|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy przeszakdzają Ci absurdalne wątki w telenowelach? |
Tak, nie powinno sie wplatać takich wątków |
|
64% |
[ 24 ] |
Nie, takie wątki są śmieszne i urozmaicają telenowelę |
|
27% |
[ 10 ] |
Nie mam zdania, takie wątki są mi obojetne |
|
8% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 37 |
|
Autor |
Wiadomość |
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:44:03 12-03-14 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o lody na bolący brzuch- to żaden absurd tylko głupota Rodriga Nikt nie powiedział, że każdy musi być super odpowiedzialnym ojcem A Rodrigo uwielbiał rozpieszczać tą małą
A sprzedawania gazet przez Matea rzeczywiście było nie właściwie, ale w telenoweli też takie było. To nie był ani błąd w scenariuszu ani absurd Przecież dziadek zabraniał mu rozmawiać z obcymi, kiedy Rodrigo do niego podjeżdżał ten był cały posrany, że mu dziecko zabiorą bo zamiast chodzić do szkoły pracował i to w niebezpiecznym miejscu. Rodrigo nawet o tym z kimś rozmawiał. |
|
Powrót do góry |
|
|
Barbarita Montesinos Idol
Dołączył: 09 Mar 2014 Posty: 1078 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Bogota (Kolumbia) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:57:14 12-03-14 Temat postu: |
|
|
Akurat pracujące dzieci w Meksyku to niestety żaden absurd - tam jest to na porządku dziennym, wiele dzieci zamiast chodzić do szkoły pracuje, bo rodzice im każą Z tego co wiem, władze przywiązują tam znacznie mniejszą wagę do obowiązku szkolnego niż u nas - podobnie jak nie wszystkie bezdomne dzieci zabierają do Domu Dziecka. W Polsce jakby jakiś dzieciak pałętał się bez opieki po ulicy brudny i bezdomny zaraz by go zgarnęli, a w Meksyku takich dzieci jest bardzo dużo i nikt nie zwraca na to uwagi
A wracając do absurdów - mnie rzuca się w oczy jeszcze jeden: czy ktoś poza mną zauważył może, że w wielu telenowelach, gdy jest przeskok czasowy i związana z tym zmiana aktora, nie dobierają aktorów podobnych fizycznie ? Oczywiście w wielu przypadkach aktor nadrabia przekonującą grą aktorską - np. Rocio Banquells tak dobrze zagrała Finę w CME, że człowiek przymykał oko na brak podobieństwa do Margarity Magani. Co nie zmienia faktu, że tego podobieństwa nie było ani trochę
I o ile nie zawsze jest możliwe dobranie aktora o podobnych rysach twarzy (wystarczy że najlepiej pasujący do danej roli aktor gra w danej chwili w innym projekcie), to mogliby się chociaż postarać z kolorem włosów i oczu... Np. taka Renata z CME - najpierw blondynka (jako niemowlę), potem 10-letnia brunetka, a jako dorosła - blondynka o zielonych oczach Pewnie, że włosy można farbować, ale co powiecie na Juliana z Mi Pecado ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:07:01 12-03-14 Temat postu: |
|
|
Ja nie zawsze to zauważam, ale czasem wyglądają tak diametralnie różnie, ze to aż się rzuca w oczy. Jednak nie tylko w telkach, pamiętam jak w Plotkarze w odcinku poświęconym Lily jej młodsza wersja miała ogromne niebieskie oczy, a jako starsza miała brązowe. Jakby nie mogli dać aktorce kontaktów na ten jeden odcinek
Ale Julian w MP to chyba dlatego, że najpierw ktoś inny miał go grać. W ostatniej chwili zmienili prota |
|
Powrót do góry |
|
|
Barbarita Montesinos Idol
Dołączył: 09 Mar 2014 Posty: 1078 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Bogota (Kolumbia) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:05:41 12-03-14 Temat postu: |
|
|
Wiem, Juliana miał grać Erick Elias - ale w takim razie powinni chyba Sillerowi przefarbować włosy, no i kontakty też by się przydały, bo ten chłopiec miał czarne oczy
Cóż, trochę tych absurdów by się uzbierało, ale ja tak kocham telenowele, że i tak mi one nie przeszkadzają
Tak mnie wciągnął ten temat, że teraz siedzę i sobie przypominam do czego by tu się jeszcze przyczepić Pisał już ktoś może o tych sprawach ,,urzędowych" ? Chodzi mi o takie sytuacje jak ta z Corazón Indomable - przecież Maria Alejandra nigdy nie miała dokumentów jako Maricruz Olivares, po prostu matka kazała dziadkowi mówić tak na nią dla niepoznaki Jedyne dokumenty jakie posiadała to te, które ocalały z pożaru - na nazwisko Maria Alejandra Mendoza (tzn. Mendoza Olivares, bo w Meksyku każdy ma 2 nazwiska - pierwsze po ojcu, drugie po matce). I nie byłoby w tym nic dziwnego, w końcu mogła przeżyć w tym szałasie wiele lat nie używając dokumentów, tylko... jak wzięła ślub z Octaviem ? Przecież wtedy nie znała jeszcze swojego prawdziwego imienia Potem nawet Octavio gadał do Eduarda, że jest już wolny, bo Maricruz Olivares nie istnieje - no tak, tylko jakim cudem sędzia udzielił ślubu komuś, kto nie przekazał aktu urodzenia itd. ?
