|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Który pomysł wstawić? |
El inquilino del caso |
|
42% |
[ 6 ] |
No me! |
|
21% |
[ 3 ] |
Tres mujeres, uno problema |
|
35% |
[ 5 ] |
|
Wszystkich Głosów : 14 |
|
Autor |
Wiadomość |
Santiago Idol
Dołączył: 08 Wrz 2010 Posty: 1895 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:59:08 28-02-12 Temat postu: |
|
|
Właściwie to się działo szybko, a same myślały, iż mężczyzny w domu nie będzie. To by czyniło go winnym
Elizabeth same nie wie czy miłość czy zauroczenie... Hmm... Ja sam mam ostatnio czarne plany co od wszystkich postaci, ale trzeba utrzymać pozytywistyczne patrzenie na świat |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30702 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:00:55 28-02-12 Temat postu: |
|
|
I mnie zdziwiło tak szybkie wykluczenie Damiana z listy podejrzanych - podobnie, jak jego wcześniejsze, zbyt szybkie oskarżenie. Grunt jednak, że wszystkie trzy dadzą mu w końcu święty spokój - bo nie wiedzieć czemu nie lubię, gdy którakolwiek z nich kręci się dookoła niego. Stąd też moim marzeniem jest zapoznanie go z Rocio i jakiś nader gorący romans Jeżeli chodzi o Elizabeth to akurat nie wierzę w takie miłostki od pierwszego wejrzenia. Tym bardziej, że chcąc, nie chcąc, nie wie o poznanym nieznajonym, absolutnie niczego. A to już samo z siebie wyklucza ewentualną miłość. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:12:44 28-02-12 Temat postu: |
|
|
Mi tak średnio odpowiada wizja Elizabeth i taka miłość och i ach od pierwszego wejrzenia. Ona to dziewczyna z charakterkiem, więc jej wątki też powinny być z charakterkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Santiago Idol
Dołączył: 08 Wrz 2010 Posty: 1895 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:17:08 28-02-12 Temat postu: |
|
|
Rocio na razie zajęta jest żałobą, choć do ich spotkania musi dojść, skoro są głównymi villanami Niedługo dołączą do nich jeszcze dwie postacie, plus jedna taka pół na pół
Losy Elizabeth są mi jeszcze nieznane A w taką miłość od pierwszego wejrzenia nie wierzyć? Smutno mi No ale żartuję... Każdy ma inne odczucia i trzeba to uszanować.
Dziękuję za komentarz |
|
Powrót do góry |
|
|
Rosario Aktywista
Dołączył: 09 Lis 2011 Posty: 347 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:07:23 29-02-12 Temat postu: |
|
|
Odcinek super
Muszę przyznać,że Damian to świetnie wymyślił,wykorzystał systuacje.
Biedna Gaby,ale za pewne straci pamięć. Elizabeth i Adriana za szybko się poddały,wykluczyły Damiana.
Eli czyżby się zakochała w nieznajomoym,mile mnie to zaskoczyło. Ciekawe co będzie dalej
Czekam na kolejny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Santiago Idol
Dołączył: 08 Wrz 2010 Posty: 1895 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:01:52 29-02-12 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za odwiedziny Niedługo kolejny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Santiago Idol
Dołączył: 08 Wrz 2010 Posty: 1895 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:29:39 01-03-12 Temat postu: |
|
|
Odcinek 10
Dwa dni później
Elizabeth popijała kawę, którą zrobiła jej jedna z policjantek. Od dwóch dni czekała na jakiekolwiek wieści i swojej siostrze. Znaleziono jej samochód. Wybuchł. Nikt nie zawiadomił o wypadku. Policja wszczęła śledztwo, które na dobrą sprawę nic nie przynosiło. Obdzwoniono wszystkie szpitale, jednak o Gabrieli Torres nikt nie słyszał. Z gabinetu wyszedł jeden z funkcjonariuszy.
-Wiadomo już coś? - spytała z błagalnym tonem. Mężczyzna westchnłą i jedynie zaprzeczył głową - Jesteście... - nie dokończyła. Nie miała siły - A Damian...
-Sprawdziliśmy go... W samochodzie nie wykryliśmy żadnych śladów krwi. Co prawda nie ma alibi, gdyż przebywał sam w swoim mieszkaniu. Sąsiedzi nic nie wiedzą - powiedział zgodnie z prawdą. Kobiety opowiedziały całą historię, która im się przytrafiła z tym mężczyzną. Niestety nie było dowodów. Prócz opisu samochodu, który jest tylko poszlaką.
-Wiedziałam, że to strata czasu... - szepnęła - Lepiej już sobie pójdę - zwróciła kubek i skierowała się na parking.
