Telenowele

[Angelica]

Co o myślicie o telenowelach z Brazylii

[Hombre]

Kilka z nich widziałem, ale nie wciągają mnie
Wolę kolumbijskie i meksykańskie o wiele bardziej Ale trzeba przyznać, że telki, np. Globo zawsze mają bardzo ciekawe fabuły

[Isabela]

Po obejrzeniu ,,Barw grzechu" byłam źle do nich nastawiona, bo myślałam, że wszystkie są takie głupie. Ale teraz, kiedy obejrzałam kilka odcinków ,,Klona" to stwierdziłam, że jest to bardzo ciekawa telka i być może inne też są bardzo ciekawe. Szkoda, że w Polsce nie emitują więcej telek brazylijskich.

[ginger88]

A mnie "Barwy grzechu" nawet się podobały (gdyby wyrzucić z teli całą rodzinkę Sardinha to byłoby w ogóle super!)
Z tego co pamiętam oglądałam też "Z głową w chmurach" i chyba nawet mi się podobała ta tela...

[Lizzie]

Ja bardzo lubię takie telenowele i szkoda, że wiele osób uważa je za złe. Teraz prawie wszyscy oglądają kolumbijskie.
Barwy Grzechu bardzo lubiłam. To druga w kolejności moja ulubiona telenowela. Z głową w chmurach też oglądałam, niewiele z tego pamiętam, ale wiem, że mi się podobała.
Teraz już rzadko są emitowane brazylijskie telenowele, chyba tylko Klon leci, którego nie mam za bardzo możliwości oglądać.

[Isabela]

Mnie też Barwy grzechu nawet się podobały, oczywiście bez tych głupich wątków i intro mi się nie podobało. Ale jak już pisała, teraz po obejrzeniu Klona stwierdziłam, że telki brazylijskie mogą być bardzo fajne, nawet lepsze od tych meksykańskich i kolumbijskich.

[Arbuz]

Ja jako jeszcze nieświadomy fan też byłem źle nastawiony do telenowel z Brazylii. Wtedy imponowały mi kolory, świetna realizacja, piękne aktorki... Dlatego też nie ciągnęło mnie do telenowel z Brazylii a bardziej skupiałem się na produkcjach meksykańskich oraz wenezuelskich. Swoją przygodę z Brazylią zacząłem z telenowelami Polsatu ( niestety jestem za młody i nie widziałem "Isaury" czy "W kamiennym kręgu" ) Pierwszą był bodajże "Alvaro". Naprawdę spodobała mi się ta produkcja. Potem przyszedł czas na powtórkę "Por Amor". Wzruszająca historia ale ta telenowela już tak mnie nie wciągnęła... "Z głową w chmurach" a potem "Słodka trucizna" to były dla mnie kompletne niewypały... Wspomniane wyżej " Z głową w chmurach" miało dosyć ciekawą fabułę ale jak mówiłem wcześniej wtedy w telewizji były inne telenowele a od tej byłem zawsze nastawiony negatywnie ( Może to wina nieciekawych aktorów i portugalskiego którego nie trawię po dzień dzisiejszy). "Da Cor do Pecado" praktycznie nie oglądałem. Podobała mi się w niej tylko Giovanna Antonelli. Wątki humorystyczne jednym słowem debilne, rodem z telekomedii argetyńskich. Ostatnio przyszedł czas na "O Clone"... Kompletnie nieznana tematyka,oryginalne postacie, krajobrazy i historia pięknej miłości - niesamowite przesłanie. Ja nigdy nie byłem osobą sentymentalną. Nigdy nie lubiłem w telenowelach nadmiaru okazywania uczuć. Raczej wolałem oglądać czarne charaktery i typową "akcję" ale jeśli chodzi o Klona sytuacja się zmieniła. Niestety jak to na złość bywa wyłączyli mi Romanticę... Więc oglądam na youtube w weekendy resumen Klona. Jest to wersja z dubbingowana na hiszpański. Trochę mi to przeszkadza ale nie znam i nie chce słyszeć portugalskiego. To tyle jeśli chodzi o moją przygodę ze światem telenowel brazylijskich Myślę że jeśli jakaś telenowela z tego kraju zostanie wyemitowana z ciekawości na nią spojrzę. Interesuje mnie np "Duas Caras"

