|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majka623 Idol
Dołączył: 05 Lip 2011 Posty: 1056 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj.śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:06:38 31-10-11 Temat postu: |
|
|
Nie jestem dobra w pisaniu komentarzy, ale postaram się coś wydukać.
No więc weszłam tu z nudów i nie żałuję ani jednej minuty tu spędzonej. Pierwsze co mnie przyciągło to obsada, a ściślej mówiąc Levyrroni. To moja ukochana trauma .
Te osiem odcinków przeczytałam z zapartym tchem. Podoba mi się Twój styl pisania, bardzo lekko mi się to czytało. Świetnie opisujesz uczucia i emocje towarzyszące bohaterom. Jestem bardzo ciekawa jak potoczą się losy wszystkich bohaterów.
Wiedz, że masz we mnie stałą czytelniczkę, ale nie obiecuję, że pod każdym odcinkiem pojawi się komentarz, bo zwyczajnie brak mi nie raz czasu, ale czytać będę na 100%.
Życzę dużo weny i jeszcze więcej czytelników.
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Contigo Detonator
Dołączył: 10 Paź 2011 Posty: 412 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:32:09 31-10-11 Temat postu: |
|
|
majka623, strasznie się cieszę, że moja historia ci się spodobała i że zyskałam nową czytelniczkę!;D Rozumiem twój brak czasu, nie musisz pisać komentarzy pod każdym odcinkiem, ale wiedz, że z każdego będę się bardzo cieszyła i doceniała ;]
Dziękuję za te komplementy dotyczące stylu pisania, staram się opisywać wszystko tak jak gdyby spotykało mnie.
I dzięki, mam nadzieję z czasem na więcej czytelników, a jeśli się nie pojawią, to trudno, nikogo zmuszać nie będę. Wystarczy mi fakt, że robię coś dla własnej satysfakcji i kilku osób, które mnie doceniają. |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:46:45 31-10-11 Temat postu: |
|
|
O której będzie odcinek?????
Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 13:49:08 31-10-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Contigo Detonator
Dołączył: 10 Paź 2011 Posty: 412 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:09:51 31-10-11 Temat postu: |
|
|
Jeżeli wyrobię się w dwie godziny, to koło 15, a jeżeli nie to dopiero gdzieś przed 20. |
|
Powrót do góry |
|
|
levyrroni Idol
Dołączył: 05 Cze 2011 Posty: 1530 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:28:25 31-10-11 Temat postu: |
|
|
Nawet jesli się nie wyrobisz to i tak fajnie ,że będzie dzisiaj odcinek:)
Chociaz juz nie mogę się doczekac co będzie dalej i czy miedzy nimi się cos wydarzy |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:31:34 31-10-11 Temat postu: |
|
|
Contigo napisał: | Jeżeli wyrobię się w dwie godziny, to koło 15, a jeżeli nie to dopiero gdzieś przed 20. |
Ok. To czekam |
|
Powrót do góry |
|
|
Contigo Detonator
Dołączył: 10 Paź 2011 Posty: 412 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:24:01 31-10-11 Temat postu: |
|
|
ODCINEK 9
Laura poczuła na swoim policzku delikatny dotyk jego ciepłej dłoni. Nie sprzeciwiała się, czując jak rozgrzewa się od środka. Czekała jedynie na rozwój wypadków, słuchając z zafascynowaniem równego bicia ich galopujących serc.
Max patrzył na nią tak, jak gdyby wewnątrz toczył jakąś ogromną bitwę z samym sobą. Owszem, walczył. Walczył z niewyobrażalną potrzebą dotknięcia jej, poznania od każdej strony. Nie spuszczała z niego wzroku, kiedy wsunął rękę w jej włosy i ich twarze już niemal na nowo się ze sobą stykały, zahipnotyzowana blaskiem jego złotobrązowych oczu. Był bliżej, coraz bliżej. Nagle poczuła pustkę w głowie, jak gdyby ktoś usunął z niej wszystkie dotąd przeżyte chwile, te dobre jak i te złe. Rita miała rację. To działało na takiej zasadzie. Liczyło się tylko to, co teraz działo się wokół niej. Co więc Rita zrobiłaby będąc teraz na jej miejscu? Jak by postąpiła? Myślała gorączkowo, zastygnąwszy w miejscu.
W ostatniej chwili uchyliła się od pocałunku, odsuwając głowę na bok. Zamknęła oczy i przysłoniła się kurtyną gęstych włosów, by nie dostrzegł, jak promienieje wielką żądzą.
Spojrzała na niego, powoli odgarniając kosmyki z twarzy. Z lekko przymkniętymi powiekami oddychał głęboko, choć opanowanie, tak jak gdyby przebiegł właśnie spory dystans. W jego głowie huczała tylko jedna myśl – „A było tak blisko...”. Przygryzł dolną wargę, po dłuższej chwili spoglądając jej w oczy.
