|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:15:55 03-09-16 Temat postu: |
|
|
Oj, uważaj chłopaku, bo podpadniesz jednej z najbardziej zagorzałych fanek Engina na tym forum - znaczy się: mi!
Hehe, ja go kocham tak samo, czy jest go więcej, czy mniej.
A po drugie, musisz wiedzieć, że kobiety (w większości, choć pewnie są wyjątki) wolą facetów bardziej takich "przytulnych", niż wyrzeźbionych na siłowniach Adonisów.
A wracając do tematu: wiesz, tu nie chodziło o krakanie, ale o wystraszenie się. Taki gest oni wykonują wtedy, gdy się czegoś wystraszą.
Kerim widocznie nie przestraszył się tego nagłego odgłosu ptaków, a Fatma - tak, i stąd tylko ona wykonała ten gest.
Choć właściwie to teraz zastanawiam się, czy mężczyźni też tak robią, czy tylko kobiety??! |
|
Powrót do góry |
|
|
danek Debiutant
Dołączył: 29 Sie 2016 Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:17:02 05-09-16 Temat postu: |
|
|
Najbardziej zagorzała fanka Engina, ciekawe ciekawe
Reszta chyba też nie mniej zagorzała
Ciekawe czy kontaktowałaś się z porywczym Kerimem
Odnośnie ptaków to bym zadał osobiście pytanie Fatmie tylko nie wiem jak |
|
Powrót do góry |
|
|
danek Debiutant
Dołączył: 29 Sie 2016 Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 11:08:49 06-09-16 Temat postu: |
|
|
Oglądnąłem końcówkę bolum 56 i muszę się poważnie zastanowić czy czasem Kerim nie jest jednak szalony.
Z jednej strony dowiedział się że jego największy wróg był u niego w domu i dotykał/zbeszczyścił suknię ślubną, więc miał być prawo wściekły.
Ale z drugiej strony rozwalać pół domu, straszyć wrzaskami domowników (sytuacja się powtarza co jakiś czas zmienia się tylko miejsce) i dzieci, niszczyć bestialsko suknię.
To może mocno niepokoić, taka wybuchowość, niszczycielstwo (nie jego dom a niszczy niczemu winne obrazki ścienne) i nieokiełzane wrzaski na wszystkie strony świata.
Próbują go powstrzymać to się wydziera na domowników.
Czy nie można by tego na spokojnie przyjąć, choćby na pół gwizdka, zezłościć się, suknię wyrzucić i tyle.
To właśnie takie skraje sytuacje świadczą o człowieku jaki jest.
Kerim niestety nie zachwyca mnie tutaj
Biedna Fatma (z nikąd pocieszenia)
Jeśli chodzi o wrzaski to może sobie rękę podać z Mukaddes - muszę zawsze korygować głośność żeby mi uszy nie spuchły.
Moje równanie: porywczość Kerima = wścibstwo Mukaddes |
|
Powrót do góry |
|
|
danek Debiutant
Dołączył: 29 Sie 2016 Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 11:23:41 06-09-16 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
danek Debiutant
Dołączył: 29 Sie 2016 Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 11:25:20 06-09-16 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:43:54 06-09-16 Temat postu: |
|
|
Czasami przyznam się, że czytając twoje posty zastanawiam się, czy my aby na pewno oglądaliśmy ten sam serial. Zdaję sobie sprawę, że ludzie mają różne poglądy, jeden lubi gruszkę, drugi pietruszkę. Dla jednego stokrotka na łące, to cud natury, dla drugiego zielsko, ale mimo wszystko.
Zacznę więc od początku relacje Erdogan/Kerim, będę po kolei wypunktowywać po to, by pokazać czy słuszną była wściekłość, wybuch i bezsilność Kerima.
- po pierwsze Erdorgan to jest ten gość, co przyniósł narkotyki w feralną noc, myślę że gdyby się nie naćpali, to zdecydowanie zmniejszyłaby się szansa na tak tragiczny dla Fatmy koniec
- po drugie Erdogan to jest gość, który jako pierwszy zgwałcił dziewczynę i w nim odezwało się zboczenie,
- po trzecie Erdogan to jest facet który po dokonaniu tego czynu, miał chorą obsesję na jej punkcie, śledził ich w domu, puszczał jakieś obrzydliwe aluzje. To po jego słowach i po uświadomieniu sobie swoich uczuć Kerim zrezygnował z wyjazdu
- po czwarte Erdogan wraz z Selimem i Munirem szantażowali go, że ma milczeć w sprawie gwałtu. Poinformowali go, że zatarli ślady, bo przekupili lekarza i jak spróbuje donieść, to oni się wyprą i on sam za gwałt pójdzie siedzieć, bo go wrobią. Ot, "fantastyczni przyjaciele". Postawiony pod ścianą, szantażowany, dodatkowo bojący się, co ci łajdacy jeszcze mogą zrobić dziewczynie, Kerim ustąpił.
