Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wenus Mocno wstawiony
Dołączył: 17 Cze 2012 Posty: 5562 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: I don't know Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:08:02 27-01-13 Temat postu: |
|
|
Nic ci już nie zdradzę. Musisz się wysilić i przeczytać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:19:40 28-01-13 Temat postu: |
|
|
Taki wysiłek to czysta przyjemność |
|
Powrót do góry |
|
|
Wenus Mocno wstawiony
Dołączył: 17 Cze 2012 Posty: 5562 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: I don't know Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:23:30 28-01-13 Temat postu: |
|
|
No! Mam nadzieję
A wracając do twojego pytania. Odcinki pewnie będą pojawiać się z dużą nieregularnością, bo to, że są napisane nie znaczy, że wszystko już mam gotowe, a czasu niewiele, ale na pewno nie będzie jakichś ogromnych przerw. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:55:30 28-01-13 Temat postu: |
|
|
Rozumiem cię, bo ja pewnie też będę wpadała komentować jedynie w weekendy Niestety, trzeba się jeszcze pomęczyć te 5 miesięcy ze szkołą |
|
Powrót do góry |
|
|
Wenus Mocno wstawiony
Dołączył: 17 Cze 2012 Posty: 5562 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: I don't know Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:49:32 28-01-13 Temat postu: |
|
|
5 miesięcy... a potem nowy rok i od nowa. I tak jeszcze kilka lat, więc wakacje specjalnie mnie nie pocieszają. A żeby było śmieszniej każdy następny rok jest gorszy.
Ale na to forum znajdę czas, najwyżej kosztem zadania z matematyki. Co mi tam... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:05:31 29-01-13 Temat postu: |
|
|
Pesymistka? Mnie cieszą wakację, ale gdy tak powoli upływa tydzień po tygodniu to od razu wpadam w lęk, ze niedługo szkoła
Matematyka jest fajna, ale to forum zdecydowanie lepsze |
|
Powrót do góry |
|
|
Wenus Mocno wstawiony
Dołączył: 17 Cze 2012 Posty: 5562 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: I don't know Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:21:40 29-01-13 Temat postu: |
|
|
Bywam też optymistką, ale szkoła mnie dobija na tyle, że nie potrafię Mam dokładnie takie same odczucia w stosunku do wakacji. Żyję sobie przez ponad półtora miesiąca sielance, a potem urodziny i wpadam w panikę, bo to przecież już koniec
A jak ci podeślę Andrzejka to zmienisz zdanie o matematyce.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:13:23 01-02-13 Temat postu: |
|
|
Jakiego Andrzejka? Ja uwielbiam matematykę, trochę żałuję, że nie poszłam w tym kierunku, ale trudno się mówi
Ja też wpadam w panikę po moich urodzinach, że już niedługo koniec wakacji, ale później żyję odliczając dni do weekendu/świąt/ferii/wakacji |
|
Powrót do góry |
|
|
Wenus Mocno wstawiony
Dołączył: 17 Cze 2012 Posty: 5562 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: I don't know Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:29:24 01-02-13 Temat postu: |
|
|
Andrzejek to mój nauczyciel od matematyki. Chamski, cyniczny, wymaga od uczniów 5 razy więcej niż od siebie, bez skrępowania patrzy sobie dziewczynom tu i ówdzie, jeśli kogoś nie lubi, każe mu przez cały czas myć tablicę itd. Długo by wymieniać. Ale tak ogólnie też lubię matematykę. Mogłabym iść w ten kierunek, gdyby nie to, że jestem zbyt roztrzepana. Zdarza mi się tego zapomnieć, tamto przeoczyć i później wychodzi, co wychodzi. A w jaki kierunek poszłaś, jeśli można wiedzieć?
Ech, jednak 2-dniowy weekend to nie to samo co 2 miesiące wakacji |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:55:41 01-02-13 Temat postu: |
|
|
Hahaha, no to masz 'fajnego' nauczyciela Ja mam fajną babkę
Ja jestem na biol-chemie A ty?
