Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luimelia Moderator
Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 55423 Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:36:38 17-03-16 Temat postu: Choroby w Telenowelach |
|
|
j/w |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:14:59 17-03-16 Temat postu: |
|
|
Najgorszy motyw z chorobą? Udawanie. Idealny przykład - Vittorio w MIVAC. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:31:40 18-03-16 Temat postu: |
|
|
Najczęściej pojawiające się w telach choroby to amnezja i ślepota. Chyba z dwa razy spotkałam się z rakiem i raz z AIDS. No i poza tym często ciężarne kobiety tracą dzieci. Wszystko jestem w stanie znieść, jeśli jest to realistycznie przedstawione. |
|
Powrót do góry |
|
|
syla6667 Arcymistrz
Dołączył: 16 Paź 2009 Posty: 30270 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:49:18 18-03-16 Temat postu: |
|
|
A mnie wkurza w telenowelach, że bohaterowie prawie zawsze wychodzą z najgorszych chorób Czasami to są takie cudowne ozdrowienia, że ręce opadają... ale są też telki, które poważniej podchodzą do tematu chorób i jeśli już ktoś jest poważnie chory to nawet umiera, np Alma - matka prota w Yo no creo en los hombres, czy też Graciela - protka, która będąc chora umarła w finale |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:21:15 18-03-16 Temat postu: |
|
|
syla6667 napisał: | A mnie wkurza w telenowelach, że bohaterowie prawie zawsze wychodzą z najgorszych chorób Czasami to są takie cudowne ozdrowienia, że ręce opadają... ale są też telki, które poważniej podchodzą do tematu chorób i jeśli już ktoś jest poważnie chory to nawet umiera, np Alma - matka prota w Yo no creo en los hombres, czy też Graciela - protka, która będąc chora umarła w finale |
Też mnie wkurza, jak bohaterowie wychodzą cało z najgorszych sytuacji. Np. w "Domu po sąsiedzku" dwa razy była sytuacja, gdy ktoś został postrzelony i porzucony w nocy na ulicy i rano ktoś go znalazł i ten żył. Co prawda był w stanie krytycznym, ale żył. Pierwszy bohater zmarł w szpitalu, tylko dlatego, że ktoś go dobił, odłączając respirator. Drugi dochodzi do siebie w szpitalu, nawet się obudził i pewnie będzie wszystko dobrze Podobne sytuacje były w "Sancie diabli"- Lucy i Santiago.
Co do ślepoty to w "Domu po sąsiedzku" Emilio stracił wzrok w skutek uderzenia w głowę. A potem nagle go odzyskał, bo wzruszył go widok córki
Normalne podejście do chorób przypominam sobie Victorię w "Santa diabla". Zdiagnozowano u niej raka w zaawansowanym stadium i wkrótce zmarła. Może gdyby w ogóle zaczęła leczenie to wymyśliliby jakiś cud, ale z drugiej strony jak sami podkreślili, że stadium zaawansowane to byłoby to mało prawdopodobne. Na myśl przychodzi mi jeszcze Angelica z "Za głosem serca". |
|
Powrót do góry |
|
|
Angelica Moderator
Dołączył: 25 Gru 2006 Posty: 216258 Przeczytał: 172 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Baker Street Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:30:58 18-03-16 Temat postu: |
|
|
syla6667 napisał: | A mnie wkurza w telenowelach, że bohaterowie prawie zawsze wychodzą z najgorszych chorób Czasami to są takie cudowne ozdrowienia, że ręce opadają |
tak było w Palomie . Alvaro miał dwa guzy mózgu i wyzdrowiał
mój brat z tego do dzisiaj się śmieję |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27866 Przeczytał: 83 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:55:24 09-04-19 Temat postu: |
|
|
Uwaga! Wymienione przeze mnie przykłady zawierają spoiler odnośnie losu danego bohatera, a także fabuły telenoweli, w której on się pojawia!!!
Z takich realistycznych chorób jakie przydarzyły się bohaterom w telenowelach pamiętam takie przypadki jak w...
"Ojciec Coraje" - Amanda - kobieta zachorowała na białaczkę. Niby były motywy cudowne w tej telenoweli, jednak kobieta odebrała sobie życie w dość spektakularny sposób
"Fiorella" - Andres - choroba i śmierć starszego protagonisty jest otwarciem do reszty historii. Zaawansowana choroba nie pozostawia złudzeń na ratunek i ostatnie tygodnie poświęca protce (swoją drogą byłaby z nich wspaniała para)
"Paloma" - Preciosa / "Cud miłości" - Milagros - obie protki zmagały się z kalectwa bodajże w wyniku wypadku (a na pewno Preciosa!)
