Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Antoinette Dyskutant
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ŁDZ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:47:22 14-08-08 Temat postu: |
|
|
Choćbym miała i do 2 siedzieć (mimo, że wstałam po 5 ;]) będę czekać, bo uważam, że naprawdę warto
Bardzo podoba mi się fabuła, stworzyłaś także ciekawych bohaterów
Piszesz w sposób szybko wciągający czytelnika
Czytając można się pośmiać i wzruszyć czyli jest tu wszystko, co w dobrym opowiadaniu być powinno
Wybacz za krótki komentarz jak na te 13 wspaniałych odcinków, ale zmęczenie robi swoje.
Serdecznie pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Antoinette Dyskutant
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ŁDZ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:48:22 14-08-08 Temat postu: |
|
|
wybacz nie miało być tyle razy , forum zaszalało
Ostatnio zmieniony przez Antoinette dnia 21:57:03 14-08-08, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Antoinette Dyskutant
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ŁDZ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:49:22 14-08-08 Temat postu: |
|
|
jw
Ostatnio zmieniony przez Antoinette dnia 23:26:05 14-08-08, w całości zmieniany 6 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Antoinette Dyskutant
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ŁDZ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:50:22 14-08-08 Temat postu: |
|
|
jw
Ostatnio zmieniony przez Antoinette dnia 23:35:55 14-08-08, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Katriina Dyskutant
Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:04:41 14-08-08 Temat postu: |
|
|
Antoinette napisał: | Choćbym miała i do 2 siedzieć (mimo, że wstałam po 5 ;]) będę czekać, bo uważam, że naprawdę warto
Bardzo podoba mi się fabuła, stworzyłaś także ciekawych bohaterów
Piszesz w sposób szybko wciągający czytelnika
Czytając można się pośmiać i wzruszyć czyli jest tu wszystko, co w dobrym opowiadaniu być powinno
Wybacz za krótki komentarz jak na te 13 wspaniałych odcinków, ale zmęczenie robi swoje.
Serdecznie pozdrawiam | ja zgadzam się z Antoinette bo naprawdę warto czekać gdyż twoja tela jest cudowna, boska itp |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:23:21 14-08-08 Temat postu: |
|
|
Przepraszam ale padam z wykończenia nie dodam dzisiaj odcinka ale z samego rana go dam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Katriina Dyskutant
Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:46:33 14-08-08 Temat postu: |
|
|
olka21.02 napisał: | Przepraszam ale padam z wykończenia nie dodam dzisiaj odcinka ale z samego rana go dam. | oki... ja i tak się cieszę... a więc czekam do jutra na odc. twojej cudownej teli |
|
Powrót do góry |
|
|
MadaFaka xD. Prokonsul
Dołączył: 23 Lip 2008 Posty: 3376 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:33:05 15-08-08 Temat postu: |
|
|
Czyli.. Olka gdzie jesteś?? ;< |
|
Powrót do góry |
|
|
vivir Idol
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 1104 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:48:53 15-08-08 Temat postu: |
|
|
I co z tym new?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:06:20 15-08-08 Temat postu: |
|
|
Jeszce się pisze. |
|
Powrót do góry |
|
|
vivir Idol
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 1104 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:06:57 15-08-08 Temat postu: |
|
|
To czekam |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:43:58 15-08-08 Temat postu: |
|
|
Kłopoty
Ostatnio zmieniony przez Bebe dnia 19:23:58 15-08-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:44:57 15-08-08 Temat postu: |
|
|
Kłopoty
Ostatnio zmieniony przez Bebe dnia 19:32:07 15-08-08, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:45:57 15-08-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek 14
Zabije go!
Para stała blisko siebie. Patrzyli sobie w oczy. Byli szczęśliwi, że są razem. Odległość ich ust od siebie wynosiła kilka centymetrów i z każdą chwilą zmieszała się. Dosłownie milimetry zostały do pokonania, żeby usta Sary i Christiana się spotkały. Mogłoby się wydawać, że to mała odległość, ale dla nich tych kilka milimetrów było jak kilka kilometrów. Ich usta prawie się spotkały, ale prawie robi wielką różnicę. W tym przypadku robiła ogromną różnicę. Cała sytuacja trwała dosłownie pięć, ale mi wydawało się, że trwała wieczność. Tak długo na to czekali. Już miało dojść do wielkiego finału kiedy to drzwi do pokoju dziewczyny otworzyły się. Sara i Chris odskoczyli od siebie jak oparzeni. W drzwiach staną uśmiechnięty Teo.
- O widzę, że przeszkodziłem. Sara szukałem cię zaraz mamy pokroić tort. Pośpiesz się.- powiedział Teo i zostawił parę samą w pokoju.
Chłopak szedł z zadowoloną miną. Zauważył Carolin, Sof i Zacka. Zawołał ich.
- I co znalazłeś Sarę?- zapytała Sofia
- Tak.- odpowiedział Teo.
- I gdzie jest? Przyjdzie zaraz?- dopytywała się Carolin.
- Jest w swoim pokoju z Chrisem.
