Telenowele

Elena · Wysłany: 15:41:10 25-01-07 Temat postu:

leonorka super dawaj dalej

Olcia · Wysłany: 22:39:18 26-01-07 Temat postu:

Czekam na część drugą

Natalia · Wysłany: 22:49:54 26-01-07 Temat postu:

bedize za chwilke

ladyshadowsh · Wysłany: 23:20:05 26-01-07 Temat postu:

wiecie co Wam powiem , ja wiem jakie jest zakonczenie tej calej tlenoweli , normalnie dol

nie tak sobie to wyobrazalam...

Natalia · Wysłany: 23:26:39 26-01-07 Temat postu:

czesc 2

hector przez chwile ma przed oczami wszystko co przerzył z rubi a co z elena po chwili jednak odpowiada rubi
tak....

elena jest załamana i wybiega z koscioła
elisa biegnie za nia ale nie dogania jej bo ta juz wsiadła do taxówki..
połowa gosci wychodzi z koscioła zostaja tylko loreto i fernanda
po hecotra i rubi przyjerdza specjalna limuzyna
hecotr w wozie zaczyna załowac dyecyzji
zacyzna padac deszcz hecotr po chwili każe kierowcy zawraca ale rubi zacyzna na niego wrzeszczec ze nie moze wrócic do eleny oboje zaczynaja sie kłócic kierowca zbacza z z drogi i wpada w poslizg wóz spada do rózwu
wrak samochó znajduje jakis starzec i wzywa policje i pogotwie gdy przyjerdza okazuje z kierowca zginoł ale rubi i hecotr żyja ale ona ma bardoz zniszcozna twarz
hecotr tez żyje ale ma probelm z kregosłupem i nie moze sie całkowcie ruszyc sa ledwo żywi pogotiwe zabiera ich do szpitala i przez dokumenty dzowni do elisa
elisa wpada w panike i natychmiast jedize do szpitala
gdy przyjerza rubi lezy juz na sali ale hecotra ndal operuja
po 3 goiznach hecotr znaduej sie juz w sali..
pojawia sie tez mairbel ,alejdnro genaro i inni
cristna mówi rubi ze poprzez wypadek jej twarz jest zsnicozna rubi wpada z histerie crisitna prubuje ja uspokic ale to nic nie daje hector po przebudzienia rozmawia z elisa tłumaczy jej ze popełnił bład ale che zoabcyz tylko elene ale to nic nie daje bo elena wyjehcął nie wiadomo gdzie
po kilku dniah hecotr wychiodzi ze szpitala ale ma nadal ciezkie pobelmy z plecami teraz ne ma watpliwosic ze z rubi to koniec szuka eleny ale nie potrafi jje nigidze znalesc
rubi nie chce aby kto kolwiek ja ogladał i postanaiwa zostac na zawsze u crisitny
alejandro bierze slub z mairbel i wyjerdza do las vegas
po pół roku heoctor przypedkiem spotyka elene z mały dzieckiem na rekach pyta sie jej kto jego jego ojcem a ona odpowiada ze ze onn, mówi mu ze nie chciała by kto kolwiek wiedizał o ich synu była pewna ze on ozenił sie z rubi i wyjchał nie wiedziałą o niczym bo z nikim nie miała kontaktu on opowiada jej co sie stało
hector po chwili zaczyna bawic sie z chłopcem i mówi mu ze juz nigdy nie zostawi jego i jego mamy...

KOniecc

;*!wC!@;* · Wysłany: 23:36:07 26-01-07 Temat postu:

Bardzo fajne zakończenie,jeżeli chodzi o wątek Eleny i Hectora...

Elena · Wysłany: 23:38:08 26-01-07 Temat postu:

Gdyby scenarzysci na to wpadli...podli

Leo super :*

Natalia · Wysłany: 23:38:46 26-01-07 Temat postu:

dzięki

ladyshadowsh · Wysłany: 23:46:09 26-01-07 Temat postu:

Elena · Wysłany: 23:48:18 26-01-07 Temat postu:

wikszosc tutaj wie

ladyshadowsh · Wysłany: 23:54:51 26-01-07 Temat postu:

paulina_ferrer · Wysłany: 23:55:31 26-01-07 Temat postu:

Leonorko śliczne zakończenie.

