|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Savannah 92 Idol
Dołączył: 13 Lip 2011 Posty: 1300 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj.śląskie :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:54:37 04-03-14 Temat postu: |
|
|
Fajny temat, tylko więcej osób mogłoby napisać swoje historie
Ja miałam 6 lat kiedy zaczęła się moja przygoda z telenowelami W 1998 roku obejrzałam Serce Clarity i później zawsze już oglądałam telenowele. Pamiętam, że będąc mniej więcej w tym samym wieku co Clarita, chciałam być dokładnie jak ona, więc zachowywałam się w podobny sposób i całe dnie nuciłam piosenkę z entrady Lista telenowel które obejrzałam trochę zajmie, ale co tam Więc tak, po Claricie oglądałam z moją mamą Palomę i Luz Marię. Dalej przyszedł największy hit mojego dzieciństwa czyli Zbuntowany anioł Tutaj przytoczę taką anegdotkę, mam młodszą siostrę i ona zawsze chciała oglądać wieczorynkę, podczas gdy ja walczyłam o Aniołka. Moja mama się śmiała, że byłam nietypowym dzieckiem, bo wolałam telenowelę od bajki I tak ponieważ był jeden telewizor, walczyłyśmy o pilota Ach jak ja chciałam być Milagros, taka wspaniała wizja mnie wtedy nawiedzała, że jak dorosnę będę wyglądała zupełnie jak ona Potem była Brzydula, a na fali telek argentyńskich Kachorra to ja i Amor Latino. Bardzo dobrze pamiętam Biały welon i cudowną Gorzką zemstę, potem Marina, Jesteś moim życiem i w końcu Zbuntowani, Nie igraj z aniołem, Zaklęta miłość, Twarz Analiji, Mój grzech, Duch Eleny i Teresa A jeśli chodzi o moje ulubione pary, które zawsze pozostaną w mojej pamięci to z pewnością Luz Maria i Gustavo, Mili i Ivo, Norma i Juan, Monita i Martin, Marichuy i Juan Miguel, Teresa i Arturo Dzisiejsze telki bywają fajne, ale jednak takich jak dawniej już nie ma. Te emocje które mi towarzyszyły kiedy przeżywałam wszystko co spotykało głównych bohaterów już rzadziej się pojawiają niestety. Ale od czego są wspomnienia
Ostatnio zmieniony przez Savannah 92 dnia 21:12:15 04-03-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:54:09 09-03-14 Temat postu: |
|
|
Mi też telenowele towarzyszyły od dzieciństwa, zawsze mama je oglądała, a ja razem z nią. Moją pierwszą telenowelą, którą pamiętam była Camila - gdy miałam 9 lat. Wcześniej pewnie oglądałam inne, ale niestety nie pamiętam Potem pamiętam Nigdy cię nie zapomnę, Miłość i Nienawiść, strasznie ją lubiłam, pamiętam jak w podstawówce klasy 4-6 zaangażowałam w oglądanie przyjaciółkę i nadałam jej imię Cayetana a ja byłam Fridą nawet miałyśmy laleczki które się nazywały Juan Manuel i Fernando Wtedy zaczęłam się interesować tymi hiszpańskojęzycznymi krajami, uczyłam się słów, takich pojedynczych była też Mała Księżniczka i wiele innych telenowel, Biały Welon, Zaklęte Serce, cudowne Przyjaciółki i Rywalki, Serce z Kamienia (też jedna z moich ulubionych, ryczałam w szpitalu jak wzywali mnie na badania a ja siedziałam na świetlicy i chowałam pilota żeby chłopaki nie przełączyli xDD) oglądałam chyba wszystko co leciało w telewizji telenowele były też ze mną w gimnazjum, moje ulubione Barwy Grzechu które na zawsze pozostaną w moim sercu, Prawo Pożądania, Cena Marzeń, Gorzka Zemsta, dużo by wymieniać. Uwielbiałam telenowele. Ostatnią telką obejrzaną przeze mnie w całości była Twarz Analiji, gdy byłam już w technikum. Ogólnie od tego czasu zaniedbałam telki, internat, dojazdy, dużo nauki, nie miałam już na nic czasu. Po tej dość długiej przerwie już odzwyczaiłam się i dziś nie oglądam żadnych telek. Praca, szkoła, nadal brak czasu. Sentyment pozostał i pewnie kiedyś wrócę do oglądania telek i będę zarażać tym dzieci
Ostatnio zmieniony przez Leyla dnia 22:59:15 09-03-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Luimelia Moderator
Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 55423 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:00:15 28-06-14 Temat postu: |
|
|
No ja sie na telkach w sumie wychowałam Od 1994 jestem że tak powiem od nich uzalezniona ;D czyli już 20lat ogladam telki |
|
Powrót do góry |
|
|
Frank Obserwator
Dołączył: 27 Cze 2014 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:16:00 28-06-14 Temat postu: |
|
|
Nie mam czasu |
|
Powrót do góry |
|
|
Luimelia Moderator
Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 55423 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:33:58 28-06-14 Temat postu: |
|
|
dubel
Ostatnio zmieniony przez Luimelia dnia 23:34:47 28-06-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Luimelia Moderator
Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 55423 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:34:21 28-06-14 Temat postu: |
|
|
Frank no nie masz czasu spoko tylko tutaj piszemy jak zaczeła sie nasza przygoda z telenowelami kiedy zaczałeś ogladac itd. W ten sposob nie nabijaj sobie postów bo spamujesz w ten sposob.