- Z Chrisem ?- powtórzyła chórem cała trójka.
- Tak z Christianem. I chyba im w czymś przeszkodziłem.
- Dlaczego tak sądzisz?- zapytał Zack.
- No bo widzisz Sara była w samej bieliźnie, a nasz mały Christian nie miał na sobie garnituru. Stali blisko siebie i chyba się całowali. Jak wszedłem to do razu od siebie odskoczyli.
- Braciszku ty chyba za dużo wypiłeś albo jedzenie ci zaszkodziło i masz halucynacje. Sara i Chris to nie możliwe.
- Niby dlaczego? On ją nadal kocha ona jego chyba też. Nie widzę przeszkód. Mogą być razem. Więc nie rozumiem o co ci chodzi. Widziałem to na własne oczy. O nie!!!
- Co się stało?- zapytała Carolin.
- Ona była w samej bieliźnie!!! On bez marynarki!!! Całowali się!!! Wiecie co to oznacza? Nie dam mu skrzywdzić mojej siostrzyczki. Nie pozwolę, żeby znowu cierpiała przez faceta. Jeśli ją tkną to go zabije.
- Teo uspokój się może to nie tak- próbowała uspokoić przyjaciela Carolin.
- Mam nadzieje ze to nie tak, ale nie zaszkodzi sprawdzić. Chodźcie zobaczymy co tam się dzieje. Jeśli to co przypuszczam to możecie się pożegnać z bratem, bo słowo daję, ze go zabije!
*************************************************************
W tym samym czasie w pokoju Sary.
Po nieoczekiwanej wizycie Tea. Sara i Chris stali w tym samym miejscu zupełnie tak jakby byli wmurowani w podłogę. Ciszę przerwała dziewczyna.
- Chyba powinnam się już ubrać.
- Chyba tak.- powiedział Christian.
- Tylko co ja założę nie mam nie mam innej sukienki. W spodniach nie mogę wyjść, bo mnie mama zabije.
- Chyba mam pomysł.
- Jaki. Wszystko będzie dobre, żebym tylko nie musiała układać jensów i przez to umierać.
- Załóż tą sukienkę.
- Ale ona jest zakrwawiona. Przecie nie mogę wyjść w brudnej kiecce. Już widzę minę mamy gdy mnie w niej zobaczy.
- Nie dałaś mi nawet dokończyć. Nie denerwuj się tak. Masz szeroki pasek?
- Mam a po ci on?
- Założysz sukienkę, a paskiem zakryjesz plamę. To powinno wystarczyć żeby zakryć tą plamę krwi.
- Świetny pomysł. Jesteś wspaniały- powiedziała Sara i pocałowała chłopaka w policzek. Zaczęła zakładać sukienkę, ale nie mogła dosięgnąć do suwaka.- pomożesz mi zasunąć suwak?
- Tak. Z chęcią to zrobię.- powiedział chłopak zaczął zasuwać sukienkę. Dopiero wtedy zauważył że jej skóra jest gładka jak jedwab.- Już gotowe.
- Dzię...- nie dokończyła bo w tym samym momencie do pokoju wbiegł Teo a za nim Sof, Carolin i Zack.
- Idioto co zrobiłeś mojej siostrze?- zapytał się Teo i rzucił z pięściami na przyjaciela.
- Nic- odpowiedział Chris i zaczął się bronić przed ciosami zadawanymi przez kolegę.
- Teo dość!- krzyknęła Sara tak głośno, że wszystkim bębenki prawie popękały.- On mi nic nie zrobił. A szkoda.- dodała w myślach Sara.
- Jak to? Przecież staliście blisko siebie, chyba nawet się całowaliście. Ty byłaś w samej bieliźnie on bez marynarki. Wiesz jaka myśl mi się tu nasuwa?- tłumaczył Teo.
- Nie wiem i nie chcę wiedzieć. Byłam w bieliźnie, bo przez kolczyk w pępku leciała mi krew i musiałam zdjąć sukienkę żeby jej nie zaplamić. Chris opatrzył mnie. I jeszcze jedno wcale się nie całowaliśmy!
- Przepraszam stary. Zrozum to wyglądało dziwnie.- powiedział Teo.
- Dobra nie ma sprawy. Tylko na przyszłość zapytaj o co chodzi zanim będziesz mnie bił.- powiedział Chris
- Nie martw się następnym razem tak zrobię.
- Dobra teraz chodźmy na dół, bo trzeba pokroić tort.
Szóstka przyjaciół zeszła na dół do salonu.
*************************************************************
Przyjęcie dobiegało końca. Sara tak samo jak Chris myślała o tym co się wydarzyło w jej pokoju. Od tamtego czasu nie rozmawiali ze sobą i nie wyjaśnili sobie co miało oznaczać ten niedoszły pocałunek. Chyba się co do niego pomyliłam. Może on nadal jest romantykiem? Miły, delikatny i cierpliwy. Idealny chłopak dla mnie. Mało który facet wytrzymałby tak długo ze mną nie krzycząc. A te jego silne ręce, uśmiech, usta, oczy i głos! Cudowne! Dlaczego Teo musiał na przerwać. Muszę porozmawiać z Chrisem i go przeprosić Sara zaczęła szukać Christiana. Znalazła go rozmawiającego z grupką chłopaków. Wyciągnęła go stamtąd i poprowadziła go w to samo w to samo miejsce gdzie wcześniej.