[LatinOvel]

Ja nie za bardzo przepadam za telenowelami z Brazyli wytwórni Globo.
Jak dla mnie to najlepsze tele Globo już były w latach 1997-2000r.
Według mnie najlepszą prodkukcją Globo było "Por amore"(1997) potem nieco gorszymi "Era uma vez"(1998) i "Z głową w chmurach"(1999)r
a np."Barwy grzechu" czy "Klon" moim zdaniem są jak dla mnie nie zbyt dobrymi te;kami ja wolałbym zobaczyć tele z innej brazylijskiej wytwórni
REDE/RECORD np."Luz de Sol" czy "Prova De Amor"...a Globo już dawno Adios Forever!!!

[LovKristi]

Ja jedyną telenowelą brazylijską jaką oglądałam była nowa wersja "Niewolnicy Isaury". Tela mnie zachwyciła, chodź pierwsze 50 odcinków strasznie przynudzali i już miałam ochotę zakończyć oglądanie tej telenoweli, ale odkąd Isaura uciekła od Leonsia zaczęła się prawdziwa akcja. Tela cudowna, jedna z moich ulubionych, znakomicie nakręcona, muzyka, obsada, wszystko cudne. Polecam jak ktoś nie oglądał, w necie napewno gdzieś są odcinki po polsku no i Romantica napewno niedługo zaszczyci nas powtórką. Dotąd byłam nastawiona negatywnie na telenowele brazylijskie, uważałam to za badziewia, ale Isaura zmieniła wszystko. Innych telenowel nie miałam okazji oglądać, bo czasu nie starczyło,a w moim rankingu prowadzą tele kolumbijskie

[a_moniak]

no cóż brazylijsie telenowele mają zupełnie inny klimat niż inne latynoskie tele
pewnie przez ten język portugalski, zupełnie inne fabuły, oryginalne i niespotykane, itp..
ogólnie nie przepadam za brazylijskimi telami, ale jest kilka które z chęcią bym obejrzałą, ale niekoniecznie
tak jak Ana_Patricia widziałąm nowa wersję Niewolnicy Isaury i też bardzo mi się podobała, widziałam prawie cała, super tela

[Diablo]

Ja widziałem tylko całe "Barwy Grzechu" i teraz Klona którego czsami oglądam.... ale język jest okropny.... ale też jest wiele ciekawych produkcji które chciałbym zobaczyć z Globo

[LovKristi]

Mi też się portugalski średnio podoba, jest jakiś taki ostry tak jak niemiecki

[Diablo]

zgadza się... mam taką znajomą Brazylianke to ona jak coś mówi to nic nie rozumiem ale nie które słowa są bardzo podobne do hiszpańskiego.....

[LovKristi]

Bo portugalski to moim zdaniem taka mieszanka hiszpańskiego z francuskim

[Lilijka]

Widziałam tylko dwie brazylijskie telenowele, ale obie mi się podobały
Pierwszą z nich były Barwy Grzechu, już jakiś czas temu, z niby tradycyjną fabułą i obowiązkowym happy end'em.Ale właśnie ta zwyczajność mnie wciągnęła
Drugą i jak na razie ostatnią jest Klon, emitowany obecnie na Romantice To z kolei tak pomysłowa telenowela, oryginalna i w ogóle..
Ogólnie uważam, że brazylijskie telenowele są dość dobre i szkoda, że tak mało ich emitują w Polsce..
Jeszcze sprawa języka - jak dla mnie portugalski jest trochę zbliżony do espaniola, ale z pewnością gorszy x)