A za spamowanie jest najpierw ostrzeżenie ustne a potem ostrzeżenie juz konkretne |
|
Powrót do góry |
|
|
syla6667 Arcymistrz
Dołączył: 16 Paź 2009 Posty: 30270 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:18:44 29-06-14 Temat postu: |
|
|
Mnie się też podoba temat Lubię poczytać historię innych i zobaczyć w jakim stopniu pokrywają się z moją.
Ja w 100% mojej styczności z telką nie jestem pewna, bo się starzeję i tracę rachubę czasu. Ale podejrzewam, że miałam 5 lat i była to chyba Niebezpieczna, nikt u mnie w domu nie oglądał tej telenoweli tylko ja
Tak jak Savannah 92 w 98 oglądałam Serce Clarity , uwielbiałam tą telenowelę o małej dziewczynce i również śpiewałam sobie piosenkę z entrady, zawsze tą telkę wspominam bardzo dobrze. Po niej oglądałam Kroplę miłości - kolejna telka o małej dziewczynce, taka wtedy była moda na telenowele w takiej tematyce, ale mnie jako dziewczynce bardzo podobały się takie wątki
Z malucha pamiętam również Niezapomnianą, ją już oglądałam w szerszym gronie w domu i co wieczór siadaliśmy i ją oglądaliśmy razem, świetny klimat miała ta telka i w tym roku nawet sobie ją przejrzałam, tzn początkowe odcinki i nadal czuję magię tej telenoweli.
Po drodze były też takie telenowele w stylu Luz Maria, Gorzkie dziedzictwo, Niewolnica Isaura, Królowa serc i jeszcze pewnie coś o czym zapomniałam napisać. .
I nastąpiła długa przerwa od telenowel w moim życiu bo chyba od 2001/2002 do 2009 roku. Czyli po maturach...
We wrześniu po przepracowanych wakacjach zaczęłam się zajmować w domu siostry siostrzeńcem, no i gdy on spał to leciałam po kanałach i natrafiłam na Nie igraj z aniołem, następnie na Twarz Analiji, Anitę, Miłosny nokaut, Zdrada i miłość, Zbuntowani i zaczęłam regularnie wszystko oglądać i nadrabiać to co straciłam... Pamiętam, że byłam zła, bo często pokrywały mi się telenowele na tv4 i tvpuls i miałam problem z tym co oglądać.
Po tych telenowelach obejrzałam jeszcze pare w naszej telewizji i zabrałam się za oglądanie telenowel po hiszpańsku. Początki były ciężkie, bo prawie nic nie rozumiałam, ale z czasem zaczęło się coraz więcej rozumieć
Ja to bym najchętniej to wszystkie telenowele oglądała co lecą obecnie za granicą, ale czasu jest za mało. Całkiem sporo obejrzałam telenowel, bo również cofałam się w wcześniejsze lata i zaczęłam oglądać telenowele, które mnie ominęły, np Gorzka zemsta, która leciała podczas mojej dużej przerwy pomiędzy telkami.
