Telenowele

[Barbarita Montesinos]

Jestem ciekawa, czy ktoś poza mną zauważył, że bardzo często w telenowelach aktorzy mający grać tę samą postać po latach są źle dobierani. Najbardziej utkwiło mi w pamięci Kiedy się zakocham i słynna Fina - bo jeśli Margarita Magana i Rocio Banquells są do siebie choćby trochę podobne to ja jestem królową Meksyku XD Owszem, obie aktorki bardzo nadrabiały grą aktorską, ale i tak rzucał się w oczy ten rażący brak podobieństwa - Margarita ma niskie czoło, pełne usta, zaokrągloną twarz, a Rocio - ostre rysy twarzy, szpiczastą brodę i w ogóle zero podobieństwa. Dlatego ukłon w stronę twórców El Color De La Pasion - bo to jedna z niewielu telenowel, w których aktorzy grający bohaterów po latach zostali naprawdę dobrze dobrani ! Szczególnie Michelle Renaud jest bardzo podobna do Claudii Ramirez, myślę, że po latach będzie naprawdę wyglądać w tym stylu.
Brak podobieństwa w telenowelach rzuca się w oczy również u dzieci i grających je po latach dorosłych - wprawdzie tutaj może i trochę trudniej przewidzieć, jak 7-latek będzie wyglądał za 10 lat, można więc sobie pozwolić na nieco większą swobodę w doborze aktorów. Jednak też zdarzają się przypadki rażącego braku podobieństwa, w których naprawdę nie jest możliwe, żeby dane dziecko tak wyglądało w przyszłości. Np. mała Renata i Roberta w Kiedy się zakocham (jako 10-latki). Widziałam zdjęcia Silvii i Jessiki w tym wieku i naprawdę, wyglądały zupełnie inaczej niż grające je dziewczynki. Prawdę mówiąc, Silvia wyglądała bardzo podobnie jak teraz, Jess praktycznie też. Albo Julian z Mi Pecado - no ten to już w ogóle niepodobny ! Tak samo Ileana z Por Siempre Mi Amor.

[Patisha]

Mnie rzuciła się przemiana w Avenida Brasil mała Rita w dorosłą Ritę, mała Rita ciemna karnacja, włosy loki, a duża Rita blada jak ściana i włosy proste...
W Klonie Globo, też był przeskok czasu, ale nawet im się udał, bo protowi zrobili siwe pasemka,a Jade mocniejszy makijaż.

[Luimelia]

Najsmieszniejsza głupota była w Abismo de Pasion. Mała Elisa była ruda, brzydka itd a po przemianie Boyer nie była ruda , sliczna itd

[Barbarita Montesinos]

Mnie jednak najbardziej razi różnica w wyglądzie między Margaritą Maganą a Rocio Banquells w CME:
[link widoczny dla zalogowanych]
Poza kolorem oczu nie ma ani jednej podobnej cechy !

[syla6667]

Dla mnie mistrzem jest El Color De La Pasion, w żadnej telenoweli młodsi aktorzy nie zostali tak dobrze dobrani do starszych ich odpowiedników o 20 lat. I naprawdę jak dla mnie młodsze i starsze wersje nawet mogłyby być w życiu realnym takie...
Np. Magdalena
oczywiście reszta też idealnie dobrana, ale nie będę wstawiać wszystkich zdjęć.

[Barbarita Montesinos]

Ja właśnie też wspomniałam już, że ECDLP ma naprawdę idealnie dobranych pod tym względem aktorów !
Zwróciłam też uwagę na Rebecę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale Magdalena też bardzo podobna i ojciec protki też Najmniej może Brigida, ale ujdzie
Za to strasznie rażący jest brak podobieństwa moim zdaniem między nastoletnią Esme a dorosłą w La Gata. Ludziom się wydaje, że jak ma ten sam kolor włosów i oczu to już się nadaje do tej roli, a przecież liczą się też rysy twarzy ! W tym wieku nie zmieniają się już one tak bardzo. Nie mówiąc już o tym, że ta dziewczyna niby miała mieć 12 lat, a wyglądała na 15.

[Stokrotka*]

To chyba jednak młodsze wersję są źle dobrane do starszych

A tak w ogóle to mi to wcale a wcale nie przeszkadza. Z 1000% razy bardziej wolę, żeby zarówno młodsza jak i starsza wersja umiały grać i swoją grą nie irytowały, zamiast być do siebie podobne. Bo nawet jakby były niemal kropka w kropkę, a młodsza/starsza byłaby aktorsko nie do zniesienia to bym nie oglądała.
Druga kwestia, że producenci o wiele bardziej wolą zatrudnić dziecko, które już wcześniej grało, wie jak ma się zachować na planie etc. niż takiego, które co prawda będzie podobne do swojej starszej wersji, ale za to kompletnie nie zna się na tej robocie, co prowadzi do opóźniania pracy wszystkich i frustrację. I ja się wcale producentom w tej kwestii nie dziwię - zwłaszcza, że początkowe odcinki i związani z tym inni aktorzy są jedynie wstępem do samej historii, dla nich lepiej zrobić to raz a dobrze, a nie męczyć się z nagraniem jednej sceny z dzieckiem, które jest w tej kwestii nie obyte.
I w zasadzie to dzieci zmieniają się niemal z dnia na dzień, także jak np. w przypadku Elisy młodszej i starszej w AdP jest to dla mnie całkowicie naturalne - włosy mogą ściemnieć po latach, u wielu dzieci się to zdarza, mogą także być bardziej proste - zwłaszcza, że takie małe dziecko nie za bardzo martwi się o swoje włosy, co innego młoda kobieta, która raczej je układa. Akurat to jak będą wyglądały dzieci za 10 lat jest jedynie kwestią genów, także trudno przewidzieć, a wątpię żeby producenci patrzyli na zdjęcia aktorów za czasów dzieciństwa i specjalnie ich dobierali, to przecież samo w sobie jest mało realne.