Jadąc do swojej kuzynki, a zarazem przyjaciółki Gaby, zauważyła tajemniczego nieznajomego, idącego z jakąś kobietą. Trzymali się za dłonie. Zatrzymała się na czerwonym świetle i przyjrzała się uważniej.
-Ana? - nie mogła w to uwierzyć. Mężczyzna, który się z nią wtedy zderzył to chłopak jej kuzynki. Z zamyślenia wyrwały ją krzyki i trąbienie innych kierowców. Ruszyła dalej.
~~~
Rocio nie chciała czekać ani chwili dłużej na opłakiwanie swego ojca przy Enrique. Sekcja zwłok wykazała, iż zatruł się alkoholem metylowym. Był pijakiem, więc nie uznano tego za jakiekolwiek morderstwo. Pogrzeb miał odbyć się dzień po oddaniu ciała.
-Rocio... - Enrique wniósł do swej sypialni tacę dla dziewczyny. Poprosiła bruneta o przygarnięcie jej pod swój dach, gdyż swoje mieszkanie przypominały jej o ojcu. Oczywiście to było kłamstwo.
-Dziękuję, ale nie jestem głodna - skłamała. I tak wiedziała, iż mężczyzna będzie nalegał.
-Musisz coś zjeść... - zaoponował Enrique. Escobar przygarnęła do siebie tacę i udawała, iż spożywa posiłek od niechcenia.
-Dziękuję - powtórzyła, posyłając uśmieszek do mężczyzny. On natomiast myślał tylko o Gaby. Wczoraj, kiedy wszedł ponownie przez balkon do jej pokoju, jej nie było. A zrobił to po raz czwarty, przez te dwa dni.
~~~
Damian usiadł na krześle, przeznaczony dla gościa doktora. Spojrzał z uwagą na lekarza, który pomógł mu w podaniu złych danych kobiety. Wisiał mu albowiem wielki dług.
-Jeśli to się wyda... Nie chcę mieć kłopotów - Ortiz spojrzał z uwagą na Fernandeza. Ten poprawił krawat i spojrzał z rozbawieniem na Martina.
-Ahh... Nic się nie stanie... Możesz coś mi zdradzić o jej stanie zdrowia? - spytał.
-Wprowadziliśmy ją w stan śpiączki farmakologicznej. Wykryliśmy złamanie czaszki, co jest dziwne. Sam mówiłeś o poduszkach powietrznych. Jednakże podejrzewam, iż może mieć kłopoty z pamięcią lub kojarzenie faktów. Natomiast wszystko jest pod kontrolą - Damian klasnął w dłonie, ciesząc się z takiego obrotu spraw.
-Jednak to są tylko przypuszczenia. Bardziej martwimy się o jej kręgosłup... - wyznał, szukając teczki swojej pacjentki.
-Nie będzie chodzić? - spytał Fernandez, aby się upewnić.
-Nie wiemy.. Może mieć kłopoty z chodzeniem. Wszystko jest możli..
-Czy wy coś wiecie? - przerwał mu brunet.
-Ciesz się, że mówię jak najprościej, abyś zrozumiał - posłał mu wredny uśmieszek.
-Zrobiłeś co kazałem? - zlekceważył miny lekarza.
-Tak. Od dziś kobieta nazywa się Elena Fernandez i jest twoją żoną - wziął duży wdech. Zgodził się na to, tylko ze względu na dawne sprawy. Wisiał brunetowi przysługę. Gdyby nie on, pewnie już by nie żył.
~~~
Patricia wyjęła zdjęcie Rocio. Zaśmiała się pod nosem. Na samo wspomnienie dziewczyny, robi jej się gorąco.
-Niezła z niej sztuka.. - szepnęła, wspominając upojne chwile, które z nią spędziła. Co prawda, pod przymusem, jednak i tak było namiętnie. Dla pieniędzy Escobar była gotowa zrobić wszystko. I dla Enrique, ochroniarza Gregoria.
-Gregorio... - była jego prawą ręką. Narkotyki to nie tylko jedna z jego specjalności. Handel i zmuszanie kobiet do prostytucji były jego codziennością. A co najlepsze - policja nic na niego nie miała.
-Ciesz się Rocio, że cię uratowałam przed sprzedaniem do Azji... Oj się ciesz - zaśmiała się, kładąc się na łóżko - Kiedy powiedziałam Gregoriowi jaka jest z ciebie namiętna suka, postanowił cię zatrzymać przy sobie, choć uciekłaś. Nie na długo - pokój wypełnił się gromkim śmiechem kobiety. Nie wiedziała, iż sama była jedynie pionkiem w tej wielkiej grze. Jak każdy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:46:30 01-03-12 Temat postu: |
|
|
Ooo, nieznajomy okazał się być chłopakiem kuzynki Eli. Ale wtopa Chociaż bardzo podoba mi się ten pomysł. Wszystko będzie bardziej skomplikowane
Rocio wykorzystuje dobroć Enrique. Ten jednak ciągle myśli o Gabrieli.
