![Forum Telenowele Strona Główna](http://i.imgur.com/w41c7gf.png) |
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lineczka Arcymistrz
![Arcymistrz Arcymistrz](https://i.imgur.com/2KLV6gU.gif)
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:05:21 08-04-20 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj oglądamy do 85, więc zostało nam 30 odcinków do końca telki. Do końca kwietnia powinnyśmy ją skończyć. Telka jest świetna, od 30 odcinka cały czas coś się dzieje i nie ma miejsca na nudę.
W święta (niedziela i poniedziałek) robimy sobie przerwę czy oglądamy normalnie?
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 16:06:10 08-04-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
hayleyss Mocno wstawiony
![Mocno wstawiony Mocno wstawiony](https://i.imgur.com/b9T6Ygg.gif)
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:57:51 08-04-20 Temat postu: |
|
|
W święta proponuję przerwę.
Odc 84.
Alejandro postanowił donieść na Rubi i złożył oskarżenie. Stwierdził, że miłość zamieniła się w nienawiść a podczas rozmowy z ojcem przyznał, że ją kocha Zaczął domagać się sprawiedliwości wobec Sonii. Najpierw oskarżył ją o zabójstwo, potem zachowywał się tak jakby był zdziwiony, że trafiła do aresztu Naprawdę jest meczący, robi z siebie ofiarę, męczennika i najbardziej pokrzywdzonego człowieka na świecie.
Rubi trafiła do celi, tam jej dokuczają i wyśmiewają się z Niej. Na komisariacie powiedziała Hectorowi, że to co się stało nie ma znaczenia, a problemy ich do siebie zbliżają. Ona jest naprawdę żałosna. Chciała się zabezpieczyć, a Hector to zabezpieczenie jej dał. Pomaga jej, wspiera ją i ufa bezgranicznie. Zdecydowanie wolę Hectora bez żony, jest fajniejszą postacią i lepszym człowiekiem.
Cristina dowiedziała sie od Loreto, że Rubi aresztowano. Wyglądała na przejęta.
Arturo oświadczył się Elisie, a ona się zgodziła. Nie lubię jej i już nie polubię, mam nadzieję, że to koniec jej zastanawiania się z kim powinna być i co czuję
Lorena nie chcę się wyjść za Paco. Rozumiem niektóre czynniki, które wpływają na jej decyzję, a jednak dalej mam wrażenie, że ona się nie stara i Go nie kocha, tak jak on ją.
Marcowi chyba troszkę spodobała się Elena
Mairbel zna Ernesta raptem kilkanaście dni (?) a mam wrażenie, jakby mu ufała w ciemno. Cały czas jest obok, blisko Niej. |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Lineczka Arcymistrz
![Arcymistrz Arcymistrz](https://i.imgur.com/2KLV6gU.gif)
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:13:50 09-04-20 Temat postu: |
|
|
Odcinki 82-83
Sylwia94 napisał: |
Dobra passa Rubi nie trwała długo
Najpierw Lucio zaczął jej grozić, że zniszczy upoważnienie podpisane przez Hectora do sprzedaży akcji. Hrabia ma ją w garści i już nie zachowuje się tak spokojnie jak wcześniej. |
Zaskoczyło mnie zachowanie Hrabiego. Do tej pory był cierpliwy, spokojny, pewny siebie a tu nagle taki wybuch? To do niego niepodobne. Intrygująca postać. Ciekawe jak daleko się posunie.
Sylwia94 napisał: | Potem wyszło na jaw, że Rubi była z Sonią w dniu jej śmierci. Brawa dla Maribel, która jednak zaczęła drążyć sprawę, choć dziwne, że z takim opóźnieniem. Razem z Sofią zaczęły wypytywać Celię, która była nerwowa, a potem zniknęła. Alejandro nie chciał uwierzyć, ale Saul oddał mu broszkę Carli. Tą samą miała Rubi w dniu śmierci Sonii. Alejandro zaczął wypytywać Rubi o wydarzenia z dnia wypadku. Kobieta przyznała, że była u Sonii, by wypomnieć jej, że wtrącała się do jej spraw z Yagiem i Hectorem. Podczas kłótni pod Sonią zawalił się szklany mostek i zginęła na miejscu. Alejandro nie uwierzył Rubi i miał pretensje, że nie udzieliła pomocy Sonii. Ta broniła się, że Celia stwierdziła zgon kobiety i nic nie można było dla niej zrobić. Pielęgniarka zniknęła i nie może potwierdzić słów Rubi. Alejandro postanowił złożyć na Rubi doniesienie na policji za morderstwo. |
Alejandro nieźle się wkurzył na samą myśl, że Rubi mogła mieć coś wspólnego ze śmiercią Sonii i dziecka. W końcu sobie o nich przypomniał. Nie podobała mi się jego agresywna reakcja wobec Maribel, kiedy ta powiedziała mu o swoich podejrzeniach. Krzyczał, złapał ją za ramiona, brakowało tylko żeby zaczął nią potrząsać. Za to scena jego kłótni z Rubi a zwłaszcza moment, gdy wyrzucił ją z gabinetu i krzyczał, że nie chce jej znać - rewelacja! Doigrała się! Akurat w tym przypadku jest niewinna, bo śmierć Sonii to był wypadek, ale przez swoje kłamstwa doprowadziła do tego, że Alejandro w nią zwątpił i przestał jej ufać. Ma to na co sobie zasłużyła. Nie spodziewałam się, że rozłam w ich relacji nastąpi tak szybko. Myślałam, że jeszcze będą nas raczyć ich miłosnymi scenami a tu taka niespodzianka, pozytywna. Zaskoczeniem było też dla mnie, że Alejandro doniósł na Rubi na policji, nieźle!
