Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diablo Generał
Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 7551 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:12:17 08-01-08 Temat postu: |
|
|
Mi się bardziej PDG podobało..... zawsze się coś działó.. a w BG dopiero pod koniec... Ale byly by jaja jak by nie póścili BG <lol> ale nic niemam do BG bo oglądałem i były fajne momentami... ale z tym "Papa Helinhio" byłó żałosne.. jak się ziemia trzęsła.. <lol2> |
|
Powrót do góry |
|
|
Isabela Arcymistrz
Dołączył: 09 Lip 2007 Posty: 65539 Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:18:42 08-01-08 Temat postu: |
|
|
Ja też lubiłam Barwy grzechu tylko nie podobał mi się ten humor, czyli wątki Helinha, mamuszki i rodziców Barbary. A tak ti nawet mi się podobały, bo dużo się w nich działo. |
|
Powrót do góry |
|
|
Arbuz King kong
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 2897 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:02:20 08-01-08 Temat postu: |
|
|
No właśnie - ten humor... Był potwórnie denenerwujący do tego stopnia że Barewki przestałem oglądać zaraz na początku. Nie mogę powiedzieć że tela mi się nie podobała bo widziałem tylko początki i ostatnie odcinki. Realizacja też nie była najmocniejszą stroną tej telenoweli. Chociaż krajobrazy bywały całkiem niezłe.
Poza tym ten Rai Czy Was on nie wkurzał?
Bo mnie bardzo. I za każdym razem pokazywanie że Rai jest najlepszy, najdzielniejszy a z Octavia robić taką c*iotę za przeproszeniem...
Przecież ten cały Rai był nikim a od początku zachowywał się jak niewiadomo co.
Muzyka w BG też mi się nie podobała... Ale to już kwestia gustu. Brakowało też w poszczególnych scenach fajnych muz akcji.
Ale Barbara była rewelacyjna. Mimo że Tony był od niej o wiele gorszy to jednak miała to coś. Tylko że beznadziejnie skończyli jej wątek. Zasłużyła na "lepszą" smierć i mogła do końca nienawidzić Paca i Pretkę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gatita Arcymistrz
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 20642 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Wenezueli ;)
|
Wysłany: 16:14:30 08-01-08 Temat postu: |
|
|
no ja lubilam tą telkę a Rai mnie denerwowal strasznie...Humor byl i myślę ze to dobrze...najlepsi byli rodzice Barbary...no ogólnie to troche odcinków opuścilam...ale widzialam większość jestem na tak |
|
Powrót do góry |
|
|
Isabela Arcymistrz
Dołączył: 09 Lip 2007 Posty: 65539 Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:21:08 08-01-08 Temat postu: |
|
|
Mnie tam Rai nie denerwował. Ja lubiłam i jego i Octavia. Nie opuściłam żadnego odcinka, chociaż z początku jak zaczęłam oglądać to trochę się zniechęciłam i nie chciałam oglądać, ale jednak oglądałam i wciągłam się nawet. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tymoszenko Administrator
Dołączył: 21 Maj 2005 Posty: 9915 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:44:26 08-01-08 Temat postu: |
|
|
Gato17 napisał: | Mi się bardziej PDG podobało..... zawsze się coś działó.. a w BG dopiero pod koniec... |
Bywały odcinki, że nic się nie działo, np. główne pary siedziały i rozmawiały o głupotach. PDG też nie jest bez wad.
Ostatnio zmieniony przez Tymoszenko dnia 16:44:40 08-01-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 0:19:53 09-01-08 Temat postu: |
|
|
Zgodzę się z poprzednikeim. Duża część PDG to banalne rozmowy o don Fernandito i jego wpływie na Gabrielę, no i oczywiście jacy ci Reyesowie to bandyci... <lol>, ale słuchałem to co chwila, co za dużo, to nie zdrowo.
