Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewe17iwi Idol
Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1341 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:27:32 06-09-08 Temat postu: |
|
|
olcia nic się nie stało poczekamy ile trzeba |
|
Powrót do góry |
|
|
KaSsia23 Mocno wstawiony
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 6245 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:09:35 06-09-08 Temat postu: |
|
|
No właśnie :* |
|
Powrót do góry |
|
|
FANKI Aktywista
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:23:02 07-09-08 Temat postu: |
|
|
To czekamy |
|
Powrót do góry |
|
|
kikiunia Mistrz
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 14366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: ..z mojego miejsca na ziemi..:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:06:45 07-09-08 Temat postu: |
|
|
Nie martw się;* ja poczekam na newika tyle czasu ile będe musiała...
najpierw załatw swoje sprawy, a później napisz odcinek...
buziaki kochana;*;*;*;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:15:01 07-09-08 Temat postu: |
|
|
wiec czekamy xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:27:42 11-09-08 Temat postu: |
|
|
ODCINEK 20
Katastrofa
W telewizji już dawno mówiono o zbliżającym się do Ziemi meteorytem jednak nikt nie robił z tego wielkiego halo. Nikt nie wszczął odpowiednich kroków związanymi z zapobiegnięciem katastrofy. I to był błąd. Meteoryt niebłagalnie zbliżał się do naszej niebieskiej planety. Do zetknięcia się tych ciał niebieskich zostało zaledwie 24 godziny. Dopiero teraz wszyscy zaczęli panikować ale było już za późno za późno. zbliżał się nieubłagany koniec. Nasi bohaterowie wpadli w panikę. Nie wiedzieli co mają robić. Nikt nie wiedział co ma robić. 24 godziny minęło bardzo szybko i nastąpiła wielka zagłada. Nie ma ziemi nie ma bohaterów.
Podoba się?
Ostatnio zmieniony przez Bebe dnia 17:27:16 11-09-08, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Meg Mocno wstawiony
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 5914 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:31:41 11-09-08 Temat postu: |
|
|
Dobra zareagowałam za ostro, ale mnie nerwy poniosły.
Wszystko jest już ok
Ostatnio zmieniony przez Meg dnia 17:15:07 11-09-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
julcia Mocno wstawiony
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 7059 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:31:24 11-09-08 Temat postu: |
|
|
Co to za głupoty! Ja chce natychmiast normalny odcinek! |
|
Powrót do góry |
|
|
FANKI Aktywista
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:02:27 11-09-08 Temat postu: |
|
|
Olka co to jest????? Gdzie odcinek? Dobar udamy, że tego nie było ty to usuniesz i napiszesz new. |
|
Powrót do góry |
|
|
kikiunia Mistrz
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 14366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: ..z mojego miejsca na ziemi..:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:44:03 11-09-08 Temat postu: |
|
|
CO to jest??? Ja chce tu prawdziwy odcinek a nie coś takiego...
Mam nadzieje, że napisze prawdzie i porządne new... |
|
Powrót do góry |
|
|
Barby Cool
Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 532 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...Ostrów Wielkopolski... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:33:41 11-09-08 Temat postu: |
|
|
Was ist das?? (nie często mylę języki)
to chyba jakiś film który oglądaliw tv prawda?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:24:41 11-09-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek 20
Chyba się nie spóźniliśmy?
Nabory właśnie dobiegały końca. Każdy chłopak pokazał już swoje umiejętności. Byli dobrzy jednak Chrsowi to nie wystarczało. Jego drużyna już od trzech lat przegrywała mecz o puchar dzielnic. Gdy mieli już go prawie w garści zawsze coś im przeszkadzało w zdobyciu go. W tym roku maiło być inaczej to oni mieli być zwycięzcami. Jednak z taką drużyną osiągnięcie założonego przez trenera celu było niemożliwe. Potrzebowali kogoś z ogromnym talentem jednak nie naleźli takiej osoby. Tak więc mogli tylko liczyć na to że inne drużyny w tym roku nie będą w dobrej formie. Nowi gracze zostali już wybrani. Chris nie był zadowolony z nich gdyż myślał, że przynajmniej jeden z nich będzie wyjątkowy. Wszyscy stali już w kręgu. Trener maił odczytać kiedy to wszyscy usłyszeli czyjś krzyk. Momentalnie wzrok wszystkich powędrował w tamtą stronę. Właśnie stamtąd biegło dwóch chłopaka chłopaków. Wymachiwali rękami i coś mówili jednak nikt ich nie usłyszał. Byli za daleko, jednak Chris rozpoznał w jednym z nich swojego przyjaciela. Zaczął zastanawiać się co on tu robi i kim jest jego towarzysz. Już po chwili stali oni przed nim.
