Telenowele

Lizzie · Wysłany: 21:36:28 03-07-08 Temat postu:

Octavio

Próbuje udawać twardego, ale łzy spływają mu po policzku
do Paca
- Kim jesteś? Nie znam cię.

Dario · Wysłany: 21:36:45 03-07-08 Temat postu:

Paco

A co, nie widać?

Kris · Wysłany: 21:38:48 03-07-08 Temat postu:

Barb

Do Octavia

Synku to Paco. Syn dziadka.To on powinien być twoim ojcem...

Do Paca

Paco czy ty mnie kochasz ?

Lizzie · Wysłany: 21:44:39 03-07-08 Temat postu:

Octavio

- A podobno ty nie żyjesz. Tak mi mówiono...Jak to powinnien być moim ojcem, nie chce takiego ojca!
Znowu ucieka w głąb parku

Kris · Wysłany: 21:47:32 03-07-08 Temat postu:

Barb

Octavio synku

biegnie za nim

Synku ja kochałam bardzo Paco ale on mnie zostawił dla tej murzynki...On jest fajny jak Apolo. Polubicie się

Lizzie · Wysłany: 21:52:54 03-07-08 Temat postu:

Octavio
- Ale mnie nigdy nie odwiedzał. Prawdziwy tata tak nie robi.

Kris · Wysłany: 21:56:40 03-07-08 Temat postu:

Barbara

Bo Paco zginoł i nawet ja nie wiedziałam że żyje

Leyla · Wysłany: 22:05:21 03-07-08 Temat postu:

Kaike

Robi w parku zdjęcia i widzi Octavia

Octavio! Co robisz sam w parku? Gdzie Twoja mama?

Tuli chłopca do siebie

Lizzie · Wysłany: 22:06:41 03-07-08 Temat postu:

Octavio

- Nie jestem sam, jest tu też mój tata, którego dopiero poznałem.

Kris · Wysłany: 22:09:47 03-07-08 Temat postu:

Barbara

Octavio chodźmy do domu...

Leyla · Wysłany: 22:10:29 03-07-08 Temat postu:

Kaike

Tata? A jak się nazywa? No nie płacz już.. Chodźmy do tego taty..

W myślach Żebyś wiedział, że to ja jestem Twoim ojcem..

Barbaro o co w tym wszystkim chodzi?

Lizzie · Wysłany: 22:13:20 03-07-08 Temat postu:

Octavio

Patrzy na nich i nie wie co ma robić
do Kaike
- Nazywa się Paco, nie wiedziałeś, że jest moim tatą?

Kris · Wysłany: 22:16:47 03-07-08 Temat postu:

Barbara

Octavio Kaike nie mógł o tym wiedzieć bo go nie znał...

Do Kaike

Pogadamy o tym później.

Renzo · Wysłany: 22:17:51 03-07-08 Temat postu:

Apolo

Chodźmy na lody!

Leyla · Wysłany: 22:18:04 03-07-08 Temat postu:

Kaike
Speszony
Nie wiedziałem.. Dobra ja już lecę, nie chcę się wtrącać. Pa pa Octavio, do zobaczenia Barbaro ;*

Odchodzi
W myślach : Muszę odzyskać mojego syna..