- W...wybacz. – tylko na tyle zdołał się zdobyć, kiedy nieco już ochłonął. – To... to tylko nerwy, ostatnio mam zbyt wiele na głowie. – jakieś idiotyczne wytłumaczenie same się z niego „wysunęło”. Wziął głęboki wdech. Nie pamiętał, by czuł się tak kiedykolwiek.
Laura przyglądnęła mu się bezpretensjonalnie. Wyglądał jak chłopiec, którego przyłapano na czymś nieodpowiednim. Był w całej tej swojej aparycji przepiękny, wyglądał jak jakiś cenny, piękny eksponat, bała się go dotknąć, by nie zniszczyć tej cudowności.
- Być może powinieneś już iść. – rzekła powoli, podpierając się na zgiętej dłoni.
Max poczuł, jak gdyby ktoś wylał na niego wiadro zimnej wody. Iść? Nie, jeszcze nie teraz, tylko nie teraz... Spojrzeniem prosił ją o najmniejszy dotyk. Odczytała je i palcem wskazującym przejechała po jego gorących, pełnych ustach. Jeszcze sekunda i zwariuję, przez jego głowę z szybkością światła przelatywały natrętne myśli. Ciepło ich dwóch ciał wypełniło pomieszczenie, a Laura poczuła, że robi się jej coraz duszniej. Odsunęła się od niego i zeskoczyła z sofy, otwierając na oścież drzwi na balkon. Dość chłodne powietrze owiało ciało Maximiliano, który zadrżał na całym ciele. Jeśli nie wyjdzie teraz, nie wyjdzie już nigdy. Przeszedł przez salon i włożył na siebie płaszcz, który uprzednio zostawił w holu. Laura odwróciła się przez ramię, patrząc na niego zza długich rzęs. To spojrzenie wodziło go na pokuszenie.
Nie, pokręcił stopniowo głową. Chwycił za klamkę i wyszedł z mieszkania, następnie z bloku, a lodowate krople deszczu chłodziły jego rozgrzane ciało. Nie chłodziły jednak wnętrza.
***
- Jesteś rozpalona do czerwoności. Co się tutaj działo? – Rita przyłożyła rękę do jej czoła, patrząc na nią z oczekiwaniem. Czy Laura mogła ją zaskoczyć? Jej przygody na tle seksualnym i emocjonalnym były niczym, jeśli miałaby je porównywać do pasma życia przyjaciółki.
- Daj mi papierosa. – odparła, a w jej głosie nadal słychać było delikatne drżenie.
Rita uniosła brew, wyciągając z kieszeni spodni paczkę i podając w jej stronę. Laura paliła jedynie przy wyjątkowych okazjach. Z coraz większym napięciem oczekiwała jej historii. Dziewczyna odpaliła papierosa i zaciągnęła się nim głęboko, przymykając powieki.
- No już, skarbie. Muszę wiedzieć wszystko, to ja jestem przyczyną waszego poznania.
- I właśnie o to, k***a, chodzi, że nie jestem pewna, czy to był najlepszy pomysł. – rzuciła pretensjonalnie, zaciskając nerwowo pięść.
Rita utkwiła w niej swoje ciemne, ogromne oczy, które pałały cichą satysfakcją. Więc znów miała rację – pojawiły się skrajne emocje. Tego właśnie trzeba było jej malutkiej Laurce.
- Mów.
- Przyszedł tutaj. Gdybyś go widziała... jego oczy szalały. Dotknęłam go ustami, tak... prawie nieodczuwalnie. Nie mogłam się powstrzymać, wyglądał jak jakiś cud, jak jakiś... cholerny anioł. Chciał mnie pocałować, rozumiesz? W ostatniej chwili odwróciłam głowę, myślałam, że głowa wybuchnie mi od natłoku myśli. Czy ty... masz jakieś zdolności telepatyczne? Niezmiennie i notorycznie mam wrażenie, że słyszę twój głos w mojej głowie. – syknęła, gasząc niedopalonego papierosa w popielniczce stojącej na ich ładnym, mahoniowych kredensie.
- Głosy w głowie to poważna sprawa, kochanie. – zaśmiała się sarkastycznie, odrzucając długie włosy za plecy. – Odnośnie tego pana - wygrałaś los na loterii. Zwłaszcza, że nieco się o nim dowiedziałam. – spojrzała nań tajemniczo.
Cisza zastygła w powietrzu.
- Gdzie ty byłaś, Rita? – Laura spytała podejrzliwie.
