|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Która telenowela? |
Rubi |
|
56% |
[ 51 ] |
Teresa |
|
43% |
[ 39 ] |
|
Wszystkich Głosów : 90 |
|
Autor |
Wiadomość |
Adam Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016 Posty: 26210 Przeczytał: 42 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:07:34 27-03-19 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie Teresa, nie bez powodu zdecydowałem się aby kolejny raz oglądać tę telenowelę, zresztą to moja ulubiona z Televisy. A Angie boska, nie raz mi szczena opadła po tym co ona w Teresie wyprawiała. |
|
Powrót do góry |
|
|
Liam Generał
Dołączył: 13 Gru 2018 Posty: 8122 Przeczytał: 51 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:52:28 26-04-20 Temat postu: |
|
|
Dla mnie "Teresa" Mimo iż "Rubi" też była świetna |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:08:37 04-05-20 Temat postu: |
|
|
W tym momencie, jeszcze nie podsumuję obu telek bo jestem dopiero na 78 odc Teresy. Ale jest to temat w którym porównywane sa obie telki, więc parę rzeczy rzuciło mi się w oczy. może była już o tym dyskusja, ale nie chcę czytać wszystkich postów, by obstawiam że gdzieś natknęłabym się jednak na spoilery jeśli chodzi o finał Teresy
-Teresa od początku była ambitna i zależało jej na tym by się rozwijać. Nawet w którymś z odcinków mówi Paulo, że nie interesują jej zabawy i dyskoteki tylko praca, kariera, rozwój osobisty. Rubi za to, niby studiowała na czym jej zależało, ale raczej szukała tam bogatego męża. Jej praca u Hectora polegała tylko na podrywaniu Go i kokietowaniu. Teresa owszem podrywała Arturo, ale jednak czytała, uczyła się. Plus dla protki Angi, bo mimo że jest materialistką to jednak interesowało/ interesuje ją coś więcej niż pieniądze.
- Arturo też kocha Teresę, ale jednak Ją zdradził z Palomą. Jednak Jego była narzeczona była obecna w Jego życiu, Rubi tylko pod koniec mogła mieć rywalkę w postaci Eleny, ale to było dopiero gdy traktowała męża podle i poznał się na Niej. Wydaję mi się, że relacja Arturo & Teresa ma większy potencjał, jest ciekawsza i strasznie czekam na rozwój wydarzeń. Sebastian z Angi ma większą chemię.
- Teresa miała od początku telki wiele życzliwych ludzi wokół siebie, trochę już się na Niej poznało, jednak dalej ich ma. Rubi miała jednego przyjaciela, poza Maribel na samym początku.
Rubi miała chemię i z Alejandrem i z Hectorem. Teresa też ją ma z oboma partnerami. Ciężko mi jeszcze porównać grę obu aktorek. Obie to wysoki poziom, obie są piękne. Zastanawia mnie też, czy w wyglądzie Teresy coś się zmieni, bo w Cenie Marzeń Rubi w późniejszych odcinkach wyglądała gorzej. |
|
Powrót do góry |
|
|
ania192 Wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2014 Posty: 4883 Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:07:54 04-05-20 Temat postu: |
|
|
Jantar napisał: | Bezwzględnie Rubi. Teresa przeciągana jak flaki z olejem, zanudziła mnie na śmierć i rzuciłam. Ponadto tylko Angie i Rulli dla mnie jakoś grali, reszta, szczególnie Ana Brenda, Aaron, Arenas totalnie skopała co się da. W Rubi była dużo lepsza i lepiej grająca obsada. Tylko Jacky jako Maribel była bezbarwna.
Baśka ma w sobie naturalny seksapil, wszystko jej tam pasowało, natomiast u Angie sporo gestów było takich sztucznych, wymuszonych. |
Zdecydowanie Rubi gdyż w pełni zgadzam się z opinią Jantar co do obu produkcji. Dodałaby tylko jeszcze ze Rubi ma znacznie lepszy, mocno szokujący i bardziej zapadający w pamięci finał. |
|
Powrót do góry |
|
|
Elysa Argento King kong
Dołączył: 22 Mar 2019 Posty: 2270 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:42:49 04-05-20 Temat postu: |
|
|
ania192 napisał: | Jantar napisał: | Bezwzględnie Rubi. Teresa przeciągana jak flaki z olejem, zanudziła mnie na śmierć i rzuciłam. Ponadto tylko Angie i Rulli dla mnie jakoś grali, reszta, szczególnie Ana Brenda, Aaron, Arenas totalnie skopała co się da. W Rubi była dużo lepsza i lepiej grająca obsada. Tylko Jacky jako Maribel była bezbarwna.
Baśka ma w sobie naturalny seksapil, wszystko jej tam pasowało, natomiast u Angie sporo gestów było takich sztucznych, wymuszonych. |
Zdecydowanie Rubi gdyż w pełni zgadzam się z opinią Jantar co do obu produkcji. Dodałaby tylko jeszcze ze Rubi ma znacznie lepszy, mocno szokujący i bardziej zapadający w pamięci finał. |
Zgadzam się z tymi opiniami.
Mimo mojej sympatii do Angie, czy Any Brendy to telka Teresa była nudna i nie dałam rady obejrzeć całej. Mimo wielkich chęci. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:23:54 04-05-20 Temat postu: |
|
|
Obie telki mi się podobały, ale głos oddaję na Rubi za niepowtarzalny klimat, główną bohaterkę będącą czarnym charakterem do samego końca, finał który był lepszy od ostatniego odcinka Teresy, świetnie wykreowaną postać Hectora.
Barbara jak i Angie wykonały kawał dobrej roboty i uważam, że obie świetnie wcieliły się w swoje role.
Rubi dałam 10/10 a Teresie 9/10. |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:20:52 16-07-20 Temat postu: |
|
|
Oglądałam obie w dość niedużym odstępie czasowym.
Zdecydowanie głos wędruję do "Teresy".
Cena marzeń mi się podobała, raz mniej raz bardziej ale niektóre odcinki strasznie mi się dłużyły, mimo że telka była krótsza miałam wrażenie, że to "Teresa" miała mniej odcinków. Mi oglądało się ją przyjemniej, szybciej, bez nudy.
Angi miała wg. mnie ciekawiej rozpisaną postać. Też była zła, egoistyczna, była materialistką i krzywdziła ludzi. Ale jednak od samego początku była wielowymiarową postacią, nie do końca złą. Miała takie przebłyski ludzkości. Bardzo podobało mi się jak poprowadzili jej postać i finalnie cieszę się, że coś zrozumiała i jednak się zmieniła. Rubi była od początku do końca zła i pod koniec to było wręcz nudne.
Jeśli chodzi o aktorstwo, to żadnej nie wyróżnię. Barbara Mori była świetna w tej roli i pasowała jak ulał. Miała to coś, była atrakcyjna i świetnie zagrała. Angi również dała rady, chodź na początku myślałam, że nie będzie tak kolorowo. Udźwignęła ciężar tej roli i pokazała, że ma talent. Plus dla "Rubi" za genialną postać Hectora wykreowaną przez Rulliego.
W Teresie było wiele fajnych postaci- Aurora, Arturo, Luisa. W "cenie marzeń " strasznie dużo osób mnie irytowało Alejandra pod koniec naprawdę nie mogłam znieść.
Rubi dałam 8/10, Teresie 9/10.
Ostatnio zmieniony przez hayleyss dnia 15:53:03 29-11-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|