Telenowele

laura · Wysłany: 17:56:31 09-01-07 Temat postu:

Moim zdaniem to beznadziejnie że Alejandro jest z Maribel

Przez tyle lat niezmiennie kochał Rubi i nagle mu się odmieniło... To sztuczne i nieprawdziwe. Tak bardzo po niej rozpaczał. Nie sądzę żeby to co do niej czuł było zwykłą obsesją. Gdyby nie jego brak zaufania (w przypadku śmierci Sonii) teraz byliby razem... Poza tym Maribel mnie irytuje... Jest taka "idealna". Rubi mimo wszystko zasługuje na miłość, bo nie jest skrajnie złą osobą. Jest w niej wiele dobra co było niejednokrotnie podkreślane (miłość do matki, wspieranie jej finansowo, uratowanie życia Carli, chęć pomocy Sonii po wypadku...itd) - różni się od typowych czarnych charakterów z telenowel, przede wszystkim tym, że całe życie cierpi z miłości...

Mateusz · Wysłany: 18:31:55 09-01-07 Temat postu:

Alejandro jest niezdecydowany. Co chwila kocha kogoś innego.

Marlenka15 · Wysłany: 18:38:27 09-01-07 Temat postu:

Dokładnie!
Niby właśnie Alejandro tak bardzo kochał Rubi, przez tyle lat i wogóle, ostatnio jeszcze spędzili miłe chwile w Ixtapa, i nagle ta Maribel wyznaje mu miłość i ten już ją kocha;/
żal mi Rubi, bo ten Hector to jakiś psychol

Mateusz · Wysłany: 18:40:44 09-01-07 Temat postu:

Tak samo Sonia, niby ją kochał, a jak umarła to juz o niej zapomniał.

Hector · Wysłany: 19:00:55 09-01-07 Temat postu:

Zapomniał o Soni w expresowym tempie

Mateusz · Wysłany: 19:03:20 09-01-07 Temat postu:

Bo jej nie kochał.

Hector · Wysłany: 19:06:25 09-01-07 Temat postu:

Tak Sonia słóżyła mu tylko chwilowo aby pogodził się z tym że Rubi wyszła za innego

Veronica · Wysłany: 19:09:36 09-01-07 Temat postu:

No wlasnie! kilka odcinkow temu (pewnie z 4-5) Maribel wyznala mu milosc i wlasciwie to nie widzielismy od tego momentu zadnych dowodow na to ze Alejandro jest zakochany w Maribel! Nic! A dzisiaj ni z gruszki przyniosl jej kwiaty

reżyser sie nie popisal...

przeciez w momencie gdy Alejandro dowiedzial sie ze Rubi jest niewinna, chcial koniecznie do niej wrocic widac bylo ze ja nadal kocha...

SKANDAL!!!

Mateusz · Wysłany: 19:20:47 09-01-07 Temat postu:

To nie reżyser. Alejandro jest taka płytką osobą i dobrze to ukazali.

Aniucha · Wysłany: 19:27:43 09-01-07 Temat postu:

To już Hector jest pod tym względem lepszy od Alejandro, mógłby przecież przespac się z Eleną, ale tego nie zrobił. A Alejandro niby tak kocha Rubi, ale nie przeszkodzilo mu to, żeby Ożenic się z Sonią a teraz byc z Maribel.

kass · Wysłany: 19:30:58 09-01-07 Temat postu:

Alejandro kocha wszystkich

Mateusz · Wysłany: 19:31:52 09-01-07 Temat postu:

Wszystkich czyli nikogo

kass · Wysłany: 19:39:21 09-01-07 Temat postu:

moze tylko siebie

Aniucha · Wysłany: 19:39:27 09-01-07 Temat postu:

Trzeba zdecydowac kogo się kocha, a nie chwiac się jak chorągiewka na wietrze!

kulka · Wysłany: 19:57:43 09-01-07 Temat postu:

No mogl mieć obsesję na punkcie Rubi, a teraz zdać sobie sprawę, że kocha Maribel. Zresztą jak po tym wszystkim moglby być z Rubi. Jakby nie miał nadal kasy to nawet by nie splunęł w jego stronę