- Chris musimy porozmawiać.- oświadczyła Sara.
- O czym?
- O tym co się wydarzyło w moim pokoju.
- To może ja zacznę.
- Jak chcesz.- powiedziała Sara
- Trochę nie bardzo rozumiem o czym chcesz rozmawiać. Nic się nie stało i nic się nie stanie. Spójrz na siebie. Dzisiaj może i wyglądasz normalnie, ale co będzie jutro? Znowu założysz na siebie męskie ubrania i będziesz wyglądała jak chłopak. Jeśli myślałaś że my moglibyśmy być razem to sorry pomyliłaś się. Nie mogę pokazać się z kimś ubranym w takie szmaty. Musze dbać o reputacje.
- Nie myślałam, że coś z tego będzie. Po prostu chciałam cię uświadomić, że nie chce mieć z tobą nic wspólnego.- skłamała Sara.
- To chyba jesteśmy jednomyślni co do tego.
Chris odszedł od dziewczyny. Dlaczego ja jej to powiedziałem? Przecież to same kłamstwa. Chce być z nią i to bardzo. Dlaczego nie powiedziałem prawdy? Sara natomiast usiadła pod ścianą i zaczęła płakać.
- Dlaczego ja się zakochuje w nieodpowiednich facetach. Dlaczego ci, którzy mi się podobają są draniami? Nie, nie będę znowu przez nich płakała. Zobaczysz Chris jeszcze mnie będziesz błagał na kolanach żebym z tobą była- Sara powiedziała sama do siebie i poszła w kierunku sali.
*************************************************************
Sofia znowu stała sama. Cloe już dawno poszła do domu, Teo znowu tańczył z Carolin, a o Sarze nie ma co mówić. Na domiar złego Zack znowu do niej podszedł.
- Czego chcesz buraku.- zapytała oschle dziewczyna.
- Dlaczego od razu buraku?
- Bo jesteś cały czerwony. Czego chcesz? Tak szybko zrozumiałeś że musisz mnie przeprosić?
- Nie mam najmniejszego zamiaru cię przepraszać. Niby za co? To ty powinnaś mnie przeprosić za to co zrobiłaś!
- Ja? Ty chyba śnisz. Za dużo wypiłeś. W takim razie czego chcesz.
- Gdzie jest Cloe chce z nią pogadać.
- Mogłam się domyślić że chodzi o Cloe. Nie ma jej poszła do domu.
- A dasz mi jej numer telefonu?
- Niby po co ?- zapytała Sof.
- Nie powiem.
- Więc ja nie dam ci jej numeru. Proste.
- Dobra powiem ci spodobała mi się i chciałbym się z nią umówić. Dasz mi?
- Nie.
- Dlaczego?
- Bo ona nie jest dla ciebie. Nie pozwolę skrzywdzić mojej przyjaciółki.
- Wcale nie o to chodzi jesteś zazdrosna.
- Ja? Niby o kogo?
- O mnie!
- Nie rozśmieszaj mnie. Masz wysokie mniemanie o sobie. Ja nie umówiłabym się z tobą nawet gdybyś był ostatnim chłopakiem na ziemi.
- Mów sobie co chcesz ja i tak swoje wiem. Dasz mi ten numer czy nie?
- Pewnie że nie.
- W takim razie wezmę go od kogoś innego.
Po tych słowach Zack odszedł i zostawił Sof samą.
*************************************************************
Sara wchodziła właśnie na schody kiedy usłyszała szloch. Poszła sprawdzić kto to może płakać. Weszła dop schody i zobaczyła nikogo innego jak swoją siostrę Sof.
- Siostrzyczko co ci się stało? Dlaczego płaczesz?
- Sama nie wiem dlaczego. Chyba przez chłopaka. Myślałam że mu się podobam i traktowałam go tak jak innych. Wiesz tak na próbę czy mu na mnie zależy. A wiesz co on zrobił?
- Nie mam pojęcia.
- Olał mnie i poszedł do innej. Nie zależało mu na mnie. Jeszcze nigdy się tak nie czułam jak dziś.
- Nie przejmuj się nim. Jutro na pewno zrozumie, że popełnił błąd i przyjdzie cię przeprosić.
- Tak myślisz?
- Tak a teraz chodź spać bo musisz jutro dobrze wyglądać. |
|
Powrót do góry |
|
|
KarolinQaa Dyskutant
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:17:21 15-08-08 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek ; ))
Szkoda, że między Sarą i Chrisem do niczego nie doszlo : PP
Biedne dziewczyny ; // Mam nadzieje, że dadzą im za to popalić ; ))
Pozdrawiam ; * |
|
Powrót do góry |
|
|
|