Z mniej drastycznych absurdów - pamiętacie jak w Por Siempre Mi Amor Arturo pojechał w podróż służbową (jak Aranza była mała) ? Jesli tak wygląda praca architekta, to tylko pozazdrościć - rejsy jachtem, potańcówki, flirtowanie z Isabel
I jeszcze jedno - w Otchłani namiętności, jak Damian był mały, Antonia wyglądała dokładnie tak samo jak po przeskoku czasowym - wszystkie dzieciaki urosły, a ona się nie zestarzała - nadal pozostała młodą dziewczyną |
|
Powrót do góry |
|
|
Shaunee Mistrz
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 11540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:25:29 12-03-14 Temat postu: |
|
|
Juliana w MP miał grac Eric? :O nie wiedziałam.. nie przepadam za Sillerem, dlatego w moim mniemaniu Eric cudownie wygladałby w parze z Maite
Co do wyglądu dzieci zgadam sie jak najbardziej młoda Elisa w Otchłani namiętności w niczym nie przypomniała dorosłej, granej przez Angie Boyer. Najbardziej podobnym dzieckiem była dla mnie dziewczynka też z Otchłani namiętności, która grała małą Palomę, była bardzo podobna do Livii Brito jak dla mnie
tak było w CI?!
Jestem dopiero po 5 odcinkach i przerwałam narazie bo nie mam czasu, ale widze, że ta tela zrobiła się bardziej komediowa ale faktycznie z tymi urzędowymi sprawami to często coś nie do końca jest dobrze zrobione w telenowelach, pamiętam jak w Barwach grzechu po tym jak Paco zaginął i potem podawał się chyba za Apola, przecież takie rzeczy jakoś się dokumentuje, też tam było to strasznie pokręcone..
Oo tak Antonia w ADP to wiecznie młoda była tez mnie to bardzo irytowało, innych bohaterów jakoś postarali się tam zmienić, czy styl ubierania, czy uczesania a ona nic
Pamietam także jak w Miłości jak czekolada Rosita dodawała tej roślinki magicznej do słodyczy, która nadawała ponoć jakiś cudowny smak, gdy Rosita umarła te kwiaty uschły, a gdy sie narodziła nowa Rosita to zmarły dziadek stworzył nowe kwaitki, które wyrosły w ogrodzie i Rosita znów mogła je dodawać do słodyczy |
|
Powrót do góry |
|
|
Angelica Moderator
Dołączył: 25 Gru 2006 Posty: 215343 Przeczytał: 156 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Baker Street Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:11:33 12-03-14 Temat postu: |
|
|
dla mnie największym absurdem była młoda Victoria w Triumfie miłości
Victoria Ruffo z warkoczykami
jakby Maite nie mogła tego zagrać |
|
Powrót do góry |
|
|
Shaunee Mistrz
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 11540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:10:07 12-03-14 Temat postu: |
|
|
Pamietam to! to bylo naprawde komiczne |
|
Powrót do góry |
|
|
Adrian Prokonsul
Dołączył: 13 Lip 2012 Posty: 3453 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:31:18 12-03-14 Temat postu: |
|
|
Fernanda Del Castillo napisał: | Chodzi mi o takie sytuacje jak ta z Corazón Indomable - przecież Maria Alejandra nigdy nie miała dokumentów jako Maricruz Olivares, po prostu matka kazała dziadkowi mówić tak na nią dla niepoznaki Jedyne dokumenty jakie posiadała to te, które ocalały z pożaru - na nazwisko Maria Alejandra Mendoza (tzn. Mendoza Olivares, bo w Meksyku każdy ma 2 nazwiska - pierwsze po ojcu, drugie po matce). I nie byłoby w tym nic dziwnego, w końcu mogła przeżyć w tym szałasie wiele lat nie używając dokumentów, tylko... jak wzięła ślub z Octaviem ? Przecież wtedy nie znała jeszcze swojego prawdziwego imienia Potem nawet Octavio gadał do Eduarda, że jest już wolny, bo Maricruz Olivares nie istnieje - no tak, tylko jakim cudem sędzia udzielił ślubu komuś, kto nie przekazał aktu urodzenia itd. ? |
Akurat to absurdem w CI nie było. Dziwnym trafem MC miała 2 akty urodzenia. Pamiętam nawet odcinek jak Don Ramiro jej je pokazywał. |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:37:41 12-03-14 Temat postu: |
|
|
