|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Która telenowela? |
Rubi |
|
56% |
[ 51 ] |
Teresa |
|
43% |
[ 39 ] |
|
Wszystkich Głosów : 90 |
|
Autor |
Wiadomość |
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30699 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:30:54 13-05-12 Temat postu: |
|
|
Dudziak napisał: | madoka napisał: | A wszystko dlatego, że naturalny wyraz twarzy Barbary, sprawia, że postrzegamy ją, jako silną osobowość. Kobietę bardzo pewną siebie, znającą swoją wartość - a przede wszystkim świadomą swojej seksowności. Dlatego też, wcielając się w rolę Rubi nie miała jakiegokolwiek problemu z wykreowaniem ociekającej seksapilem, ale podłej i wyrachowanej bohaterki, bez skrupułów. Nie to co Angie, która na każdym kroku gra - brutalnie rażąc tym, co niektórych widzów, jak chociażby mnie Co do chemii między bohaterami, to dla mnie bezapelacyjnym zwycięzcą jest duet Barbara&Seba - nawet, gdy nie chcieli, to biła od nich pasja i namiętność. |
A czemu nie chcieli? |
Bo zdarzały się sceny, w których byli na siebie wściekli, czy też się kłócili, a ogień cielesny nigdy nie wygasał |
|
Powrót do góry |
|
|
barbaramori Motywator
Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 288 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:31:16 13-05-12 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Wami, Barbara ma właśnie taki typ urody - cholernie seksowna i nawet jeśli założyłaby na siebie worek po ziemniakach i tak wyglądałaby bosko.Taka już jest, dlatego wcielając się w Rubi była baaardzo realistyczna. Oglądało się i nie dziwiło się, że faceci na nią "lecą". Co do Angelique, ja na początku telenoweli właśnie nie mogłam znieść gry aktorskiej Boyer. Pisałam to też zresztą na forum, drażniła mnie jej mimika i gesty ... teraz się przekonałam. Powiem Wam, że jak oglądałam z rok temu reklamę Teresy ( nie oglądałam wcześniej z emisją w Meksyku, oglądam pierwszy raz "razem" z TVN7 teraz) to sobie pomyślałam, jak Angie może wcielać się w złą postać. Ona ma taką słodką i miłą buźkę, bije od niej radość i szczerość i od początku mi nie podpasowała do tej roli. Jednak z odcinka na odcinek się przekonuję do niej.
A schodząc z tematu głównych bohaterek. Jak myślicie, kto jest taką "Teresową" Maribel? moim zdaniem Luisa. Też właśnie zostaje zdradzona przez przyjaciółkę. Jeszcze nie wiem jak zachowa się ona jak jej facet zacznie kręcić z Teresą, ale postać Maribel była bardzo ciekawa. Bo z takiej szarej myszki, jaką była przyjaźniąc się z Rubi stała się pewną siebie kobietą, która potrafiła zawalczyć o swoje szczęście. Chociaż też czasami zle robiła. No ale ogólnie ... jednak nie była typową protką jako tako. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:46:42 13-05-12 Temat postu: |
|
|
barbaramori napisał: |
A schodząc z tematu głównych bohaterek. Jak myślicie, kto jest taką "Teresową" Maribel? moim zdaniem Luisa. Też właśnie zostaje zdradzona przez przyjaciółkę. Jeszcze nie wiem jak zachowa się ona jak jej facet zacznie kręcić z Teresą, ale postać Maribel była bardzo ciekawa. Bo z takiej szarej myszki, jaką była przyjaźniąc się z Rubi stała się pewną siebie kobietą, która potrafiła zawalczyć o swoje szczęście. Chociaż też czasami zle robiła. No ale ogólnie ... jednak nie była typową protką jako tako. |
Ja też myślę, że Luisa to taka 'Maribel' z 'Rubi' Nie przepadałam za Maribel, ale za to Luisę bardzo lubię Pewnie dlatego, że bardzo lubię aktorkę, która ją gra |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121177 Przeczytał: 175 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:09:53 13-05-12 Temat postu: |
|
|
Ja tez Lubie Luise jest troche naiwna ze tak szybko związała sie z fernandem bo wczesniej przecież poszedl do łózka z inna panienką no ale ogólnie jest fajna .