- po piąte to Erdogan zatrudnił zbirów, którzy potem pobili Kerima, a następnie grozili Fatmie
- po szóste to Erdogan zatrudnił Mustafę, by mieć na niego haka. Dodatkowo wmówił mu, że Kerim kazał go pobić, uwiódł mu narzeczoną i próbował w ten sposób doprowadzić do konfrontacji, która być może i jąkąs tagedią by się zakończyła, co było Erdoganowi na rękę.
- po siódme to znów Erdogan przygotował kolejną pułapkę na Kera, o której to ostrzegał go Vural, podczas pamiętnego spotkania
- po ósme to Erdogan napadł w tunelu na Fatmę i jej groził
- po dziewiąte, to przez niego i jego oskarżenie wtrącono Rahmiego do więzienia. Następnie szantażowano i Fatmę i Kerima, iż jeśli nie wycofają zawiadomienia o przestępstwie, to on zostanie w tym więzieniu oskarżony o próbę zabójstwa
- po dziesiąte to Erdogan włamał się do domu Kadira, chodził po mieszkaniu dotykał ich rzeczy, w tym tak intymnych jak suknia ślubna, co było szczególnie podłe i bolesne dla Fatmagul i Kerima, w obliczu tego co wcześniej zrobił.
- po jedenaste, to on sam w końcu zadzwonił do Kerima mówiąc mu o tym, przypominając wszystkie podłości i przestępstwa i to, że nie został ukarany i sugerując, że nadal będzie ich dręczył i robił co mu się podoba, a oni nic mu nie zrobią, są bezsilni.
- po dwunaste nie można nie wspomnieć o niezliczonej ilości gróźb Erdogana i spółki.
Ja nie wiem, ale nie znam faceta, który spokojnie zniósłby, choćby połowę tych podłości, chyba nawet nie chciałabym takiego poznać, bo to dla mnie nie facet. Najbardziej mnie przepraszam za słowo, ale rozbawiło twoje twierdzenie, ze powinien podejść do tego wszystkiego na pół gwizdka. A może w ogóle powinie wyjąć z szafy tą sukienkę i zagwizdać lub zaśpiewać, mieć w nosie wszystkie krzywdy jakie Fatmagul i jemu uczyniono, własną bezsilność i całego wymiaru sprawiedliwości. No tak, obrazki się najmocniej nacierpiały, lepiej się jest wyżyć na kimś, zamiast na przedmiocie.
Co do dzieci nie zauważyłam by jakoś specjalnie Murat umierał ze strachu, w przeciwieństwie do sytuacji, gdy pobito Kerima, czy jak została pobita Mukaddes przez byłego kochanka. W ogóle jak spojrzeć na chłopca to się "strasznie" boi wujka i jego wybuchów, jak od niego stroni...
To samo stwierdzenie o Fatmie, ja wiem ze przeszła tragedię, sama jestem kobietą, więc nawet jeśli nie mam pojęcia, to przynajmniej wyobrażenie mam, co musi czuć po tym co przeszła. Ale tak naprawdę, to ona dopiero teraz od czasu śmierci rodziców ma wsparcie. Po pierwsze Meryem- samej mnie się marzy taka teściowa, która zawsze jest po twojej stronie, zawsze cię wesprze, wykaże zrozumieniem, dzięki niej się uczy i przestała być tak wykorzystywana przez rodzinę- głównie Mukaddes, a i rodzicom Mustafy bardzo podobała się poddana i uległa przyszła synowa. Dopiero by mieli darmową służącą. Meryem mając nawet, niedawno w odcinku wspomniała wyrzuty sumienia, bo i nie drążyła tematu gwałtu i Kerim to jej syn, nawet jeśli przybrany, to w sytuacjach gdy Fatma przesadziła i teoretycznie powinna stanąć po stronie Kerima, to nigdy tego nie zrobiła, bo dziewczyna tyle przeszła, że należy to zrozumieć. Po drugie - Rahmi, to już nie jest ten sam facet, co był na początku teli, całkowicie bezwolny i podporządkowany żonie. Potrafi już coraz śmielej Fatmagul bronić, przeciwstawiać się Mykaddes i wspierać Fatmę we wszystkim. Dalej Kadir, który tak pokochał dziewczynę, że na pewno nie jak adwokat, ale bardziej jak ojciec jest w stosunku do niej.