Mnie czasem w telenowelach dziwi, że bez ciała uważają człowieka za zmarłego.. Nie słyszałam, żeby u nas tak było, zawsze uważa się człowieka za zaginionego, robi badania DNA jakichś szczątków, ale nie robi "pustego pogrzebu" z pustą trumną i wypisuje się akt zgonu a w telkach jest to dość często.. Nie ma ciała a jest akt zgonu, jest pogrzeb a potem ten człowiek się znajduje |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:28:51 12-03-14 Temat postu: |
|
|
Akurat instytucja uznania za zmarłego jak najbardziej istnieje w wielu krajach (w tym w Polsce), tyle że jest to dosyć skomplikowany i długotrwały proces, a często można go rozpocząć dopiero po kilku latach od zgłoszenia zaginięcia danej osoby. I oczywiście trzeba udowodnić, że policja szukała i nie mogła znaleźć i że w ogóle istnieją przesłanki, że ta osoba nie żyje, np. miała wypadek na łodzi, ale nigdy nie wyłowiono ciała. Na pewno jest to trudniejsze niż wygląda w telkach... LOL
W ogóle prawo, którym się posługują w telkach to jest śmiech na sali, ale co zrobić... Tak naprawdę wszystko jest dopasowane pod potrzeby scenariusza, co nie zmienia faktu, że absurdy prawne są w każdej telce. Mogłabym długo wymieniać, ale takie najbardziej wszechobecne to:
1) Wychowywanie dzieci znalezionych na śmietniku czy tam na ulicy (zresztą już o tym sporo pisaliśmy) i fakt, że te dzieci, a potem dorosłe osoby, mają normalne dokumenty uprawniające je do chodzenia do szkoły, podjęcia legalnej pracy itp. Oczywiście wiadomo, że prawo rodzinne nie jest dokładnie takie samo wszędzie, ale serio, są pewne granice...
2) Błyskawiczne osądzanie ludzi, zwłaszcza w procesach o morderstwo - ciach, aresztowanie, trzy dni procesu i wyrok Oczywiście gdyby mieli robić tak w miarę na serio to oskarżony całą telkę musiałby w pace siedzieć i czekać na proces, ale mimo wszystko to tempo (w porównaniu z wątkami, które się ciągną i ciągną) jest zabójcze
No i w ogóle pełno jest takich drobnych absurdów prawnych, nad którymi człowiek przechodzi do porządku dziennego, bo w końcu to tylko telka, ale jak się porządnie zastanowić to naprawdę ręce opadają.
Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 20:32:33 12-03-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:01:08 12-03-14 Temat postu: |
|
|
Akurat mi kwestia doboru młodszej i starszej wersji w ogóle nie przeszkadza
Pewnie dlatego, że jak dla mnie jest więcej absurdalnych sytuacji, a po drugie to jest taki wstęp, który mnie zwykle mało interesuję
Chociaż Victoria Ruffo w wersji młodszej byłą moim hitem
Co do gadania do siebie to ja wprost uwielbiam jak mówią na głos oczywiste rzeczy, chociaż chyba każdy wie w jakiej sytuacji ta postać akurat jest. Ale przecież lepiej wszystko na głos powiedzieć LOL
Co do kwestii prawnych to akurat sam fakt, że niektórzy mają 2 tożsamości jeszcze mi tak bardzo nie przeszkadza
Ale już adopcja znalezionych dzieci to dla mnie masakra. Znalazła, już jest moje
A co do procesów to naprawdę rach ciach i po sprawie. Szkoda, że nie dodają trochę więcej realizmu do takich scen. |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:25:16 12-03-14 Temat postu: |
|
|
Jak słyszę absurd to pierwsze co myślę: brak internetu i komórek w CI Jak Octavio latał od hotelu do hotelu i opisywał MA i Lupitę (bo zdjęcia też oczywiście nie miał) to myślałam, że padnę |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:55:08 12-03-14 Temat postu: |
|
|
Aisha7 napisał: | Jak słyszę absurd to pierwsze co myślę: brak internetu i komórek w CI Jak Octavio latał od hotelu do hotelu i opisywał MA i Lupitę (bo zdjęcia też oczywiście nie miał) to myślałam, że padnę |
a jak mają komórki to wszyscy mają ten sam dzwonek |
|
Powrót do góry |
|
|
Shaunee Mistrz
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 11540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:20:49 13-03-14 Temat postu: |
|
|
Albo w LMEEE - praktycznie wszyscy maja ten sam model komórki |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:27:39 13-03-14 Temat postu: |
|
|
Z modelami czy dzwonkami komórek to trzeba by się zorientować czy któraś firma przypadkiem nie zasponsorowała |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|