- Tu i ówdzie. – kobieta usiadła wygodnie na kanapie, a Laura natychmiast znalazła się przy niej. Mówiła teatralnym tonem, obrazując jej wszystko i gestykulując zawzięcie. – Max Fernandez ma żonę, modelkę i pięcioletnią, prześliczną córkę. Twarz jego żony na pewno kojarzysz, ciągle jest na okładkach gazet. Ogółem mówiąc to szczęśliwa i piękna rodzinka, do tego pławią się w luksusach jak mało kto. Maximiliano to syn Paula Fernandeza, właściciela największej firmy architektonicznej w Meksyku, projektują wszystkie osiedla w tym mieście, łącznie z tym mieszkaniem. Obecnie Max jest prezesem Art Fernandez, ponieważ kupił od ojca większą część udziałów. I jest jeszcze jeden drobiazg, ostatni kawałek układanki...
- O czym mówisz? – Laura nie kryła zaskoczenia. Skąd ona brała wszystkie te informacje? Była zadziwiająca.
- Znów ukaże ci się mój geniusz : Mianowicie Maria, nasza droga współlokatorka, którą to sprowadziłam do naszego domu okazuje się być nową, główną sekretarką Maximiliano.
Oczy Laury rozwarły się do granic możliwości.
- Nie... – powiedziała z powątpiewaniem.
- Owszem, skarbie.
- To jakieś... przeznaczenie?
- Nie, to inteligencja, intuicja i spryt. Wszystkie moje imiona. – Rita rzuciła z wyższością.
- Powiesz mi kiedyś, dlaczego jesteś taka niezwykła?
- Kiedyś... na pewno.
Ostatnio zmieniony przez Contigo dnia 15:48:31 31-10-11, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Asiulkaa46 Dyskutant
Dołączył: 12 Mar 2011 Posty: 183 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:44:05 31-10-11 Temat postu: |
|
|
Odc. bardzo ciekawyyy! Ciekawe co dalej Max zrobi po tym spotkaniu...Czekam na nastepny:) A apropo kolejnego odc., kiedy mozna sie go spodziewac? |
|
Powrót do góry |
|
|
levyrroni Idol
Dołączył: 05 Cze 2011 Posty: 1530 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:12:44 31-10-11 Temat postu: |
|
|
Odcien bardzo fajny
Dużo było w nim emocji czytając go nie mogłąm się doczekać
co będzie w kolejnej linice:)
Laura wyprosiła Maxa z domu:)
Rita dowiedziała się o nim wszystkiego:)
Czekam na next:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Contigo Detonator
Dołączył: 10 Paź 2011 Posty: 412 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:50:23 31-10-11 Temat postu: |
|
|
Asiulkaa46 kolejny odcinek będzie prawdopodobnie w środę lub w czwartek, zależnie od okoliczności. |
|
Powrót do góry |
|
|
Aneta:) King kong
Dołączył: 02 Cze 2006 Posty: 2457 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:47:11 31-10-11 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście w odcinku było dużo emocji...
Laura ostro potraktowała Maxa
Czekam na kolejny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:03:49 31-10-11 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek
Tylko szkoda, że Max i Laura się nie pocałowali...
Mam nadzieję, że szybko to nadrobisz, by mnie uszczęśliwić
Czekam na new.
Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 21:04:14 31-10-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Contigo Detonator
Dołączył: 10 Paź 2011 Posty: 412 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:31:19 31-10-11 Temat postu: |
|
|
CamilaDarien i Aneta:) - nie miałam wyboru, choć sama chcę, żeby już doszło do czegoś więcej między nimi. ;D Chcę stopniowo dostarczać emocji, a uwierzcie mi - nie zabraknie ich.
Max musi najpierw naprawdę mocno zapragnąć Laury, to samo w drugą stronę. W innym wypadku byłoby "za prosto" Obiecuję, że już wkrótce będziecie zadowolone. |
|
Powrót do góry |
|
|
majka623 Idol
Dołączył: 05 Lip 2011 Posty: 1056 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj.śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:53:31 31-10-11 Temat postu: |
|
|
Odcinek rewelacyjny, z resztą jak każdy!
Podobało mi się spotkanie Laury z Maxem, no i już myślałam, że się pocałują, a tu nic. Laura odwróciła głowę, szkoda, że nie dała ponieść się emocjom. No i bardzo ciekawi mnie skąd Rita zna te wszystkie fakty z życia Maxa?
PS. Nigdy nie byłam zwolenniczką telenowel, które trzeba czytać, ale Ty dokonałaś chyba jakiegoś cudu, bo udało Ci się to zmienić w jeden dzień. Z niecierpliwością będę czekać na każdy kolejny odcinek. |
|
Powrót do góry |
|
|
miki152 King kong
Dołączył: 27 Lis 2010 Posty: 2872 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:06:00 01-11-11 Temat postu: |
|
|
A było już tak blisko... No cóż niestety obeszliśmy się jednak smakiem.
Czekam na kolejne |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|