Sylwia94 napisał: | Ale po śmierci Sonii specjaliści pewnie musieli stwierdzić, że mostek się załamał z powodu jakiś wad konstrukcyjnych. Więc nie widzę, jak Rubi miałaby to spowodować. |
Może nie doszło do zbadania tego mostku, bo wszyscy uznali to za wypadek i nie drążyli tematu ze względu na żałobę Alejandra?
Sylwia94 napisał: | Rubi opowiedziała o wszystkim Hectorowi. Ten jej raczej uwierzył i miał tylko pretensje, że od razu mu nie powiedziała prawdy. O dziwo był spokojny i nie robil scen, że Rubi była w domu Alejandra.
Rubi straciła Alejandra, który teraz czuje do niej nienawiść. Nagle sobie przypomniał o Sonii i dziecku... Rubi z kolei będzie musiała zostać z Hectorem, skoro straciła Alejandra. |
Hector nie miał wątpliwości co do niewinności Rubi. Akurat w tej kwestii się nie myli, ale jest bardzo zaślepiony względem niej, ufa jej i pozwala sobą manipulować. Wydaje się, że zyskał chwilowo w jej oczach, ale długo to nie potrwa. Szkoda mi go, bo Hector łudzi się, że jego małżeństwo można jeszcze uratować i wierzy, że żona go kocha.
Sylwia94 napisał: | Pancha umarła po tym jak powiedziała Hectorowi o Sonii. Cóż, to było do przewidzenia, bo od jakiegoś czasu było z nią źle. Mnie tam jej nie szkoda, bo za nią nie przepadałam. |
Też za Panchią nie przepadałam chociaż po przeskoku czasowym było jej mniej i już aż tak nie irytowała. Bardziej żal mi Maribel, bo niania była dla niej jak matka. Ładna była scena z pocieszającym ją Alejandro.
Sylwia94 napisał: | Cayetano dalej nie może zrozumieć, że Fernanda nie pokocha go z dnia na dzień, bo przez 3 lata ojca jej zastępował Marco. Rozwaliło mnie jak Mała powiedziała Rubi, że dostała lalkę od PANA Cayetana ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_razz.gif) |
Mnie też rozbroiła ta scena. Fernandita jest świetna! Cayetano przyda się taki chłodny prysznic. Sądził, że wkupi się w łaski córki prezentem? Słabe zagranie. Słusznie mu Cristina zwróciła uwagę. Niech poświęci dziecku więcej czasu a nie idzie na łatwiznę i próbuje sobie kupić jego miłość podarkami.
Na marginesie to ta lalka była okropna, buzię miała jak z horroru!
Sylwia94 napisał: | W życiu Loli pojawił się jej książę z bajki ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_lol.gif) |
Czekała na bogacza a tu zjawił się hydraulik. Tego aktora oglądam w LMDV w roli Timoteo (burmistrza miasteczka) i ten hydraulik ma taką samą bajerę jak on. Lola ma konkurentkę, sąsiadka przy kości też się zainteresowała panem.
Sylwia94 napisał: | Hector wyznał Elenie, że wystawił swoją poprzednią partnerkę w kościele. Ta jednak okazała się wyrozumiała mówiąc, że każdy popełnia błędy. Fajna była scena, jak Elena smarowała Hectorowi plecy maścią |
Scena z masowania pleców bardzo fajna, ale już mam dość koszmarów Eleny i jej traum. Ileż można?
Sylwia94 napisał: | Arturo dowiedział się o rozstaniu Elisy i Genara i pobiegł z nią ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_rolleyes.gif) |
To ona powinna się o niego starać a nie on za nią biegać.
Sylwia94 napisał: | Męczące są te niby problemy u Loreny i Paco, nuda! |
Zgadzam się. Wątek nudny, Lorena irytująca, szkoda Paco, bo to fajny chłopak a po niej jakoś tej wielkiej miłości nie widać.
