Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121174 Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:48:38 16-02-21 Temat postu: |
|
|
No ten sezon był całkiem fajny , zobaczyć co później będzie
Poznamy rodzinkę Vilanelle
To prawda chciała zacząć życie od Nowa , jednak miałam wrażenie że jednak praca w kuchni i tak Ją nudziła , a Kenniego było Mi bardzo szkoda
każdy sądzi że za jego śmiercią stoi właśnie Vilanelle . |
|
Powrót do góry |
|
|
Angelica Moderator
Dołączył: 25 Gru 2006 Posty: 215343 Przeczytał: 156 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Baker Street Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:53:04 16-02-21 Temat postu: |
|
|
Jestem po 4 odcinkach , żal mi Nico , chciał nowego życia , ale niestety ginął , Dasha go zabiła by pewnie Eve myślała że to sprawka Vilanelle .
Jestem ciekawa jej rodzinki
Eve po tym wszystkim nie chciała znać swojej byłej szefowej , ale śmierć Kennego sprawiła że znów chciała sprawdzić kto za tym stoi .
Po za tym ona lubiła swoją pracę i trochę za tym tęskniła . |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121174 Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:03:23 17-02-21 Temat postu: |
|
|
W sumie w tym sezonie zginęło parę fajnych postaci i znaczących dla serialu Tez było Mi szkoda Nica bo chciał rozpocząć nowe życie a tutaj takie coś !
Fajnie , że mieliśmy tez polski akcent w serialu
Jej rodzinka no tradycyjna nie jest , zwłaszcza matka !
Eve postanowiła później pomóc rozszyfrować kto stoi za śmiercią Kenniego tym bardziej , że osobiście też go bardzo lubiła no i też , ze tęskniła za tą pracą . |
|
Powrót do góry |
|
|
Angelica Moderator
Dołączył: 25 Gru 2006 Posty: 215343 Przeczytał: 156 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Baker Street Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:26:05 17-02-21 Temat postu: |
|
|
Zostały mi dwa odcinki by skończyć sezon
Nico przeżył , ale już na dobre nie chce mieć kontaktu z Eve ona taka głupia nie jest i od razu uważała że to nie Vilanelle zrobiła . Wpadła na trop Dashy .
Rodzinka była specyficzna , a matka koszmarna . W sumie to nie dziwię się Vilanelle że się jej pozbyła . Oszczędziła tylko swojego brata i tego najmłodszego przyrodniego brata . Vilanelle widziała jak go matka traktuję i się dużo nie zmieniła .
Eve w tym sezonie nie ma lekko, rozwaliło jej się życie osobiste , nie ma pracy i mieszkania . |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121174 Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:30:54 18-02-21 Temat postu: |
|
|
O to pewnie dzisiaj skończysz Mi się ten sezon podobał bo dużo się w Nim działo i poznaliśmy rodzinkę Vilanelle , nic dziwnego że jest lekko stuknięta
mając taką matkę itp.
W sumie nie ma co się dziwić Nicowi , że nie chce mieć nic wspólnego z Eve jakby nie patrzeć po części przytrafiają Mu się wszystkie złe rzeczy przez Nią .
Eve nie da się tak szybko oszukać
Też się nie dziwię , że Villanelle pozbyła się matki bo była koszmarna i źle traktowała najmłodszego syna dlatego pewnie dlatego nasza bohaterka go oszczędziła !
To prawda nic się Jej nie udaje . |
|
Powrót do góry |
|
|
Angelica Moderator
Dołączył: 25 Gru 2006 Posty: 215343 Przeczytał: 156 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Baker Street Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:13:42 19-02-21 Temat postu: |
|
|
Gdyby nie internet to skończyłabym wczoraj , a tak to dzisiaj
Też się mu nie dziwię , ich życie wywróciło się do góry nogami, i niestety to Eve jest za to odpowiedzialna .
