Telenowele

justy · Wysłany: 12:18:39 06-01-11 Temat postu:

to jest bardzo dobra telenowela super chemia między protami dobrze sie oglada. Jedna z lepszych telek TV Azteci Powinni juz dawno to puścić zamiast Osaczonej np. bo to jest tak nudne jak flaki z olejem. Moze faktycznie napisac petycję ??

Rainbowpunch · Wysłany: 14:26:21 29-12-11 Temat postu:

Gdzie można znaleźć odcinki tej telenoweli?

Anahi_Es_Puta · Wysłany: 14:55:17 29-12-11 Temat postu:

Chociażby w tym temacie czekoladko

Rainbowpunch · Wysłany: 0:06:13 13-02-12 Temat postu:

A czy ciekawa jest ta telenowela?

Młoda · Wysłany: 0:02:50 18-03-12 Temat postu:

Zaczęłaś oglądać?
Fajne animki:) Proci też fajni

Rainbowpunch · Wysłany: 21:26:11 18-03-12 Temat postu:

O tak, zakochałam się w tej telenoweli

Szukałam sobie jakiejś hacjendowej telenoweli, bo zatęskniłam za tymi klimatami, a że telenowela jest z Azteci to jeszcze bardziej mnie to przekonało i sięgnęłam. Jestem bardzo zadowolona, że się na to zdecydowałam.

Protka to taka dobra, sympatyczna i lekko postrzelona dziewczyna. A prot jest cudownym, fantastycznym facetem, który zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia, a przynajmniej ja tak twierdzę, bo myśli wciąż o niej choć nie przyznaje się jeszcze do tego. Najgorsze, że zakochała się w nim nie tylko główna bohaterka - Antonia, ale i jej najlepsza przyjaciółka Sara... eh...

suonglien · Wysłany: 20:17:03 22-03-12 Temat postu:

Gdzie tomożna obejrzeć?

Rainbowpunch · Wysłany: 21:56:00 22-03-12 Temat postu:

Na YouTube są wszystkie odcinki. Jak chcesz to mogę Ci podesłać link do kanałów, gdzie są odcinki (bo są dwa - na jednym jest do 8 odcinka, a na drugim od 9 do samego końca). Chcesz?

Tak samo na chomikuj też są, jakbyś chciał/a link to też Ci mogę wysłać.

Obecnie jestem przy 14 odcinku. Wczoraj oglądałam 12 i nareszcie był pierwszy pocałunek Antonii i Davida, a jaki wieczór wspólny mmmmmmm

suonglien · Wysłany: 22:52:29 23-03-12 Temat postu:

Jasne prześlij.... też lubie takie telki

Rainbowpunch · Wysłany: 22:57:29 23-03-12 Temat postu:

http://www.youtube.com/user/Eternamentetuyatv
Youtube - od 1 do 8 odcinka

http://www.youtube.com/user/etMNF
Youtube - od 9 do ostatniego (138) odcinka, tylko trochę pomieszane więc trzeba szukać sobie na spokojnie

[link widoczny dla zalogowanych]*e2*96*baTELENOWELE+R*c3*93*c5*bbNE-ZAPRASZAM/*e2*96*baETERNAMENTE+TUYA
Chomikuj - wszystkie odcinki telenoweli

Telenowelę polecam - chemia pomiędzy protami zjawiskowa, do tego śliczne miasteczko, wspaniali aktorzy i aktorki, villani też bardzo dobrze, komiczne postacie też są, poboczne parki! Wszystko cud, miód, malinka i cały czas trzyma w emocji

Junka · Wysłany: 1:26:04 25-03-12 Temat postu:

Jestem po pierwszym odcinku. Bardzo byłam ciekawa jej i powiem szczerze, że mi się bardzo spodobała i jestem ją zauroczona

Od razu polubiłam Antonię, taka żywiołowa i śliczna dziewczyna. David też jest fajny. Pierwsza scena protów cud, miód. Śliczna była i chemia i te spojrzenia

Co do Sary to na razie po pierwszym odcinku nie ma co jej oceniać. Widać, że i Sarze się David też spodobał, a po spojrzeniach w końcówce odc. też Sara zrobiła na nim duże wrażenie.

A oglądać dalej na pewno będę, bo świetna jest, już po tym pierwszym odcinku mnie oczarowała. Trochę mało czasu mam, to tylko w weekendy będę miała jak oglądać, ale w wakacje na pewno ją skończę. Choć nie znam zbyt mocno hiszpańskiego, obejrzę ją, bo nie ma co liczyć na nią w Polsce

Miło i to bardzo się ją ogląda i ja też uwielbiam takie klimaty hacjendowe

Rainbowpunch · Wysłany: 19:45:05 25-03-12 Temat postu:

Ja właśnie też nie dawno zaczęłam oglądać, właściwie jestem teraz na 20 odcinku bo lecę szybko. Mam zamiar do wakacji jeszcze oglądnąć, a telenowela jest taka cudowna i czarująca, że nie da się oderwać od niej wzroku - w każdym odcinku coś się dzieje

Najbardziej mnie cieszy fakt, że Antonia i David są parą, a ich scenki jako zakochanych w sobie są cudowne! Anotnia była najlepsza jak każdemu w miasteczku rozpowiadała, że jest zakochana, cudowna dziewczyna z niej.