Sylwia94 napisał: | Ernesto dał do zrozumienia Alejandrowi, że spotyka się z Maribel. Btw. Ernesto miał kiczowatą koszulę ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_razz.gif) |
Ernesto to irytująca postać, wściubia nos w nieswoje sprawy, jest nachalny. Faktycznie nosi kiczowate koszule, coraz to większe koszmarki. Na miejscu Maribel nie zwróciłabym na niego większej uwagi, dziwny typ. |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Sylwia94 Arcymistrz
![Arcymistrz Arcymistrz](https://i.imgur.com/2KLV6gU.gif)
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22372 Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:22:02 09-04-20 Temat postu: |
|
|
Odc. 84-85
Alejandro złożył na Rubi doniesienie na policji. Nie rozumiem jego zdziwienia, gdy dowiedział się, że została aresztowana. A czego się spodziewał?
Jakoś nie potrafię współczuć Alejandrowi jak wspomina Sonię. Jeszcze kilka dni temu zabawiał się w najlepsze z Rubi i planował z nią ślub, zapominając o dopiero co zmarłej żonie i dziecku.
Rubi została aresztowana. Była obiektem żartów kobiet z celi. Jednak robienie skandali i krzyczenie raczej w niczym nie pomoże.
Hector wspierał Rubi, całkowicie uwierzył w jej wersję. Wynajął prawnika, ale temu nie udało się załatwić wyjścia za kaucją. Dopiero interwencja Lucio pomogła. Hrabia był gotów nawet dać Rubi fałszywe alibi, ale ta odmówiła.
Lucio obiecał Rubi, że się wzbogaci i będzie mogła odejść od Hectora.
Cristina odwiedziła Rubi w celi, ale ta była dla niej niemiła.
Rubi zarzekała się, że zemści się na wszystkich, którzy ją upokorzyli. Nie widzi, że to wszystko skutki jej czynów. Gdyby nie poszła z pretensjami do Sonii, nie byłaby zamieszana w ten wypadek. A poza tym uciekła z miejsca zdarzenia.
Hector otrzymał powiadomienie, że Rubi oskarżyła go o maltretowanie. Miał do żony pretensje. Ta próbowała go przekonać, że zrobiła to w chwili złości. Teraz nie na rękę jest jej stracić Hectora, bo potrzebuje jego pomocy i pieniędzy.
Rubi ma szczęście, że Hector nie dowiedział się o jej przygodzie z Alejandrem na plaży. Alejandro przemilczał ten temat. W każdym razie, Rubi by go pewnie oskarżyła o kłamstwo. Genaro dowiedział się od Ignacia, że Alejandro i Rubi spotkali się na plaży, ale nie powiedział żadnych szczegółów.
Elena powiedziała Rubi, że chciałaby być z Hectorem. Rubi odpowiedziała, że nie robiłaby jej ku temu przeszkód.
Elena przez przypadek poszła na wizytę do Marco, zamiast do psychiatry. Marcowi spodobała się kobieta. Dobrze, że wychodzi na prostą i już nie rozpacza po Cristinie.
Luis chce wrócić do Sofii, zapewnia ją o swojej miłości. Teraz ta nie chce, bo ma mętlik w głowie i przecież spotyka się z Saulem. Ten wątek został kompletnie popsuty. Jak jedno chce, to drugie nie chce i tak w kółko. Jednak najbardziej razi niestałość uczuć Luisa. Najpierw niby kochał Sofię, potem obraził się na nią na amen za jeden jej błąd, później wielka miłość do Maribel i teraz znowu jednak Sofia.
Lola upewniła się u jasnowidza, że to jednak hydraulik jest jej księciem z bajki. Grubej sąsiadce też się on podoba. Tylko czy ona nie miała rodziny? Coś mi świta, że kiedyś mówiła o tym, że ma dzieci. Ale może jest wdową.
Elisa wyjdzie za Arturo. O ile znowu nie zmieni zdania...
Naty chce sprzedawać ubrania Loreto (jeśli dobrze zrozumiałam to jego marka ubrań), ale najpierw chce je kupić. Tak to nic nie zarobi. Kolejny nudny wątek.
Luis dalej traktuje z dystansem Arturo.
