Telenowele

Seba · Wysłany: 8:23:51 08-11-06 Temat postu:

Żeby jeszcze raz pojechała do Cancun... Byłoby cudownie

kulka · Wysłany: 10:44:28 08-11-06 Temat postu:

Lepiej niech leci samolotem, bo sie tam fajnie zachowuje

Akamaru · Wysłany: 16:58:27 08-11-06 Temat postu:

Ha! Jak ja lubie jak matka wymierza Rubi policzek

Ale Refugio biedna...

ja nie chce by cos sie jej stalo...buuuu....

ona musi zyc!!!

Ale Paco mnie denerwuje...przeciez jak on nie powie, ze jest bogaty to moze stracic Lorene!!! To tak jakby mu na niej tak bardzo nie zalezalo! Powinien powiedziec prawde i byli by szczesliwi, ale nie...bo po co...lepiej sobie zycie kaplikowac...

Klaudusieniczka · Wysłany: 17:03:52 08-11-06 Temat postu:

wlasnie

przeciez jakby powiedzial prawde to ojciec Loreny nie mialby nic przeciwko temu ze sa razem,a tak nie pozwala sie spotykac corce z 'biedakiem' ehh tez nie rozumiem jego zachowania. a tak wogolle moze mi ktos powiedziec co sie dzisiaj dzialo bo dopiero wrocilam ze szkoly i nie moglam obejrzec

?

Gosia1906 · Wysłany: 17:06:49 08-11-06 Temat postu:

Seba · Wysłany: 17:16:03 08-11-06 Temat postu:

Paco się boi, że Lorena zwiąże się z nim dal pieniędzy tak komuś mówił matce chyba... A przecież ona jest od niego bogatsza!

nadia · Wysłany: 17:30:29 08-11-06 Temat postu:

Maribel jest bardzo odważna.udowodniła,że Alejandro jest niewinny.uważam,że on zasługuje na taką dziewczynę jak Maribel dobrą i wrazliwą.A ona na Alejandra.Oboje cierpieli bo zdradziły ich ukochane osoby.Nie rozumiem dlaczego większość z Was uważa ,że Alejandro powinnien być z Rubi.A co do Refugio to strasznie mi jej żal jest taka dobra.Nie doczeka narodzin swojej wnuczki biedaczka to wzystko przez podą Rubi nie cierpie jej!

Karen · Wysłany: 17:37:59 08-11-06 Temat postu:

haha czujecie jak Rubi dowie sie, ze Paco jest bogaty

bogatszy od niej hehehe a ona jeszcze na studiach nim gardzila

to teraz gały wywali na zewnatrz

a w ogole to ciekawe, ze jakos ciagle byla akcja na studiach, a teraz nagle nikogo tam nie ma, tu pracuja, tu wyjezdzaja, co to kurka - wakacje tam maja czy jak ? a ta mala Nati chodzi do szkoly

czyzby niedopatrzenie tworcow serialu....?

Cami · Wysłany: 17:39:34 08-11-06 Temat postu:

tam chyba wszyscy rzucili już studia.

Seba · Wysłany: 17:41:57 08-11-06 Temat postu:

Hehe... Refugio to miała dziś pogadankę z Rubi, a potem samopoczucie i choroba ją dopadała... Okropnie się wycierpi biedaczka w sensie dosłownym i w przenosni... A ta Rubi tak powiedziała, że to ona ten naszyjnik podstawiła... I że jej matki nie szkoda! A Dolores jak do grubej gadała o Paco!

Łobuz

adriano17 · Wysłany: 18:05:41 08-11-06 Temat postu:

O jedną prostaczke mniej. Rubi podle sie zachowała w stosunku do matki

Gosia1906 · Wysłany: 18:07:04 08-11-06 Temat postu:

fajnie ją podsumowales.

Seba · Wysłany: 18:07:18 08-11-06 Temat postu:

Bardzo podle, ale Paco ostatnio mnie deneruję jak może ukrywać taką ważną rzecz przed Loreną... Przecież ona może starcić rodziców przez jego głupotę!

adriano17 · Wysłany: 18:08:48 08-11-06 Temat postu:

I on stracił Rubi przez to. Jakby powiedział jej moze jest bogaty to moze by coś było !

Seba · Wysłany: 18:10:55 08-11-06 Temat postu:

Ale Rubi mógł nie mowić, bo jest biedna, ale Lorena jest bogata, pewnie nawet bogatsza! A on się boi, że się zwiąże z nim dla pieniędzy!