ladyshadowsh · Wysłany: 0:13:43 27-01-07 Temat postu:

a dla mnie najlepsze zakonczenie bylo by takie :
Maribel i Ajerand sa w lv wracaja do domu , widzac to Rubi , iz sa szcesliwa para i chca sie pobrac, odchodzi , ze swiata swych zanjomych wyjezdza daleko , odzyskujac wczesniej akcje od hektora, po paru latach okazuje sie Maribel i i Ajeranrdo rozstaja sie , gdyz ich milosc to bylo tylko zauroczenie ida w swoje drogi, Alejandro wyjezdza, tymczasem gdzies w delegacje do dalekich krajow, tam po calym dniu pracy wycgodzi na plaze pomyslec , niedaleko od niego , siedzi pewna kobieta wpatrzona w morze. On przypomina sobie ,ze kiedys tak na plazy lezal z Rubi i byl najszesliwyszm czlowiekiem na swiecie, zrospaczony krzyczy lekko rubi wybudzajac sie z marzen , nagle spostrzega ,iz kobieta sie odwrocila, ku jego zdziwienu byla to ONa Rubi, po chwili zaisc ku sobie wyznali sobie milosc , i bledy jakie popelnili do tej pory zrozumieli oboje co bylo zle w ich zyciu (Rubi zmienila sie dla milosci ,choc prawie to nieozliwe widzac jej postepowanie przez cala edycje:)
hektor ozenil sie z elena, maribel zakochała sie w nastepnej nieodwzajemnionej milosci aaa Rubi oczywiscie nie byla do konca szczesliwa , bo okazalo sie ze jest chora i umarlła niedlugo po spotkaniu z ukochanym , tak wiec rownowaga zachowana:) end.... moze to nie moja wizja konca , ale jakos mi sie juz tak napisalo.. w sumie nie wiem jakie bylo by najlepsze

;*!wC!@;* · Wysłany: 0:14:17 27-01-07 Temat postu:

Rubi postanawia uwieść Hectora i go poślubić,marząc o dostatnim życiu.Jenak gdy poznaje Alejandro zmienia zdanie...postanawia zaprzyjaźnić się z Loreną,by korzystać z jej uprzejmości,tak jak to dotychczas było z Maribel.2 Miesiące po ślubie i wyjeździe Maribel i Hectora,odbywa się ślub Rubi i Alejandra...Rubi obraca się w towarzystwie znajmych z uczelni,wyciągając od nich co może.W rozmowie z Loreto,ubolewa nad brakiem pieniędzy,jednak po chwili stwierdza,że miłość daje jej wiele szczęścia,a poza tym jej mąż jako lekaż wcale tak mało nie zarabia,twierdzi,że wyzbyła się już tak olbrzymiej obsesji na punkcie pieniędzy...Maribel i Hector wracają do Meksyku,gdzie Hector poznaje Elenę.Przy niej zaznaje namiętności,czego nie mógł zaznać u boku Maribel.Maribel przyłapuje go na zdradzie,wybiega,a on za nią.Jest przekonany,że nadal ją kocha...prosi Elenę o pare dni do namysłu.Maribel nie chce go znać i prosi o natychmiastowy rozwód,a on zdaje sobie sprawę,że specjalnie nad tym nie ubolewa...Prosi ją o wybaczenie,ale ona wyżuca go za drzwi.Hector wraca do Eleny i mówi jej,że to ją kocha.Wkrótce uzyskuje rozwód z Maribel i pobierają się.Maribel wybacza mu mówiąc,że sama zrozumiała,że ich związek to pomyłka.Cristina i Cayetano zamieżają się pobrać,na miesiąc przed ślubem zamieszkują ze sobą.Cristina mieszkając z Cayetano zadaje sobie sprawę,że ich związek był pomyłką i wraca do Marco,pobierają się...Lorena chodzi z Paco.Maribel poznaje Ernesto,po roku pobierają się.Rubi jest bardzo szczęśliwa,gdy dowiaduje się,że jest w ciąży,ale los zsyła jej jeszcze jedną niespodziankę...staje się MILIONERKĄ!!.Lorena wychodzi za Paco i rodzi mu syna,którego nazywają Antonio.Rubi rodzi bliźniaki-córkę,którą nazywa Andrea i syna,którego nazywa Marcos.Cristina rodzi Marco syna,nazywają go Luis.Elena i Maribel rodzą córki,córka Eleny otrzymuje imię Sonia,a Maribel Valeria...

inia · Wysłany: 11:57:32 27-01-07 Temat postu:

no fajne zakonczenia...tylko troche duzo tych dzieci