|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania192 Wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2014 Posty: 4883 Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:44:19 05-12-19 Temat postu: |
|
|
Produkcja faktycznie jest świetna, właśnie obejrzałam lub pochłonęłam wszystkie odcinki. Finał trochę przekombinowany, widać że chcieli sobie zostawić furtkę na możliwość aby kiedyś zrealizować drugi sezon co nie dziwi bo był to ich wielki hit. Zabrakło mi jednak pokazania publicznie podczas konferencji na ekranach wywiadu z Marianą gdy głosi że jest niewinna, jak i nagrania z matką Santiaga oraz tych wszystkich kompromitujących Reya zdjęć. Silvia pod koniec zachowywała się dziwnie wspiarając Raula ale akurat zaskoczeniem było że to ona go postrzelila choć lepiej byłoby gdyby go zabiła. Zabrakło mi jej szczęśliwego zakończenia z Cypriano.
Najwiekszą gwiazdą produkcji uznałabym Matiasa Novoa nie wiem czy bardziej urzekł mnie swoim wyglądem czy tym cudownym uśmiechem ale Santiaga nie dało sie nie uwielbiać. Jak cierpiał z powodu umierajacej matki czy wyjścia prawdy kto jest jego ojcem to aż chciało się aby ktoś go poprzytulał. Oczywiście kibicowałam jemu i Marianie potem jeszcze liczyłam że może okaże się że to z nim jest w ciąży.
Valentin Lunes też mi się podobał wyglądowo bardziej w tej kitce w początkowych odcinkach, aktorsko przez całą produkcje było bardzo dobrze ale zachwyty zbierał tylko w mocnych scenach miłosnych z Marianą
Przepiękna Margarita w cudownych styliacjach sama nie wiem czy bardziej podobała mi się w tych wszystkich kurteczka, ramoneskach czy prześliczny eleganckich sukienkach Jednak z najlepiej ubranych protem ale też zagranych. Do tego chemię miała i z Alejandrem i z Santiagiem, a na koniec okazało się że i z Solerem wypada świetnie. Choć był jeszcze czwarty świetny duet z nią gdyż z Tonim jako para przyjaciół też wypadali rewelacyjnie
Soler chyba jest stworzony do grania villanów gdyż świetnie sprawdził się jako ministra sprawiedliwości, który z tą sprawiedliwością niewiele miał wspólnego
Kika Edgar idealnie wygladowo pasowała na alkoholiczka. Cludii nie dało się nie lubić zawsze wspierała Santiaga nawet kosztem swoich uczuć do niego, kibicowało się jej w walce o odzyskanie syna, a na koniec imponowała stawiając się Raulowi
Pod koniec byłam tam zachwycona produkcja że śmiałam się na scenach, które wcale śmieszne nie była gdy ponowie znów jednocześnie dzwonią Mariany po sporym czasie aby wyznać jej miłość czy gdy Santiago z tym swoim cudownym uśmiechem mówi Cludii że właśnie urządza mu scenę zazdrości o Marianę za co zostaje spoliczkowany |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|