No i najważniejsze, choć pewnie się nie zgodzisz- Kerim. Z pewnością nie podniosłaby się, nie walczyła tak o siebie, gdyby nie jego bezwarunkowe wsparcie dyktowane wyrzutami sumienia i miłością. On wszystko cierpliwie znosi, pomaga we wszystkim, wspiera też całą rodzinę, to dzięki niemu jeszcze nie wycofała się z procesu. To on malutkimi kroczkami umiejętnie powoduje, że się otwiera i leczy z traumy.
Ja nie rozumiem jak można postawić znak równości miedzy Kerimem a Mukaddes- chyba że ktoś tak specjalnie napisał, taka złośliwa prowokacja.
Tak a propo Kerima, na którego ewidentnie i chyba aktora go grającego również masz alergię, to powiem ci coś jako kobieta, nie wierzę mając te ładne .... lat, by istniał facet (kobieta zresztą też) z taką ilością zalet w realu. Zresztą nie tylko ja, ale większość z nas nie pamiętam czy tu, czy na profilu fejsowym doszła do podobnej konkluzji. Tacy faceci są tylko w filmach i piszę tu o charakterze, a nie o wyglądzie, czy innych zewnętrznych czynnikach. Postąpił strasznie, ale nie było dnia by żałował i odpokutowywał, pomocny jej i jej rodzinie w każdej chwili, czuły, wyrozumiały, cierpliwy, wszystko znoszący, inteligentny, szanujący swoją żoną do granic, stawiający właściwie jej potrzeby ponad swoimi, odważny, silny, zaradny. Wobec tego wszystkiego, wybuchowość charakteru i to nie bezpodstawna, to chyba najłagodniejsza z wad.
Ostatnio zmieniony przez Jantar dnia 16:53:25 06-09-16, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Mert Mistrz
Dołączył: 03 Lut 2016 Posty: 11107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:00:28 06-09-16 Temat postu: |
|
|
Jantar co prawda obejrzałem 41 odcinków oryginału GF po słowacku, więc nie znam wszystkich wydarzeń serialu, ale wystarczy mi to, aby zgodzić się z Tobą Kerim ma cały czas pod górkę i dziwię się chłopakowi, że jeszcze nie zwariował Ja chyba na jego miejscu dawno wykopałbym grób dla Erdogana Zresztą nie tylko dla niego A on "tylko" w tej bezsilności czasem powyżywa się na rzeczach martwych I jak piszesz Kerim to wzór opiekuna I ta wada, to tylko pryszcz przy jego oddaniu Fatmie I on jest wzorem, także dla mnie, jakim powinienem być mężczyzną dla ukochanej kobiety i to nie tylko zgwałconej I chciałbym być takim męzem, jak Kerim dla Fatmy danek chyba jesteś nieobiektywny w swojej ocenie Mam wrażenie, że przez niechęć do Engina od razu uwziąłeś się na Kerima Ja też tak miałem z jedną postacią w pewnym serialu ale ze zrozumieniem czytam uwagi innych i jeszcze raz oglądam serial i powoli przełamuję niechęć do postaci, nie aktorki |
|
Powrót do góry |
|
|
danek Debiutant
Dołączył: 29 Sie 2016 Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:37:09 06-09-16 Temat postu: |
|
|
Nie piszę że Kerim jest złym człowiekiem bo nie mam takich najmniejszych podstaw.
Chodzimi mi tylko o jedną jedyną rzecz.
Jeżeli nie może się powstrzymać niech czyni dzieło zniszczenia tam gdzie jego wróg albo poza domem i rodziną.
Jeśli będzie miał swoje dzieci to nieświadomie będzie wnosił element agresji w ich głowy.
Tylko i wyłącznie o to mi chodzi.
Zrównoważony inteligentny facet powinien takie nagromadzenie złości rozładować w takim stopniu zdecydowanie gdzie indziej.
To oczywiście moje zdanie i mój punkt widzenia.
Jeśli chodzi o grę aktorską uważam że cała czołowka gra znakomicie.
Na koniec napiszę że ciekawi mnie ile w tej porywczości samego Kerima wnosi scenariusz a ile on sam.
Żebym odpowiedział na to pytanie musiałbym go znać osobiście albo z innej roli.