Teraz ubolewam nad tym, że muszę też na chwilę porzucić pare telek na wakacje, bo wyjeżdżam do pracy i po 13h pracy raczej nie będzie mi się chciało oglądać, albo dam radę zerkać na 1-2 telki
Ale za to po wakacjach zacznę wielkie nadrabianie zaległości
Ostatnio zmieniony przez syla6667 dnia 1:20:31 29-06-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Matilde Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Cze 2011 Posty: 6278 Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:37:51 29-06-14 Temat postu: |
|
|
Moja przygoda zaczęła się gdy miałam 8-9 lat , gdy zaczęła się emisja na tvnie Esmeralda , pamiętam że 3 odcinków nie obejrzałam ale mama oglądała z taki zachwycenie więc zaczęłam z nią oglądać od razu zachwyciłam się protem i moje uwielbienie Fernando Colungą trwa do dziś. Później zaczęłam oglądać telenowel jak leciały na tvn, tv4 do momentu gdy poszłam do technikum. Jak skończyłam technikum zobaczyłam odcinek CCEA i zachwyciłam się Levym(obecnie nie wiem co w nim wtedy widziałam ale nie ważne) , tak wróciłam do telenowel znów. Obejrzałam ich prawie 200 , były lepsze i gorsze. Chyba najbardziej zapamiętałam : Paulinę, Cristinę , Prawdziwą miłość i Gorzką zemstę oraz Zbuntowany anioł.
Ostatnio zmieniony przez Matilde dnia 16:41:08 29-06-14, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marina.Cerinza Obserwator
Dołączył: 16 Lut 2015 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:34:03 16-02-15 Temat postu: |
|
|
Ja miałam 6 lat jak się zaczęła moja przygoda z telenowelami. Moja babcia - wielka fanka telenowel w ówczesnym czasie - oglądała wtedy ,,Tajemnice pocałunku". Ja chowałam się u niej za stołem i z nią oglądałam, bo mi rodzice nie pozwalali. Śmieszne czasy. Pamiętam jak na mnie rodzice krzyczeli i komentarz mamy, który do dziś mam przed oczami. Mama wyciągnęła mnie z oglądania ,,Por un beso", a ja zirytowana mówię, że mnie głowa boli. Na to ona odpowiedziała ze złością, że od telenoweli brazylijskich mi ból głowy nie przejdzie. Zabawna historia. Do dzisiaj pamiętam muzykę z Por un beso, czołówkę i to jak mnie wówczas przerażał Enrique Rocha, co przerodziło się z czasem w uwielbienie. Dość długo - wiem, wiem głupie i perwersyjne- podobał mi się jako facet i był moim ideałem. Do dzisiaj gustuję w - może nie tak starych - ale w starszych dużo mężczyznach. Potem były Rubi, Brzydula Betty, Jesteś moim życiem, Przyjaciółki i rywalki etc. Ale dwie najważniejsze - poza Por un beso - to były Prawo Pożądania i Marina. Wcześniej też ważne były Barwy Grzechu. Isabelle z Prawa Pożądania przez lata była moim ideałem kobiety, taka chciałam być, a w Salvadorze byłam po prostu zakochana Jeśli chodzi o Marinę to lubię do niej wracać. Julio grany przez Carlosa Caballero tak bardzo mi się zakodował i oczywiście podobał jako facet (obmyślania, co bym zrobiła jakby ta telenowela działa się naprawdę i jakbym go zmieniła na dobrego, haha), że nazwałam mojego yorka Carlos właśnie na jego cześć Tego jest bardzo, bardzo dużo. No i anegdota z popularnym wątkiem telenowelowym o śmierci rodziców ze wstydu. Jak byłam mała to byłam pewna, że jest coś takiego i zawsze się starałam, żeby nie przynieść rodzicom wstydu, bo coś im się stanie. Dzisiaj już mało oglądam telenowel. Interesuję się, że tak powiem w skrócie kinem ambitnym, ale nadal mam wielki sentyment do telenowel. |
|
Powrót do góry |
|
|
Luimelia Moderator
Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 55423 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:42:04 05-04-15 Temat postu: |
|
|
Moja przygoda z telenowelami zaczela sie w 1994 roku od Marii Celeste z Sonyą Smith i Miguelem de Leon na kanale bodajże TVP3 regionalna mialam wtedy 3latka!
