Telenowele

bubu890 · Wysłany: 12:35:07 13-02-07 Temat postu:

Rubi byla super:) ale na Zone Romantica leci taka telenowela o takiej lasce z synem i takim kolesiu ktory byl pilkarzem ale mial wypadek i potem wsadzili go do wiezienia widzialam tylko 2 pierwsze odcinki ale spodobalo mi sie wiecie moze jaki to tytul i czy da sie sciagnac odcinki z neta??

ALE I TAK RUBI BYLA NAJ NAJ LEPSZA. ja zazwyczaj nie lubie telewizji i telenowel ale Rubi mnie wciagnela i te dwa odcinki:P

Marta · Wysłany: 12:42:27 13-02-07 Temat postu:

Chyba Miłość na Sprzedaż, ta telcia ma swoje forum u nas

. Więc sprawdź..

bubu890 · Wysłany: 12:46:15 13-02-07 Temat postu:

o to super.

ej wogole dzisiaj widzialam 17 odcinek Rubi i szkoda mi tej Maribel strasznie:( jak mozna byc tak podlym i zrobic cos takiego najlepszej przyjaciolce

Marta · Wysłany: 12:48:12 13-02-07 Temat postu:

No najwidoczniej można.. Wiesz, to była pozorowana przyjazn

bubu890 · Wysłany: 12:49:43 13-02-07 Temat postu:

niestety:( ale Maribel byla taka szczesliwa wczesniej nie widzialam pierwszych 30 odcinkow ale teraz juz widze jaka Maribel byla dobra dla Rubi

asik · Wysłany: 12:54:32 13-02-07 Temat postu:

Mnie się wydaje że Hector kochała naprawdę Marible ale chyba poprostu.. za mało. Chyba też zaimponowała mu Rubi swoją pewnościa siebie, urodą i przebojowościa...a co najgorsze uwierzył, że jest całym jej światem! Mnie maribel też było bardzo żal. choc wtedy oglądałam odcinki nie zawsze i niedokładnie.. i strasznie mi się ciagnęło do nieodbytego ślub M&H. potem to już odcinki były ciekawsze bo wreszcie wyszło na jaw jak rubi jest wredna...

bubu890 · Wysłany: 12:58:29 13-02-07 Temat postu:

moim zdaniem to trzeba byc niesamowita swinia zeby wykrecic taki numer przyjaciolce i zniszczyc przyjazn facetow:( mnie sie wydaje ze Hektor kochal Maribel ale podniecenie do Rubi bylo wieksze ona go tylko pociagala jej cilo i buzia. Pod koniec filmu byl odcinek to chyba gdy Elisa brala Slub to Hektor powiedzial Maribel ze zaluje ze sie z nia nie ozenil

Marta · Wysłany: 13:03:21 13-02-07 Temat postu:

Hector wtedy byłby szczęsliwy i nie miałby powodów do zazdrości..

Tola · Wysłany: 13:13:48 13-02-07 Temat postu:

No ale zauroczył sie uroda Rubi i wpakował sie w bagno

bubu890 · Wysłany: 13:17:48 13-02-07 Temat postu:

niestety ale trzeba byc glupim zeby z milosci, uczucia zrezygnowac dla glupiej kasy tak naprawde rubi nigdy nie byla naprawde szczesliwa kasa dawala jej tylko przyjemnsc chwilowy stan a szczescie to stan gleboki

Tola · Wysłany: 13:24:01 13-02-07 Temat postu:

Tak kasa nie dała jej szczescia tylko miłosci do Alejandra jej dawała szczescie
Gdyby go wybrała bylaby naprawde szczesliwa i z kasy bardziej by sie cieszyła gdyby zdobyła ja razem z ALejandrem

Marta · Wysłany: 13:30:54 13-02-07 Temat postu:

I potem kase by miała..Ale zaryzykowała i straciła

Tola · Wysłany: 13:32:17 13-02-07 Temat postu:

NIestety chciała miec wszystko teraz nie lubiała czekac
Ryzykowała

bubu890 · Wysłany: 13:43:43 13-02-07 Temat postu:

to jej problem. ale zle postapila mogla sama starac sie dojsc do bogactwa razem z Alejandrem wspolnymi silami ale niestety pracowita tez nie byla. Zbyt bardzo sie bala ze Alejandro sie dorobi jak bedzie stara

Marta · Wysłany: 13:56:47 13-02-07 Temat postu:

Chociaż wiedziała, że Alejandro jest bardzo zdolny