Telenowele

Angelica · Wysłany: 23:03:39 01-12-16 Temat postu:

Nick pocieszenie swoje znajdzie

w sumie ta rozmowa mu pomogła, bo może teraz zacząć nowy rozdział w życiu .

martoslawa · Wysłany: 23:15:36 01-12-16 Temat postu:

Kurczę, ja uwierzyć nie mogę, że to wszystko działo się tylko w jedną noc.

Tak zmienić komuś życie w ciągu jednej nocy?

Achhhh. U mnie tyle zmian nie zachodzi podczas roku.

brodzia · Wysłany: 23:18:40 01-12-16 Temat postu:

Bo jak robimy przypał, to obok nas nie pojawia się żaden Nick, który by nam tę opresje umilił

Angelica · Wysłany: 23:18:58 01-12-16 Temat postu:

martoslawa · Wysłany: 23:46:47 01-12-16 Temat postu:

Jak tam, Angelica, dużo zostało Ci do końca?

A może już skończyłaś?

Ja sobie właśnie ściągam muzykę z filmu.

Angelica · Wysłany: 23:59:07 01-12-16 Temat postu:

obejrzane

nie spodziewałam się że te film jest taki dobry , taki kameralny klimat , muzyka świetnie go podkreśliła , nie da się nie uwielbiać Nicka.
Zakończenie smutne ,ale pasuję do filmu , i daję możliwość do snucia co wydarzy się potem.

brodzia · Wysłany: 0:00:56 02-12-16 Temat postu:

Czuje się jak zwycięzca spotkania na szczycie

dzięki Nick !

martoslawa · Wysłany: 0:02:03 02-12-16 Temat postu:

Ja się właśnie też nie spodziewałam, że to taki dobry film będzie! Chyba nawet na niego nie głosowałam (przepraszam

).

Muzyka świetna, Nick świetny, niczego więcej mi nie trzeba.

Zapamiętam ten film na długo.

edit: sprawdziłam i jednak głosowałam na ten film, haha, ach ta moja krótka pamięć.

Czyli jednak mam nosa.

Angelica · Wysłany: 0:04:59 02-12-16 Temat postu:

Szczerze , to kiedyś widząc ten film myślałam że to będzie komedia romantyczna, a tu niespodzianka .

brodzia · Wysłany: 0:05:06 02-12-16 Temat postu:

I Brooke ma taką urode i jest w tym taka słodko zdystansowana, że od początku nie wyobrażasz sobie, że oni na końcu mogą nie być razem. A na końcu, że ona w tym korytarzu się wróci, i ruszasz prawie rękami, potem zasłaniasz oczy i mówisz.. nooł...
i płacz, niedowierzanie

- mega.

martoslawa · Wysłany: 0:10:03 02-12-16 Temat postu:

Właśnie na końcu takie napięcie było czy się wróci czy nie wróci, że aż przestałam tu komentować.

Achhhh, to naprawdę był bardzo udany seans, muszę to jeszcze raz powiedzieć!

Zgadzam się, że Brooke też miała w tym duży udział!

Mi się widzi szczęśliwe zakończenie dla tej dwójki.

brodzia · Wysłany: 0:17:00 02-12-16 Temat postu:

Za pierwszym razem jak skończyłam oglądać, dowalił mi jeszcze ten ostatni kawałek, to pojechałam do kina, żeby się jeszcze bardziej docisnąć

a mnie nie, chciałabym szczęśliwego, ale ona stawiała sprawę jasno. Mimo wszystko, mimo pięknej przygody, chwili, uniesienia - kocha męża i jest w stanie wybaczyć mu wszystko

to Nick się zakochał

Pan Mert · Wysłany: 0:17:35 02-12-16 Temat postu:

brodzia · Wysłany: 0:20:19 02-12-16 Temat postu:

Obejrzyjcie sobie ten teledysk:
https://www.youtube.com/watch?v=X4YK-DEkvcw

przygoda!

martoslawa · Wysłany: 0:23:14 02-12-16 Temat postu: