Telenowele

Karoleczka

Trzy metry nad niebem

Film opowiada historię dwóch młodych ludzi z zupełnie innych światów. Babi (María Valverde) jest spokojną studentką, Hache (Mario Casas) jest gwałtowny i porywczy. Jednak między nimi narodzi się niekonwencjonalna miłość opatrzona walką większą niż się spodziewali.
Historia miłości współczesnych Romeo i Julii na podstawie powieści Federico Moccia.

Polecam, ryczałam na tym filmie

Luimelia · Wysłany: 11:36:22 02-06-13 Temat postu:

Pewnie zlukam ;D fajny opis

Karoleczka · Wysłany: 18:02:09 21-06-13 Temat postu:

Koniecznie!Polecam

Daj znać czy sie podobało

Leyla · Wysłany: 22:36:21 23-06-13 Temat postu:

Oglądałam, niby fajny film, piękna miłość, cytaty bardzo mi się podobały. Ale to takie dziwne, on ją wyzwał od brzydkiej, był taki pewny siebie a ona za nim latała, gdzie inna dałaby mu w mordę

a potem się rozstali mimo wielkiej, jedynej w życiu miłości i znaleźli szczęście u boku innych osób. Trochę to wszystko się kupy nie trzyma. Przykra historia, smutna. Rozczarowałam się tym filmem, bo wyobrażałam sobie inaczej bieg wydarzeń. Ale to oczywiście może być plusem, że film nie jest taki jak inny, miłość po grób i te sprawy. Skłania do refleksji, na samym końcu tez się poryczałam

przez ten cytat

Każda droga w pewnym momencie się rozwidla, wybieramy różne drogi , myśląc że kiedyś się spotkamy. Widzisz jak ktoś coraz bardziej się oddala, to nic - jesteśmy dla siebie stworzeni, w końcu się spotkamy.

piękny cytat, taki prawdziwy.

Karoleczka · Wysłany: 1:50:36 18-07-13 Temat postu:

a tam ja nie zwracałam na nic uwagi poza Mario:D

Cortiza. · Wysłany: 23:41:15 26-07-13 Temat postu:

Renia koniecznie obejrzyj drugą część

edka · Wysłany: 18:28:34 19-10-13 Temat postu:

Oglądałam film i mi się podobal, fajna muzyka w tle. Muszę pooglądać drugą część.

Leyla · Wysłany: 1:28:59 30-04-14 Temat postu:

Oglądałam obie części i nie podchodzi mi ten film. Nie jest w moim guście, scenariusz mi wcale nie podpasował. Kilka cytatów fajnych, ale na pewno nie obejrzałabym następny raz. Patrzyłam również trochę w książki.
Kiedyś nie rozumiałam fenomenu Zmierzchu, ale go zrozumiałam. To był taki powiew świeżości w literaturze i kinie. Coś nowego, niesamowitego, co porwało cały świat i zapoczątkowało modę na filmy, książki i seriale o wampirach i innych istotach nadprzyrodzonych. Tu jest klejona na siłę historia miłosna, którą ciężko zrozumieć, jest dziwna, trudna i przedstawia toksyczną, obsesyjną miłość. W końcu wielka przeogromna miłość ginie i rodzi się nowa. I tak w kółko. Typowy film dla nastolatek rozchwianych emocjonalnie. Nikogo nie oceniam, ale tak mi się kojarzy widząc szał na ten film wśród dziewczynek w wieku 12-15 lat.
Film jest inny, nie taki jak reszta mdłych historii miłosnych, to daję jako plus. Więc na pewno nie ocenię go najniżej jak się da

ale dla mnie to zbyt dziwny obraz, za bardzo kłóci się z moimi wartościami i przekonaniami.
Jedyny przykry wniosek jaki udało mi się wyciągnąć to że nic nie trwa wiecznie a prawdziwa miłość nie istnieje, wszystkie uczucia kiedyś przemijają a każdą miłość bardzo łatwo zagiąć i złamać, już na zawsze. Super przykład dla młodzieży XDD

Luimelia · Wysłany: 20:09:36 04-05-14 Temat postu:

Ogladałam nie dawno ! i byłam pod wrażeniem przesliczny film aczkolwiek wolałabym inne zakończenie no ale mi się podobało