Fernanda w końcu nazwała Cayetana ojcem ku jego uciesze. Jednak to nie znaczy, że zapomniała Marco. |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Sylwia94 Arcymistrz
![Arcymistrz Arcymistrz](https://i.imgur.com/2KLV6gU.gif)
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22372 Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:25:26 09-04-20 Temat postu: |
|
|
Ok, więc robimy przerwę w niedzielę i poniedziałek W takim razie z moich obliczeń wynika, że powinnyśmy skończyć telkę 25 kwietnia
09.04 (czwartek) 86-87
10.04 (piątek) 88-89
11.04 (sobota) 90-91
12.04 (niedziela) przerwa
13.04 (poniedziałek) przerwa
14.04 (wtorek) 92-93
15.04 (środa) 94-95
16.04 (czwartek) 96-97
17.04 (piątek) 98-99
18.04 (sobota) 100-101
19.04 (niedziela) 102-103
20.04 (poniedziałek) 104-105
21.04 (wtorek) 106-107
22.04 (środa) 108-109
23.04 (czwartek) 110-111
24.04 (piątek) 112-113
25.04 (sobota) 114-115
Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 2:16:31 09-04-20, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Lineczka Arcymistrz
![Arcymistrz Arcymistrz](https://i.imgur.com/2KLV6gU.gif)
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:07:40 09-04-20 Temat postu: |
|
|
Sylwia94 napisał: | Ok, więc robimy przerwę w niedzielę i poniedziałek W takim razie z moich obliczeń wynika, że powinnyśmy skończyć telkę 25 kwietnia
09.04 (czwartek) 86-87
10.04 (piątek) 88-89
11.04 (sobota) 90-91
14.04 (niedziela) 92-93
15.04 (poniedziałek) 94-95
16.04 (wtorek) 96-97
17.04 (środa) 98-99
18.04 (czwartek) 100-101
19.04 (piątek) 102-103
20.04 (sobota) 104-105
21.04 (niedziela) 106-107
22.04 (poniedziałek) 108-109
23.04 (wtorek) 110-111
24.04 (środa) 112-113
25.04 (czwartek) 114-115 |
Dni się nie zgadzają od 14, bo to wtorek a nie niedziela. ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_razz.gif) |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Sylwia94 Arcymistrz
![Arcymistrz Arcymistrz](https://i.imgur.com/2KLV6gU.gif)
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22372 Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:17:03 09-04-20 Temat postu: |
|
|
Poprawiłam ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_razz.gif) |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
hayleyss Mocno wstawiony
![Mocno wstawiony Mocno wstawiony](https://i.imgur.com/b9T6Ygg.gif)
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:07:40 09-04-20 Temat postu: |
|
|
Sylwia94 napisał: | Odc. 84-85
Hector otrzymał powiadomienie, że Rubi oskarżyła go o maltretowanie. Miał do żony pretensje. Ta próbowała go przekonać, że zrobiła to w chwili złości. Teraz nie na rękę jest jej stracić Hectora, bo potrzebuje jego pomocy i pieniędzy. |
Hector już chyba powinien dodać dwa do dwóch, że coś jest nie tak z zachowaniem Jego żony..
Sylwia94 napisał: | Luis chce wrócić do Sofii, zapewnia ją o swojej miłości. Teraz ta nie chce, bo ma mętlik w głowie i przecież spotyka się z Saulem. Ten wątek został kompletnie popsuty. Jak jedno chce, to drugie nie chce i tak w kółko. Jednak najbardziej razi niestałość uczuć Luisa. Najpierw niby kochał Sofię, potem obraził się na nią na amen za jeden jej błąd, później wielka miłość do Maribel i teraz znowu jednak Sofia.
|
Najgorszy wątek miłosny w telenoweli nawet Sofia, która na początku była inną postacią (włącznie z wyglądem ) teraz jest nie do zniesienia. To po co zawraca głowę Saulowi i Go zwodzi? ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_rolleyes.gif) |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Sylwia94 Arcymistrz
![Arcymistrz Arcymistrz](https://i.imgur.com/2KLV6gU.gif)
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22372 Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:56:24 09-04-20 Temat postu: |
|
|
Odc. 86-87
Maribel i Lorena przypadkowo znalazły Celię. Namówiły kobietę do powrotu i złożenia zeznań. Pielęgniarka powiedziała, że Rubi nie miała nic wspólnego z wypadkiem Soni, nawet chciała jej pomóc. Alejandro żałuje teraz, że zwątpił w Rubi. Dziwi mnie jednak, że wszyscy tak ufają Celii, choć uciekła i się ukrywała.
Rubi jest zła na Alejandra i nie potrafi mu wybaczyć, że ją wsadził do aresztu. Biedaczka, była tam aż 1 dzień...
Elena zobaczyła na biurku Lucia dokument, w którym Hector upoważnia Rubi do sprzedaży akcji. Natychmiast powiedziała o tym Hectorowi. Ten zabrał żonę, by sprawdzić stan akcji. To wszystko był plan hrabiego, by poróżnić Hectora i Elenę, bo wcześniej zdążył odsprzedać z powrotem akcje.
Rubi zemdlała w szpitalu. Okazało się, że jest w ciąży. To się kupy nie trzyma, bo przecież spała z Alejandrem zaledwie kilka dni wcześniej...
Hector jest szczęśliwy, bo myślisz, że to jego dziecko.
Elena zobaczyła Marco z Fernandą. Pomyślała pewnie, że jest żonaty i zaczęła go unikać.
