|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
buldozka Komandos
Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 789 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:21:25 06-01-19 Temat postu: |
|
|
Hombree napisał: | Raquel Becker napisał: | Widziałam tylko Osaczoną i niestety tą produkcję nie wspominam dobrze ale chętnie bym zobaczyła więcej wenezuelskich |
"Osaczona" była kręcona w USA, więc z pewnością nie oddawała klimatu telenowel wenezuelskich.
Ja oglądałem, np. "Moje trzy siostry" i teraz oglądam "Kassandrę". Podoba mi się klimat i akcent aktorów. |
Zgadzam się z tym klimatem zdecydowanie!
Czy moje trzy siostry to ta telka w której grała Monica Spear?
Jak oceniasz Kassandre? Nie jest nudna? Kiedyś dawno temu o niej myślałam, bo to taki klasyk, ale miałam wątpliwości, czy nie jest zbyt "przegadana" i mało się dzieje. |
|
Powrót do góry |
|
|
maxime King kong
Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 2387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:13:27 07-01-19 Temat postu: |
|
|
buldozka napisał: |
Czy moje trzy siostry to ta telka w której grała Monica Spear?
|
Nie, Monica tam chyba nie grała. Miała 16 lat, kiedy to kręcono. Natomiast grały tam Scarlet Ortiz, Dag Dager, Chantal Baudaux, i Roxana Diaz
Kin@a napisał: | Arbuz napisał: | W ogóle kiedyś telenowele były lepsze. A wenezuelskie zdecydowanie. Obecnie Venevision przedstawia jak dla mnie bardzo niski poziom... Nie to co kiedyś... |
To prawda.
Venevision wyprodukował dobrą Abigail, Kassandrę, Marię Celestę.
Como tu, ninguna niestety chociaż ma potencjał to kiepsko napisana fabuła i jeszcze gorzej wyreżyserowana. Scenografia też do kitu.
Szkoda wielka bo aktorzy z potencjałem, jednak nie miał kto nimi właściwie dyrygować.
Potem obejrzałam Sabor a ti i klapa: brak kunsztu aktorskiego u płci żeńskiej (już pominę fatalne obsadzenie brzydkiej protki). |
Mnie też się nie podobała Sabor a ti z tych samych powodów. Bardziej od protki wolałam Raizę, choć jej postać była przerysowana i nie była to wina aktorki, bo ta sama aktorka - Astrid Carolina Herrera (zresztą Miss World 1983) rewelacyjnie zagrała w Kobiecie Judasz
Wiele wenezuelskich telek to już klasyka a ich wersje meksykańskie, choć osiągnęły duży sukces, nie dorównują wersjom wenezuelskim. Tak jest np. z Cristal i Cristiną, Siostrami i Córką przeznaczenia, Topaccio i Esmeraldą... Oprócz tego świetne były też: Różowa dama, Niebezpieczna, Maria Celeste, Słodka Zemsta...
Ostatnio zmieniony przez maxime dnia 17:14:16 11-01-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
maxime King kong
Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 2387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:12:56 11-01-19 Temat postu: |
|
|
dubel
Ostatnio zmieniony przez maxime dnia 17:13:48 11-01-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27841 Przeczytał: 49 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:44:28 11-01-19 Temat postu: |
|
|
Ja jestem w trakcie oglądania Kobiety Judasza |
|
Powrót do góry |
|
|
Hombree Idol
Dołączył: 02 Sie 2017 Posty: 1980 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:14:02 13-01-19 Temat postu: |
|
|
buldozka napisał: | Hombree napisał: | Raquel Becker napisał: | Widziałam tylko Osaczoną i niestety tą produkcję nie wspominam dobrze ale chętnie bym zobaczyła więcej wenezuelskich |
"Osaczona" była kręcona w USA, więc z pewnością nie oddawała klimatu telenowel wenezuelskich.
Ja oglądałem, np. "Moje trzy siostry" i teraz oglądam "Kassandrę". Podoba mi się klimat i akcent aktorów. |
Zgadzam się z tym klimatem zdecydowanie!
Czy moje trzy siostry to ta telka w której grała Monica Spear?
Jak oceniasz Kassandre? Nie jest nudna? Kiedyś dawno temu o niej myślałam, bo to taki klasyk, ale miałam wątpliwości, czy nie jest zbyt "przegadana" i mało się dzieje. |
Akcja "Kassandry" z pewnością toczy się bardzo, bardzo wolno. Główna oś fabuły jest bardzo dobra, aktorstwo na wysokim poziomie, jednak sceny i dialogi mega długaśne. To były inne czasy, inaczej pisano i realizowano telenowele. I tak jak piszesz jest wiele przegadanych scen. Te 150 odcinków można by z pewnością skrócić do 80-100 lub nawet mniej. Jestem w okolicach 140 odcinka i powoli zaczyna się wreszcie wszystko wyjaśniać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Luimelia Moderator
Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 55423 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:45:35 14-01-19 Temat postu: |
|
|
nie ma juz takich fajnych telek wenezuelskich co były kiedys |
|
Powrót do góry |
|
|
M@rcin King kong
Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 2874 Przeczytał: 24 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:18:06 14-01-19 Temat postu: |
|
|
Z telenowel Venevisionu kręconych w Wenezueli w całości obejrzałem tylko dwie, "Za marny grosz" i "Strumień namiętności" i do dziś świetnie wspominam ten niepowtarzalny, karaibski kilmat, który emanował z obu produkcji, a którego na próżno było szukać w telenowelach VV kręconych w Miami.
Obecnie jestem na etapie okglądania pierwszych odcinków "Natalia del mar" i znów poczułem ten niepowtarzalny klimat wenezuelskich, w tym przypadku nadmorskich miasteczek. Ta telenowela, to doskonałe połączenie scenariusza "Morza miłości" (ten sam scenarzysta) i karaibskich klimatów Wenezueli. |
|
Powrót do góry |
|
|
buldozka Komandos
Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 789 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:36:47 19-11-20 Temat postu: |
|
|
Bardzo chciałabym zobaczyć Sol de tentación (Strumień namiętności). Kiedy w końcu Venevision wpadnie na pomysł i wrzuci swoje telki gdzieś na yt najlepiej, tak jak to robi RCTV. Znalazłam telkę po polsku, ale w złej jakości i chyba wolę oglądać w oryginale. Wydaje mi się, że Natalia Streignard i Miguel de Leon to musiało być super połączenie <3 |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|