Pewne zachowania mogą się powtarzać
Najważniejsze fajnie poznać różne punkty widzenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Mert Mistrz
Dołączył: 03 Lut 2016 Posty: 11107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:02:49 06-09-16 Temat postu: |
|
|
Ja odczuwam to tak, że lepiej, że to robi przy bliskich, bo nie ukrywa, że cierpi po atakach Erdogana i nie jest mu obojętny los ludzi, których kocha Przejrzałem tą scenkę i kilka przed nią i to mnie tylko w tym przekonuje |
|
Powrót do góry |
|
|
danek Debiutant
Dołączył: 29 Sie 2016 Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:41:35 06-09-16 Temat postu: |
|
|
W takim razie zdecydowanie powinien przestawić pół domu, wtedy już wszyscy by mieli gwarancję do ostatniego odcinka że Kerimowi naprawdę zależy i naprawdę mocno cierpi
Aaa.., padło tutaj zdanie odnośnie Kerima:
czuły, wyrozumiały, cierpliwy, wszystko znoszący, inteligentny, szanujący swoją żoną do granic, stawiający właściwie jej potrzeby ponad swoimi, odważny, silny, zaradny.
Wszystko prawdą poza dwoma:
- cierpliwy - dla mnie połowicznie
- inteligentny - nie zauważyłem
Fatma pomimo braku wykształcenia zdaje się trzy razy wykazała się swoją inteligencją w tym dwa razy bezpośrednio w rozmowie z Kerimem |
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Mert Mistrz
Dołączył: 03 Lut 2016 Posty: 11107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:53:30 06-09-16 Temat postu: |
|
|
Nie mówię, że ma wszystko wywalać, ale nie można ukrywać swoich emocji A Kerim wszystko przeżywa podwójnie, bo zawsze czuje sie winny dramatu Fatmy i stąd jest taki agresywny Bo jest bezsilny wobec tych gnid i swojego bólu, że nie obronił Fatmy I jak pisze Jantar lepiej zniszczyć rzeczy, bo zawsze je odkupisz, niż wyżywać się na bliskich, bo ich zaufania możesz nie odzyskać |
|
Powrót do góry |
|
|
danek Debiutant
Dołączył: 29 Sie 2016 Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 15:35:47 08-09-16 Temat postu: |
|
|
Fatma w czapce!
Miała być do śmierci
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:56:05 08-09-16 Temat postu: |
|
|
danek napisał: |
Wszystko prawdą poza dwoma:
- cierpliwy - dla mnie połowicznie
- inteligentny - nie zauważyłem
|
To znaczy czym? no chyba że ustępliwość, nie drążenie tematu, by nie wywoływać niesnasków i brak ochoty na kłótnie jest dla ciebie brakiem inteligencji, to rzeczywiście Kerim takowej nie posiada, pełna zgoda.
A co do niego samego, jednocześnie studiował i pracował, samemu się utrzymując, dodatkowo jest złotą rączką i wszystkiego się sam nauczył. jak to powiedział, jako dziecko dostawał różne stare rzeczy do ręki rozbierał na czynniki pierwsze i składał. Miał wtedy sześć lat, jak sobie porównam ze znanymi mi sześciolatkami, także z moje rodziny, to może lepiej bym nie skomentowała.
Nie mając wiedzy psychologicznej, mało tego będąc winnym sam miał największy udział w tym, że przezwyciężyła traumę i się podniosła. Ewidentny przykład widać choćby na wczorajszym odcinku, by pod pozorem rozmowy o drobiazgach, którą on zaaranżował (poprosił o pomoc przy samochodzie) sprawił że w końcu nie tylko zaczęła się nim interesować, ale mówić o sobie, co jest ważniejsze. No ale cóż, by to zauważyć trzeba na tą postać patrzyć normalnie a nie poprzez uprzedzenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
danek Debiutant
Dołączył: 29 Sie 2016 Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:52:09 08-09-16 Temat postu: |
|
|
Każde zwierzę, człowiek ma pewną inteligencję.
A więc wszyscy jesteśmy inteligentni.
Każdy ma swoje IQ i przez ten pryzmat patrzy i ewentualnie ocenia innych.
Nie postawiłbym znaku równości pomiędzy wyuczeniem a inteligencją.
Wierszyka, dodawanie też się można dobrze wyuczyć.
Pozostańmy przy swoim |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:52:36 08-09-16 Temat postu: |
|
|
Ekonomia to zbiór wyuczonych formułek? Naprawdę pozostańmy przy swoich zdaniach...
Ostatnio zmieniony przez Jantar dnia 20:53:14 08-09-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|