Telenowele

Lizzie · Wysłany: 17:57:37 27-08-09 Temat postu:

Brooke, dlaczego nie wierzysz w istnienie tego filmu?

Już chyba dawno dawno było to mówione, że taki powstał...

Wystarczająco dużo czasu upłynęło od odcinka, żebym zapomniała co się w nim działo i co chciałam skomentować ;P
Ale wiem, że, oburzyła mnie postawa Genaro. Ludzie chorzy też mają uczucia ;/ dlaczego Hector nie miałby się związać z Maribel? Ładna, miła, z dobrego domu. Gdyby każdy myślał tak jak on, osoby takie jak Maribel, byłyby wykluczane ze społeczeństwa. Robi problem z niczego. Ludzie w ogole lubią z byle głupstwa stwarzać problem, skłócając się z rodziną...
Jednakże nie ma się dziwić, że mówi to właśnie on

Nie rozumiałam też tego, dlaczego Maribel nie miałaby zajść w ciążę. Jedno z drugim chyba ma niewiele wspólnego.

Alex · Wysłany: 19:56:42 27-08-09 Temat postu:

Dario · Wysłany: 21:55:19 27-08-09 Temat postu:

Te linki co podała BlackFalcon to chyba rzeczywiście ten film.

I tu mam cytat, który napisał użytkownik innego forum, który ma ten film:

"Loreto i Fernanda odwiedzają miejsca, w których odbywały się najważniejsze wydarzenia w życiu Rubi. Loreto w każdym miejsu opowiada cześć całej histori. To taki skrót teli. Prócz rozmów Fernandy i Loreta nie ma nic czego nie widzieliśmy."

I fotki z filmu:

I według innego użytkownika to nie film, tylko takie posumowanie całej telenoweli.

I trwa ponoć 88 minut.

A skoro mamy juz ten film, to może znacie kogoś, kto podjąłby się przetłumaczenia go

Ja wiem, że Notecreo zna hiszpański, ale chyba jest bardzo zajęta, i wątpię by znalazła na to czas.

Mu-erte · Wysłany: 22:25:55 27-08-09 Temat postu:

Ja wszystko rozumiem, tłumaczenie mi niepotrzebne. Nauka nie poszła w las.

Dario · Wysłany: 22:28:51 27-08-09 Temat postu:

No ja niby też bez napisów się obejdę, bo nie pierwszy raz oglądam coś po hiszpańsku, ale jakbyście chcieli, to możemy działać.

Mu-erte · Wysłany: 22:30:11 27-08-09 Temat postu:

W sumie dla nieznających katalońskiego wystarczy obserwować akcję i można się domyślić.

Brooke · Wysłany: 1:23:35 28-08-09 Temat postu:

BlackFalcon · Wysłany: 1:28:34 28-08-09 Temat postu:

Nie ma za co, znalazłam to przez przypadek (szukałam filmów z Loreto...

. A napisy, hm...w sumie wszystko już znamy, poza kilkoma minutami rozmów Lorka z Fer.

Brooke · Wysłany: 1:31:18 28-08-09 Temat postu:

Nawet nie wies zile ja szukałam dowodów na ten film...bezskutecznie:/

BlackFalcon · Wysłany: 1:58:43 28-08-09 Temat postu:

Ja też

. Moja sympatia do Lorka się przydała

.

Tylko nie rozumiem, czemu w niektórych źródłach pisze, że ma on 210 minut...Co ciekawe, nie chcę robić spoilerów, ale końcówka też Was zdenerwuje

.

Brooke · Wysłany: 11:41:00 28-08-09 Temat postu:

Noo zdenerwowała i to bardzo..bez sensu. ale fajnie było obejrzec najwazniejsze scenki.

Alex · Wysłany: 11:46:16 28-08-09 Temat postu:

ja też bardzo bym prosił o napisy .

Brooke · Wysłany: 11:49:15 28-08-09 Temat postu:

Ja powiem wam szczerze nie miałam dużego problemu ze zrozumieniem;]

muneca · Wysłany: 12:39:38 28-08-09 Temat postu:

ja rozumiem,ale nie wszystko,ale pewnie wielu w ogole nie zna hiszpanskiego,wiec mozna by zrobic napisy

Izunia:) · Wysłany: 21:09:29 28-08-09 Temat postu:

A było już tak pieknie między RyA

i klopsik...