Cayetano wciąż nie potrafi zrozumieć, że córka nie zacznie go kochać z dnia na dzień. Gdy Fernanda znowu nazwała Marco tatą i chciała się z nim zobaczyć, Cayetano się nie zgodził. Mała wymknęła się z domu i zaczęła szukać Marco. Prawie wpadła pod koła auta. Na szczęście tylko zwichnęła sobie rękę. Cayetano nie widzi swojej winy i wciąż się nie zgadza, by córka odwiedziła Marco. Pokłócił się z Cristiną.
Oprócz tego Cayetano jak zwykle musiał przesadzać ze swoją honorowością, gdy za wszelką cenę chciał zapłacić rachunek za szpital.
Lucio poznał Maribel i chyba mu się spodobała.
Ernesto jakoś lepiej wyglądał.
Jasnowidz powiedział Rubi, że spotka nową miłość. O kogo może chodzić?
Elisa zaprosiła Hectora na swój ślub, ale bez Rubi. Ten się sprzeciwił temu pomysłowi.
Luis chce odzyskać Sofię. Ignacio dał mu szansę.
Saul ostrzegł Luisa, by nie skrzywdził dziewczyny.
Luis zastanawia się, by zaprzyjaźnić się jednak z Arturo. |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Lineczka Arcymistrz
![Arcymistrz Arcymistrz](https://i.imgur.com/2KLV6gU.gif)
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 6:25:57 10-04-20 Temat postu: |
|
|
Odcinki 84-85
Rubi trafiła do aresztu i spędziła tam noc. Dobrze jej tak! Miała zaledwie namiastkę tego co czuł Cayetano, gdy niewinny trafił za kraty. Kobiety z celi nie traktowały Rubi dobrze, śmiały się z niej i ją prowokowały, ale w sumie nie było też najgorzej, bo ani jej nie biły ani nie były zbytnio agresywne. Za sprawą wstawiennictwa Hrabiego protka następnego dnia wyszła z aresztu. Nie wyciągnęła jednak żadnych wniosków z tej życiowej lekcji. Jest wściekła na Alejandro, zawiodła się na nim i się na niego obraziła. Chce też zemścić się na tych przez których w swoim mniemaniu wylądowała za kratami. Z pewnością chodzi o Maribel i Sofię, może i pielęgniarkę. Na Alejandro wątpię aby się mściła.
Do Rubi co chwilę ktoś przychodził do aresztu. Najlepsza była scena z odwiedzającym ją Loreto. Nawet Cristina się zjawiła aby wesprzeć siostrę, ale Rubi potraktowała ją chłodno, z dystansem. Zdziwiło mnie dlaczego protka była wywoływana po nazwisku panieńskim. Po ślubie nie przyjęła nazwiska męża?
Hector otrzymał wezwanie na przesłuchanie w sprawie stosowanie przemocy wobec Rubi. Nawet to nie otworzyło mu oczu wobec niej. Kolejny raz dał się jej zmanipulować, nawet się na nią za bardzo nie wkurzył tylko był zaskoczony. Powinien jej zrobić niezłą awanturę za takie pomówienia. Co prawda zmusił ją do seksu, ale z tym, że ją bije to przegięła, bo przecież sama nabiła sobie siniaka przez przypadek, podczas zabawy z Fernandą. Na policji doniosła na męża tylko po to aby wykreować się na ofiarę Hectora. Teraz będzie udawała przykładną żonę, bo z Alejandro jej nie wyszło.
Podobały mi się sceny Eleny i Marco.Pasowaliby do siebie! Marco zasługuje na szczęście. Dobrze, że powoli wraca do siebie, stara się iść naprzód i próbuje zapomnieć o Cristinie. Ona na niego nie zasługuje.
Fernanda nazwała Cayetano ojcem. Może i scena ładna, mała aktorka fajnie zagrała, ale Cayetano nadal nie darzę sympatią i ta postać głównie mnie irytuje.
Alejandro chyba zaczyna inaczej patrzeć na Maribel i pojawiają się w nim zalążki uczucia do niej. Dostrzega jej piękno, dobroć, odnoszę wrażenie, że jest o nią zazdrosny, gdy w jej pobliżu krąży Ernesto. Jednocześnie Alejandro nadal nie odkochał się w Rubi. Kiedy okaże się, że śmierć Sonii była wypadkiem to pewnie znowu się będzie za nią uganiał i przepraszał za swoją nieufność i zwątpienie.
Nie lubię Ernesto, postać nachalna i wkurzająca. Ledwo się zna z Maribel a smali do niej cholewki i zachowuje jak jej cień. Powinno mu dać do myślenia, że ojciec nie jest takim niewiniątkiem na jakie się kreuje skoro chce okraść szpital ze sprzętu medycznego.
Elisa i Arturo planują ślub. Maribel ucieszyła się i dała im swoje błogosławieństwo. Ciekawe czy Elisa nie zmieni po raz enty decyzji i czy się nie wycofa uświadamiając sobie, że jednak czuje coś do Genaro. Nie zdziwiłabym się.
Rubi ma sporego farta, bo jeszcze nie wyszły na jaw jej schadzki z Alejandro na plaży. Hector nie ma o niczym pojęcia. Alejandro powinien był mu powiedzieć i zdemaskować Rubi. Genaro też ją kryje nie chcąc robić afery i wywoływać w Hectorze agresji. Poza tym wie tylko o jej spotkaniu z Alejandro, szczegółów nie zna.
Wątek Nati nudny, tak samo jak wątek Paco i Loreny. Co do tych drugich to myślałam, że się już ze sobą przespali, ale ze słów Paco wynika, że jeszcze do tego nie doszło.
Za dużo Loli w tcyh ostatnich odcinkach i jej wątku z hydraulikiem. Niby ma być to śmieszne a jak dla mnie przynudzają.
Nie przekonuje mnie rzekome uczucie Luisa do Sofii. Wygląda mi to na sentyment i desperację. Przez trzy lata się nie odzywał, zachowywał się jakby o niej zapomniał i nic do niej nie czuł a po porażce uczuciowej z Maribel nagle sobie o niej przypomniał i działał w myśl zasady, że lepszy rydz niż nic i z braku laku mógłby ponownie się z nią związać. Zmarnowany wątek. Sofia też nie wie czego chce. Spotyka się z Saulem, ale wzdycha do Luisa. Do tego ta jej wiecznie naburmuszona twarz przyprawiająca o irytację.
Luis mógłby w końcu wysłuchać Arturo, pozwolić mu się do siebie zbliżyć i dać mu szansę.
Elena otwarcie powiedziała Rubi, że chce walczyć o Hectora. Protka jakby się tym nie przejęła, jeszcze zasugerowała, że ta ma drogę wolną. Dziwne. Rubi jest nadmiernie pewna siebie, ale po porażce z Alejandro powinna trzymać się Hectora. W jej mniemaniu lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu. |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Lineczka Arcymistrz
![Arcymistrz Arcymistrz](https://i.imgur.com/2KLV6gU.gif)
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:52:38 11-04-20 Temat postu: |
|
|
Do którego odcinka dzisiaj oglądamy? 89 czy 91? |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Sylwia94 Arcymistrz
![Arcymistrz Arcymistrz](https://i.imgur.com/2KLV6gU.gif)
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22372 Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:58:55 11-04-20 Temat postu: |
|
|
Miało być do 91, ale jak chcecie Wczoraj dałam radę obejrzeć tylko jeden. |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Lineczka Arcymistrz
![Arcymistrz Arcymistrz](https://i.imgur.com/2KLV6gU.gif)
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:46:25 11-04-20 Temat postu: |
|
|
hayleyss a ty jak stoisz z odcinkami?
Mamy od jutra dwa dni przerwy, więc jak coś to spokojnie powinnam je nadrobić, więc możemy oglądać do 91. ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_winkle.gif)
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 20:46:49 11-04-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Sylwia94 Arcymistrz
![Arcymistrz Arcymistrz](https://i.imgur.com/2KLV6gU.gif)
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22372 Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:04:36 12-04-20 Temat postu: |
|
|
Odc. 88-89
Cieszy mnie, że Elena drążyła temat i chciała oczyścić swoje imię przed Hectorem. Przez to że Lucio znowu odsprzedał akcje Rubi, kobieta wyszła na kłamczuchę. Elena poszła więc na giełdę i z pomocą Cayetano uzyskała dokument pokazujący wszystkie obroty na akcjach. Hector był zły i poszedł do Lucia żądać wyjaśnień. Oskarżył go o sfałszowanie podpisu. Hrabia udawał, że tylko postępował wg wytycznych Rubi, która przyniosła mu podpisany dokument. Hector rozpoznał swój podpis. Lucio powiedział, że Rubi zrobiła wszystko w dobrej wierze chcąc pomóc podreperować finanse męża.
Hector był wściekły na Rubi, ale ta potwierdziła, że zrobiła to, by pomóc.
Elena bała się, że straci pracę, ale Hector o niej nie wspomniał i postanowili zachować w sekrecie, że to ona wszystko odkryła.
Rubi poszła powiadomić Alejandra, że jest z nim w ciąży. Ten jednak jej nie uwierzył i ją odrzucił. Stwierdził, że musiała spać z mężem wcześniej, skoro on jest pewien swojego ojcostwa.
W dodatku podczas wizyty Fernandy i Loli wyszło na jaw, że Rubi nabiła sobie siniaka podczas zabawy z siostrzenicą, a nie było to dzieło Hectora.