Jak dotąd tylko Aida widzi jaka Teresa jest naparwdę ale nikt Jej nie wierzy bo Tereska owineła Sobie wszystkich wokół palca .
Mnie gra aktorska nie razi Angie pzred emisja Teresy zastanawiałam sie jak zagra tą zła bo zawsze grała dobre postacie ale dobrze jej to wyszło wkońcu dostala nagrode za rolę w Teresie .
Rubi i teresa są podobne ale obie tele fajnie się ogląda chociaż w Rubi akcja szybciej sie rozgrywała . |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:26:31 13-05-12 Temat postu: |
|
|
W sumie na początku myślałam, że Maribel w "Teresie" jest Aurora. Również nie ma matki, wychowywana przez ojca, jest jego oczkiem w głowie. Teresa w pewnym sensie też wykorzystywała Aurorę, dostawała od niej ubrania i drogie rzeczy. Zasadnicza różnica, że Teresa nie zabrała jej faceta, choć obie kochają Mariana. I myślę, że Aurora mimo dobroci potrafi być bardziej niezależna i radzić sobie w życiu niż Maribel. Maribel była kaleką, miała na początku dość niską samoocenę. Jej jedyną przyjaciółką była Rubi. Bała się, że Hector jej nie zaakceptuje przez chorą nogę. Potem się zaczęła otwierać. Zaprzyjaźniła z Loreną i miała powodzenie u facetów.
Luisa chyba bardziej pasuje na Maribel. Jest naiwna, dobra, ślepo wierzy Teresie i Fernandowi. Na początku czuła się nieatrakcyjna, dopiero przy pomocy Teresy wyładniała, jednak dalej jest nieśmiała. Wydaje mi się, że jest zbyt zależna od Artura, sama mimo wygranego projektu jest dość nieporadna. Wszystko musi konsultować z bratem, jej życie osobiste jak do tej pory też było dość ubogie. I przede wszystkim to, że Fernando może zachować się podobnie jak Hector. |
|
Powrót do góry |
|
|
Amapola Komandos
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 630 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:41:06 19-05-12 Temat postu: |
|
|
Macie rację. I Aurora i Luisa mają coś z Maribel.
A we wczorajszym odcinku można było dostrzec kolejne podobieństwo między Rubi a Teresą. W pewnym stopniu Teresa przyczyniła się do śmierci Paulo. A pamiętacie jak Rubi poszła do Sonii i kłóciła się z nią o Alejandra, a potem ona spadła z tego szklanego mostku? Później przerażona Rubi wróciła do domu i z początku obwiniała się o śmierć Sonii i mówiła, że nie chciała tego zrobić. Tak samo Teresa. Obie uwielbiają dokuczać i uprzykrzać komuś życie, ale nie byłyby zdolne, aby kogoś w jakikolwiek sposób zabić. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:56:47 19-05-12 Temat postu: |
|
|
Też sądzę że nie byłyby w stanie kogoś zabić. Jeszcze to że teraz w Cancun bardziej niż wcześniej widać że Teresie zależy tylko na pieniądzach i nic jej nie powstrzyma przed osiągnięciem celu. Chodzi mi o to że przestraszyła się że w pobliżu Artura znowu pojawiła się Paloma i zaczęła go szantażować zerwaniem a jej kazała się wynieść. Poza tym gdy Arturo powiedział Teresie o milionach Fernanda widać było jej reakcje. Jakby pomyślała że w razie czego może być on jej alternatywą
Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 20:00:46 19-05-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Amapola Komandos
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 630 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:57:14 23-05-12 Temat postu: |
|
|
O tak właśnie. Po tym wyjeździe do Cancun widać to bardzo dobrze. W zasadzie to się już z tym nie kryje .
