Telenowele

martoslawa · Wysłany: 0:14:24 07-02-17 Temat postu:

Ej, jak to się stało, że oni są już pogodzeni?

Ja to nie byłam pewna cały czas czy to Lou w tym przebraniu, hahahaha.

brodzia · Wysłany: 0:14:38 07-02-17 Temat postu:

Lou przejmuje ten kosmos

martoslawa · Wysłany: 0:14:59 07-02-17 Temat postu:

U, coś nie poszło po jej myśli.

brodzia · Wysłany: 0:15:34 07-02-17 Temat postu:

Charlotte nawet na końcu świata pozna brzęczenie samochodu miłości życia hahahaha

martoslawa · Wysłany: 0:16:25 07-02-17 Temat postu:

CO TA RACHEL!?

A potem Charlotte z tym, że go nie wyróżniła tym pocałunkiem i że robi to z każdym, haha. achhhhhhh.

brodzia · Wysłany: 0:16:48 07-02-17 Temat postu:

Co ta Charlotte....

martoslawa · Wysłany: 0:19:13 07-02-17 Temat postu:

Chemikalia, hahahahahahhahaha.

brodzia · Wysłany: 0:20:44 07-02-17 Temat postu:

śmieje się bo młoda się śmieje, hahahahahahahah.

no nie. a ten niech się zastanowi którą chce.

martoslawa · Wysłany: 0:22:22 07-02-17 Temat postu:

Charlotte stawia czoło problemom.

O nieeee, gdzie ta mała tu taka nieuważna!!!

Julita · Wysłany: 0:23:03 07-02-17 Temat postu:

O nieee Kate

martoslawa · Wysłany: 0:24:19 07-02-17 Temat postu:

No nie mówcie mi nawet, że Kate się utopiła...

A nie, żyje! Jeszcze ją uratują!

Angelica · Wysłany: 0:25:29 07-02-17 Temat postu:

Rachel wściekła na Charlotte

brodzia · Wysłany: 0:27:14 07-02-17 Temat postu:

jaaaa. już myślałam, że to trumna.

martoslawa · Wysłany: 0:29:17 07-02-17 Temat postu:

Uffff, Kate będzie zdrowa. Ulżyło mi.

Angelica · Wysłany: 0:30:45 07-02-17 Temat postu:

starcie matki z córką, Rachel już chciała się pakować i uciekać,