Telenowele

majooowka · Wysłany: 17:41:24 24-04-09 Temat postu:

świetny odcinek
tylko coś noc poślubna im się nie udała
mam nadzieje że niedługo paulina znajdzie miłość

Dulcemogosia · Wysłany: 18:43:22 24-04-09 Temat postu:

Świetny odcinek słońce!

Aj jacy zakochani

Uwielbiam Dul i Uckera w tych rolach

Eh... ta noc poślubna jakby przespana, ale mam nadzieję odbiją sobie przez miodowy miesiąc

Aj dzidziuś! ALe siem ciesze!

Alez cudeńko wyjdzie na świat

Czekam na kolejny wspaniały odcinek!

Pozdrawiam :*:*:*:*

DZS20 · Wysłany: 19:24:19 24-04-09 Temat postu:

hihi dziekuje za miłe komantarze. ciesze sie ze wam sie podoba:D
tylko cos tak troche za słodko jest
chyba trzeba cos pokrecic w ich zyciu:D
co wy na to??;>

Dulcemogosia · Wysłany: 22:27:49 24-04-09 Temat postu:

No chyba się gorzej czujesz!

Andzia2 · Wysłany: 23:10:44 24-04-09 Temat postu:

przepraszam ze nie komentowałam

odcinek świetny

dobrze ze siei pobrali

nareszcie ufff

Paulina uuu dostała welon

super

i jeszcze będzie dziecko

czekam na new ;*

veronika84 · Wysłany: 1:04:32 25-04-09 Temat postu:

A ja uwielbiam ich sielankę. Ciekawe czy Paulina kogoś pozna.

kinga-13 · Wysłany: 6:54:47 25-04-09 Temat postu:

Sliczny odcinek :p

DZS20 · Wysłany: 8:04:11 25-04-09 Temat postu:

veronika84 · Wysłany: 19:09:32 25-04-09 Temat postu:

Ale co za szybko to nie zdrowo, bo my wierni czytelnicy bedziemy mieć nerwy całe w strzępach

DZS20 · Wysłany: 11:20:58 23-05-09 Temat postu:

