczałyście tak głośno.
- Ale.- dziewczyna nie zdążyła dokończyć.
- Nie przerywaj mi. Wiem, że ani ty, ani twoja siostra nie chciałyście powiedzieć tego co powiedziałyście. Byłyście zdenerwowane i mówiłyście jakieś bzdury. Safii na pewno nie chciała żeby wspomnienia do ciebie wróciły.
- Wiem dziadku, ale to co mi powiedziała to o czym mi przypomniała tak bardzo mnie zabolało.
- Ją to co usłyszała od ciebie na pewno też zabolało- po tych słowach Franco przytulił swoją wnuczkę.- Wiem że wydarzenia z przeszłości bardzo bolą. Musisz jednak zapomnieć o nich i żyć dalej. Nie zamykaj się przed wszystkimi bądź taka jaka byłaś. Żyj pełną życia i niech ci tylko nie przychodzi do głowy zamkniecie się w sobie i omijanie chłopaków na kilometr. Popatrz na mnie byłem z wieloma kobietami i dużo przez nie wycierpiałem jednak nie poddałem się i nadal szukałem tej jedynej, prawdziwej miłości.
- I co udało ci się?
- Tak ale to nie było łatwe. Nawet nie wiesz jaki trudny charakter miała twoja babcia. Ponad rok starałem się żeby Wybaczyła to że nazwałem ją głupią idiotką. Miała charakterek Była podobna do ciebie nawet nie wiesz jak bardzo.
- Tak dziadku wiem opowiadałeś nam jak ją przepraszałeś i robiłeś z siebie durnia tylko po to żeby ci wybaczyła, a ona sobie nic z tego nie robiła.
- Tylko ty nie postępuj tak z mężczyznami bo nie wiem czy którykolwiek zrobiłby to teraz. Znam sposób żebyś zapomniała o tym co było.
- Jaki? – zapytała dziewczyna.
- Zakochaj się i bądź z tym szczęśliwcem, który cię urzeknie.
- Ale ja nie wiem czy będę potrafiła po tym co się stało jeszcze zaufać komuś.
- Będziesz, będziesz jeszcze zobaczysz, ze będziesz szczęśliwa, a teraz powinnaś iść porozmawiać z siostrą.
- To nie będzie potrzebne- powiedział ktoś stojący przy drzwiach.- Ja przyszłam do niej- tą osobą okazała się Sofii- Dziadku możesz nas zostawić same?
- Tak oczywiście.
- Sara ja przepraszam za to co powiedziałam. Po prostu się o ciebie martwiłam i nie chciałam żebyś znowu cierpiała. Nie powinnam poruszać tego tematu. A i jeszcze jedno wcale nie sądzę, ze to była twoja wina. Wybaczysz mi?
- Tak po jednym warunkiem.- powiedziała Sara.
- Jakim?
- Wybaczę ci jeśli ty wybaczysz mi. Wiesz że to co mówiłam to nie prawda ja tak wcale nie myślę. Wszystko to co powiedziałam o tobie to kłamstwa. Mówiłam to bo byłam na ciebie zła.
- Wiem ale co do jednego to się zgadzam. Nie powinnam być z chłopakiem, który miał dziewczynę. Wiedziałam, że złe robię ale on mówił, że zerwie z tamtą. No a później jak się dowiedziałam, że tego nie zrobił to ja zerwałam z nim.
- Wiem o tym wszystkim nie musisz się tłumaczyć. Wybaczysz mi?- zapytała niepewnie czerwono włosa.
- Oczywiście, ze tak. Po tych słowach przytuliła się do siostry.
Dziewczyny Długo rozmawiały, śmiały się i zastanawiały jak to będzie tu w Meksyku. Całkiem zapomniały, że jutro jest wielki dzień - sobota i przyjęcie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:24:21 10-08-08 Temat postu: |
|
|
Wkleiło sie 3 razy
Ostatnio zmieniony przez Bebe dnia 22:34:03 10-08-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:25:21 10-08-08 Temat postu: |
|
|
Wkleiło sie 3 razy
Ostatnio zmieniony przez Bebe dnia 22:32:42 10-08-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
miaimiguel Cool
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 581 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam gdzie upadają anioły Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:44:52 10-08-08 Temat postu: |
|
|
no i miałam rację, dobrze przypuszczałam
wspomnienie smutne
rozmowa chłopaków była zabawna
pocieszycielem jednak okazał się dziadek
no i dziewczyny się pogodziły
już nie mogę się doczekać imprezy i reakcji głównych bochaterów
pozdrawiam i czekam na newik |
|
Powrót do góry |
|
|
Meg Mocno wstawiony
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 5914 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:41:13 10-08-08 Temat postu: |
|
|
To co spotkało Sarę było straszne. Żadna dziewczyna nigdy nie powinna przechodzić czegoś takiego. Gwałt jest okropnym przeżyciem nie tylko podczas jego trwania ale także przez resztę życia kobiety. Niektóre nie potrafią się po czymś takim otrząsnąć i wtedy zdolne są nawet do tego by targnąć się na swoje życie. Najgorsze jest to, że Srę skrzywdził człowiek któremu ufała i którego kochała. Bardzo jej współczuję.
Chłopaki jak zwykle plotkują, a ponoć robią tak tylko kobiety. Ukochana Chrisa już za młodu wiedziała co do ślubu jest potrzebne, hahaha.
Sara ma bardzo mądrego dziadka.
Siostry sobie wybaczyły to dobrze.
Czekam na kolejny odcinek. |
|
Powrót do góry |
|
|
roszpunka92 Prokonsul
Dołączył: 24 Kwi 2008 Posty: 3724 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:45:03 10-08-08 Temat postu: |
|
|
Super odcinek
Biedna Sara przeżyć coś takiego...to musi być straszne
Dobrze,że siostry się pogodziły ;] Poza tym mają bardzo
mądrego dziadka... ;]
Pozdrawiam i czekam na new ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
|