Ale teraz gdy Sarita oczywiście nagadała Juanowi Pablo, że David skrzywdzi Antonię to pewnie Juan Pablo będzie chciał ich rozdzielić, a Sara jeszcze dopomoże. Ale ona zdesperowana... żeby się rozbierać przed Davidem, eh widać jaka z niej przyjaciółka...

Florencia jak zawsze górą oczywiście.

Teraz to ona wystawiła naszego kobieciarza do wiatru. Pokazała mu, że z nią się nie zadziera i jej postać naprawdę jest wspaniała! Świetne to było jak Roberto tak się rozpromienił na jej widok, a wtedy ten chłoptaś pojawił się z bukietem i to z nim wyszła, choć była umówiona z Roberto. Bardzo dobrze mu tak!

Ramon to podłe bydle. Wiedziałam, że będzie chciał wziąć za żonę Antonię, ale on jest stary, obleśny i bardzo zły. Więc łapy precz od niej. Znając jednak jego i ten jego wzrok gdy widział Tonię i Davida całujących się czuję, że sprowadzi na nich kłopoty, a przynajmniej na rodzinę Tonii. Eh...

Jesus jak zawsze się nieźle zdenerwował, tym bardziej gdy zastał swoją ukochaną córeczkę w ramionach Davida i to całujących się. Uwielbiam ojca Antonii i Florencii, ale chyba za bardzo zazdrosny jest jeśli chodzi o swoje córki i mimo, że je strasznie kocha to zbyt krótko je trzyma. One są prawdziwymi kobietami i zasługują na to by znaleźć miłość...

Junka · Wysłany: 10:42:31 06-05-12 Temat postu:

Widzę Bombon, że Ci się bardzo Eternamente Tuya spodobało. Ja raczej się teraz nie powyrabiam, bo szkoła i w ogóle (a i tak większość telenowel muszę se odpuścić), ale teraz sobie zacznę pobieranie wszystkich odcinków z YouTube i na wakacjach zacznę oglądanie, choć mnie korci, ale w wakacje sobie odbiję i zorganizuje se wielkie seanse z Eternamente Tuya

A telenowela jest cudna i coś czuję, że będzie jedną z mych najulubieńszych

Rainbowpunch · Wysłany: 12:12:06 06-05-12 Temat postu:

Muszę przyznać, że Eternamente Tuya nie tylko mi się spodobało, ale zawładnęło moim sercem i obecnie jest na pierwszym miejscu i jest moją ulubioną telenowelą. Po prostu tu cudo.

Polecam, polecam i zabieraj się do oglądania, bo na pewno nie pożałujesz. Ja zaczęłam oglądać o ile dobrze pamiętam 17 marca, a już jestem przy 100 odcinku. Jeszcze tylko 35 i finał, także zamierzam te 35 oglądnąć do końca maja, bo w weekend jak czasem siądę przy ET to oglądam po kilka odcinków. W tygodniu też dużo, o ile mam tylko wolny czas.

Chyba pierwsza telenowela, którą oglądając ryczę jak bóbr. Szczególnie w odcinkach jeszcze przed przeskokiem o 6 lat. Wtedy to były straszne bolesne sceny, ale nie będę ci mówić o co chodzi by ci nie spojlerować.

Proci są cudowni

Antonia na początku taka zwariowana, ale po przeskoku jest taka bardziej kobieca. Jednak i w tej i w tej postaci mi się podoba bo to cudowna kobieta.

Rainbowpunch · Wysłany: 13:51:51 27-05-12 Temat postu:

Musiałam ochłonąć i przespać się z finałem, który oglądałam wczoraj. Będę tęsknić cholernie, bo to najlepsza telenowela jaką kiedykolwiek w swoim życiu miałam szansę oglądać i już chyba żadna nie zdoła jej pobić.

Pierw muszę przyznać, że na finale ryczałam jak bóbr, a tego bardzo nie lubię, ale nie dało się powstrzymać biegu rzeczy. Zacznę może od tego, że bardzo mi się podobało, że finał być bardzo długi. Np w przypadku Huerfanas trwał tak jak normalny odcinek czyli 40 minut i dlatego nie był tak bardzo ekscytujący jak finałowy odcinek Eternamente Tuya, który trwał godzinę i 25 minut. Coś wspaniałego!!!