Za to w ostatnich odcinkach było pokazane, że Teresa mniej szanuje swoją rodzinę i bardziej się jej wstydzi niż Rubi. Teresa dała podręcznik dobrych manier swoim rodzicom i kazała im się ich nauczyć i do tego w bardzo nieładny sposób powiedziała swojej mamie, żeby nauczyła się poprawnie mówić. W "Rubi" pamiętam, że była jedna taka sytuacja, że gdy jej mama Refugio (o właśnie i ich mamy mają takie same imiona ) pojechała do Rubi i Hectora do Cancun, to miał ich odwiedzić Yago Pietrasanta i Rubi poprosiła swoją mamę, żeby inaczej się ubrała, uczesała itp, ale nigdy nie potraktowała jej w ten sposób, co Teresa swoja mamę! Przynajmniej niczego sobie takiego nie przypominam. I to właśnie jedna z kolejnych różnic . |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 12:31:50 24-05-12 Temat postu: |
|
|
Ja zagłosowałam na Rubi. Niezła była końcówka telci jak siostrzenica Rubi pocałowała Alejandra. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:45:54 25-05-12 Temat postu: |
|
|
Też zauważyłam to, że obie mają tak samo na imię (matka Rubi i Teresy)
Ale z tym szacunkiem do rodziców to sama nie wiem. Rubi też nie szanowała matki wg mnie, ale tu jest trochę inna sytuacja, bo szybko uciekła z domu i skłóciła się z nią, za to co zrobiła. Z kolei Teresa cały czas utrzymuje kontakt z rodzicami. Ale bardzo widać jak ich nie szanuje. Zwłaszcza ojca, wytyka mu, że robi jej wstyd pracujac jako sprzetacz. Z kolei sama mu tez nie chce pomoc, a moglaby zalatwic mu prace i wspomoc materialnie, wiec nie zalezy jej na zdrowiu ojca. Ojciec natomiast zawsze ją tłumaczy i nie przejmuje sie obelgami. Matke Teresa tez obraza, z tym, ze Refugio jest bardziej nerwowa i wszystkim się przejmuje. Dlatego Teresa zawsze żali się ojcu na matkę i odgrywa przed nim niewiniątko. Ale dziwie sie tez ze matka Teresy sie godzi np. na to jak Teresa obrazila jej sukienke lub wyjela jej sztuczne kwiatki z kieszeni, gdy szly na przyjecie Mariano (a te kwiatki mialy dla Refugio wartosc sentymentalna bo byly z komunii corki). Ale dostrzegam tez pewna niesprzecznosc. Z jednej strony matka Teresy daje sie obrazac corce, ale z drugiej strony Teresa mimo tego ze nie szczedzi krytyk daje sie by matka ja atakowala np. ze nie moze jechac z Arturo bo pojdzie z nim do lozka. Czyli Refugio pozwala by ja obrazano, ale gdy chodzi o facetow i przedmalzenskie wspolzycie to wtraca sie i wrzeszczy ile moze, choc Teresa ma juz jakies 20 pare lat. Wydaje mi się, że matka Rubi tak się aż nie zachowywała.
A jeszcze chcialam zauwazyc, ze Teresa i Rubi maja oryginalne imiona. Teresa kojarzy mi sie z dobra, wierzaca. Rubi z rubinami oczywiście, czyil czyms unikatowym, zachwycajacym. Bo Cristina i Rosa juz brzmia chyba bardziej zwyczajnie ;p zreszta imion Teresa i Rubi nie pamietam z innych telci, moze ewentualnie Teresa, ale to raczej rzadko;p |
|
Powrót do góry |
|
|
barbaramori Motywator
Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 288 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:54:31 07-06-12 Temat postu: |
|
|
Zacznijmy od tego, że Rubi nie miała ojca.Na początku liczyła się (co nieco) ze zdaniem matki, jednak z odcinka na odcinek oddalała się od niej. Potem nawet nie była jakoś smutna z powodu śmierci matki. Teresa mimo wszystko kocha rodziców. Zwłaszcza ojca, który ja od zawsze rozpieszczał. Matka wiecznie jest nie zadowolona, sama gdybym miała taką matkę, która wiecznie mi coś wmawia, wiecznie jest negatywnie nastawiona do życia i ciągle łazi 'nafukana' byłabym nieco zła. Zwłaszcza, że jej matka kocha się wtrącać. Mnie donia Refugio strasznie irytuje, chociaż jest dobrą osobą. Rubi jak się nie mylę kupiła jak stała się bogata dom Cristinie i mamie. Teresa ma to gdzieś. Przecież teraz, jak wyszła za mąż za Arturo mogłaby im chociaż wynająć coś w lepszych warunkach. Co prawda może jej rodzice by się na to nie zgodzili, ale np Juana, którą podobno tak kocha i ciągle powtarza, że jest do niej podobna mogłaby się "odstrzelić" i kupić jej mieszkanie, dom.Ona jednak woli pajać się w luksusach i nie dzielić się. Rubi mimo wszystko bardziej miała "gest".