Alejandro stwierdził więc, że Rubi nigdy się nie zmieni i nie może z nią być. Nie będę mu gratulować dobrej decyzji, bo on jest jak chorągiewka na wietrze. Praktycznie co odcinek zmienia zdanie. Chciał wrócić do Rubi w Ixtapa, potem znienawidził ją jak dowiedział się, że mogła spowodować wypadek Sonii. Następnie żałował i chciał ją odzyskać. Ta była zła i nie chciała. Teraz Rubi znowu chce, a on nie. Jak jedno chce to drugie nie. A Alejandro już tyle razy definitywnie dawał spokój z Rubi, by za jakiś czas znowu patrzeć na nią jak na ideał i nie pozwolić powiedzieć na nią złego słowa.
Rubi nie tak sobie wszystko wyobrażała. Alejandro ją odrzucił. Nie chce też być z Hectorem. Jest jej opcją tymczasową dopóki nie odzyska ukochanego. No i jest jeszcze Lucio, ale jako że jest w ciąży może już go nie interesować.
Hector dowiedział się, że Alejandro był w Ixtapa w tym samym czasie co Rubi. Brakuje by dowiedział się o tym, co tam wyprawiali. Nie rozumiem, czemu nikt mu o tym nie powiedział. Widział to Ignacio, Sofia.
W każdym razie Rubi ma problem, bo może w końcu stracić i opcję zapasową. Stwierdziła, że nie chce urodzić dziecka jeśli nie odzyska Alejandra. Nawet Loreto był w szoku, że coś takiego powiedziała.
Maribel w końcu zebrała się na odwagę i wyznała Alejandrowi swoje uczucia. Ten był zaskoczony, ale w jakiś tam sposób jest nią zainteresowany. I kolejny dowód, że jest strasznie zmienny. Gdyby Maribel się nie otworzyła, pewnie nigdy by się nie domyślił i nie zrobił kroku.
Maribel powiedziała Ernestowi, że traktuje go tylko jak kolegę. Dobrze, że była z nim szczera. Fotograf powiedział ojcu, że Maribel chce mu pomóc. Bronił kobiety. Bermudez jest zły, że syn się w niej zakochał.
Ernesto ukradł morfinę ze szpitala. Nakrył go Lucio, ale nie zgłosił tego faktu. Stwierdził, że Ernesto ma u niego dług. Zaczął sprawdzać mężczyznę i odkrył, że jest prawdziwe nazwisko to Bermudez.
Elisa i Genaro cieszą się, że będą dziadkami. I znowu taka dziwna ich wspólna scena, choć ona planuje ślub z Arturem. Ale z nią nigdy nic nie wiadomo.
Cayetano chciał odejść z domu, ale Cristina go powstrzymała. Taa najlepiej uciekać w takiej sytuacji. Gdyby cierpliwie zabierał córkę do Marca i sam poświęcał jej czas jestem pewna, że w końcu zaakceptowała go jako ojca. A Marco zawsze będzie dla niej ważny, bo był przy niej od narodzin.
Nuda z donią Lolą i hydraulikiem.
Luis pogodził się z Arturem. Nie widzę wciąż jego wielkiej miłości do Sofii.
Elena i Marco wszystko sobie wyjaśnili.
Lucio strasznie narzucał się Maribel. Przekazał datki na szpital, by jej zaimponować. I on myśli, że Arturo poprze ten związek? Przecież on mógłby być jej ojcem.
Brzydki jest ten nowy dom Rubi i Hectora w Meksyku ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_twisted.gif)
Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 0:10:02 12-04-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Sylwia94 Arcymistrz
![Arcymistrz Arcymistrz](https://i.imgur.com/2KLV6gU.gif)
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22372 Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:01:42 12-04-20 Temat postu: |
|
|
MOCNY ODCINEK 91! Czekam na Wasze wrażenia
Odc. 90-91
Gdy Hector dowiedział się, że Rubi i Alejandro widzieli się w Ixtapa, wpadł w szał. Zaczął mieć wątpliwości, czy dziecko jest jego. Poszedł pobić Alejandra, który powiedział mu, że rzeczywiście był z Rubi na plaży. Jednak ta odpowiedź nie była jednoznaczna, że z nią spał. Rubi zapewniała męża, że Alejandro się jej oświadczył, a ona go odrzuciła. Hector powiedział żonie, że zabierze ją na USG, by stwierdzić, ile trwa ciąża. Rubi jednak sama wymknęła się do szpitala. Postanowiła pomóc pewnej ciężarnej kobiecie, którą tam poznała i zdobyć jej badanie. W ten sposób zdobyła USG stwierdzające drugi miesiąc ciąży, podczas gdy naprawdę była w trzecim tygodniu. Rubi rzuciła mężowi w twarz wynikiem badania i postanowiła udawać złą na niego oraz wyprowadzić się z domu. W międzyczasie planowała pokazać prawdziwe badanie Alejandrowi.