Ja też tak mam, że coś przeoczę czy źle pododaję Dzisiaj na lekcji tak szybko wszystko wyliczałam, że podzieliłam 12:4 i wyszło mi 1, a potem się zastanawiał co źle zrobiłam xD A przez takie głupoty traci się mnóstwo punktów na testach. |
|
Powrót do góry |
|
|
Wenus Mocno wstawiony
Dołączył: 17 Cze 2012 Posty: 5562 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: I don't know Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:58:53 01-02-13 Temat postu: |
|
|
O Jezu! Za cholerę nie poszłabym na biol-chem Ja jestem dopiero na etapie wyboru szkoły.
Pomyłki zdarzają się każdemu. W sumie - nie wiem, czym to jest spowodowane - tak na próbnych i teście w podstawówce, jak i teraz na próbnych raczej nie popełniam błędów z głupoty, ale takie codzienne kartkówki czy przy tablicy, to zawsze coś źle zrobię. I wtedy pada moje nazwisko z dopiskiem "co ty wyprawiasz? To było w podstawówce!" i jeszcze taka zarąbista mina, ale tego nie można sobie wyobrazić - trzeba zobaczyć
EDIT: Kogo masz w avku?
Ostatnio zmieniony przez Wenus dnia 20:00:28 01-02-13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:09:09 01-02-13 Temat postu: |
|
|
Czemu nie biol-chem? Ja kocham biologię, chemię dużo mniej, ale ujdzie Dla mnie nie ma odpowiedniego profilu, bo chciałabym być na biol-mat-wf A jaki profil Cię interesuje?
Takie pomyłki się najczęściej zdarzają, jak chcesz coś szybko zapisać i nie sprawdzisz
A w avatarze mam biathlonistę Simona Fourcade Uwielbiam tego gościa, ma przesłodki uśmiech |
|
Powrót do góry |
|
|
Wenus Mocno wstawiony
Dołączył: 17 Cze 2012 Posty: 5562 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: I don't know Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:21:00 01-02-13 Temat postu: |
|
|
Jeśli chemia, to tylko nieorganiczna, a biologii to w ogóle nie lubię. I nie umiem, ale to już wina metod nauczania. Ja nie zastanawiam się na razie nad profilami, bo idę do technikum. Chyba, że się nie dostanę, ale tu jestem optymistką, na pewno się dostanę A gdyby jednak nie... no cóż. Prawdopodobnie wybrałabym profil matematyczny, bo po tym są studia dla mnie. Po humanie mogłabym iść na prawo, ale jestem za leniwa. A, Boże Święty, nie zostanę kolejnym psychologiem czy nauczycielką. To już dawno stwarzało sens w Polsce.
On cały jest słodki. Wczoraj siedziałam chyba z pięć minut i wgapiałam się w twój avatar. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:40:23 01-02-13 Temat postu: |
|
|
Też wolę chemię nieorganiczną, ale akurat ważniejsza jest organiczna... Ja mam fajną nauczycielkę od biologii, dużo sami musimy myśleć, uczyć się, rozwiązujemy mnóstwo zadań i podaje nam wiele ciekawostek Wiele zależy od nauczyciela, ja np. w gimnazjum kochałam polski, a teraz aż mi się żyć nie chcę jak o tym pomyślę
A jeśli do technikum to też w kierunku matematycznym?
Simon jest mniej sławny niż jego brat i mniej doceniany, ale ja go bardziej lubię Chyba właśnie za te cudowne oczka i przesłodki uśmieszek Miło mi, że Ci się podoba |
|
Powrót do góry |
|
|
Wenus Mocno wstawiony
Dołączył: 17 Cze 2012 Posty: 5562 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: I don't know Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:03:30 01-02-13 Temat postu: |
|
|
Jeśli nauczyciel potrafi zachęcić do przedmiotu i dobrze go wytłumaczyć, to właściwie każdy można polubić. Ale jeśli biologia wygląda tak jak u nas, czyli na lekcji zaczyna od powtórzenia na głos tematu i... tu się kończy lekcja, bo później maksymalnie po trzech zdaniach schodzimy kompletnie z tematu (fizyka, polityka, relacje rodzinne, aktualności, cokolwiek), a po dzwonku słyszymy: "doczytajcie sobie w domu" i zwykle potem jest kartkówka.
Wybieram się do Technikum Organizacji Reklamy.
Ja już go polubiłam, a jeszcze go nie widziałam w akcji Nie jestem tak wszechstronna w sporcie jak ty, więc ich nie znam. Choć jego brata kojarzę. Nie zmieniaj avataru |
|
Powrót do góry |
|
|
|