Telenowele

Renzo · Wysłany: 0:20:07 20-12-09 Temat postu:

Słyszeliście, że TVN planuje nakręcić serial o... Violi?

Vondynizer · Wysłany: 0:23:21 20-12-09 Temat postu:

właśnie dziś o tym czytałam.

świetny pomysł jak dla mnie.

music · Wysłany: 0:48:53 20-12-09 Temat postu:

Nie oglądałam jednego odcinka i nie wiem jak to się stało, że Izabela zaczęła wydawac polecenia, a Pshemko ma się zając szyciem. O co poszło?

Natalia · Wysłany: 1:37:45 20-12-09 Temat postu:

Viola będzie miała swój serial

no wreszcie się na niej poznali w tej firmie

a tak poważnie, ja mysle że jesli odczekają troche,
to taki serial nie był by zły

SoapBubbles. · Wysłany: 12:05:26 20-12-09 Temat postu:

Super odcinki

oglądała wczoraj z całego tygodnia

Jakby był serial o Violce...to by było ekstraaa xdd.

Saugaro · Wysłany: 18:08:51 20-12-09 Temat postu:

Byloby genialnie, pod warunkiem,że Violę zagra Gosia.
I, że w tej produkcji weźmie udziała także Łukasz czyli serialowy Seba,
Nie gardziłabym także chociaż epizodowymi rolami Julki i Filipa.

Coś co ma związek z Brzydulą to nie jest głupi pomysł, biorąc pod uwagę, że w Kolumbii też postała kontynuacja Yo soy Betty la fea. bodajże pt "Ecomoda"

Vondynizer · Wysłany: 19:29:03 20-12-09 Temat postu:

Gosia na pewno będzie grała główną rolę, jeśli powstanie serial, opowiadała o tym producentka TVN. była mowa o tym, iż reszta bohaterów z BrzydUli też zagra tam jakieś role, tylko mniejsze.

Lotos · Wysłany: 19:47:57 20-12-09 Temat postu:

A akcja tego nowego serialu toczyłaby się przed czy po zatrudnieniu Violi w F&D?

Wracając do serialu. Paulina zachowała się co najmniej dziwnie i bardzo egoistycznie nie pozwalając Uli zobaczyć Marka po wypadku. A Marek to też taki niezdecydowany, to samo Ula. Niestety już od dawna nie umieją ze sobą rozmawiać, a Marek to już dawno powinien jej wykrzyczeć prosto w twarz, że ją kocha i niechby Ula się z tym męczyła. A tak to nie wyszło z tego nawet tanie romansidło, tylko takie nie wiadomo co. A najgorsze to, że to ich pogodzenie w tym ostatnim odcinku to będzie takie chyba mocno naciągane. Powinni to byli pokazać w kilku ostatnich odcinkach, a nie tak hop siup na samym końcu. Widziałam przedostatni niecały odcinek Yo Soy Betty, la Fea i tam Betty i Armando już się pogodzili wtedy, a u nas jak dobrze pójdzie to pewnie w ostatniej sekundzie ostatniej sceny odcinka się pogodzą.
Nie zaszkodziło by też jakby Maciek i Seba pomogli wcześniej im się pogodzić.

Serial był mimo wszystko świetny i będzie mi brakować tego codziennego oglądania odcinków.

cathy · Wysłany: 21:11:10 20-12-09 Temat postu:

A ja mam szczerą nadzieję, że ten serial o Violi to tylko jakaś głupia plotka

Violetta jest świetna, ale jako tło serialu - postać drugoplanowa, a nie jako główna bohaterka!!! W nadmiarze jest po prostu męcząca i irytująca. Już w niektórych powakacyjnych odcinkach było jej za dużo i miałam wrażenie, że zrobił się to serial o szalonej sekretarce i jej perypetiach. Czasem naprawdę miałam ochotę przewinąć wątki z nią związane, ale gdybym to zrobiła to okazałoby się, że pozostało mi już niewiele do obejrzenia

Po co ciągnęli przez kilka odcinków ten wątek z tajemniczym wielbicielem Violi? A np. szczęśliwe chwile w SPA U&M były pokazane tylko w jednym odcinku i to w dodatku w retrospekcjach

W I serii Violetta była rewelacyjna, ale w II serii bywała męcząca, a te jej powiedzonka już na siłę wymyślane.

Na dodatek te wszystkie newsy o "niebanalnym" zakończeniu mnie dobijają. Pokaz w ostatnim odcinku... M&U pogodzą się pewnie w ostatniej minucie... w dodatku przed publiką, przed całym F&D

Czasu już pewnie nie starczy na trochę romantyzmu, intymności np. sam na sam w ICH miejscu nad Wisła. Co to w ogóle ma być?

Nie rozumiem, jak można było spartaczyć zakończenie takiego świetnego serialu?

Jeszcze żaden serial tak mnie nie wciągnął. Dlatego przy takim nijakim zakończeniu, bardzo chciałabym dokrętkę BrzydUli!!! Chciałabym zobaczyć jak U&M WSPÓLNIE walczą z przeciwnościami losu. Chciałabym zobaczyć jak na nowo odbudowują swoje relacje, zaufanie!!! Żadnych zdrad, mijania się, niedomówień itd...
Chcę popatrzeć trochę na to ich szczęście.

Serial "BrzydUla" wzbudzał różne emocje, można było się i pośmiać, czasem łezkę uronić, a i wkurzyć też się zdarzało

Niektóre sceny były naprawdę wzruszające i ściskające za serducho

Nie przypominam sobie, żeby jakikolwiek serial (szczególnie polski) wywoływał u mnie aż takie emocje.

Serial o Violi byłby bezsensowny, coś jak "Grzeszni i Bogaci"

Nie lubię takich głupkowatych filmów...
"Niania" jak dla mnie też była zbyt zwariowana, mało autentyczna.
"Kiepskich" (z polsatu) to nawet nie chce mi się komentować.

SoapBubbles. · Wysłany: 16:45:39 21-12-09 Temat postu:

Dzisiaj będę oglądała "BrzydUlę"

już się nie mogę doczekać

zawsze omijałam odcinki żeby oglądać "Pierwszą miłość", ale zrobię wyjątek tych dwóch dni...bo to przecież nasze pożegnanie z "BrzydUlką"

<3.

cecilia · Wysłany: 12:37:36 22-12-09 Temat postu:

estrella00 · Wysłany: 12:41:32 22-12-09 Temat postu:

Rebeldusia · Wysłany: 15:30:31 22-12-09 Temat postu:

dcola2 · Wysłany: 15:48:09 22-12-09 Temat postu:

ja chyba bym woloał dalsze losy uli i marka , ale wiole i tak bardzo lubię

Vondynizer · Wysłany: 17:27:23 22-12-09 Temat postu:

ja również wolałabym dalszą część BrzydUli. Viola jest świetna ale jako tło, które jest przezabawne i barwne.