"Paulina" - Paula - matka bliźniaczek umiera w wyniku zapalenie płuc
"Zdrada i miłość" - Hugo de Medina - chory na katalepsję, który zostaje pochowany żywcem w grobie.
"Twarz Analiji" - Analia i Mariana / "Serce z kamienia" - Marisa - poparzenie w wyniku wypadku;ciało niemal spalone na wiórek bez większych szans na przeżycie. Marisie po serii ciężkich i skomplikowanych operacji udaje się wrócić do zdrowia, co prawda z zupełnie nową twarzą (niemal nie muśniętą chirurgicznym skalpelem!). Mariana również przechodzi proces regeneracji i uwaga(!) otrzymuje w nielegalnym laboratorium twarz na podstawie zdjęcia, które znaleziono przy niej Pod koniec telenoweli okazuje się, że osobę że zdjęcia również udało się ocalić, choć znaleziono ją dużo później
"Hacjenda La Tormenta" - Maria Teresa - podobny przypadek, co u pań wcześniej wspomnianych tyle, że w jej przypadku zadziałały czary mary
"Teresa" - Rosa / "Biały welon" - Andrea - obie dziewczyny zmagały się z wrodzoną wadą serca. Rosita chyba nie była świadoma choroby i ponad wszystko poświęcała się pasji, którą była gimnastyka. Niestety skończyło się to dla niej tragicznie. Andrea miała więcej szczęścia, bowiem otrzymała serce ukochanej prota.
"Rubi" - Carla - matka prota chorowała na Alzheimera. Przez całą telenowelę mogliśmy śledzić postępowanie choroby
"Przyjaciółki i rywalki" - Ofelia - frywolny sposób życia naznaczył dziewczynę chorobą jaką jest AIDS
"Miłość i nienawiść" - Frida - wg mnie najbardziej ikoniczny przypadek choroby w telenowelach - główna villana zaczyna chorować na trąd! Nie wiadomo skąd, ani jak się tym zaraziła, ale choroba ta zapisała się na wieki wieków w kanonie chorób w telenowelach. To było coś niesamowitego, gdy mogliśmy śledzić przebieg choroby bohaterki przez cały czas |
|
Powrót do góry |
|
|
roksi 20 Arcymistrz
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 22756 Przeczytał: 23 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 15:10:05 09-04-19 Temat postu: |
|
|
Renzo napisał: | "Paulina" - Paula - matka bliźniaczek umiera w wyniku zapalenie płuc |
W LU jest jeszcze ten przypadek z Paola, która doznaje urazu mózgu po czym po jakimś czasie zdrowieje i nie na śladu po tym urazie mózgu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27866 Przeczytał: 83 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 15:41:17 09-04-19 Temat postu: |
|
|
roksi 20 napisał: | Renzo napisał: | "Paulina" - Paula - matka bliźniaczek umiera w wyniku zapalenie płuc |
W LU jest jeszcze ten przypadek z Paola, która doznaje urazu mózgu po czym po jakimś czasie zdrowieje i nie na śladu po tym urazie mózgu. |
Faktycznie, nie wiem czemu pamiętam, że wypadek z Elvirą był w wyniku szamotaniny Tyle lat w błędzie ^^ |
|
Powrót do góry |
|
|
roksi 20 Arcymistrz
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 22756 Przeczytał: 23 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 16:05:54 09-04-19 Temat postu: |
|
|
Renzo napisał: | roksi 20 napisał: | Renzo napisał: | "Paulina" - Paula - matka bliźniaczek umiera w wyniku zapalenie płuc |
W LU jest jeszcze ten przypadek z Paola, która doznaje urazu mózgu po czym po jakimś czasie zdrowieje i nie na śladu po tym urazie mózgu. |
Faktycznie, nie wiem czemu pamiętam, że wypadek z Elvirą był w wyniku szamotaniny Tyle lat w błędzie ^^ |
Dokładnie tak bo Elvira ją wydała |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27866 Przeczytał: 83 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:09:51 09-04-19 Temat postu: |
|
|
Źle napisałem posta Chodziło mi o to, że myślałem, że wypadek był spowodowany urazem Paoli, a tu była szamotanina |
|
Powrót do góry |
|
|
|