Czyja fryzurka podoba Wam się bardziej? Mi Rubi. Teresa mimo iż teraz wygląda w porządku, tak w pierwszych odcinkach te loki a'la z karbownicy były koszmarne! W ogóle nie wyglądała w nich atrakcyjnie. Rubi natomiast od pierwszego odcinka miała idealnie ułożone włosy. Te piękne loki. Potem miała włosy a'la mokra włoszka, w których już różnie wyglądała. Raz miała je ładnie, potem miała je jakoś albo posklejane, albo za mocno pokrecone. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:59:50 07-06-12 Temat postu: |
|
|
Mi się podoba fryzura Teresy zarówno z początkowych odc jak i z obecnych, choć na początku może rzeczywiście wyglądały nienaturalnie. Ale z tego co widziałam Teresa będzie wyglądała wg mnie koszmarnie w ostatnich odcinkach
Rubi zawsze wyglądała pięknie, zarówno w prostych jak i kręconych włosach
Jeszcze co do stosunku Teresy i Rubi wobec rodziców/bliskich to myślę, że to kwestia sporna. Obie bohaterki mają niejednoznaczne charaktery, ambicje, które często wygrywają nad uczuciami i czasem rzeczywiście można dopatrzeć się tej miłości do rodziców, a czasem jedynie podłości.
U Teresy trudno powiedzieć. Ojcu niby obiecywała wyciągnąć go z biednej dzielnicy, załatwiła mu pracę, ładne ubranie. Ale też zawsze się go jednak wstydziła, czy to przed znajomymi czy też na ślubie przed bogatymi gośćmi. A z tego co mi wiadomo i tak go nie wyciągnęła z tej nory. Armando nigdy jakoś nie zaprzeczał gdy tak mówiła, w przeciwieństwie do Refugio, która rzeczywiście jest okropna. Wtrąca się, ciągle znajduje powody do przejmowania się, jest pesymistką i psuje wszystkim nastrój. Jakby nawet Teresa chciała jej pomóc to ona by tej pomocy nie chciała. Teresa załatwiła Juanie mieszkanie u Artura, przynajmniej przez jakiś czas. Zawsze mówiła jej, że ją kocha itp. ale akcja z suknią pokazała, że Teresa poza minimalnymi gestami nigdy nie chciała naprawde nikomu pomóc (tu warto dodać o Esperanzie, jej romansie i ciąży), myśli tylko o sobie.
U Rubi trudno stwierdzić, poza tym już jakiś czas temu leciała ta telka. Pamiętam, że wyłudzała od Cristiny kasę na studia, choć opłacał je ojciec Maribel. Dokuczała siostrze, wpakowała Cayetano do więzienia. Choć pare razy też pomogła np. gdy przyniosła pieniadze od Hectora na leki, za co matka ją wyrzuciła.
Ale ogólnie trudno jednoznacznie coś stwierdzić, każdy na to spojrzy inaczej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Amapola Komandos
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 630 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:48:54 09-06-12 Temat postu: |
|
|
Mnie się bardziej podoba fryzura Rubi. Te jej loki były wspaniałe - te na początku i na końcu. Fale też były ładne, ale bardziej mi się podobała w kręconych włosach. Oczywiście Teresa też ma ładną fryzurkę. Na końcu nie wiem jak będzie wyglądać. Co prawda widziałam zdjęcia, gdzie miała bardzo ciemny makijaż i uważam, że wyglądała niekorzystnie, ale włosom się nie przyglądałam.
Jeśli chodzi zaś o traktowanie rodziny, to na chwilę obecną dalej uważam, że Teresa znacznie gorzej niż Rubi ich traktuje, ale w sumie zobaczymy czy coś się zmieni jeszcze w tej kwestii . |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:24:32 10-06-12 Temat postu: |
|
|
Loki Rubi były boskie <3
A Teresa z ostatnich odcinków, no cóż...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amapola Komandos
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 630 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:22:57 11-06-12 Temat postu: |
|
|
Rubi z każdym odcinkiem miała piękniejsze te loki .
Co do Teresy, to ma za mocny makijaż. Wygląda tak mrocznie... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|