Życie Antonii było w poważnym niebezpieczeństwie. Płakałam jak głupia choć wiedziałam, że i tak pewnie wyjdzie z tego cało. Ale jak zaczęła krwawić i nie miała sił by uciekać przed Aguedą to nie mogłam na to patrzeć. W szczególności jak Agueda zamknęła dzwi do karetki i już miała nacisnąć guzik by wysadzić karetkę w powietrze!! Na szczęście pojawił się David. Gdyby nie on to pewnie policji nie udałoby się tak sprytnie przejść i zdjąć bombę z karetki, a Antonia biedaczka wyleciałaby w powietrze. Na szczęście David zaczął rozmowę z Aguedą, co dało trochę więcej czasu i widać, że ona w pewnym sensie się wahała... A już w szczególności, gdy Antonia zaczęła krzyczeć, żeby nie robiła tego ze względu na swojego syna. Podobało mi się, że podczas tej tragicznej scenki było tak jakby Sara i Antonia były związane ze sobą duchem i to dzięki niej Antonia miała siły na to by walczyć... Mina Aguedy gdy bomby już nie było była świetna. Po chwili przy niej już stała policja i zabrali ją na długie lata do więzienia. Niezbyt musiało jej się tam spodobać, bo straciła całą swoją pewność siebie. Była mądra na wolności, a gdy trafiła do kryminału to nie potrafiła sobie poradzić. Bardzo dobrze!

Antonia zaś przez Aguedę była w śpiączce i to kilka miesięcy... Piękna scenka, gdy Sara przyszła do jej sali i zaczęła ją przepraszać za wszystko zło co jej wyrządziła, w tym płakała, prosiła o wybaczenie i mówiła do przyjaciółki, że musi walczyć dla Davida i swojego synka

Płakałam po raz kolejny i cieszyłam się, że David również wybaczył Sarze. Mimo wszystko Sare darzyłam sympatią, choć wkurzała i to nie raz, nie dwa.
Antonia wkrótce się wybudziła ze śpiączki!! Zaś gdy była w szpitalu pokazali dzidziusia Humberto i Alejandry. Słodziak.

Spodobało mi się, że stworzyli prawdziwą rodzinę, a mężczyzna wkońcu poczuł się szczęśliwy i zaznał smaku prawdziwego szczęścia... nie to co z Aguedą.
Roberto też się poszczęściło. Scena jak Florencia mówiła matce, że jedzie z Roberto do Florencii była zabawna.

Florencia będzie mieszkać we Florencji. Wariatka jedna. Miło, że to była taka para, która nie chciała ślubu, ale chcieli cieszyć się sobą bez żadnego papierku i bez żadnych planów na przyszłość. Istny spontan i miłość!

Sara zaś strasznie się zmieniła. Przekazała firmę Davidowi i teraz on został panem. Poprosiła Tiburcio o wybaczenie i tak jakby zostali parą, mimo, że potem ona wyjechała, ale obiecała, że jak przemyśli swoje życie to wróci do niego, a on zadecyduje czy jest możliwość by jej wybaczał bo wyrządziła mu dużo krzywdy...
Zapomniałabym o Tanii, która wywalczyła z chorobą i udało jej się wygrać z rakiem. Założyła fundację, która pomaga kobietą chorym na raka. Piękna scenka gdy wyznała JP, że jest w ciąży, a Juan Pablo z taką radością i pewnością: "wiedziałem, wiedziałem! widziałem to w twoim spojrzeniu"!! Oni są wspaniali!!

Martwiłam się, że przez tego raka Tania nie przeżyje, bo tak na początku to wyglądało i że nie założą prawdziwej rodziny...
Piękna, wręcz cudowna scenka!!!!!! gdy Sara i Antonia się pogodziły

Jak stały wtedy razem i Sara ją przepraszała a potem zapytała czy mogą być na nowo przyjaciółki. Złapały się na koniec za ręce i z uśmiechem SIEMPRE JUNTAS

A ślub to już była istna magia!!! Antonia wyglądała zjawiskowo!! I te słowa na końcu odcinka, które Antonia wypowiadała były takie magiczne. Najbardziej mnie ucieszyły, gdy powiedziała o szczęściu z Davidem i o tym, że razem stworzą nareszcie prawdziwą, szczęśliwą rodzinę wraz z synkiem Juanem Davidem i z córeczką Eleną, która jest w drodze. Pocałunki wszystkich par, a na końcu pocałunek Antonii i Davida!!! I tak nastąpił FIN!!!!!

Będę strasznie tęsknić za telenowelą, która zawładnęła moim sercem i zdecydowanie była najlepszą telenowelą jaką kiedykolwiek oglądałam!!!

Polecam - ze względu na protagonistów, którzy mieli wszystkie romantyczne, wspaniała scenki. Te gdy zaczęli się poznawać, te w mieście, jak i te po przeskoku w czasie ze swoim cudowny, słodkim i tak uroczym synkiem!

Polecam też ze względu na wspaniałą kreację Marimar Vegi, która świetnie zagrała przyjaciółkę Antonii - Sarę, która z obsesji do Davida zaczęła jej odbierać wszystko w tym mężczyzną, synka. Tyle razy ją oszukała, okłamała i zraniła, ale na koniec zrozumiała swoje błędy. SIEMPRE JUNTAS!!!

Tak samo na najlepszą villanę jaką można było zobaczyć - Agueda - wszystkie jej zabójstwa, podłości, wszystko co zrobił było okrutne i to ona była sprawcą wszystkich nieszczęść w San Nicolas jak i wszystkich, które spotkały Antonię i Sarę.

Polecam!!! Wspaniała i najlepsza telenowela