Damian oficjalnie zostaje moim ulubieńcem. Ma chłopak głowę na karku. Wszystko sobie pięknie zaplanował, a Gaby od tej pory jest jego żona i w dodatku ma inne imię. Lubię takie czarne charaktery, jak on
Karina Mora w takiej odsłonie, to dla mnie nowość. Jestem więc bardzo ciekawa jej postaci |
|
Powrót do góry |
|
|
Santiago Idol
Dołączył: 08 Wrz 2010 Posty: 1895 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:00:34 01-03-12 Temat postu: |
|
|
Dull napisał: | Ooo, nieznajomy okazał się być chłopakiem kuzynki Eli. Ale wtopa Chociaż bardzo podoba mi się ten pomysł. Wszystko będzie bardziej skomplikowane |
Im bardziej zagmatwane tym lepiej. Tym bardziej, iż Ana nie da za wygraną.
Dull napisał: | Rocio wykorzystuje dobroć Enrique. Ten jednak ciągle myśli o Gabrieli. |
Rocio teraz ma go na wyciągnięcie ręki, a to nie jedyny as, który trzyma w rękawie.
Dull napisał: | Damian oficjalnie zostaje moim ulubieńcem. Ma chłopak głowę na karku. Wszystko sobie pięknie zaplanował, a Gaby od tej pory jest jego żona i w dodatku ma inne imię. Lubię takie czarne charaktery, jak on |
Bardzo się cieszę Jeśli uważasz, iż ma głowę na karku, to myślę, iż w następnym odcinku jeszcze bardziej Ci się spodoba.
Dull napisał: | Karina Mora w takiej odsłonie, to dla mnie nowość. Jestem więc bardzo ciekawa jej postaci |
Też dla mnie jest to nowość, jednak chciałem jej dać rolę, w której bez wątpienia by się sprawdziła. Przynajmniej ja tak sądzę |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30702 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:03:01 02-03-12 Temat postu: |
|
|
Wiesz, co?? W tym opowiadaniu każdy wydaje mi się dużo ciekawszy od głównych bohaterów. Rocio, podobnie, jak Damian są moimi faworytami. Ona, dlatego, że tak gładko zmyliła Enrique, tym samym znajdując schronienie pod dachem jego mieszkania. A on, dlatego, że wykorzystał znajomości i od teraz ma Gaby tylko dla siebie. Jako swoją, rzekomo prawowitą, żonę. A sama zainteresowana na bank będzie uzależniona od mężczyzny - jeżeli faktycznie straciła pamięć, a nie daj Boże, została dodatkowo sparaliżowana. Moją sympatię, zyskała niemalże od razu, Patricia. Wydaje się być kobietką z charakterem, która wydaje się być co najmniej biseksualna Ciekawa koncepcja dla Kariny Intryguje mnie też ten cały Gregorio - poznamy go osobiście?? Swoją drogą, kogo widziałbyś w tej roli?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:01:50 02-03-12 Temat postu: |
|
|
Odcinek 9
Ten Damian to potwór. Przez niego Gaby może teraz jeździć na wózku. Choć przez chwilę przynajmniej może sie poczuł źle, ale w to wątpię.
Ta babcia to jest na prawdę superowa. Dobrze poradziła wnuczce. Teraz zaś Elizabeth i Adriana jadą do Damiana by się upewnić, czy to on gonił Gaby.
Enrique przejął się, że Rocio płakała choć nie powinien po tym co zrobiła. Coś mi się zdaje, że ona szybko go omota.
No i Damian był w domu. Teraz siostry mają problem.
Odcinek 10
No i dalej nic nie wiadomo o Gaby. A Elizabeth zobaczyła nieznajomego ze swoją kuzynka Aną Swoją drogą jestem ciekawa kiedy pojawi się Ana na dłużej i jak rozkręcisz jej postać.
I Enrique już dał się omotać. Stracił moją sympatię. I nie wiem czy uda się ją odzyskać. Zamiast szukać Gaby i dowiadywać sie coś o niej to zajmuje się Rocio.
Ten lekarz mnie wkurzył. Sfałszował prawdziwe dane Gabrieli bo wisiał przysługę Damianowi. Boże...Z Patricii też pewnie niezłe ziółko. Hah.