Co do Margarity i Rocio, to mi się ta różnica między nimi w ogóle nie rzuca w oczy. W końcu z biegiem lat człowiekowi mogą się lekko wyostrzyć rysy, zwłaszcza jak np. kobieta zrzuciła parę kilo. Żeby Margarita miała niskie czoło jakoś nie bardzo widzę na tych fotkach, a usta z biegiem czasu przestają być takie jędrne. No i wydaję mi się, że obie mają dość podobne brody.

Co do ECDLP - to sama produkcja jest genialna, więc i to musiało być. Ale kwestia też tego, że łatwiej znaleźć osoby podobne do siebie, które mają już po tej 20, trudniej dobrać dzieci do wersji starszych.

Podsumowując, uważam, że w telenowelach zdarzają się o wiele gorsze czy śmieszniejsze rzeczy niż niedobranie aktorów do starszej i młodszej wersji. Sama ze swojej strony wolę, żeby producenci skupili się na samej historii, postaciach - to jakie są, żeby nie było idiotyzmów i absurdów, które mi ciężko zdzierżyć, a na pewno o wiele ciężej niż brak podobieństwa między aktorami w starszej i młodszej wersji.

[Barbarita Montesinos]

Tyle że Rocio jest sama w sobie znacznie grubsza od Margarity, a twarz ma chudszą i właśnie to jest dziwne, bo widać, że nie te geny. Ja zdaję sobie sprawę z tego, że trudno jest znaleźć na zawołanie kogoś bardzo podobnego, ale widziałam zdjęcia Rocio z młodości i nie przypominała Margarity ani trochę... Nie wiem, ale jakoś ten przypadek wyjątkowo mi się rzucał w oczy.

[Stokrotka*]

No tak, ale wiadomo że zbiegiem lat człowiek zmienia się, może stać się lekko grubszy - zwłaszcza po urodzeniu dzieci, a na twarzy nadal pozostać chudszym, widziałam wiele takich przypadków.
Nie oczekuję od producentów aż takich dokładności, zwłaszcza że oni i tak wciskają tam tyle absurdów, że lepiej nie mówić

[natalia**]

Mnie tak bardzo nie rażą przeskoki czasowe ważne by aktorzy dobrze grali
zarówno ci mali czy dorośli
zaś jesli chodzi o Elize z Otchłani Namiętności możę mała jak i duża Eliza nie są do Siebie podobne ale uważam że aktorka co sie wcieliła w Mini E. zagrała świetnie
to trzeba jej przyznać .
A przecież żaden reżyser nie będzie szukał aktorek które maja podobne rysy twarzy
bez przesady .

Uważam zę w telenoweli : Miłośc i przeznaczenie świetnie dobrali aktorów

[Julita]

[Barbarita Montesinos]

No ja sobie zdaję sprawę że trudno dobrać bardzo podobnego aktora, niemniej jednak można się chociaż trochę postarać. Np. w Por Siempre Mi Amor - niby Aranza nie była jakoś uderzająco do siebie podobna, ale przynajmniej nie różniła się jakoś znacząco, w przeciwieństwie do Ileany - no tutaj to już mogli się trochę bardziej postarać.

[natalia**]

Rzeczywiście w otchłani Namiętności było widać różnicę wieku miedzy Angie a Davidem
ale fajnie razem wyglądali i lubię ich wspólne sceny chociaż w telenoweli było ich jak na lekarstwo .

A wracając do tematu np w telce : Mój grzech mała protka jak i duża wogule nie są do Siebie podobne ale Mi to nie przeszkadzało ponieważ fajnie było zobaczyć Danielę Aedo po Małej księżniczce

[syla6667]

A właśnie w LFDD też młodzi byli dobrze dobrani. Uwielbiałam w entradzie przemianę z nastoletniej Lucii w starszą, bo fajnie to zrobili

[Barbarita Montesinos]

Akurat w MP to mi Daniela Aedo w ogóle nie przeszkadzała, niby niepodobna do Maite, ale tak dobrze się wczuła w rolę, że momentami miałam wrażenie że doskonale naśladuje jej mimikę twarzy Ona jest bardzo zdolna i gdyby tylko miała ciut ciemniejsze oczy i włosy to by idealnie pasowała
Za to w LG nastoletnia Esme to w ogóle nie była podobna do Maite, co z tego że miała ciemne oczy i włosy jak zupełnie inna twarz i w ogóle mimika. To już o wiele przyjemniej się patrzyło na Danielę