Rubi okazała się bardzo nieostrożna, gdy plotkowała z Loreto w sypialni przy otwartych drzwiach na taras. Oboje kpili sobie z Hectora, a on wszystko słyszał. Dowiedział się nie tylko, że Rubi go zdradziła, spodziewa się dziecka Alejandra i wymyśliła intrygę z podmianą badań, ale też usłyszał, że nigdy go nie kochała, bo miłością jej życia jest Alejandro Było mi bardzo szkoda Hectora w tej scenie To był punkt kulminacyjny. W końcu zrozumiał, jaka jest Rubi, bo na własne oczy to zobaczył. Zrozumiał, że ożenił się z potworem, materialistką i dla niej zostawił porządną kobietę. To był jak zimny prysznic. Sebastian Rulli popisał się talentem aktorskim Widać było ból, złość, szaleństwo. W to się zmienił Hector dzięki obsesji (bo miłością tego nazwać nie można) na punkcie Rubi
Hector nie udawał długo i dał do zrozumienia żonie, że wszystko usłyszał. Nie dziwię się, że miał ją ochotę po prostu rozszarpać. Popchnął ją na podłogę, a gdy ta zaczęła uciekać przewrócił ją na trawę w ogrodzie. Wtedy też Rubi pokazała swoją prawdziwą twarz w całej okazałości. Powiedziała, że sypiała z nim z obrzydzeniem, że nie jest prawdziwym mężczyzną jak Alejandro i nie wie, jak wytrzymała z nim 3 lata Żałowała, że zostawiła Alejandra dla niego.
Hector zaciągnął Rubi z powrotem do domu. Wyjął broń i powiedział, że zabije Alejandra. W jego mniemaniu Alejandro jest zdrajcą, choć on tak naprawdę o niczym nie wiedział i sądził, że Rubi była w separacji z mężem. Rubi zaczęła prosić Hectora, by tego nie robił. Ten jednak znowu ją popchnął. Rubi uderzyła się w głowę o kant szafki i straciła przytomność. Hector ją zamknął na klucz w pokoju. Wiadomo, że Hectorem targały silne emocje, ale jednak znęcając się nad Rubi mógł doprowadzić do jej poronienia, a dziecko przecież jest niewinne
Hector pojechał pod dom Alejandra z zamiarem zabicia go. Spotkał jednak Carlę, która wciąż pamiętała go jako najlepszego przyjaciela syna z czasów nastoletnich. Powiedziała Hectorowi, że traktuje go jak drugiego syna i jest on dobrym człowiekiem. Mądrze też powiedziała, że miłość nie powinna ranić i doprowadzać do takiego stanu. Te słowa zmiękczyły Hectora i opuścił dom Alejandra
Hector pojechał do biura. Kolejna świetna scena zagrana przez Sebę to jego płacz połączony ze złością Naprawdę jest mi go strasznie szkoda, bo mimo iż popełnił błąd i zrobił świństwo Maribel, to jednak słono za to teraz płaci. Choć można powiedzieć, że płacił za to przez trzy lata, bo jego małżeństwo wcale nie było udane
Elena zastała Hectora w biurze. Powiedziała mu, że jeśli zabiłby Alejandra, zmarnowałby sobie życie, a jeszcze może być szczęśliwy. Objęła go i pocałowała
Alejandro coraz bardziej interesuje się Maribel. Ta ma jednak dwóch adoratorów: Lucio i Ernesta.
Lucio dowiedział się, że Maribel jest zakochana w Alejandrze.
Alejandro ostrzegł Maribel przed Erenstem, który nie wydaje się godny zaufania.
Lucio odkrył, że Ernesto jest synem byłego dyrektora szpitala, którego Alejandro posłał za kratki za defraudację. Hrabia zaproponował Ernestowi, że pomoże jego ojcu wyjść na wolność.
Ernesto udzielił pomocy pielęgniarce, która zemdlała. Trafnie postawił diagnozę, co zaskoczyło Alejandra. Dowiedział się, że mężczyzna studiował medycynę, ale musiał przerwać studia.
Ingrid poprosiła Rubi o pracę w hotelu Okazało się, że jej rodzina ma poważne problemy fianansowe. Ingrid była kompletnie odmieniona i wydawała się szczera. Tak też stwierdził jasnowidz. Rubi jednak nie chciała jej pomóc. Pomocną dłoń zaoferował jej Luis.
Szczerze mówiąc przewijałam sceny z Lolą, grubą sąsiadką i hydraulikiem, bo nuda, gdy działy się naprawdę ważne rzeczy w telce
Nudny już też wątek z Cayetanem, który wiecznie kłóci się z Lolą i nic mu się nie podoba. Lola nie jest święta, ale jednak Cayetano jest męczący wiecznymi pretensjami do Cristiny
No i kolejny słaby wątek to Lorena i Paco. Wszystko się kręci wokół tego, że mieszkają razem, a nie mają małżeństwa. Co za "problemy"...
Dziwna jest ta obecna relacja między Genarem i Elisą ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_rolleyes.gif) |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|