W ogóle w tym sezonie Villanelle jest pokazana z innej strony , szczególnie później . Bardzo ciekawa postać
Konstatntin miał zawał w szpitalu leżał koło Dashy którą Villanelle zdzieliła kijem , a Eve potem ją stopą przygniotła z ich rozmowy można zrozumieć że to jej trening zrobił z Villanelle tym kim była . Dasha umarła .
Ludzie z pracy Kennego pokazali Carolyn nagranie z dniu śmierci jej syna , i był tam Konstantin . Carolyn zorganizowała spotkanie , z tym jej niby przełożonym który był kretem . Byli tam też Eve i Villanelle.
Konstantin mówił że chciał by Kenny przestał śledzić dwunastu , i za bardzo odszedł w tył i spadł . Carolyn chciała mu strzelić w głowę ale w ostatniej chwili zabiła tego faceta, bo on stał za zabiciem jej asystenta .
Villanelle i Eve mają na prawdę dziwną relację i coś ich do siebie ciągnie , |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121174 Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:52:26 20-02-21 Temat postu: |
|
|
Spoko rozumiem
Nico bardzo kochał żonę , ale Niej chyba ważniejsza była praca a potem mąż , chyba że to Moje odczucia a potem przeszedł koszmar i nic dziwnego , że nie chce mieć z żoną nic wspólnego !
To prawda , fajnie że poznaliśmy jej przeszłość i kto Ją szkolił a Dasza nie Miała żadnych skrupułów do tego taka matka nic dziwnego , że villanelle taka jest !
Faktycznie trochę smiesznego to było , że Konstatntin leżał w szpitalu akurat obok Daszy hehe
To prawda bardzo ich do Siebie ciagnie , zobaczymy do czego to doprowadzi ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Angelica Moderator
Dołączył: 25 Gru 2006 Posty: 215343 Przeczytał: 156 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Baker Street Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:07:11 20-02-21 Temat postu: |
|
|
Ma być też czwarty sezon
Zwłaszcza Vilanelle , nie mógł się otrząsnąć jak na jego oczach zabiła tą jego koleżankę z pracy . Byl nawet w szpitalu , a to że został ranny tylko przyśpieszyło to że miał już dość .
Dasha sama taka była więc tylko pogorszyło, Konstatnin miał jakieś uczucia i między nimi była jakaś relacja .
Matka była straszna , może Vilanelle mogła mieć problemy , ale oddanie do domu dziecka i potem to szkolenie zrobiło z niej potwora .
Może ta wizyta w domu sprawiła że zaczęła inaczej myśleć . Ona oszczędziła tylko dwójkę tych którzy najbardziej dobrze ją przyjęli
Mimo wszystko Konstantina można lubić
Raz chcą sie zabić , a potem zachowują się jak przyjaciółki . |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121174 Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:59:38 21-02-21 Temat postu: |
|
|
To fajnie bo ten serial jest ciekawy
To dla Nica było zbyt dużo tym bardziej , że widział śmierć koleżanki z pracy i nie mógł jej pomóc a Eve nie chciała zrezygnować z pracy , dlatego postanowił od Niej odejść .
To prawda Dasha to żadnych skrupułów nie Miała , zero uczuć no a Konstatnin był zupełnie inny do tego miał rodzinę i miał fajną relację nawet z Vinalle . Może w młodości miała problemy , ale matka jej wogule nie pomogła tylko Ja oddała .
Tez go lubię
Mają naprawdę dziwna relacje , ale ogólnie da się je lubić .
Masz świetne animacje w podpisie |
|
Powrót do góry |
|
|
Angelica Moderator
Dołączył: 25 Gru 2006 Posty: 215343 Przeczytał: 156 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Baker Street Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:57:26 21-02-21 Temat postu: |
|
|
Gdyby nie pandemia to prace na planie już by były .
Nic dziwnego że Nico nie chciał już być z Eve , to było dla niego za dużo. Jak próbował ułożyć sobie życie z daleka to został ranny .
Dobre było jak się Dasha się pojawiła i się pobiły
Widać było że Vilanelle miała do niej żal , po tym wszystkim zachowywała się inaczej .
