Telenowele

Tola · Wysłany: 19:41:59 27-01-07 Temat postu:

FAjne sa te wszystkie zakonczenia

inia · Wysłany: 12:27:52 28-01-07 Temat postu:

Moje kolejne zakonczenie:
Rubi po stracie dziecka nie wie co ma robic ale wkoncu postanawia powiedziec ukochanemu prawde...wiec idzie do gabinetu Alejandra i mowi mu wszystko, Alejandro oczywiscie jest smutny po stracie swojego dziecka ale cieszy sie ze uratowala Fernande to swiatczy o tym ze Rubi ja kocha...Alejandro mimo wszystko nie odwoluje slubu bo zrozumial ze kocha Rubi a z Maribel byl tylko po to zeby zrobic jej na zlosc...Maribel wyjezdza z Lucio do Las Vegas, Lucio wyznaje jej milosc i caluje, dziewczyna juz ma sie zgodzic na slub kiedy przerywa im Ernesto...Maribel ucieka z Ernesto nikt nie wie dokad...w dniu slubu Alejandra i Rubi przyjezdzaja Ernesto i Maribel i mowia wszystkim ze wzieli slub...Po roku Rubi i Maribel rodza w tym samym czasie Rubi rodzi coreczke i daje jej na imie Lena a Maribel rodzi synka i daje mu na imie Umberto...cala 6 mieszka na ranczu w Cancun...wszyscy sa szczesliwi The End

Marta · Wysłany: 12:58:38 28-01-07 Temat postu:

o Lol, zbyt piękne by było prawdziwe

inia · Wysłany: 13:00:46 28-01-07 Temat postu:

a tak bym chciala zeby Rubi byla szczesliwa na koniec a nie ta Maribel

Marta · Wysłany: 13:11:53 28-01-07 Temat postu:

Moje zakończenie:

Maribel z Alejandrem pobierają się i są szczęśliwi.. Rubi zaczyna rozumieć swoje karygodne zachowanie, zmienia się i zakochuje się w Hectorze. Hector leczy swoją zazdrość. Elena dostrzega Marca i są razem. Cayetano zarabia wielkie pieniądze i stać go na duży dom dla swojej rodziny. A Lucio znajduje w końcu swoją drugą miłość życia

inia · Wysłany: 13:14:12 28-01-07 Temat postu:

fajne ale nie podoba mi sie Maribel z Alejandrem

Tola · Wysłany: 13:36:37 28-01-07 Temat postu:

inia fajne zakonczenie tylko mam małe pytanie co sie stało z HEctorem??

nadia · Wysłany: 13:42:13 28-01-07 Temat postu:

Marta · Wysłany: 13:50:47 28-01-07 Temat postu:

Dziękuję bardzo

Tola · Wysłany: 14:07:33 28-01-07 Temat postu:

MOje zakonczenie zaczyna sie wtedy kiecy Rubi wpada pod samochód ratujac Fernande w tym momenie własnie przejezdza ulica ALejandro i wiedzi całe zdarzenie. Zawozi Rubi do szpitala i okzauje sie ze Rubi ma złamana reke i musi miec ja w gipsie(nie traci dziecka), po tym wydarzeniu Rbi przeprowadza sie do Alejandra i długimi godzinami przesiaduje w swoim pokoju myslac o całym swoim zyciu o tym jak strzywdziała innych ile zadała bólu. Postanawia pójsc do wszystkich ktorych skrzywdziła i prosiac o przebaczenie. Idzie do MAribel ta jednak nie wierzy w przemiane, idzie tez do Artura i przeprasza go ten tez jej nie wiezy. Nastepnie idzie do Hectora i go tez przeprasza on jej mowi ze jej nie wiezy, ale daj jej rozwod, bo chce wyjechac z Elena i byc z nia szczesliwy. Rubi idzie tez do Cajetana i Cristiny i ich tez rzeprasza oni jej wybaczaja bo jest ona ich rodzina. Przeprasza tez donie Lole za wszystkie złe słowa na jeej temat i za kradziez jej pieniedzy. Nastepnie idzie na cmentarz i przeprasza mame za wszystko i prosi o pomoc w zmienianu sie w dobra osobe. Odwiedza tez grób Soni i przeprasza ja za całe zło. Wracajac do domu przeprasza Ignacia. W swoim pokoju czeka na powrót Alejandra gdzy on wraca przeprasza go za wszysto co zrobiła za to ze przepasciła ich miłosc za to ze tyle musiała przez nia cierpiec on jej wybacza ale mówi ze nie moze byc teraz z nia bo nie byłby szczesliwy. Rubi mówi ze to rozumie i odejdzie. Tydzien pózniej wszyscy ktorychprosiła o przebaczenie wybaczaja jej widzac ze naprawde sie zmieniła. Rubi wraca do siostry i szuka lekkiej pracy aby nie byc na utrzymaniu siostry. Połroku pozniej odbywaja sie przygotowania do slubu MAribel i Alejandra. Mezczyzna przypadkiem spotyka Rubi z małym chłopczykiem na rekach w parku okazuje sie ze to jego syn. Podchodzi do nich i pyta o imie chłopca ta odpowiada ze to Sergio i odchodzi. Alejadro wraca do domu i opowiada o wszystkim Maribel i mowi jej ze chce wrocic do ubi bo to ja naprawde kocha i chce opiekowac sie ich synem. MAribel mowi mu ze tak bedzie lepiej i wiaze sie z Ernestem po miesiacu Rubi i alejandro sie pobieraja. Na ich slubie sa wszyscy Hector z Elena, MAribel z Ernestem, Cristina z Marco i Fernanda( cajentano umarł)., Artro i Elisa i inni wszyscy sa bardzo szczesliwi .
FIN