ODCINEK 4

Nad ranem Oliwia przebudziła się, za oknem swieciło już mocno słonce, które nie dawało jej dalej spac. Kobieta za bardzo nie wiedziała jak znalazła się z łozku i jak się skonczył wczorajszy wieczór. Widziała tylko ze miejsce obok niej jest puste a posciel jest chłodna, znaczyło to ze jej ukochany już dawno był na nogach. Mark zawsze lubił wczesnie wstawac, chodz to nie zmienia faktu ze mogł dzisiaj sobie poleniuchowac. Nagle do Oliwi dotarło ze to już dzisiaj zacznie się przygoda jej zycia.
-Witaj Majorko – Powiedziałą przecigajac się
Rozejrzała się po pokoju, jednak nie zauwazyła tam zadnego sladu ukochanego, postanowiła wstac i poszukac Marka. Wchodzac do salonu ujrzała biały stolik a na nim swieze owoce i mleko. To było ulubione sniadanie kobiety, wygladała tak kuszaco ze zapomniała już o poszukiwaniach meza i od razu usiadła do jedzenia.
-No proszę mój łakomczuch już wstał – zasmiał się Marko wchodzac do salonu
-Kochanie.- usieczyła się – zrobiłas mi pyszne sniadanko i nawet mnie nie obudziłes. Czy ty wogole spałes?? – zapytała smiejac się
-Wczorajszy wieczór muał się skonczyc troche inaczej o ile pamietam – zasmiał się – dlatego nic innego nie mogłem robic jak spac.
-Przepraszam cie. Obiecuje ze wynagrodze ci to na naszym najwspanialszym wyjezdzie.
-Kotku teraz musisz o siebie dbac. O siebie i nasza córeczke.
Młodzie dokonczyli sniadanie i udali się po swoje zeczy gdzyz za 2 godzini powinni być już na lotnisku. Tak tez się stało, po długiej podrózy dotarli w koncu na lotnisko, oddali bagaze, podsteplowali paszporty i nie pozostało już nic innego jak czekac na odlot.
-Marko może jednak nie powinnismy leciec – zmartwiła się Oliwia
- Oli kochanie przeciez już o tym rozmawialismy.
-Ale mam jakies dziwne przeczucia. Proszę cie zastanówmy się jeszcze
-Ja słyszałem ze kobiety w ciazy maja wahania nastrojów ale nie wiedziałem ze dzieje się to tak wczesnie.
Tim tum ,, Pasazerów czekajacych na lot na Majorke prosimy o przejscie do wyjscia 4’’
Marko złapał za reke Oliwie i udali się na pokład samolotu. Siedzac już na swoich miejscach Oliwia wcale nie miała szczesliwej miny. Cos w srodku mowiło jej żeby zostali, tak jakby przeczówała ze cos się zdarzy, jednakze widzac szczescie Marko postanowiła nie przejmowac się swoimi przeczuciami i oddac się chwili.
-A gdy tylko dojedziemy zabieram cie na do SPA, przekonasz się ze warto było za mnie wychodzic – zasmiał się Marko aby oddalic Oliwie od jej mysli
-Kochanie nawet gdybys mnie tak nie rozpieszczał i nie zabierał na drogie wycieczki nigdy nie będę załowała ze za ciebie wyszłam. Jestem naj szczesliwsza kobieta na swiecie. Mam ciebie i nasze dziecko to jest dla mnie najwazniejsze.
,, prosimy o zapiecie pasów, za chwile startujemy’’ usłyszeli komunikat od pilota.
Wszyscy posłusznie wykonali polecenie pilota i po chwili poczuli jak odrywaja się od ziemi.
Lot był bardzo długi i meczacy. Została już tylko godzina i będą na miejscu. Nagle poczuli dziwne uczucie jakby wszytsko zaczeło się trzasc.
,,Prosimy o natychmiastowy powrót na swoje miejsc i zapiecie pasów, możliwe jest awaryjne….’’
Nagle cos przerwało komunikat a samolot zaczoł coraz bardziej się chwiac. Wszyscy asazwrowie byli zdenerwowani.
-Marko boje się.
Mezczyzna przytulił mocno kobiete, nie chciał pokazywac jej ze sam strasznie się boi.
-Wszytsko będzie dobrze malenka.
Paulina obiecała ze zajmie się siostra Marko aby ta nie czuła się samotnie. Dziewczyny wybrały się na zakupy do jednego z najwiekszych centrum handlowych. Postanowiły ze dzisiejszego wieczoru wydadza wszytskie oszczednosci i będą się dobrze bawic. Tak tez było. Udały się na kregle, do kina potem odbył się obowiaskowy ,,shoping’’ nastepnie postanowiły udac się na najlepsza kawe na swiecie, przynajmniej one tak uwazały, razem z Oliwia uwielbiały to miejscie. Można tam było obejrzec telewizje, posłuchac dobrej muzyki, poczytac no i oczywiście napic się pysznej kawy ze znajomymi. Jednym słowem było to miejscie dla kazdego.
-Nasze gołabki zapewne już doleciały na miejsce
-Ciekawe tylko czy przysla nam chociaz kartke – zasmiałą się Milen
,,Komunikat z ostatniej chwili. Wydazył się tragiczny wypadek nad mozem Sródziemnym. Samolot lecacy na Majorke uległ awari i spadł do morza. Niestety jeszcze nie podano informacji o pasazerach lecacych tym samalotem, ani jakie były przyczyny awarii. Nastepne informacje w kolejnym wejsciu na antene. Rodziny i przyjaciól pasazerów którzy mogli być na pokładzie samolotu prosimy o kontakt z biorem pod numerem telefonu 00-00-123122’’
-Oliwia! Marko! Oni lecieli tym samolotem – powiedziała zrozpaczona Paulina
-Szybko dzwon pod ten numer, mam nadzieje ze nic im nie jest
-Kurcze zajete- Paulina nie kryła łez, w całej kawiarni zrobił się ogrony szum i każdy starał się połaczyc z biórem, jednak nikomu się to nie udawało. Paulina i Milen postanowiły pojechac na lotnisko aby dowiedziec się czegos wiecej.

Andzia2 · Wysłany: 22:00:11 23-05-09 Temat postu:

nieee !!! ;(
czemu ten samolot wpadł do morza !!

mam nadzieje ze Olivia i Marko żyją

;(
czekam na new ;*

DZS20 · Wysłany: 20:37:45 26-05-09 Temat postu:

cos słabiutko z tymi komentarzami:(

justyna14.93-93 · Wysłany: 21:06:47 26-05-09 Temat postu:

ja czytam ale czasu brak na komentarze...
odcinek świetny mam nadzieję że nic im się nie stanie...
czeka na next:)

Lost Princess · Wysłany: 22:46:52 26-05-09 Temat postu:

Świetne odcinki. Są małżeństwem!!! I Będzie małe bobo

kinga-13 · Wysłany: 21:19:57 19-06-09 Temat postu:

Kiedy newik

Odcinek cudowny