Ja mu wierzę że nie zrobił nic Kennemu , miał swoje za uszami , ale mordercą nie był . Zwłaszcza że to był syn Carolyn .
Razem i osobno są na prawdę ciekawymi bohaterkami
Dzięki ty też masz świetną animację w podpisie .
Ostatnio zmieniony przez Angelica dnia 21:58:33 21-02-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121174 Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:09:30 22-02-21 Temat postu: |
|
|
Pewnie tak , w wielu produkcjach są mocne opóźnienia i tak dobrze że juz coś nagrywają .
Nico nie Miał lekko to fakt , myślałam że po odejściu od zony jakoś ułoży Sobie życie na nowo , ale niestety pojawienie się Dashy wszystko zepsuło !
To prawda , trochę śmiesznych scen w tym sezonie było .
Tez byłam przekonana , że nic Mu nie zrobił bo Miał Swój honor , już prędzej bym powiedziała że za tym wszystkim stoi właśnie Villanell , ale nie On !
Dokładnie do tego świetnie wybrali aktorki bo Jest między Nimi chemia na ekranie
Dziękuję |
|
Powrót do góry |
|
|
Angelica Moderator
Dołączył: 25 Gru 2006 Posty: 215343 Przeczytał: 156 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Baker Street Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:57:35 22-02-21 Temat postu: |
|
|
Muszą wrócić do pracy bo kończą się premiery
Dasha chciała uderzyć w Nico by Eve myślała że za tym stoi Vilanelle, ale Eve głupia nie jest
Mnie bawiło też jak Konstantin wrzeszczał za każdym razem gdy ktoś czaił się w ciemności .
Vilanelle stwierdziła że on zleca nie zabija ja bardziej obstawiałam że stoi za tym ten facet który miał kontrolować Carolyn w pracy .
Obie bohaterki są silne i zdecydowanie łączy ich dziwna relacja .
Ja się nie mogę doczekać drugiego sezonu Bridgerton |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121174 Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:26:12 23-02-21 Temat postu: |
|
|
To prawda , ale przecież wiadomo że prędzej czy później zaczną nagrywać .
Eve nie da się tak łatwo manipulować , a poza tym doskonale wie , ze Villanelle by raczej tak mocno Ją nie zraniła bo coś do niej czuje .
On jest naprawdę czasami mega zabawny , bardzo go lubię
Dokładnie tak hehe
Przez co serial jest taki ciekawy
Ja tak samo , jeden z lepszych seriali |
|
Powrót do góry |
|
|
Angelica Moderator
Dołączył: 25 Gru 2006 Posty: 215343 Przeczytał: 156 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Baker Street Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:40:21 23-02-21 Temat postu: |
|
|
Ja podejrzewam że wejdą na plan late, bo oni zawsze tak robią . Premiera pewnie będzie w kwietniu przyszlęgo roku .
Vilanelle wie że Eve by jej tego nie wybaczyła
Świetna jest jego relacja z Vilanelle Co powiesz o jego córeczce ? niezłe ziółko z niej
Co powiesz o relacji Carolyn z córką ? nie należała do najlepszych Carolyn to zupełnie jej przeciwieństwo .
W finale pierwszego sezonu Eve zraniła ją nożem , w drugim Vilanelle ją postrzeliła trzeci kończy się w grzeczny sposob
Ostatnio zmieniony przez Angelica dnia 21:49:04 23-02-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121174 Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:13:15 24-02-21 Temat postu: |
|
|
Rozumiem , no poczekamy na jakieś info
Dokładnie dlatego by nigdy tego nie zrobiła , owszem czasem by się zabiły ale raczej
czegoś takiego by Villanelle nie zrobiła bo na swój sposób kocha Evę !
Lubię ich wspólne scenki , no faktycznie wydawała się całkiem ok a tutaj takie coś .
Wydaje Mi się że Jej córka ma trochę pretensji do matki bo dla Niej liczyła się tylko praca a potem może gdzieś dalej rodzina .
Aż dziwne , ze nic Jej nie zrobiła hehe |
|
Powrót do góry |
|
|
|