- Chyba się nie spóźniliśmy?- zapytał Teo.
- Ale na co mieliście się spóźnić?- odparł zdziwiony Chris.
- No jak to na co na nabory. To jest mój kolega Salvador. Niedawno przyjechał do Meksyku i chciałby należeć do waszej drużyny. Czy dacie mu szansę?
- No nie wiem już skończyliśmy nabory.- powiedział trener.
- Proszę dać mu szansę jemu tak bardzo na tym zależy. On uwielbia grać w piłkę nożną. Zobaczy pan, że się nie zawiedzie tylko niech da mu pan szansę.
- A co ty jesteś jego adwokatem czy co? Jeśli chce należeć do tej drużyny musi sam sobie załatwić to. Przecież umie mówić.- zaśmiał się Daniel.
- Tak tylko że on jest nieśmiały. Czasami zapomina się jak mów. Niech mu pan to wybaczy on już tak ma od małego i nic mu nie pomaga. Próbowaliśmy już wszystkiego ale jemu nic nie pomaga. Kiedyś nawet....
- Teo skończ. Proszę go nie słuchać on ma strasznie wybujałą wyobraźnię.- odezwał się wreszcie Salvador.
- Wiec jednak potrafisz mówić. A więc pokaz co potrafisz.- powiedział Daniel.
Trener nie musiał mu tego dwa razy powtarzać. Chłopak od razu wbiegł na boisko i pokazał wszystko czego się nauczył przez wszystkie lata swojego życia. Widać było, że zna się na rzeczy. Kochał to co robi. Wszyscy byli pod wrażeniem jego umiejętności. Trener już wiedział , że ten chłopak musi być w jego drużynie. Nie było innej opcji ten albo żaden. Według niego Salvador był lepszy niż ci wszyscy nowy zawodnicy razem wzięci. Po zakończeniu prezentacji umiejętności niedawno przybyłego chłopaka.
- Tak więc teraz przeczytam imiona i nazwiska chłopców którzy się dostali do drużyny. Tak więc Santos Gadzio............................ no i ostatni Alex Berecci.- Teo popatrzył z niedowierzaniem w oczach na Salvadora. Obaj nie mogli zrozumieć jak to się stało że on nie dostał się do drużyny.
- Trenerze, a co z Salvadorem?- zapytał Chris.
- A nie wyczytałem go?
- No właśnie nie, a przecież on był najlepszy ze wszystkich.- tłumaczył trenerowi kapitan drużyny.
- W takim razie to była pomyłka. Posłuchajcie do drużyny dołącza jeszcze Salvador. Nie wiem dlaczego go nie wyczytałem. Po prostu się zagapiłem i tyle.
Po tych słowach Salvador rzucił się na Tea i mocno go przytulił. Jego reakcja była dość dziwna i nieprzewidywalna. Dopiero po chwili chłopak zorientował się, że wszyscy patrzą się na niego i jego kolegę.
***************************************************************************
Sofia i Zack wreszcie po wielu trudach dotarli do centrum handlowego. Chłopak był wykończony, a dziewczyna wręcz przeciwnie. Była pełna życia. Cieszyła się z tego, że nie musiała iść taki kawał ale było jej trochę żal swojego partnera. Biedak dźwigał ją przez tyle czasu. Może i było jej przykro, że go tak wrobiła ale nie miała zamiaru ani go przepraszać, ani przyznać się do tego co zrobiła.
- Najpierw chodźmy zanieść ten czeka a później zajmiemy się resztą.- powiedział Zack.
- A dlaczego ma być tak jak ty tego chcesz?- zapytała wściekła Saofia.
- Bo tak będzie najlepiej. Zrozum kobieto, że ja to robię po to by wszystko poszło szybko i sprawnie a po to żeby zrobić ci na złość! Weź się zastanów zanim coś powiesz. Dla twojej wiadomości mi też nie jest na rękę.