Brooke · Wysłany: 14:44:27 28-01-07 Temat postu:

Fajne

chcialabym by tak sie skonczylo

giovanna · Wysłany: 15:07:11 28-01-07 Temat postu:

Jak dla mnie to za duzo tych przeprosiń watpie aby jej wybaczyli

inia · Wysłany: 16:08:51 28-01-07 Temat postu:

Bardzo fajne zakonczenie...
A co do mojego zakonczenia to Hector byl z Elena(wzieli slub)i maja synka

batonik · Wysłany: 16:15:13 28-01-07 Temat postu:

Wszystkie happy zakonczenia bardzo mi sie podobaly i tak wlasnie optymistycznie powinni zakoczyc telcie. W koncu przez tyle czasu sledzilismy losy bohaterow, stali sie nam bardzo bliscy, a tu taki koniec. Pamietajac o tym paskudnym zakonczeniu wymyslilam jeszcze cosik innego tez paskudnego

Na widok Fernandy w Alejandrze budza sie wszystkie uspione uczucia. W pierwszej chwili mysli, ze to Rubi, ale pozniej przypomnia sobie, jak Marco opowiadal mu o zaskakujacym podobienstwie Fernandy do Rubi. Fernanda zas wyjasnia mu swoja wizyte, opowiada, iz zafascynowal ja czlowiek z opowiesci Marca i stuletniej Loli i postanowila sie przekonac, czy rzeczywiscie jest on taki wspanialy. Zagryzajac dolna warge sterdza, iz sie nie rozczarowala, wrecz przeciwinie - jest mile zaskoczona. Alejandro czuje do niej ten sam pociag co do Rubi, jednoczesnie chce wierzyc w to, ze w srodku jest ona zupelnie inna osoba. Potajemnie zaczynaja sie spotykac. Fernanda zdaje relacje Rubi ze spotkan. Opowiada jak Alejandro ja przytula, jak caluje. Zdradza najdrobniejsze detale. Stwierdza, ze namowi go do rozodu z Maribel. Rubi sluchajac opowiesci siostrzenicy zdaje sobie sprawe, iz namawiajac Fernande do romasu z Alejandrem najbardziej karze sama siebie. Nie moze tego sluchac, Fernanda odebrala jej na zawsze Alejandra, teraz juz nigdy nie pomysli o niej, tylko o Fernandzie! Rubi zazdrosna, pyta sie o uczucia Fernandy. Fernanda sterdza, ze nie zakochala sie w Alejandrze, wrecz jej sie nie podoba, za to calkiem interesujacy wydaje jej sie syn Hectora. Postanowila zatem doprowadzic do rozowdu Maribel i Alejnadra, wyjsc za maz za bogatego Alejandra a syna Hectora wziac sobie za kochanka. Kiedy Rubi zostaje sama zaczyna wyobrazac sobie Fernande i Alejandra. Nie moze tego zniesc. Wie, ze stracila Alejandra na zawsze, ale wie tez ze Maribel juz nigdy nie bedzie szczesliwa, usmiecha sie na ta mysl. Postanawia pomoc Fernandzie i dokonczyc dziela. Ochrona jednakze nie chce jej wpuscic do domu Alejandra. Tymczasem Maribel zauwaza Rubi przed ich domem, postanawia do niej zejsc. Maribel po latach nie zywi juz do Rubi urazy, wrecz przeciwinie chce jej pomoc. Rubi zdezorietnowana ta dobrocia Maribel nie wie, co robic. W koncu wrzeszczy , ze nie chce jej litosci i wyciaga pistolet. Maribel jest przerazona, a Rubi sie smieje mowiac: Zginiemy tu razem ty i ja, bo nie mamy juz po co zyc, ale ty umrzesz ze swiadomoscia, ze przegralas, twój ukochany widuje sie z moja mlodsza kopia, teraz ona zajmie twoje miejsce, Alejandro nigdy bowiem o mnie nie zapomnial, nigdy ty idiotko. Rubi chce pociagnac za spust, tymczasem niespodziewanie jakas kula przeszzywa jej serce. Rubi spoglada jeszcze na strzelca to Alejandro! Alejandro podbiega do Maribel z pytaniem czy nic jej sie nie stalo, caluje ja czule mowiac, ze przysiagl ja chronic. Rubi uswiadamia sobie jaka byla glupia kochajac tego czlowieka, otacza ja ciemnosc, nagle widzi piekne kwiaty. Do okola jest przepieknie, a ona znowu jest tak samo urodziwa jak majac dwadziescia lat. Nie moze w to uwerzyc. Nagle z oddali zbliza sie do niej postac. Rubi dostrzega w niej Hectora. Ten obejmuje ja czule i mowi: Teraz juz na zawsze bedziemy razem pani Ferrer. Rubi krzyczy na caly glos: NIEEEE!!! Tylko nie to!!! Po tym zdarzeniu Alejandro usiwadamia sobie, iz Fernada mogla byc naslana przez Rubi i przestaje z nia sie spotykac. Fernanda chce sie zemscic na Alejandzre, ze zabicie jej ciotki, ale milosc syna Eleny i Hectora zmienia jej serce. Mlodzi pobieraja sie, nie wiedzac, ze gdzie indziej ich bliscy rowniez znalezli szczescie, choc moze tego szczescia bylo wiecej, po jednej ze stron

FIN

Monian · Wysłany: 16:42:50 28-01-07 Temat postu:

batonik bardzo ładne zakończenie:)