Czekam na kolejny odcinek ;D |
|
Powrót do góry |
|
|
Rosario Aktywista
Dołączył: 09 Lis 2011 Posty: 347 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:36:20 02-03-12 Temat postu: |
|
|
Eli nadal nic nie wie o swojej siostrze,mam nadziej,że wkońcu coś się dowie,ale do tego chyba trzeba poczekać. A więc proszę ten mężczyzna z którym się zderzyłą to chłopak jej kuzynki,o robi się co raz to bardziej ciekawie. Ciekawi mnie scena kiedy Eli jedzie do swojej kuzynki a tam go napotyka ,będzie bardzo intersująco.
Rocio dopieła swego,zabiła ojca i udaje przed Enrique,że cierpi po stracie ojca.
I widzę,że nie tylko Rocio dopieła swego ale też i Damian,teraz to nie Gaby,lecz Elena Fernandez,ciekawią mnie ich dalsze losy.
O poznajemy po mału Patricie. Z tego kontekstu można wywnioskować,że Pati i Rocio miały romans tu to dopiero robi się ciekawie i mam nadzieje,że dowiemy się więcej o niej.
odcinek ciekawy i interesujący czekam na kolejny |
|
Powrót do góry |
|
|
Santiago Idol
Dołączył: 08 Wrz 2010 Posty: 1895 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:04:52 02-03-12 Temat postu: |
|
|
Na głównych bohaterów przyjdzie czas. Na Enrqiue, kiedy przejdziemy w czasie trochę dalej, a na Gabrielę to samo, jak wyjdzie ze szpitala.
Patricia to taka zołza. Skazuje inne kobiety na cierpienia, choć sama kobietą jest. Mogę wspomnieć, iż Rocio będzie miała z nią nie lada problem. Co do ich romansu, to uchylę rąbka tajemnicy już niedługo.
Moniko - o ile pamiętam, zawsze lubiłaś tych złych. Jednakże muszą się wykazywać nie lada pomysłami, aby Ciebie zadowolić Co do Gregoria - myślałem nad ewentualną postacią, ale trudno mi wybrać ojca dla Damiana Myślałem na Varonim, ale jego wiek wynosiłby 16, czyli trochę za mało
Aniu - Ana będzie negatywną postacią, jednak nie myśl tutaj o zabójstwach, podpaleniach, zatruciach i tak dalej Sama się przekonasz jaka będzie
Ostatnio zmieniony przez Santiago dnia 23:07:08 02-03-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:49:28 03-03-12 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam, nadrobiłam dwa zaległe odcinki.
Kto by powiedział, że sprawa z Gaby potoczy się w takim kierunku?? Myślałam, że dziewczyna dojdzie do siebie, a jej rodzina zostanie poinformowana o stanie zdrowia Gaby. Jednak Damian nieźle wykombinował i to chyba jest taka jego "mała" zemsta. Postanowił nieźle namieszać i zmienił imię i nazwisko kobiety, podawawszy się za jej męża. Sam lekarz powiedział, że kobieta może mieć problemy z pamięcią, a to oznacza, że Damian może to przeciągnąć na swoją stronę. Będzie mógł wmówić kobiecie, że jest jego żoną i że są małżeństwem. Ale czy tak naprawdę będzie? Tego myślę, że wkrótce się dowiemy.
I kolejną niespodzianką jest na pewno Elizabeth, nie myślałam, że zakochała się w tym mężczyźnie. Rzucała w niego wyzwiskami, gdy stuknął w jej samochód, a teraz twierdzi, że jest nim zauroczona, choć zapewne można to nazwać miłością od pierwszego wejrzenia, co niestety rzadko się zdarza.
Rocio dobrze idzie udawanie nieszczęśliwej córeczki, która straciła ukochanego tatusia. Ale chyba powoli zaczyna stawać się to dla niej nudne. Jednak widać, że teraz najważniejsze dla niej jest utrzymać Enrique u swojego boku i zrobi wszystko byleby facet pozostał z nią. Posunęła się do zabicia swojego ojca, więc może posunąć się do wielu gorszych rzeczy.
Enrique zaś nie wie co stało się z jego prawdziwą ukochaną, eh... |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30702 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:05:41 03-03-12 Temat postu: |
|
|
Alejandro napisał: |
Moniko - o ile pamiętam, zawsze lubiłaś tych złych. Jednakże muszą się wykazywać nie lada pomysłami, aby Ciebie zadowolić Co do Gregoria - myślałem nad ewentualną postacią, ale trudno mi wybrać ojca dla Damiana Myślałem na Varonim, ale jego wiek wynosiłby 16, czyli trochę za mało |
Wiadomo, villani to takie perełki, które zawsze zapadają w pamięć
Hmm, zważając na wiek Fabiana, Varoni faktycznie byłby nieco za młody. Choć, jako kolejny czarny charakter byłby niewątpliwie doskonały. Rzuciłam jednak okiem na starszych wiekowo aktorów i może by tak wybrać do tej roli Manuela Landetę, albo Cesara Evorę? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|