- Tylko tak mówisz, a w głębi duszy cieszysz się że jesteś teraz tu ze mną i chcesz aby ta chwila trwała jak najdłużej.
- Tak pewnie. Chyba mówisz o tym czego ty pragniesz.
- Chciałbyś żeby tak było. Ale muszę ci uświadomić, że tak nie jest. Nigdy bym tego nie chciała. Nawet gdybyś zapłacił mi milion dolarów.
- Dobra lepiej już skończ. Nie mam zamiaru słuchać tych twoich wymysłów. Ja chce tylko jak najszybciej wrócić do domu i się od ciebie odczepić. Wiec chodźmy stąd.
- Niech ci będzie ale ostatni raz robię to co mi każesz. Zapamiętaj to sobie mną nie można rządzić ale dzisiaj ale dzisiaj zrobię wyjątek, a to dlatego, że nie mam zamiaru dłużej na ciebie patrzeć.
Zack i Sofia zrobili to co mieli do zrobienia czyli, najpierw zanieśli czek przeznaczony na dom dziecka, a później zapisali swoje mamy na jogę. Nie można powiedzieć, że miło spędzili czas ponieważ oboje byli na siebie wściekli. Byli zadowoleni gdy załatwili już wszystko i mieli iść do domu.
***************************************************************************
Teo nadal stał na boisku i rozmawiał z nowo zapoznanymi kolegami. Jego kolega Salvador prowadził miłą rozmowę z Chrisem.
- Tak więc od dawna ty i Teo się znacie?- zapytał Christian
- Tak już od kilku lat. A dlaczego się pytasz?
- Nie tak z ciekawości- powiedział chłopak.- A jego siostry też znasz?
- Tak. Fajne dziewczyny. W szczególności Sofia. Miła dziewczyna i jaka piękna. A tobie która się bardziej podoba?
- Mi?
- Tak tobie. Chyba, że widzisz tu kogoś innego kto zna siostry Fernandez- zaśmiał się Salvador.
- Nie zastanawiałem się nad tym.
- Tak jasne. Nie okłamiesz mnie. Mów która według ciebie jest ładniejsza.
- Ale obiecaj, że nikomu nie powiesz.
- Obiecuje.
- No więc. Według mnie ładniejsza jest Sara. Wiem że to dziwne, ale tak jest. Z każdą kłótnią coraz bardziej mnie zaskakuje. Ale nie ma o czym mówić.
- Czy ty aby przypadkiem się nie zakochałeś?
- Ja nigdy!!! Dlaczego przyszło ci to do głowy?
- No bo jak o niej mówisz to ci się oczy świecą.
- Wydaje ci się. Ona mi się podoba ale ja jej nienawidzę.
- Mów co chcesz ja i tak swoje wiem. Ja muszę już iść.
- Dobra tylko nie spóźnij się na trening bo trener tego nie lubi. |
|
Powrót do góry |
|
|
ewe17iwi Idol
Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1341 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:29:06 11-09-08 Temat postu: |
|
|
fajnie że dałaś nowy odcinek bardzo mi się podoba.
zack i sofi jak zwykle zabawni
zaś sara dobrze wykombinowała chris się jeje nie poznał i jeszcze powiedział że jest najładniejsza dla mnie odcinek bomba czekam na newsa mam nadzieję że będzie szybko pozdrowienia dla ciebie
Ostatnio zmieniony przez ewe17iwi dnia 21:43:41 11-09-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:37:17 11-09-08 Temat postu: |
|
|
Coś mi się wydaje że ten Salvador nie jest chłopcem
Chris przyznał że podoba mu się Sara a to już coś
Biedny Zack Sofi go wymęczyła.
Czekam na new :* |
|
Powrót do góry |
|
|
FANKI Aktywista
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:39:00 11-09-08 Temat postu: |
|
|
No nareszcie cos normalnego! Super! Ciekawe jai głos miała Sara jako Salvador he he Ciekawe czy Chris się poxniej domyśli, że to Sara. Zack i Sofia szli tyle drogi żeby wpłaci czek? O matko . Nie mieli nr konta czy coś? Dobar a poza tym świetnie. Czekam na next |
|
Powrót do góry |
|
|
|