Oj nie zgodzę się w kwestii Raia. Jedna z najlepiej zagranych dziecięcych ról. Octavio np, grał dosyć sztucznie, za to Rai (wow) byłem pełen podziwu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anua Mocno wstawiony
Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 5500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:27:51 09-01-08 Temat postu: |
|
|
a mnie właśnie Rai denerwował. Było go zdecydowanie za dużo. Może to dlatego, że nie lubię dzieci. Poza tym nie przepadam za dziecięcymi rolami.
to prawda PDG przynudzało. Nie trzeba było oglądc wszystkich odcinków, by wiedziec co się dzieje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:50:46 11-01-08 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie, to humor w BG był charakterystyczną cechą i dzięki niemu ta telcia ma urok A co do Raia, to nic do niego nie mam, i tak bardziej lubiłam Octavia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tymoszenko Administrator
Dołączył: 21 Maj 2005 Posty: 9915 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:33:44 11-01-08 Temat postu: |
|
|
Humor był rzeczywiście charakterystyczny, ale ani wątek Mamuśki ani rodziców Barbary nie przypadł mi do gustu. Natomiast Octavia lubiałem, a Raia nie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anua Mocno wstawiony
Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 5500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:02:01 12-01-08 Temat postu: |
|
|
najbardziej denerwował mnie wątek tego czarodzieja, bo był zupełnie nierealistyczny. Natomiast rodzice Barbary podobali mi się. |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:13:08 12-01-08 Temat postu: |
|
|
Mi wszystkie wątki pasowały, Helinho czasami był wkurzający, ale nie raz mnie rozśmieszył Za to Tancinha i Febronio to było straszne |
|
Powrót do góry |
|
|
Rosaura Prokonsul
Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 3248 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:45:18 12-01-08 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie telcia superowa szkoda tylko, że taka beznadziejna czołówka |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:59:10 12-01-08 Temat postu: |
|
|
Abertura była beznadziejna,ale fabuła często bardzo wciągała.
Nie lubiłam części wątków komediowych,ale nawet z dosyć głupich czasami się śmiałam.
Najgorszy z nich był ten z Helinho i ciągłymi zamianami dusz,ciał,porównywaniem Helinha do Mesjasza kuszonego na pustyni i jego widzenia.
Wątek z "Mamuśką" i sokiem z" gumijagód" też był czasami denerwujący.W tej całej rodzinie Sardynek najlepsze było,że wszyscy się tak kochali,może zaborczą miłością,ale malowniczą.
W sród Sardynek moim ulubieńcem był Abelardo, przeszedł największą przemianę z braci ( oprócz Paca oczywiście).
Prety za bardzo nie lubiłam,a już zwłaszcza wtedy,gdy była z Felipe.
Ciągle mówiła o swojej dumie,uczciwości,że kiedy przydażały jej się nieciekawe rzeczy nawet było mi obojętne.
Paco bardzo lubiłam,od początku do końca.Dawno nie widziałam w telenoweli tak skąplikowanej głównej męskiej postaci.
Nie był krystalicznie czysty,postępował nieuczciwie,co prawda po wielkim rozczarowaniu osobami sobie bliskimi.
Obok niego moją ulubienicą była Barbara.
Na samym początku myślałam,że nie polubię tej postaci,a później śledziłam jej motanie się w życiu,ciągłe dążenie do bogactwa i rozpaczliwe szukanie miłości.Była złą postacią ,ale z drugim dnem.
Nie potrafiła inaczej żyć,bo tak nauczyli ją rodzice,a życie ciągle pokazywało ,ze nie warto być uczciwym.Myślę,że kochała i Kaike i Paca,ale pogubiła się w swoich uczuciach i pragnieniach.
Co do dzieci,to wolałam Otavia,był bardziej wyrazistą postacią,nie tak ugrzecznioną jak Rai.Lubiłam oglądać jak rozwalał rzeczy w swoim pokoju,zamykał się w nim przed matką,miał humory i pomiatał Tonym.Przy tym nie był dzieckiem złym,ale osamotnionym. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tymoszenko Administrator
Dołączył: 21 Maj 2005 Posty: 9915 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:29:01 14-01-08 Temat postu: |
|
|
renatakaike napisał: | Mi wszystkie wątki pasowały, Helinho czasami był wkurzający, ale nie raz mnie rozśmieszył Za to Tancinha i Febronio to było straszne |
Tancinhe lubiałem bo razem z Cezinhą i Helinhem tworzyli osobny wątek w telenoweli Ale Febronio faktycznie był nudny. |
|
Powrót do góry |
|
|
|