Telenowele

Sunshine · Wysłany: 19:38:34 06-09-15 Temat postu:

A niech idzie, niech weźmie też braciszka, bo coraz bardziej chore akcje nam serwuje

Tony'ego nie może być za dużo, przynajmniej nie mogło być, bo Oriana go nie potrzebowała, ale sądzę, że teraz się zacznie

Pamiętasz jak marudziłyśmy, jak Romulo zniknął z CdG?
A Eloy i Teresa chyba tez wrócą do łask, bo ona w końcu musi go uświadomić, że będzie tatusiem, bo nie ma na razie na horyzoncie nikogo, kog miałaby w tą ciąże wrobić

Młoda · Wysłany: 19:48:23 06-09-15 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 19:53:41 06-09-15 Temat postu:

Z nich wystarczą mi sceny Mia/David, trzeci do tanga jest niewskazany

Stokrotka* · Wysłany: 17:07:28 07-09-15 Temat postu:

Dla mnie te ich pocałunki były okropne. W ogóle nie było czuć pasji, magii - zdecydowanie wszystko wyszło nie wiadomo skąd

Sunshine · Wysłany: 10:15:04 08-09-15 Temat postu:

Ołjeeeeee! Do niczego nie doszło!
Czy tylko mi sie wydaję, że Melissa musi się wstrzymywać w scenach z Matiasem, żeby udawać tą wielką miłość między Mia a Albertem? Ich sceny są dużo bardziej naładowane emocjami i naturalniejsze

Jutrzejsze avance
https://www.youtube.com/watch?v=Ap3SvQwEwsQ

Ehh, Alberto Alberto, żebyś Ty chociaż wyglądał na wściekle zazdrosnego

Amaranta chyba ostrzy sobie ząbki na Davida

A Mia pewnie skończy swoją wypowiedź czymś głupim, np. bardzo lubię twoją obecność, ale zostańmy przyjaciółmi po grób

Sunshine · Wysłany: 17:02:44 08-09-15 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 17:22:41 08-09-15 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 17:35:36 08-09-15 Temat postu:

EizPerAng · Wysłany: 19:47:00 08-09-15 Temat postu:

Jezu jak ten Alberto sztucznie gra

Przez niego nie da się tego oglądać

Chyba po raz pierwszy jestem za tym aby główna bohaterka nie była z protem

Stokrotka* · Wysłany: 19:49:55 08-09-15 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 20:35:10 08-09-15 Temat postu:

No mi się chyba pierwszy raz zdarza, żebym była aż tak na nie dla protów. Owszem, czasem niektóre wątki protów mnie nie zachwycały, czasem podobała mi się protka w parze z kimś innym, ale chyba nigdy aż tak bardzo mnie nie mdliło przy scenach protów

EizPerAng · Wysłany: 20:41:47 08-09-15 Temat postu:

Szkoda, że w trakcie nie mogą zamienić Alberta na Davida

(Mi to nawet nie jest szkoda jak Oriana próbuje ich rozdzielić..w sumie nawet jej kibicuje

)

Shelle · Wysłany: 20:48:39 08-09-15 Temat postu:

sullan92 · Wysłany: 11:59:42 09-09-15 Temat postu:

Hej! Mogę się dołączyć do dyskusji?

W Aztece to chyba jeszcze nie było akcji z zamianą protagonisty. Szkoda...
Moim zdaniem Leonardo jest już wypalony, a do tego jeszcze taka młoda partnerka jak Melissa. Alberto dla Mii jest trochę "starawy". Być może to wina jego przejść. Była mowa o tym co się stało z jego żoną, bo nie pamiętam? David i Mia wyglądają o wiele lepiej, bo bije z nich energia. Zgadzam się, że w ich scenach jest więcej chemii.