Pamietam że nie umialam sie od niej oderwać musialam byc przy telewizorze na czas ;D A potem to były Esmeralda Rosalinda Camila Cristina itd itd ;D i jakos tak czas minął że ogladam telenowele do dnia dzisiejszego czyli już 21lat. A tą pasją zaraziła mnie moja Śp Babcia ktora uwielbiała ogladac wiec i ja ogladalam razem z nią, mnie nie przepedzali tylko jak były jakies sceny łóżkowe no to moze mnie nawet wypraszali z pokoju ;d ale ogladac mogłam telki ;D |
|
Powrót do góry |
|
|
Iwi. Mistrz
Dołączył: 08 Lut 2007 Posty: 13088 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:10:11 05-04-15 Temat postu: |
|
|
Haha! Zampi rozbawiłaś mnie tym zdaniem o scenach łóżkowych, bo u mnie było bardzo podobnie - z tym że moja mama po prostu 'szła na łatwiznę' i przełączała na inny kanał
Generalnie to jestem w szoku, bo pierwszy raz widzę na oczy ten temat, a widzę że został założony 5 lat temu
Również zaczęłam swoją przygodę w bardzo wczesnym dzieciństwie, ale zapewne nie był to 94 rok, bo wtedy się urodziłam Z tym że mnie tą pasją zaraziła mama, która w tamtych czasach namiętnie je oglądała, a dzisiaj się ze mnie nabija, że oglądam 'brazylijskie seriale' jak stara babcia
Nie pamiętam która telenowela była moją pierwszą, ale prawdopodobnie mogła to być Esmeralda albo jakaś inna emitowana w tamtych latach, ale zwyczajnie nie pamiętam
Wraz z pasją do telenowel rozwijała się u mnie pasja do języka hiszpańskiego, muzyki latynoskiej etc.
Oglądanie telenowel okazało się dla mnie również edukacyjne, bo w ten sposób poduczyłam się języka Najpierw ze słuchu, później poprzez tłumaczenia piosenek (sama musiałam sobie tłumaczyć za pomocą translatora, bo w internecie nie było tłumaczeń ), a na końcu poprzez oglądanie online.
Moją pierwszą telenowelą oglądaną w oryginale było CCEA, również zachwyciłam się wtedy Levym, tak jak ktoś tu wyżej wspominał Miałam wtedy jakieś 14-15 lat. Trochę masakra była, bo rozumiałam piąte przez dziesiąte i musiałam po kilka razy przewijać sceny, żeby dobrze zrozumieć Ale z każdą kolejną telenowelą było już lepiej
Apogeum oglądania telenowel osiągnęłam w wieku 12 lat, mój rekord to 5 dziennie Pamiętam że strasznie śpieszyłam się na autobus po szkole, żeby zdążyć na SNCN, emitowanej ówcześnie na Romantice
Ostatnią telenowelą jaką obejrzałam na bieżąco w TV był chyba Mój Grzech, później pobieżnie Ducha Eleny i AV i to by było na tyle
Dzisiaj moja znajomość języka jest na tyle dobra, że mogę bez przeszkód oglądać online, zazwyczaj ograniczam się do dwóch premier Na więcej brak czasu i chęci raczej też, tak czy siak moja pasja z dzieciństwa dumnie trwa u mojego boku aż do dziś i jak na razie nie zapowiada się na to, żeby kiedykolwiek się to zmieniło |
|
Powrót do góry |
|
|
romamm Debiutant
Dołączył: 20 Sty 2016 Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:22:49 21-01-16 Temat postu: |
|
|
U mnie zaczęła się przygoda z telenowelami gdzieś w wieku 14-15 lat Gdy oglądaliśmy razem z mama Zbuntowany Anioł, Marimar... i do tej pory tak mi zostało |
|
Powrót do góry |
|
|
roxan2010 Debiutant
Dołączył: 24 Paź 2014 Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:31:56 25-02-16 Temat postu: |
|
|
Ja dokładnie nie pamiętam jak zaczęła się moja przygoda, ale zaczęłam ją jak miałam 6 może 7 lat, (to przez moją mamę zaczęłam oglądać). Pierwszą telenowele jaką pamiętam to Gorzka Zemsta i Cena Marzeń nie pamiętam co oglądałam pierwsze. I od tego czasu oglądałam czasami, ale tak porządnie zainteresowałam się telenowelami dopiero od telenoweli Zaklęta Miłość (moja ulubiona telenowela wraz z Triumfem Miłości) :-D I chyba tyle
Czasami żałuję jak dowiaduje się, że kiedyś była emitowana fajna telenowela a ja nie oglądałam bo albo nie mogłam albo nie chciałam np: Nieposkromiona Miłość początkowych nie oglądałam, później końcowe oglądałam i musiałam nadrabiać na yt |
|
Powrót do góry |
|
|
maarii Dyskutant
Dołączył: 22 Cze 2016 Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:28:37 23-06-16 Temat postu: |
|
|
Moja koleżanka mnie wciągnęła w telenowele, zaczęłam z nią oglądać Zbuntowany Anioł i od tego wszystko się zaczęło |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016 Posty: 26249 Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:04:49 19-08-16 Temat postu: |
|
|
Moja pierwsza telenowela to "Gorzka Zemsta".
Pamiętam jak dziś |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|